Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Programowalne instalacje elektryczne - wątek dla entuzjastów


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

civik9,

 

wrócę jeszcze do wykorzystania danych ( temperatury ) z dallasów przez PLC.

Napisałeś, że zbierasz je w PC i opisałeś sposoby transferu z PC do PLC, ale proszę napisz, bo jakoś nie doczytałem/nie zrozumiałem, który ze sposobów Ty wybrałeś?

 

Pisałeś coś o umieszczaniu danych w bazach i możliwości ich odczytu/odpytywania przez PLC. Ale skąd je masz ( te bazy ), razem z freewerowym oprogramowaniem do dallasów, czy są to jakieś windowsowskie/linuxowe bazy?

 

Twoje doświadczenia pokazują, że serwer pracuje stabilnie i przy odpowiednim oprogramowaniu fateka, faktycznie nawet pad serwera niekoniecznie musi "zawalić" chałupę i jej funkcjonowanie.

 

Tak sobie myślę ( to moja teoretyczna opinia i wnioski z lektury wątku ), że kierunki:

primo. dallas --> ADA --> PLC --> PC - jest bezpieczniejszy,

secundo. dallas --> konwerter --> PC --> PLC - jest wygodniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro, chcecie użyć lub używacie w swoich instalacjach to domniemywam, że mierzycie temp. nie tylko związane z kotłownią, ale również w różnych innych miejscach.

Interesuje mnie sposób zakończenie. Czujnik wisi na kablu na ścianie w pokoju, przykrywacie to jakąś obudową, chowacie aby był mało widoczny, czy ...?

 

Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem aby przeszedł WAF. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro, chcecie użyć lub używacie w swoich instalacjach to domniemywam, że mierzycie temp. nie tylko związane z kotłownią, ale również w różnych innych miejscach.

Interesuje mnie sposób zakończenie. Czujnik wisi na kablu na ścianie w pokoju, przykrywacie to jakąś obudową, chowacie aby był mało widoczny, czy ...?

 

Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem aby przeszedł WAF. :lol:

 

u mnie w samych niewidocznych miejscach na razie.

ale chciałbym dołożyć w kilku widocznych i też się zastanawiam.

 

właściwie to jest to kwestia zrobienia/kupienia jakiejś obudowy - jakiej, to niech już sobie żona wybierze/zaprojektuje :)

wystawienie dallasa przez taką obudowę to nie problem (kilku mm dziurka), a w wielu przypadkach właściwie nie musi być nawet wystawiony (jeżeli np. mierzymy temp. powietrza to w obudowie i tak powinna się zrobić taka sama, ewentualnie z drobnym opóźnieniem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrócę jeszcze do wykorzystania danych ( temperatury ) z dallasów przez PLC.

Napisałeś, że zbierasz je w PC i opisałeś sposoby transferu z PC do PLC, ale proszę napisz, bo jakoś nie doczytałem/nie zrozumiałem, który ze sposobów Ty wybrałeś?

Poprzez mały programik w javie, który przesyła to przez modbus. Nadal w 100% niedopracowany, ale to tylko z braku czasu.

 

Pisałeś coś o umieszczaniu danych w bazach i możliwości ich odczytu/odpytywania przez PLC. Ale skąd je masz ( te bazy ), razem z freewerowym oprogramowaniem do dallasów, czy są to jakieś windowsowskie/linuxowe bazy?

Linuksowe. Konkretnie do odczytu jest owfs, a jako baza i wykresy rrdtool. W google'u znajdziesz z czym to się je. Ciągle w planach przejście mam na SQLową bazę danych, która da mi trochę więcej elastyczności.

 

Tak sobie myślę ( to moja teoretyczna opinia i wnioski z lektury wątku ), że kierunki:

primo. dallas --> ADA (1) --> PLC -->(2) PC - jest bezpieczniejszy,

secundo. dallas --> konwerter --> PC -->(3) PLC - jest wygodniejszy.

 

W zasadzie to trudno ocenić jednoznacznie te rozwiązania. Każde ma swoje plusy i minusy. Zaznaczyłem powyżej minusy:

(1) koszt

(2) tę transmisje też trzeba jakoś wykonać

(3) tę transmisje też trzeba jakoś wykonać

 

Problemy (2) i (3) się w zasadzie zrównują, a tak naprawdę w obu wersjach wcześniej czy później przyda się transmisja w obie strony. Pozostaje (1). Zależy oczywiście jak dla kogo. Gdyby nie był dla mnie problemem (to też po dodaniu do całości jest kwestią WAF) to może też bym to miał.

 

Można jeszcze wziąć pod uwagę etapowość. Nasze instalacje zwykle się rozwijają stopniowo. Rozwiązanie z ADĄ - to możliwość korzystania z danych przez PLC, zanim rozwiążemy problem PC czy transmisji. Rozwiązanie bez ady to znowóż możliwość korzystania z danych na PC (gromadzenia, wykresy) zanim rozwiążemy problem transmisji. Zależy na czym komu bardziej zależy. Ja w zasadzie do dzisiaj nie korzystam z temperatur w PLC. Nie mam procesów sterowanych przez PLC na podstawie temperatur (ogrzewanie - sterownik od kondensata gazowego, i tak nie ma co tu kombinować). Za to lubię je sobie oglądać na wykresach. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie byłoby dobrym pomysłem umieszczenie dallasów w puszkach na kontakty, bądź gniazdka?

W gniazdkach to nawet dziurki już są :lol:

Oczywiście kwestia bezpieczeństwa - da się zrobić, ale w puszkach dla przycisków/kontaktów ze sterowaniem 12/24V to już no problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w nawiązaniu jeszcze do pomiaru temperatur.

 

A czy istnieje taki adapter, urządzenie, możliwość, sposób aby te dane z 1-Wire jednocześnie przekazywać do PC i PLC?

Na stronie urządzenia w zakładce aplikacje są rozwiązania tylko albo/albo.

( Jeden port RS 485 w fateku to kolejne ok. 30$ )

 

Chyba już ktoś o to pytał ( być może Depi ), ale nie padła. o ile pamiętam żadna odpowiedź.

Pytam o to, bo z moją znajomością zagadnień i czasu najprościej byłoby zastosować jak najwięcej gotowych klocków.

Tylko niech ktoś mi nie pisze, abym zastosował sobie EIB

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w nawiązaniu jeszcze do pomiaru temperatur.

 

A czy istnieje taki adapter, urządzenie, możliwość, sposób aby te dane z 1-Wire jednocześnie przekazywać do PC i PLC?

 

Tak w teorii, to musiał byś mieć moduł 1-wire z dwoma osobnymi interface'mi np. 2xrs485 w osobnych sieciach MODBUS. Wtedy PLC i PC jako Master a moduł na obu interfaceach slave. Wówczas jednego z tych portów na PLC lub PC nie możesz wykorzystać do komunikacji PC<->PLC. Zatem musisz mieć jeden dodatkowy dodatkowy port na PLC lub PC, który będzie slave w komunikacji PLC<->PC.

 

PS Takich modółów 1-wire po MODBUS z dwoma interfaceami to nie widziałem nigdzie, natomiast jeżeli znajdziesz to cena zapewne będzie kosmiczna.

 

Pytanie tylko po co, znaczy jaki jest cel tego pomysłu? Jak masz już coś na PLC, to możesz mieć to samo na PC, i odwrotnie. Osobiście dopuszczam wyłącznie pierwsze rozwiązanie, znaczy 1-Wire(czujniki w ogólności) ->PLC ->PC, ale pewnie znajdzie się osoba która się nie zgodzi ;)

Tak czy inaczej przy powyższym podejściu sieć ma prostą architekturę magistrali, a nie jakieś "rozgwiazdy" jak przy podejściu 1Wire -> (PLC,PC) ;).

 

BTW. Jeżeli ktoś koniecznie potrzebuje wejść wyjść/wyjść analogowych (temat przewinął się powyżej), proponuję zerknąć na alledrogo. Sprzedają czasem moduły/regulatory. Ja nabyłem pixsys PL300, chili regulator 4AI, 2AO, 12DO z modbus. Po negocjacjach wyszło znośnie. Gość (Forbs74) miał 2 sztuki ale obecnie nie widzę aukcji. Zawsze można zapytać, bo nie widziałem kolejki po ten sprzęt;) Jak by ktoś chciał to służę instrukcją, co było najtrudniejszym elementem układanki. Drugim sposobem na wejścia analogowe, który odkryłem niedawno, to mikrokontroler np. Atmega, wyjdzie pewnie taniej niż każdy dedykowany moduł szczególnie jak ktoś ma zacięcie do lutowania - poniżej 100 lekko da się zejść za 8 wejść. Gotowa płytka to około 200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się, że przekombinowałem z tym pomysłem nie mając jeszcze klocków fizycznie w łapkach, ale to dlatego, że w rozwiązaniach z fatekiem jeszcze nie wszystko rozumiem.

 

Osobiście zależy mi na sterowaniu urządzeniami na podstawie odczytu temperatur np. przepustnice w układzie wentylacji GWC/czerpnia letnia itp. itd.

 

Z drugiej strony chętnie zbierałbym te dane na serwerku do wizualizacji i analizy.

 

Jak wyślę sobie te dane z 1-Wire poprzez tani konwewrter RS232/USB do PC-ta, to mam freeware'owe oprogramowanie Dallasa do wizualizacji temperatur.

Wszystko tanio, łatwo i przyjemnie :D

A jak jest jak puszczę je do PLC i zamienię na Modbusa?

To, że drogo ( ADA-401WP ) to już wiem!

A co z "łatwo i przyjemnie", czy ten program Dallasa mi to obrobi?

 

Civik9 wspomniał, że jak puścić to do PC i z tamtąd do PLC, to trzeba coś tam napisać w javie, a tego już powiem szczerze, nie chce mi się uczyć od zera

:-?

 

Co do Atmegi, to przyglądam się jej już od dawna, ale przecież człowiek ma tylko 24h/dobę i jeden rozum 8)

Wszystkiego się nie nauczę i samemu nie zrobię :cry:

Muszę iść w bardziej gotowe rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Jak wyślę sobie te dane z 1-Wire poprzez tani konwewrter RS232/USB do PC-ta, to mam freeware'owe oprogramowanie Dallasa do wizualizacji temperatur.

 

Nie wiem jaki/czy ten program ma jakieś API, ale zakładając że tak, to możesz czytać temperatury i zapisywać do Fatek'a przez DDE Facon Server, ale bez programowania się raczej nie obędzie, chyba że już ktoś to dłubnął wcześniej i się podzieli - nie szukałem.

Moim zdaniem to podejście ma taką wadę, oprócz tego że elementy aktywne podłączasz do PC ;-) , że jeżeli będziesz chciał jeszcze coś podłączyć np sterowanie IR to nakład pracy będzie niemal taki sam za każdym razem no i pewnie nie zrobisz tego przez program dallasa, chili kod będzie rozproszony.

 

A jak jest jak puszczę je do PLC i zamienię na Modbusa?

To, że drogo ( ADA-401WP ) to już wiem!

A co z "łatwo i przyjemnie", czy ten program Dallasa mi to obrobi?

 

ADA to nie jedyne rozwiązanie i na pewno nie najtańsze, ale gotowe:)

Czy łatwo? hmm, to rzecz subiektywna. Da radę pewnie skonfigurować połączenie ADA <-> PLC w 5min, ale mi pierwsza konfiguracja z modułem modbus zajęła pewnie o rząd wielkości dłużej;-).

 

Jak będziesz miał już pomiary w PLC, to podłączysz go do PC przez RS232/485 lub ethernet. Nie szedł bym wówczas w program Dallasa. Na PC postaw SCADA (było omawiane przejrzyj wątek) i tam będziesz wizualizował/przełączał/logował dane. Wówczas SCADA gada z PLC via MODBUS. Najczęściej jest wówczas ustawiona w tryb master. Zatem będziesz potrzebował co najmniej 2-ów porów na PLC, jeden jako master gadający do ADA i jeden slave oczekujący na polecenia SCADA. Alternatywnie można by SCADA na PC ustawić na slave i dać na jednym porcie z ADA. Nakład pracy w SCADA liczyłbym raczej w dniach. Zakładam że w moim przypadku pewnie nie będzie tego więcej niż 5-10 dni pracy, ale to już po wprowadzeniu się:)

 

Wszystko zależy od relacji "magicznego" trójkąta: $<->umiejętności<->czas , nie ma cudów moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do protokołu Fateka DDE, widziałem, bawiłem się na szkoleniu i jak dal mnie robi wszystko, co potrzebuję. Parę osób tu na forum uważa ten protokół za mało interesujący i nieco prymitywny. Widocznie jeszcze mało wiem.

 

SCADA byłaby idealna, ale ta stosowana przez Piotra.wawa ma ograniczenia do roku 2012, inne darmowe umożliwiają wykorzystanie tylko kilku kanałów, podano jeszcze tutaj tę "mango", ale nie zapoznałem się z nią jeszcze. Na podstawie opisów wygląda ciekawie.

Czy ktoś już coś z nią połączył, coś zrobił i może napisać jakąś opinię?

Te pełnofunkcjonalne z kolei są płatne i to daleeeeko poza zasięgiem do zastosowań jednorazowych-domowych.

 

Ostatecznie jak się wkurzę zrobię dwie sieci 1-Wire, jedną do PC-ta, drugą do PLC

8)

... no dobra, pojechałem

 

8)

Poczekam na Fateka ( jeszcze nie zamówiłem ) i zacznę się bawić.

Może nie taki diabeł ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SCADA byłaby idealna, ale ta stosowana przez Piotra.wawa ma ograniczenia do roku 2012, inne darmowe umożliwiają wykorzystanie tylko kilku kanałów, podano jeszcze tutaj tę "mango", ale nie zapoznałem się z nią jeszcze. Na podstawie opisów wygląda ciekawie.

Czy ktoś już coś z nią połączył, coś zrobił i może napisać jakąś opinię?

Tak, ja podłączyłem. Opinię przekazałem gdzieś w wątku.

Dodatkowo w kontekście wcześniejszych pytań, i tu pewnie coś w JavaSript trzeba będzie napisać, ale to raczej 5-10 linii kodu, które można znaleźć na forum mango.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sprawę postawił inaczej: na ile istotne jest posiadanie odczytu temperatur w PLC? Jeżeli jest to absolutnie niezbędne, to warto chyba iść w kierunku bezpośredniego podpięcia termometrów do PLC. Choć jeśli niezbędnych jest kilka odczytów, to może użyć po prostu wejść analogowych i zwykłych termistorów. Też będzie szybko i prosto (nawet prościej niż z ADĄ), a koszt raczej nie większy. No a resztę mniej potrzebnych odczytów zrobić se już z 1-wire na PC. Połączenie PC<=>PLC wymaga jakiegoś softu nie zależnie od kierunku komunikacji. Fatek DDE server ma dwie wady: to "tylko" DDE, no i działa na Windowsie - a ten wymaga potężnych (czyli prądożernych) komputerów.

 

A teraz szybka zmiana tematu: zna ktoś tani, w miarę dokładny, trójfazowy elektroniczny miernik energii elektrycznej z jakimś interfejsem umożliwiającym odczyt stanu z peceta? Może być też jednofazowy, tylko wtedy potrzebowałbym 3 sztuki ;-) Grunt, żeby umiało toto wystawić pomiar via RS/Modbus/Eth/łotewer. No i żeby tanie było. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko - jeśli w złym dziale to proszę bardzo moda o przesunięcie - otóż proszę o podpowiedź jak zdemontować obudowę od rolety zewnętrznej. Mamy rolety na pilota i by zaprogramować każdą z osobna powinno się odłączyć je pojedynczo, ale niestety nie wiemy w którym miejscu się zdejmuje ta obudowa. Pukaliśmy w nią i wychodzi na to, ze środkowy panel jest pusty ale ni jak idzie ściągnięcie go. Jakieś propozycje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sprawę postawił inaczej: na ile istotne jest posiadanie odczytu temperatur w PLC? Jeżeli jest to absolutnie niezbędne, to warto chyba iść w kierunku bezpośredniego podpięcia termometrów do PLC.

Tu zgoda :)

Choć jeśli niezbędnych jest kilka odczytów, to może użyć po prostu wejść analogowych i zwykłych termistorów.

Tu trzeba pamiętać o tym żeby skompensować liniię i zniwelować wpływ zakłóceń z innnych przewodów, szczególnie jeżeli linia jest długa.

Też będzie szybko i prosto (nawet prościej niż z ADĄ), a koszt raczej nie większy. No a resztę mniej potrzebnych odczytów zrobić se już z 1-wire na PC.

To moim zdaniem niepotrzebny dualizm. Trzeba utrzymywać, czytaj skonfigurować/oprogramować jedno i drugie.

 

Choć jest powód który wymusza pomiary analogowe, a mianowicie przeszkody technologiczne, znaczy DS nie pomierzymy temperatury 500oC np w piecu, albo 600oC w kominku - nie mówię że chcę tak zrobić ;-). I tu analogi są chyba jedyną drogą.

 

Połączenie PC<=>PLC wymaga jakiegoś softu nie zależnie od kierunku komunikacji. Fatek DDE server ma dwie wady: to "tylko" DDE, no i działa na Windowsie - a ten wymaga potężnych (czyli prądożernych) komputerów.

Zaproponowałem DDE, bo pewnie będzie "łatwo", choć nie zgadzam się, że to tylko DDE. Do gadania z PLC DDE na pewno wystarczy. Nie ma tam ani dużych potoków danych ani jakiś skomplikowanych wywołań. Jak bym chciał budować interface pomiędzy bazami danych, np do ładownia hurtowni, DDE napewno nie było w kręgu moich zainteresowań. Ale tu uważam że jest wystarczające. Sam nie będę wykorzystywał.

 

Nie do końca zgadzam się też co do prądożerności. Tzn winda (np. XP) lepiej zarządza energią niż Linux - patrz laptopy czy netbooki i czas podtrzymywania na baterii. Ok żeby coś zasobożernego policzyć, linuch opędzi się słabszym sprzętem (czytaj sam system zużywa mniej zasobów). Przy takim "pykaniu" o jakim mówimy Winda może okazać się mniej prądożerna - np. pełniejsza obsługa wyłączania urządzeń peryferyjnych czy technologii zmniejszania prędkości procesora np. w przypadku Intel ATOM:-).

Nie twierdzę, że linux tego nie potrafi, ale czasem producenci widzą tylko jedną platformę systemową i mają w d..e linux'a, co rodzi pewne konsekwencje.

 

Natomaist dla mnie wadą DDE i XP jest końcówka ich cyklu życia. Choć z drugiej strony zazwyczaj urządzenia które mają być niezawodne są dość leciwe konstrukcyjnie wiekiem (znaczy wypróbowane na wszelkie możliwe sposoby) :D

Kurcze jakie to skomplikowane, można dzielić włos na ośmioro, albo i więcej ;-)

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na długość nie będę cytował całości. ;-)

Jeśli chodzi o podpięcie analogów, to wspomniałem o tym, bo do sterowania reku (a to jedyny w miarę sensowny przykład, podany wcześniej) to wydaje się być najprostszym rozwiązaniem. Potrzebne tam są ze 2-3 pomiary, więc drogie nie będzie i wszystko praktycznie w jednym miejscu, więc problematycznie być nie powinno. BTW: DSy na długich liniach też potrafią ponoć dziczeć, choć raczej mniej są wrażliwe niż analogi.

Co do wpięcia reszty w peceta, to oczywiście z założeniem, że te pomiary nie są potrzebne do sterowania, a więc i nie trzeba się będzie spieszyć ze spinaniem PLC i PC. Więc to nie tyle dualizm, co odłożenie części "konstrukcji" w czasie. Sterowanie warto mieć od razu. Historię temperatur też, ale już bez komunikacji PLC<=>PC da się żyć (vide civic).

No i na koniec prądożerność: spróbuj odpalić Windowsa na pokazywanym przez civica NSLU2, czy proponowanych przeze mnie płytach ALIX. Innymi słowy: nie chodzi o oszczędzanie energii, tylko wykorzystanie oszczędnej platformy (duże Intele takie nie są, a Atom-y do najtańszych nie należą, zwłaszcza jak na zwykły czujnik temperatury z logowaniem). Poza tym Windows jest be, nie lubimy go i nie chcemy używać "za całokształt". ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EUREKA :p

 

Chyba zrobię tak:

do fateka podłączę moduł MCT-1, który obsługuje 4 dallasy.

I to mi robi robra ( jak napisał Depi, a bardzo mi się to spodobało :D )

Koszt 120 zł brutto za MCT-1 + parę złotych za DS18s20. A po rabacie pewnie 120 zł brutto za wszystko.

Dodatkowa zaleta - wszystko z jednej stajni i nic tam nie trzeba kleić i sztukować. Instrukcja opisana jak dla przedszkolaka 8)

 

To co chcę wizualizować zrobię też na Dallasach tylko na 1-Wire z przejściówkąna USB i dalej do serwerka.

Można zastosować program do Dallasów, albo i wykorzystać SCADA Mango, jak ktoś będzie potrzebował ( na przyklad ja ).

Całość 1-Wire ( nawet jak zdubluję dallasami te 4 odcztyty do PLC ) wyniesie przy 25 kanałach jakieś 250 zł.

 

Czyli razem sterowanie do PLC i wizualizacja duuuużo poniżej 400 zł.

Brutto!

 

No nie, Wielcy jesteście!

:p 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS przepraszam za przydługie posty, muszę się poprawić :oops:

 

niekoniecznie!

nie ma obowiązku czytać wszystkiego, a dla osób które drążą temat, jak ja obecnie, to informacje nie do zdobycia w inny sposób.

Wszak to pewnego rodzaju zdobywany "dziki zachód", bez jakichkolwiek systemów podobnych na rynku, przynajmniej w cenie dla normalnych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyślę sobie te dane z 1-Wire poprzez tani konwewrter RS232/USB do PC-ta, to mam freeware'owe oprogramowanie Dallasa do wizualizacji temperatur.

 

uściślę - nie Dallasa.

tzn. coś tam jest, ale dość ograniczone, to bardziej takie proof of concept.

trzeba poskładać z innych klocków, żeby wyszło coś sensownego. w przypadku linuxa, służę nie doskonałymi, ale gotowymi skryptami. (efekt już tu chyba pokazywałem, dla przypomnienia tu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...