Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Programowalne instalacje elektryczne - wątek dla entuzjastów


Recommended Posts

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 3,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W instrukcji Fateka w schemacie poł. wyjść są bezpieczniki 1A lub 2A w zależności od ilości wyjść w grupie.

Czy dawaliście te bezpieczniki? czy wyjścia tranzystorowe nie mają zabezpieczenia same w sobie przeciw zwarciu?

Jeżeli ktoś dawał to jak to zabudować?

 

Ja nie dawalem bezpiecznikow ale mam na wyjsciu tylko same przekazniki wiec nie powinno byc sytuacji przeciazenia tranzystora :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji Fateka w schemacie poł. wyjść są bezpieczniki 1A lub 2A w zależności od ilości wyjść w grupie.

Czy dawaliście te bezpieczniki? czy wyjścia tranzystorowe nie mają zabezpieczenia same w sobie przeciw zwarciu?

Jeżeli ktoś dawał to jak to zabudować?

 

ja dawałem... bezpieczniki 2A... jeden na kilkadziesiąt przekaźników wykonawczych.

ale nie od strony zacisków C fateka tylko pomiędzy przekaźnik a zasilacz 24V

dałem je na kablu w takich skręcanych oprawkach osiowych na przewód - kosztuje tyle co nic - grzech nie dać :-)

 

edit:

Aaaa... pochwalę się - znalazłem rozwiązanie na pstryczki na czas budowy/wykańczania.

6-krotny przełącznik monostabilny (dwa rzędy po 3, do lutowania na płytkę - ale to bez znaczenia).

jego super zaleta to cena - 1,4 netto :-D

TM631C - (http://www.semiconductors.pl/typy.asp?idg=677)

Edytowane przez p-pixel
przypomniało mi się coś :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dawałem... bezpieczniki 2A... jeden na kilkadziesiąt przekaźników wykonawczych.

ale nie od strony zacisków C fateka tylko pomiędzy przekaźnik a zasilacz 24V

dałem je na kablu w takich skręcanych oprawkach osiowych na przewód - kosztuje tyle co nic - grzech nie dać :-)

 

Fajny pomysł z takim podłączeniem bezpieczników, chyba skorzystam. Niewiele pracy z dodatkowym okablowaniem a obwód będzie zabezpieczony przed przypadkowym zwarciem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Panowie, udalo mi sie libmodbusem skomunikowac z fatekiem po ethernecie via tcp. Teraz musze podpiac wyjscie impulsowe z licznika energii elektrycznej do fateka (daje 400 impulsow / kWh) i to przechowywac gdzies w PLC i co kilka/nascie minut odczytywac i kasowac ten licznik po modbusie. Ta moja biblioteka ma takie funkcje:

 

http://www.libmodbus.org/site_media/html/libmodbus.html

 

Czy ktos moze mi wytlumaczyc (tak mniejwiecej, szczegoly sobie doswiadczalnie ustale :) w jaki sposob to zliczac, gdzie przechowywac i jak odczytywac? Przyznam szczerze ze z programowania fateka jestem cienki - tyle co proste funkcje na drabinkach w winproladderze obsluguje i nic wiecej ;( Wypadaloby sie chyba wybrac na kurs fatekowy :) Tam bedzie podpiete obciazenie max 3kW czyli powinno byc maksymalnie 1200 impulsow / godzine. Program spokojnie moze sie laczyc nawet co minute czyli maksymalna liczba w rejestrze to moze byc ~20 :) Pomozcie please!

 

Czy wartosc licznika bede musial przechowywac w np. C0 ? Ta biblioteka ma tylko funkcje "read_registers" - czy ona potrafi odczytac tylko rejestr R0-R2999 ? Pomozcie bo slaby jestem w te klocki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwnie to IMHO robisz. Ale może masz jakieś specyficzne wymagania. Ja po prostu odczytuję wartość licznika zliczającego impulsy i zapisuję ją sobie do rejestru odczytywanego przez modbus. To ile jest w tym KWh już mniej mnie w sterowniku interesuje (bo i tak tam nie wykorzystuję w tej chwili tej informacji). Oczywiście resetowanie licznika też nie ma większego sensu, bo wyliczenie przyrostu od poprzedniego odczytu jest proste (złaszcza, że poprzedni odczyt jest zarchiwizowany).

Mój program wygląda tak:

92.HSCTR HSC0

08.D.MOV R4096 D3000

i tyle.

Do odczytu przez modbusa są rejestry D3000-D3001 i zawierają one wprost stan licznika (liczba jest 32-bitowa więc pomieści impulsów na ponad 5 mln KWh - mój licznik daje 800 impulsów na KWh). Tą odczytaną liczbę wrzucam w RRD i mogę już sobie na wykresach ładnie pokazać chwilowy pobór prądu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwnie to IMHO robisz. Ale może masz jakieś specyficzne wymagania.

 

Nie. Ja poprostu jestem cienki jak dupa weza w programowaniu tego PLC i robie tak jak mi raz doswiadczalnie wyszlo ;) W koncu liczy sie efekt! :)

 

Ja po prostu odczytuję wartość licznika zliczającego impulsy i zapisuję ją sobie do rejestru odczytywanego przez modbus. To ile jest w tym KWh już mniej mnie w sterowniku interesuje (bo i tak tam nie wykorzystuję w tej chwili tej informacji). Oczywiście resetowanie licznika też nie ma większego sensu, bo wyliczenie przyrostu od poprzedniego odczytu jest proste (złaszcza, że poprzedni odczyt jest zarchiwizowany).

Mój program wygląda tak:

92.HSCTR HSC0

08.D.MOV R4096 D3000

i tyle.

Do odczytu przez modbusa są rejestry D3000-D3001 i zawierają one wprost stan licznika (liczba jest 32-bitowa więc pomieści impulsów na ponad 5 mln KWh - mój licznik daje 800 impulsów na KWh). Tą odczytaną liczbę wrzucam w RRD i mogę już sobie na wykresach ładnie pokazać chwilowy pobór prądu ;-)

 

Tak - tez bede to wrzucal do RRD bo tego znam na wylot :) A czym Ty odczytujesz modbusa? Ta moja prosta biblioteka poprostu laczy sie z PLCkiem i odczytuje wartosc R jakiego sobie ustawie. Przyklad w C czytajacy R0-R10 i wyswietlajacy R0 (printfem) wyglada tak:

 

#include 
#include 
#include 

main() {

modbus_t *ctx;
uint16_t tab_reg[64];
int rc;
int i;

ctx = modbus_new_tcp("192.168.0.3", 502);
if (modbus_connect(ctx) == -1) {
   fprintf(stderr, "Connection failed: %s\n", modbus_strerror(errno));
   modbus_free(ctx);
   return -1;
}

rc = modbus_read_registers(ctx, 0, 10, tab_reg);
if (rc == -1) {
   fprintf(stderr, "%s\n", modbus_strerror(errno));
   return -1;
}

printf("%d", tab_reg[0]);

modbus_close(ctx);
modbus_free(ctx);

}

 

Co to jest "rejestr odczytywany przez modbus" - jakis specjalny wydzielony kawalek do ktorego modbus ma tylko dostep ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez modbusa można odczytać prawie wszystkie rejestry Fateka. Rozdział 12 manuala na stronie 43 podaje nawet dokładną adresację "modbusową". Tak więc wybrany przeze mnie rejestr nie jest w żaden sposób specjalny poza tym, że tego akurat odczytuję ;-) Do komunikacji używam pymodbus, bo nie cierpię niskopoziomowej zabawy ;-) Zwłaszcza, że miałem już wcześniej napisany kawłek softu w pythonie do odczytu czujników onewire i zapisu danych do RRD, no i żal mi było nie wykorzystać istniejącego kodu.

Natomiast głównym problemem związanym z komunikacją między systemami jest dla mnie sensowne zamodelowanie zależności, żeby się w nich w przyszłości nie pogubić. Jak już wiele razy pisałem planuję (ciągle planuję, bo czasu na realizację brakuje) interfejs webowy do "sterowania" całym systemem, więc zamodelowanie zależności jest dość istotne, by całość była w miarę łatwa do użycia, a zwłaszcza modyfikacji. No i to mnie głównie powstrzymuje przed poważniejszą rozbudową narzędzia. Plan mam taki, by postawić serwer pośredniczący w komunikacji po modbusie, a "na zewnątrz" wystawić jakiś prostszy interfejs udostępniający operacje na "danych semantycznych" (opisanych) a nie abstrakcyjnych liczbach (czyli zamiast operacji "zapisz 1 do rejestru 000005", ma być operacja "zapal światło w łazience").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez modbusa można odczytać prawie wszystkie rejestry Fateka. Rozdział 12 manuala na stronie 43 podaje nawet dokładną adresację "modbusową". Tak więc wybrany przeze mnie rejestr nie jest w żaden sposób specjalny poza tym, że tego akurat odczytuję ;-) Do komunikacji używam pymodbus, bo nie cierpię niskopoziomowej zabawy ;-) Zwłaszcza, że miałem już wcześniej napisany kawłek softu w pythonie do odczytu czujników onewire i zapisu danych do RRD, no i żal mi było nie wykorzystać istniejącego kodu.

Natomiast głównym problemem związanym z komunikacją między systemami jest dla mnie sensowne zamodelowanie zależności, żeby się w nich w przyszłości nie pogubić. Jak już wiele razy pisałem planuję (ciągle planuję, bo czasu na realizację brakuje) interfejs webowy do "sterowania" całym systemem, więc zamodelowanie zależności jest dość istotne, by całość była w miarę łatwa do użycia, a zwłaszcza modyfikacji. No i to mnie głównie powstrzymuje przed poważniejszą rozbudową narzędzia. Plan mam taki, by postawić serwer pośredniczący w komunikacji po modbusie, a "na zewnątrz" wystawić jakiś prostszy interfejs udostępniający operacje na "danych semantycznych" (opisanych) a nie abstrakcyjnych liczbach (czyli zamiast operacji "zapisz 1 do rejestru 000005", ma być operacja "zapal światło w łazience").

 

Rozumiem. Dzieki wielkie za informacje i pomoc :) Ja wlasnie postawilem serwerek - ja wole znowu perla od C ale pod niego znalazlem tylko jeden modul modbusowy ktory potrafi tylko odczytywac dane, a czasem przydaloby sie cos tez zapisac.. Choc pomysle, moze sam odczyt wystarczy.

 

Ja poki co musze dokladnie opomiarowac instalacje pompy ciepla - z 15-oma czujnikami temperatury i wlasnie czujnikiem zuzycia energii, moze jeszcze wsadze do niej licznik ciepla i to wszystko bedzie wizualizowane online :) Wiec ja tu nie mam jakichs wielkich wymagan - nawet prosty skrypt dzialajacy z crona co 5 minut i odczytujacy dane z PLCka takim prostackim kodem (wyjetym zywcem z manuala / przykladu biblioteki modbusowej) jak pokazalem mi spokojnie wystarczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ravbc -> mozesz napisac jak obslugujesz wyjscie impulsowe licznika ?

 

Niestety mam problem. Kupilem taki licznik: http://www.elektrokram.pl/product_info.php?products_id=3348

Ma niby wyjscie impulsowe 1000imp/kWh. Wszystko pieknie cacy ale nie potrafie zidentyfikowac jak to wyjscie dziala. Podpialem "na chama" z jednej strony SS, z drugiej do wejscia np. X35 i cisza. To wyjscie typu "otwarty kolektor", czy jakies inne ? Mierzylem miernikiem ale ani nie dryga (mierzylem opory, napiecia). Nie mam pojecia jak to ugryzc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co na to instrukcja obsługi? To taka książeczka dołączana do urządzenia.

 

Instrukcja to jedna kartka bez zadnego opisu :-)

 

Ale juz nieaktualne - poradzilem sobie !! Juz wiem ze to wyjscie tranzystorowe typu otwarty kolektor ale ono przewodzi prad w jedna strone przeciez :) Zamienilem kabelki i dziala!!

Edytowane przez Daga&Adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Planuję podobnie jak członkowie forum na fateku budować swój system sterowania domem.

Ale mam mały zgryz - jakim kablem zrobić magistralę MODBUS po domu ?

Mam 3 skrzynki przekaźnikowe - idą do nich kabelki 10x2x0,5 z wyjść FATEK'a, ale na "wszelki wypadek" chcę do nich pociągnąć magistralę MODBUS by móc ewentualnie rozszerzyć funkcjonalność, np. o nadajnik radiowy ZAMEL'a. Do tego chcę dojsć do wszystkich szaf, by ewentualnie tam tez móc dółożyć wejść/wyjść.

 

I teraz potrzebuję potwierdzenia - czy standardowe FTP kat 5e mi wystarczy ? Drut miedziany, 0,5 mm, 192 Ohm/km. Teoretycznie do RS-485 powinien być 120 Ohm/km. Przewidywana długość magistrali to około 100-150m.

 

Jedną parą chcę puścić transmisję, dwiema - zasilanie do modułów.

 

Ponieważ nie mam jak testować przed rzeczywistym rozciągnięciem drutów, stąd pytanie - czy to zadziała ?

 

Pytanie 2:

Ktoś do 1-wire (termomentry) poleca OMY 3x0,5. Mi udało się kupić OMY 3x0,75. To odpowiedni kabel ?

 

Pilnie potrzebuję rady, bo w poniedziałek elektrycy chcą ciągnąć druty :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz potrzebuję potwierdzenia - czy standardowe FTP kat 5e mi wystarczy ?

 

Manual Fateka mówi tak (rodział 11, strona 5):

 

Use the shielded twisted pair cables for connection. Cable quality is an important factor to transmission signal. When the baud rate is high, low quality twisted pair (e.g., PVC twisted pair cables) will cause extremely high signal attenuation and considerably shorten the transmission distance. Its noise immunity is poorer. In a circumstance where the baud rate and noise is high, and the distance is long, use high quality twisted pair cables (such as Belden 9841 polyethylene twisted pair cables), Its dielectric loss can be 1000 times lesser than that of PVC twisted pair cable. But in a circumstance where the baud rate and noise are low, PVC twisted pair cable is an acceptable and economical alternative.

 

To ja bym podsumował, że jest spora szansa, że to FTP styknie. ;-)

 

Jedną parą chcę puścić transmisję, dwiema - zasilanie do modułów.

 

O jakich modułach tu piszesz?

 

Ktoś do 1-wire (termomentry) poleca OMY 3x0,5. Mi udało się kupić OMY 3x0,75. To odpowiedni kabel ?

 

Nie wiem, ale też mam taki, tylko ten akurat jeszcze nie podłączony ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...