Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Programowalne instalacje elektryczne - wątek dla entuzjastów


Recommended Posts

gosciu01,

 

skoro dane z dallasów będą trafiać do kompa, to on musi wysterować te diody. jeżeli masz tam LPT, to kilka diód na LPT powinno się dać wysterować. musiałbyś poszukać w sieci. inne rozwiązanie, które mi przychodzi do głowy to również w oparciu o dallasy - ds2405/ds2408. są obsługiwane przez owfs więc pod linuxem da się załatwić to skryptem - odczyt temperatury, sprawdzenie zakresu i włączenie/wyłącznie któregoś ds2405/2408. a do niego dioda. może być potrzebny jeszcze jakiś tranzystor, rezystor, zasilanie do diody, itp. ale nie narysuję dokładnego schematu - może ktoś bieglejszy w elektronice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dzięki,

 

a czy te urządzenie nadawałoby się?

słabo to jakoś ( dla mnie ) rozpisane.

 

strona:

http://193.23.48.135/item1066373982_modul_we_wy_cyfrowych_w_standardzie_1_wire_8_kan.html

i pdf:

http://www.meraprojekt.com.pl/files/MP00220.pdf

lub te:

http://www.meraprojekt.com.pl/files/MP00220A-8R.pdf

 

Wolałbym uniknąć programowania, pisania skryptów itp.

( i tak z fatekiem będzie zabawa, a innych klocków też sporo się nazbierało już w projekcie ... )

Najlepiej dla mnie gdyby wpiąć to w układ pomiarowy i --> jest sygnał = świeci, brak sygnału = nie świeci.

 

Jedno wyjście w Fateku = ok. 45 zł, a te urządzenie 56 zł i posiada możliwość podpięcia ( jak mi się wydaje ) wielu kanałów.

piszą też o darmowym oprogramowaniu.

 

 

Na początku myślałem ( chociaż nie zrezygnowałem całkowicie ze SCADA ).

Zadałem sobie jednak pytania: komu ma to służyć, jak zrobić najprościej, najtaniej ... i stąd te diody.

Edytowane przez gosciu01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest to co miałem na myśli. w sumie mógłbyś też kupić sam ds2408 za 15-20 zł, ale zamontowane na płytce z gniazdami za kilka dych więcej może być pomocne.

 

nadal pozostaje kwestia oprogramowania tego - skryptu nie unikniesz, ponieważ to jest tylko moduł wyjść, nie programowalny, tylko sterowany z zewnątrz. ale to będzie naprawdę proste - jeśli będziesz to (zarówno ds2408 jak i czujniki temperatury (*)) miał podłączone do linuxa z owfs to pomogę. zakładam, że podłączysz to do pracującego cały czas jakiegoś komputerka (może być coś ala sheeva o której wspominałem), najlepiej/najprościej z linuxem. innej prostej możliwości nie widzę.

 

(*) jeżeli miałoby to działać w oparciu o czujniki podłączone do fateka to niestety trzeba najpierw to jakoś przesłać do PC z linuxem, więc się trochę komplikuje.

 

a tutaj masz schemat jak podłączyć diodę do ds2405 (w 2408 tak samo, tylko że wyjść masz 8 ) - http://www.btinternet.com/~jon00/images/DS2405_2.gif

czyli potrzebne zasilanie +5V i rezystor. zasilanie +5V można wziąć z konwertera 1wire jeśli dobrze pamiętam, tylko trzeba się upewnić ile te diody biorą, ile ich będzie i czy nie przekracza to maksymalnej obciążalności.

 

ps. ds2408 może też służyć jako moduł wejść binarnych :)

Edytowane przez civic9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skrypt do czegoś takiego wygląda mniej więcej tak.

Ustawianie DS2408 na sucho bo nie mam podłączonego, może wymagać jakiejś korekty.

Odczyt temperatury i ustawienie bądź wyłączenie wyjścia ds2408 w zależności od tego czy temperatura wpada w przedział od 10 do 40 st.C.

Można to opakować w pętlę albo z crontaba uruchamiać co minutę.

 

#!/bin/sh

 

# odczyt temp. i obcięcie do części całkowitej

VAL=`cat /mnt/1wire/28.0189F5000000/temperature12|sed 's/ //g'|sed 's/\..*//'`

# jeśli mamy wynik, sprawdzenie czy wpada w nasz przedział

if [ ! -z "$VAL" -a $VAL -ge 10 -a $VAL -le 40 ]

then

echo "1" > /mnt/1wire/xx.xxxxxxxxxxxx/PIO.0

else

echo "0" > /mnt/1wire/xx.xxxxxxxxxxxx/PIO.0

fi

# za xx.xxxxxxxxxxx trzeba podstawić ID modułu ds2408.

Edytowane przez civic9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tematu - ile płaciłeś za MCT-1?

opłaca się bardziej niż ADA

 

a u mnie działa!!!!

 

Hej,

 

Płaciłem standardowo coś koło 100. Niestety jakoś nie skojarzyłem, co do mnie mówią i zamówiłem też jeden czujnik po zbójeckiej cenie :)

 

Podziel się info jak to zmontowałeś? No i ta obudowa - przecież nie idzie tego zostawić tak gołego, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej beczki - przymierzam się do systemu autopodlewania ogrodu i dochodzę do wniosku, że bez sensu jest angażowac do tego Fateka - sterowniki dedykowane wychodzą bardzo tanio, a problemów z nimi o wiele mniej.

 

Jak macie u siebie? Ktoś zlecił to Fatekowi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie też o tym myślę.

mi jednak się zdawało, że warto zaangażować fateka - z powodu kosztów właśnie. bo mam kilka wolnych wyjść, więc wychodzi praktycznie za darmo (pomijająć programowanie).

a ile te sterowniki dedykowane z obsługą kilku sekcji i jakimś programem czasowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie przewidujesz problemy z Fatekiem przy podlewaniu ogrodu? Wszystko co tam trzeba zrobić to wysterować pojedyncze wyjście na określony czas o określonej porze. Sterowniki dedykowane wychodzą o rząd wielkości drożej niż prównywalna liczba wyjść w Fateku. Jedyny problem może być z wykrywaniem deszczu, ale w sumie typowe dla systemów nawadniania czujki blokujące podlewanie w trakcie, czy tuż po deszczu, da się także podłączyć do Fateka. Poza tym i tak fajniej mieć odczyty ze stacji pogody i na tej podstawie określać co roślinki potrzebują. Krótko mówiąc: ja nadal mam zamiar sterować podlewaniem przy użyciu Fateka, tylko mnie na to jeszcze nie stać ;-)

A propos stacji pogody: ktoś ma zrealizowane ładne podłączenie do PC-ta z odczytem kompletu informacji (ważny jest wiatr, w zasadzie tak samo jak deszcz, a może i bardziej)? Civic, Ty się chwaliłeś kiedyś stacją pogody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy? Takie, że trzeba to zrobić - zaprogramować. Aby osiągnąć pełną funkcjonalność takiego dedykowanego sterownika trzeba by się mocno nabiedzić, zaprząc pewnie panel Weinteka (do wygodnej zmiany ustawień) itp.

 

W sytuacji, gdy sterowni na 6 sekcji (czyli 6 wyjść Fateka) kosztuje 150 zł ( http://allegro.pl/item1148312785_sterownik_eco_logic_hunter_6_sekcji_najtaniej.html ), nie bardzo mi się to uśmiecha.

 

Nie chce mi się teraz liczyć, ile wyniosło mnie 1 wyjśćie w Fateku, ale z calą pewnością nie jest to RZĄD wielkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiedziałem, że są takie tanie. patrzyłem na sprzęt marek typu gardena itp.

ale jedno co mnie bardziej przekonuje nadal do fateka - ja jednak sterowanie wszystkim co się da chcę mieć w jednym miejscu. z dostępem zdalnym itp.

to niestety jest rozwiązanie mniej elastyczne niż fatekowe.

oczywiście roboty jest więcej - ale czyż te nasze instalacje to nie jest właśnie jedna wielka, dodatkowa, nikomu nie potrzebna robota? :)

reasumując - kwestia gustu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos stacji pogody: ktoś ma zrealizowane ładne podłączenie do PC-ta z odczytem kompletu informacji (ważny jest wiatr, w zasadzie tak samo jak deszcz, a może i bardziej)? Civic, Ty się chwaliłeś kiedyś stacją pogody?

 

Ta, mam podłączone do sheeva (linux) przez RS232. Softu używam tego: http://www.lavrsen.dk/twiki/bin/view/Open2300/WebHome

A stację mam podobną do jednej z tych (dokładnie tego modelu chyba już nie ma): http://www.lacrossetechnology.com/ws_pro.php - temp, ciśnienie, deszcz, wiatr.

No co mogę powiedzieć - działa :) Ale na razie nie wykorzystuję tych danych, tylko do poglądu / na wykres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Płaciłem standardowo coś koło 100. Niestety jakoś nie skojarzyłem, co do mnie mówią i zamówiłem też jeden czujnik po zbójeckiej cenie :)

 

Podziel się info jak to zmontowałeś? No i ta obudowa - przecież nie idzie tego zostawić tak gołego, nie?

 

yyy

działa mi sterownik - dostałem zwalony i jak przyszło go uruchomić to się to okazało

ale wymienili i po problemie

a MCT-1 lub Adę zamierzam dopiero kupić

a zamknąć to - ano trzeba będzie dobrać coś odpowiedniego

a może kanał taki na przewody uciąć kawałek i tam przykręcić

wstawić taki do rozdzielni i będzie osłaniał je - te MCT-ki i to chyba wystarczy...

nie?

 

edit:

100 to chyba niedrogo...

ADA coś koło 500 kosztuje a tu mamy już 20 punktów pomiaru - a jak dla mnie 8 lub 12 wystarczy aż nadto - czyli 2 lub 3 MCT-ki

 

a dokumentacja wygląda chyba bezproblemowo - dają wszystko na talerzu

Edytowane przez manieq82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hunter w sumie lepszy niż Gardena. Ale cenę faktycznie dali niezłą. Ja go widziałem za ok. 300zł. 6 wyjść Fateka to ok. 75zł katalogowo. Czyli było by o połowę taniej w stosunku do ceny z allegro i o "pół rzędu wielkości" w stosunku do tego co mi się wydawało. Tyle, że ja nie potrzebuję 6 wyjść i nie kupuję ich w cenach katalogowych. Czyli nadal uważam, że róznica w cenie (przynajmniej w moim wypadku) to JEST rząd wielkości.

A teraz co do oprogramowania: faktycznie, zeby to zrobić porządnie, to trzeba by się trochę zmęczyć. ale jak tak patrzę jak mi aktualnie wychodzi ręczne sterowanie podlewania, to nie wydaje mi się bym chciał ustawienia zmieniać częściej niż 2 razy na sezon (oczywiście po wypracowaniu sensownych ustawień "wyjściowych"). No i jak napisał Civic, to w sumie bardziej zabawne jest ;-) No a jak się już bardziej zmęczyć i połączyć to ze stacją pogody, to zaczyna konkurować z gotowym sterownikiem nawadniania za jakieś 1k PLNów - poszukaj czujników pogodowych do tego sterownika za 150, to zobaczysz czemu on jest taki tani ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich

 

Tez myslalem o podlewaniu i jedynym problemem jaki widze to sposob w jaki poinformowac fateka o niedawnym deszczu i jego ilosci (czy mimo ,ze padalo to podlac)

czasem pada kilka kropel lub rosa rano .... tak kombinuje z czujnikiem poziomu cieczy

Mysle aby elektrody umiescic w jakims naczyniu 2-3mm od dna jesli zamoczone to byl deszcz wystarczajacy i do czasu gdy nie wyschnie to sygnal,ze jest mokro

a moze czujnik wilgotnosci w ziemi ?......

oba te czujniki podawalyby sygnal 0-1 (tak prosciej i bez analogow...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tutaj masz schemat jak podłączyć diodę do ds2405 (w 2408 tak samo, tylko że wyjść masz 8 ) - http://www.btinternet.com/~jon00/images/DS2405_2.gif

czyli potrzebne zasilanie +5V i rezystor. zasilanie +5V można wziąć z konwertera 1wire jeśli dobrze pamiętam, tylko trzeba się upewnić ile te diody biorą, ile ich będzie i czy nie przekracza to maksymalnej obciążalności.

 

doczytałem datasheeta ds2408 i to niestety przyjmuje tylko 20mA prądu. na kilka diód może być za mało. wtedy trzeba trochę inaczej, przez tranzystor, np. ULN2001/3. cyt.

"wyjscie ds do wejscia uln, podciagnac to jeszcze do plusa przez jakies 4.7k-10k, a do wyjscia uln mozesz podlaczyc cos wiekszego" http://www.st.com/stonline/books/pdf/docs/5279.pdf

Edytowane przez civic9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich

 

Tez myslalem o podlewaniu i jedynym problemem jaki widze to sposob w jaki poinformowac fateka o niedawnym deszczu i jego ilosci (czy mimo ,ze padalo to podlac)

czasem pada kilka kropel lub rosa rano .... tak kombinuje z czujnikiem poziomu cieczy

Mysle aby elektrody umiescic w jakims naczyniu 2-3mm od dna jesli zamoczone to byl deszcz wystarczajacy i do czasu gdy nie wyschnie to sygnal,ze jest mokro

a moze czujnik wilgotnosci w ziemi ?......

oba te czujniki podawalyby sygnal 0-1 (tak prosciej i bez analogow...)

 

pomijając pełną integrację stacji pogodowej z Fatekiem przez PC z linuxem,

możesz wziąć czujnik deszczu z takiej pogodówki i podłączyć na wejście. on daje impuls co np. 0.5mm opadów.

podłączyć to pod timer i/lub licznik, co spowoduje opóźnienie podlewania i gotowe.

 

zrobienie samemu takiego czujnika też powinno być realne - taka kołyska, która napełnia się przy padającym deszczu, zrobiona tak, że jak się napełni to się przechyla i wylewa... i wtedy napełnią się druga strona. i tak na zmianę. nad kołyską "zlewnia" o określonej powierzchni z dziurką co pozwala obliczyć ilość opadów po uwzględnieniu objętości kołyski. przechylenie/przelanie podłączone do styków.

Edytowane przez civic9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ravbc Nie no jasne - wszystko da się sklecić ręcznie. Nie dla każdego jest to jednak aż tak wielka przyjemność. Dla mnie jest to jednak duży wysiłek, bo nie siedzę w tych tematach zawodowo, więc jeśli mam możliwość za 75zł zaoszczędzić sobie wiele godzin pracy to dla mnie jest to dobre rozwiązanie.

 

Integracja ze stacją pogodową? Fajne. Ale to tylko bajer w najlepszym wypadku. Wole ten czas poświęcić na przekopanie ogrodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi: jak to podlewanie ma być faktycznie automatyczne, to bez czujników pogodowych się nie da. Czujnik opadów to minimum, ale niezbyt wygodne (te podstawowe blokują podlewanie tylko w czasie i tuż po deszczu). Czujnik wiatru (przynajmniej u mnie) też jest praktycznie niezbędny, bo inaczej to tylko marnowanie wody, a nie podlewanie. Odczyt temperatury (a raczej historia jej zmian) pozwoli za to mniej więcej dopasowywać ilość wylewanej wody (zamiast modyfikować program ręcznie). Tak że jak dla mnie bez czujników pogodowych wszystko działa dobrze tylko przy totalnie stabilnej pogodzie przez dłuższy czas - tak jak ostatnie klika tygodni ;-) Fatek jest oczywiście bardziej upierdliwy w użytkowaniu (czy może raczej programowaniu), ale chyba nikt nie liczył, że będzie inaczej... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi: jak to podlewanie ma być faktycznie automatyczne, to bez czujników pogodowych się nie da. Czujnik opadów to minimum, ale niezbyt wygodne (te podstawowe blokują podlewanie tylko w czasie i tuż po deszczu). Czujnik wiatru (przynajmniej u mnie) też jest praktycznie niezbędny, bo inaczej to tylko marnowanie wody, a nie podlewanie. Odczyt temperatury (a raczej historia jej zmian) pozwoli za to mniej więcej dopasowywać ilość wylewanej wody (zamiast modyfikować program ręcznie). Tak że jak dla mnie bez czujników pogodowych wszystko działa dobrze tylko przy totalnie stabilnej pogodzie przez dłuższy czas - tak jak ostatnie klika tygodni ;-) Fatek jest oczywiście bardziej upierdliwy w użytkowaniu (czy może raczej programowaniu), ale chyba nikt nie liczył, że będzie inaczej... ;-)

 

Masz jakieś informacje lub przemyślanie na temat algorytmu wykorzystania czujnika opadów w szerszym zakresie niż tylko blokada w czasie i tuż po deszczu?

Wiatr to rozumiem, że blokujemy powyżej jakiejś wartości i czekamy aż się uspokoi.

Temperatury - a jak to uwzględnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł na deszcz mam w połączeniu z temperaturą. Algorymt nie będzie pewnie całkiem oczywisty, ale na podstawie tych dwóch wartości można wykombinować tempo wysychania gleby, choćby z grubsza i przedziałami, w końcu chodzi tylko o to by zdecydować, czy dziś lejemy, czy se odpuszczamy. Co wcale nie znaczy, że warto aż tak się wysilać. Za to na pewno można ustalać długość tego "tuż po deszczu" w zależności od temperatury (no i ilości opadu). Jeszcze lepszy byłby pewnie pomiar wilgotności gleby, ale też raczej znacznie droższy, choćby dlatego, że przydało by się wykonywać go w kilku miejscach (chyba że podlewamy sam trawnik).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...