Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Programowalne instalacje elektryczne - wątek dla entuzjastów


Recommended Posts

mam jedno centralne miejsce. pomimo tego, że mam parter+piętro, wszystko sprowadziłem do jednego pomieszczenia gospodarczego (do tej szafy, której zdjęcie tu już było).

 

sterujące:

 

- trzeba zaplanować gdzie mają być przyciski sterujące i w jakich ilościach (zaplanowałem wstępnie czym i skąd będę chciał sterować, choć potem to można zmienić, ale jakieś minimum musi być; zwykle w mniejszych pokojach po dwa podwójne czyli 4 - jedna para do rolet, druga do światła, w hallach dodatkowe funkcje typu grupowe/centralne rolety, w dużym salonie mnóstwo przycisków do rolet, światła, itp.)

- do każdego takiego miejsca z szafy pociągnąłem 8x0.5 jeżeli liczba przycisków <= 6; 2x8x0.5 jeżeli większa; (można też pokombinować z kabelkami więcej żyłowymi, ale akurat takie miałem)

 

elektryczne:

- gniazdka zrobiłem tradycyjnie - np. po jednym/dwóch pokojach na niezależnych obwodach, przewodem 3x2.5; do tego przez wszystkie gniazdka został przepuszczony 8x0.5 (jeden na jakąś grupę, np. pół piętra, najlepiej tak jak obwody elektryczne), z pozostawieniem po kilkanascie cm zapasu w każdej grupie (gniazda koło siebie); to ma umożliwić ewentualne sterowanie gniazdkami jeśli zajdzie taka potrzeba poprzez wstawienie przekaźnika do puszki; dlatego tak, ponieważ sterowanie gniazdkami rzadko się przydaje i trudno to przewidzieć mi z góry; wyjątkiem są gniazda zewnętrzne, które mają swoje oddzielne obwody z szafy (ale to się i tak robi zwykle dla bezpieczeństwa), więc także można nimi (na raz) sterować;

- oświetlenie - każdy niezależny punkt świetlny, którym chcemy sterować musi mieć swój dedykowany przewód fazowy; czyli zazwyczaj puszczałem 5x1.5 od szafy, co umożliwia podłączenie 3 punktów świetlnych niezależnie sterowanych; tam gdzie jest potrzebny tylko jeden - puszczałem 3x1.5; czasami można było puścić 5x1.5 od szafy, do jakiejś puszki np. w hallu, i tam rozprowadzenie tego na 3x3x1.5 - jeśli te 3 punkty świetlne do sterowania nie są koło siebie; niektórzy elektrycy (tu na forum się z tym spotkałem, ale to niezgodne z przepisami) nie uznają podłączania PE do oświetlenia na sufitach, więc można by na 3żyłowym zrobić 2 punkty, a na 5żyłowym 4 punkty;

- rolety - każdy silnik rolety wymaga N,PE,L w górę, L w dół, więc 4 przewody. dwa silniki koło siebie (tak mam przy kilku większych oknach) wymagają 6ciu przewodów. tutaj nie pamiętam, ale w końcu chyba skończyło się na jakimś 4x1.0; można pokombinować z 3x2x1.x tam gdzie potrzeba 6ciu przewodów (ale jeden musiałby być bez zielono-żółtego, jeśli nie chcemy łamać przepisów), albo do każdego puścić te 4-5x1.x w zależności od tego co będzie dostępne (czasami elektrycy popularny 5x1.5 załatwią taniej niż jakiś 4x1); i oczywiście wszystko do szafy;

- analogicznie inne rzeczy do sterowania - generalna zasada, wszystko czym chcemy niezależnie sterować wymaga swojego przewodu L - fazowego od szafy do urządzenia, + N + PE, które można wykorzystywać wspólnie; drogę, ilość żył, trzeba pooptymalizować biorąc pod uwagę liczbę odbiorników i ich rozmieszczenie;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mam jedno centralne miejsca. pomimo tego, że mam parter+piętro, wszystko sprowadziłem do jednego pomieszczenia gospodarczego (do tej szafy, której zdjęcie tu już było).

 

Jaki masz wymiary szafki czy to jest stojąca szafka szczególnie mnie interesuje głębokość szafki. U mnie cały czas zastanawiam się gdzie dać skrzynkę rozdzielczą.

 

sterujące:

 

- trzeba zaplanować gdzie mają być przyciski sterujące i w jakich ilościach (zaplanowałem wstępnie czym i skąd będę chciał sterować, choć potem to można zmienić, ale jakieś minimum musi być; zwykle w mniejszych pokojach po dwa podwójne czyli 4 - jedna para do rolet, druga do światła, w hallach dodatkowe funkcje typu grupowe/centralne rolety, w dużym salonie mnóstwo przycisków do rolet, światła, itp.)

- do każdego takiego miejsca z szafy pociągnąłem 8x0.5 jeżeli liczba przycisków <= 6; 2x8x0.5 jeżeli większa; (można też pokombinować z kabelkami więcej żyłowymi, ale akurat takie miałem)

 

Czyli jak w pokoju były 2 przyciski na przeciwległych ścianach to najpierw dochodziłeś do jednego przycisku 8x05 i potem rozdzielałeś ten kabel żeby dalej pociągnąć wolne kable do następnego przycisku czy tak?

 

elektryczne:

- gniazdka zrobiłem tradycyjnie - np. po jednym/dwóch pokojach na niezależnych obwodach, przewodem 3x2.5; do tego przez wszystkie gniazdka został przepuszczony 8x0.5 (jeden na jakąś grupę, np. pół piętra, najlepiej tak jak obwody elektryczne), z pozostawieniem po kilkanascie cm zapasu w każdej grupie (gniazda koło siebie); to ma umożliwić ewentualne sterowanie gniazdkami jeśli zajdzie taka potrzeba poprzez wstawienie przekaźnika do puszki; dlatego tak, ponieważ sterowanie gniazdkami rzadko się przydaje i trudno to przewidzieć mi z góry; wyjątkiem są gniazda zewnętrzne, które mają swoje oddzielne obwody z szafy (ale to się i tak robi zwykle dla bezpieczeństwa), więc także można nimi (na raz) sterować;

 

Czy w takie sytuacji kabel 8x0,5 dochodził do każdego gniazdka z danej grupy na jednym obwodzie czy wystarczy dociągnąć tylko do jednego gniazdka

a pozostałe i tak będą sterowane tak samo jak to pierwsze.

 

Z tym wiąże się następne pytanie czy wszystkie puszki na gniazdka robiłeś głębokie czy tylko te gdzie jest kable elektryczny z podciągniętym 8x0,5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz wymiary szafki czy to jest stojąca szafka szczególnie mnie interesuje głębokość szafki. U mnie cały czas zastanawiam się gdzie dać skrzynkę rozdzielczą.

rz22 z http://www.firma-kubiak.pl/rn3.html, dwie sztuki skręcone obok siebie razem. dość tanie, ale cienka blacha i wiotkie. natynkowe, wiszące. trochę zabrakło miejsca bo liczyłem, że zostanie rezerwa na przyszłość, a nie została :( liczyłem moduły, ale nie uwzględniłem miejsca na ZUGi i szyn z zaciskami.

 

Czyli jak w pokoju były 2 przyciski na przeciwległych ścianach to najpierw dochodziłeś do jednego przycisku 8x05 i potem rozdzielałeś ten kabel żeby dalej pociągnąć wolne kable do następnego przycisku czy tak?

zdarzało się, ale takich miejsc było max. kilka (w pokojach nie, głównie hall). przy czym to robisz tak, że do pierwszej puszki ciągniesz 8x0.5, a potem do drugiej znowu iletamchceszx0.5, łącząc odpowiednie żyły, np. przy pomocy wago w pierwszej.

 

Czy w takie sytuacji kabel 8x0,5 dochodził do każdego gniazdka z danej grupy na jednym obwodzie czy wystarczy dociągnąć tylko do jednego gniazdka

a pozostałe i tak będą sterowane tak samo jak to pierwsze.

do każdego bo nie chodzi mi o wyłączanie całego obwodu (to można zrobić z szafy, wpinając obwód zamiast do S-a to do przekaźnika). chodzi o potencjalną możliwość wyłączenia w przyszłości jakiegoś pojedynczego gniazdka. przy okazji - zwracam uwagę, że takie podejście go gniazdek to jakieś zabezpieczenie na awarię sterownika - da się przeżyć przez jakiś czas :)

 

Z tym wiąże się następne pytanie czy wszystkie puszki na gniazdka robiłeś głębokie czy tylko te gdzie jest kable elektryczny z podciągniętym 8x0,5

wszystkie głębokie, moi elektrycy takich używają w każdej instalacji. chodzi o wygodę i zawsze się może przydać coś tam umieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odaro

 

znam ten link, policzyłem dla moich warunków tj. 45 odbiorników sterowanych, i 93 włączniki, wyszło tak jak pisałeś ok 22k pln. Dość sporo, do tego należy doliczyć dodatkowy koszt - w porównaniu ze standardową instalacją - połaczenia wszystkiego w gwiazdę, na pewno kika tyś. Jednak to co mi na razie się jeszcze podoba w tym systemie to jednak prostota i elastyczność. Nie jestem praktykującym informatykiem i nie mam czasu uczyć się programować, ostatnie programy to pisałem w clipperze, pascalu i fortranie, więc to juz epoka. To co jeszcze mi odpowiada to możliwość wdrażania rozwiązana etapowo, na początku mogę podłączyć tylko te podstawowe obwody - 16 wyjść zasilających - każde do 16A (sterowanie oświetleniem, gniazdami, pompami, itp.) oraz 16 wyłączników - cena : 2 196,00 zł z VAT. Interesuje mnie ile takie rozwiązanie kosztowałoby a) w oparciu o satela b) na bazie PLC,

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odaro

 

znam ten link, policzyłem dla moich warunków tj. 45 odbiorników sterowanych, i 93 włączniki, wyszło tak jak pisałeś ok 22k pln. Dość sporo, do tego należy doliczyć dodatkowy koszt - w porównaniu ze standardową instalacją - połaczenia wszystkiego w gwiazdę, na pewno kika tyś. Jednak to co mi na razie się jeszcze podoba w tym systemie to jednak prostota i elastyczność. Nie jestem praktykującym informatykiem i nie mam czasu uczyć się programować, ostatnie programy to pisałem w clipperze, pascalu i fortranie, więc to juz epoka. To co jeszcze mi odpowiada to możliwość wdrażania rozwiązana etapowo, na początku mogę podłączyć tylko te podstawowe obwody - 16 wyjść zasilających - każde do 16A (sterowanie oświetleniem, gniazdami, pompami, itp.) oraz 16 wyłączników - cena : 2 196,00 zł z VAT. Interesuje mnie ile takie rozwiązanie kosztowałoby a) w oparciu o satela b) na bazie PLC,

 

pozdrawiam

 

No właśnie civic możesz zdradzić ile Cię kosztowała Twoja rozdzielnica :)

 

Ciekawy jestem ceny sterownika i modułów które muszą współpracować z sterownikiem. Spróbuj oszacować jakoś koszty takiej instalacji opartej na sterowniku PLC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam ten link, policzyłem dla moich warunków tj. 45 odbiorników sterowanych, i 93 włączniki, wyszło tak jak pisałeś ok 22k pln. Interesuje mnie ile takie rozwiązanie kosztowałoby a) w oparciu o satela b) na bazie PLC,

 

45 odbiorników i 93 włączniki? To podejrzewam, że część włączników będzie realizowało te same funkcje, tylko że będą w różnych miejscach? Wtedy je można podłączyć pod wspólne wejścia, i zmniejszyć wymaganą liczbę wejść.

 

Na bazie PLC Fateka:

- sterownik FBs-60MCU + pamięć + port kom. rs232 lub rs485 z + FBs-60EA - co razem daje 72 wejścia i 48 wyjść - to będzie ok. 900-1000 USD

- jeśli koniecznie tych wyjść ma być więcej to plus FBs-24EX (kolejne 24 wejścia, czyli razem 96) - ok. 100-110 USD.

- przekaźniki np. relpol z podstawką - ok. 20zł/sztukę * 48 = 960 zł

- do tego się przyda zasilacz 24v i szafa na ok. 70 modułów (sam sterownik + przekaźniki, osobno policz resztę elektryki) - kolejne kilkaset zł.

 

Ceny brutto, sprzed pół roku, nie wiem czy się nie zmieniły, czy przy taniejącym dolarze sprzedają to tak tanio :)

 

Wejścia i wyjścia powyżej wyłącznie cyfrowe (dwustanowe).

 

Nie chcę porównywać bo nie znam tamtego systemu, odpowiadam tylko na pytanie o cenę. Fakt, że do PLC trzeba trochę hobbystycznego zacięcia.

 

Mnie najbardziej przy kosztach to zabolała wycena robocizny elektryków za gwiazdę. Niektórzy jak se to robią sami to piszą, że to nie dużo więcej kosztuje, ale jak się komuś zleca i jest kilka km kabla do położenia w 200 punktów, to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

civic czy po wykonaniu okablowania w taki sposób jak masz u Siebie można się wycofać z zastosowania sterownika PLC żeby instalacja chodziła w sposób tradycyjny czy to już nie jest możliwe.

 

Nie za bardzo, bo masz cieniutkie przewody do przycisków, a musiałbyś przez nie przepuścić prąd do odbiorników.

 

Jeśli byś tak chciał to musisz te wszystkie x0.5 zamienić na przewody x1.5. (zakładając, że żaden z przycisków nie będzie sterował jakimś dużym kilku kW odbiornikiem, bo wtedy i x1.5 chyba nie starczy). Nie wiem czy koszt tych kabli nie będzie za duży. 8x0.5 kosztuje poniżej 1 zł za metr. a 5x1.5 to trzeba liczyć 2-3 zł/m. razy 1000m a to nic szczególnego przy gwieździe to już masz cenę sterownika.

 

edycja:

ewentualnie zamiast PLC dla takiej instalacji (przyciski na x0.5) możesz wtedy zastosować przekaźniki bistabilne i sterowniki roletowe (ewentualnie jakieś inne tego typu) zamel/central/f&f itp w tym miejscu, w którym się te wszystkie kable zbierają. tylko, że to znowu finansowo wyjdzie podobnie albo i gorzej, jedyna zaleta, że nie będzie jednego urządzenia, które może zawieść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edycja:

ewentualnie zamiast PLC dla takiej instalacji (przyciski na x0.5) możesz wtedy zastosować przekaźniki bistabilne i sterowniki roletowe (ewentualnie jakieś inne tego typu) zamel/central/f&f itp w tym miejscu, w którym się te wszystkie kable zbierają. tylko, że to znowu finansowo wyjdzie podobnie albo i gorzej, jedyna zaleta, że nie będzie jednego urządzenia, które może zawieść.

 

To fajnie ze jest jakieś wyjście trochę się obawiam PLC bo nigdy takiej instalacji nie widziałem a co będzie jak nie będę miał czasu na naukę programowania. Nie znam nikogo kto komercyjnie programuje takie sterowniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na bazie PLC Fateka:

- sterownik FBs-60MCU + pamięć + port kom. rs232 lub rs485 z + FBs-60EA - co razem daje 72 wejścia i 48 wyjść - to będzie ok. 900-1000 USD

- jeśli koniecznie tych wyjść ma być więcej to plus FBs-24EX (kolejne 24 wejścia, czyli razem 96) - ok. 100-110 USD.

- przekaźniki np. relpol z podstawką - ok. 20zł/sztukę * 48 = 960 zł

- do tego się przyda zasilacz 24v i szafa na ok. 70 modułów (sam sterownik + przekaźniki, osobno policz resztę elektryki) - kolejne kilkaset zł.

 

Czyli koszty trzeba tak szacować na 4000-500zł w zależności od wielkości domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fajnie ze jest jakieś wyjście trochę się obawiam PLC bo nigdy takiej instalacji nie widziałem a co będzie jak nie będę miał czasu na naukę programowania. Nie znam nikogo kto komercyjnie programuje takie sterowniki.

 

z zaprogramowaniem funkcji takich jakie masz w klasycznej czy zamelowskiej instalacji - czyli włącz/wyłącz/przestaw wyjście Y w zależności od wejścia X, nie będzie chyba nikt miał problemu (a jeśli to zrobię tutoriala na 0.5h z obrazkami :).

trudność się zaczyna jak chcemy zrobić coś bardziej złożonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fajnie ze jest jakieś wyjście trochę się obawiam PLC bo nigdy takiej instalacji nie widziałem a co będzie jak nie będę miał czasu na naukę programowania. Nie znam nikogo kto komercyjnie programuje takie sterowniki.

 

z zaprogramowaniem funkcji takich jakie masz w klasycznej czy zamelowskiej instalacji - czyli włącz/wyłącz/przestaw wyjście Y w zależności od wejścia X, nie będzie chyba nikt miał problemu (a jeśli to zrobię tutoriala na 0.5h z obrazkami :).

trudność się zaczyna jak chcemy zrobić coś bardziej złożonego.

 

Myślałem już o programowaniu sterownika PLC

 

 

Civic rzuciłbyś okiem na system Tebis TS jest na stronach Hagera.

 

Jakie moduły bym potrzebował żeby móc sterować roletami 19sztuk

 

Nie wiem jak obliczyć ilość modułów wejścia i wyjścia przy 19 roletach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzuciłbyś okiem na system Tebis TS jest na stronach Hagera.

 

nie chce się zabierać za opiniowanie czegoś czego nie znam, nie dotknąłem. nie za bardzo mam też czas na dogłębną analizę.

 

Jakie moduły bym potrzebował żeby móc sterować roletami 19sztuk

 

Nie wiem jak obliczyć ilość modułów wejścia i wyjścia przy 19 roletach.

 

w PLC to liczysz tak:

 

19 rolet/silników, każdy ma dwie kierunku ruchu niezależnie zasilane czyli 38 wyjść.

 

jeśli chodzi o wejścia to zależy od liczby przycisków - zakładam, że do każdej rolety (czyli 19) + np. 2 grupowe i 1 centralny. czyli 22. jeśli chcesz to zrobić to jednym przycisku w obu kierunkach, np. pierwsze kliknięcie jedzie w górę, drugie jedzie w dół - to daje 22 wejścia (uwaga: nie wiem czy w każdym systemie to jest realizowalne, w PLC na pewno). jeśli dwa osobne przyciski - jeden w górę, drugi w dół to mnożymy razy 2 i dostajemy 44 wejścia (taka wersja da się zrealizować chyba na wszystkim).

w innych ala-PLC systemach raczej tak samo.

 

jedynie się trzeba wczytywać dokładnie w specyfikację, bo jak piszą, że coś jest do sterowania rolet to z definicji powinno mieć 2 wejścia i 2 wyjścia (bo tyle min. potrzeba zwykle na jedną roletę). raz napiszą, że do jednej czy dwóch rolet, innym razem że ma 2 czy 4 we/wy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odaro

 

znam ten link, policzyłem dla moich warunków tj. 45 odbiorników sterowanych, i 93 włączniki, wyszło tak jak pisałeś ok 22k pln. Dość sporo, do tego należy doliczyć dodatkowy koszt - w porównaniu ze standardową instalacją - połaczenia wszystkiego w gwiazdę, na pewno kika tyś. Jednak to co mi na razie się jeszcze podoba w tym systemie to jednak prostota i elastyczność. Nie jestem praktykującym informatykiem i nie mam czasu uczyć się programować, ostatnie programy to pisałem w clipperze, pascalu i fortranie, więc to juz epoka. To co jeszcze mi odpowiada to możliwość wdrażania rozwiązana etapowo, na początku mogę podłączyć tylko te podstawowe obwody - 16 wyjść zasilających - każde do 16A (sterowanie oświetleniem, gniazdami, pompami, itp.) oraz 16 wyłączników - cena : 2 196,00 zł z VAT. Interesuje mnie ile takie rozwiązanie kosztowałoby a) w oparciu o satela b) na bazie PLC,

 

pozdrawiam

 

Może zerknij na sterowniki serii SR sprzedawane przez telmatika http://telmatik.pl/ Programowanie z wykorzystaniem bloków funkcyjnych. Ja nie miałem praktycznie nic do czynienia z programowaniem (podstawy BASIC w liceum :) ) ale to załapałem bez problemów. Do początkowego etapu potrzebowałbyś jednostkę SR-22MTDC i moduł rozszerzeń SR-20ETD. Daje to 26 wejść i 16 wyjść. Te modele mają wyjścia tranzystorowe więc dodatkowe zewnętrzne przekaźniki. Są modele z wyjściami przekaźnikowymi 10A ale chyba lepszym rozwiązaniem są przekaźniki zewnętrzne. Cena 945.50 z VAT. Ten system można rozbudować do 60 wejść i 40 wyjść. Pisałeś o 93 włącznikach, ale jeśli masz zdublowane funkcje niektórych to tak jak pisał civic9 możesz kilka włączników podpiąć pod jedno wejście. Trochę gorzej z wyjściami :) Ewentualnie można dać dwie niezależne centralki. Wtedy dokładając 5 rozszerzeń masz 74 wejścia i 48 wyjść. Taki komplet to cena 3062,20 zł.

Zapomniałem o kablu do programowania, ale to jest kosz niecałe 100 zł dla kabla USB albo 80 zł dla kabla RS232

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie 10 moich dni to zgłębianie wiedzy o sterownikach PLC.

 

Bardzo zaciekawiła mnie seria przekaźników i sterowników Moeller z serii Easy 800 i Easy Comfort ze względu na łatwość połączenia ich w sieć czy to EasyNet, CanOpen i czy przemysłowe Profibus itd.

 

Można o nich poczytać np. tutaj

http://trainingscenter.moeller.net/index.html

 

http://www.moeller.pl/DesktopDefault.aspx?PageID=697

 

http://www.moeller.pl/DesktopDefault.aspx?PageID=717

 

http://www.moeller.pl/DesktopDefault.aspx?PageID=248

 

http://www.moeller.pl/Pliki/KKO/NA140PL_09_2005_Projektowanie_CAN.pdf

 

Już się mocno napaliłem na Easy wtedy dowiedziałem się istnieniu

systemu Wago i jego rozproszonym systemie sterowania

 

http://www.wago.com/cps/rde/xchg/SID-53EFFEF9-8C21321C/wago/style.xsl/plk_276.htm

 

Poznałem gościa który zrobił na tym rozległy system sterowania porównywalny z funkcjonalnością EIB.

 

Podobno w systemie Wago jest moduł który umożliwia podłączenie przycisków EIB innych producentów - co może być ciekawym rozwiązaniem.

 

Jeżeli chodzi o systemy rozproszone Wago wychodzi najtaniej.

 

Ale jak by tego było mało to Moeller oferuje swój system rozproszony i promocje na moduły

 

http://www.moeller.pl/DesktopDefault.aspx?PageID=759

 

Ciekawe czy Fatek mam w swojej ofercie systemy rozproszone IO/XN

 

 

Jak na razie mam wielki mętlik w głowie ale już postanowione robię instalację

sterowaną sterownikiem PLC i Integrą Satel co się ostatecznie z Tego urodzi nie wiem :lol:

 

Na razie kładę instalację w gwiazdę czyli wszystko co chcę sterować idzie do rozdzielni.

 

Do przełączników kładę typowe kable energetyczne YDYp tylko o najmniejszym przekroju czy 1.0mm2 to takie zabezpieczenie sobie tyłów jakby się okazało że sam nie poradzę sobie z sterownikami PLC wtedy zrobię typową instalację na przekaźnikach albo połączę to wszystko w rozdzielnicy na zugach.

 

Wiem że to dodatkowe koszty ale co tam lepiej się zabezpieczyć.

 

Kiedyś firmy produkowały YDYp 0,5 i 0,75mm2 wielożyłowe ale nigdzie nie można ich kupić.

 

Jak ktoś będzie wiedział gdzie takie kable można kupić to jestem zainteresowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchajcie - a ja sobie tak kombinuje, że właściwie po co mam podpinać rolety do PLC? Wystarczy mi następujące sterowanie:

 

- miejscowe każdej rolety

- centralne wszystkich rolet (z podziałem góra/dół)

- podpięcie pod wyjście centralki alarmowej (tez z podziałem na strefy, zgodnie z podziałem w centralce, coby załączenie alarmu z bypassem piętra skutkowało tylko automatycznym opuszczeniem dolnych rolet).

 

Czy dobrze to kminie, że wystarczą do tego sterowniki np. f&f przy rolecie? One działają na impuls, więc jeśli pójdzie kabel do wszystkich z centrum, to każde szeregowo wpięte żrodło impulsu (przycisk, wyjście centralki alarmowej) wyzwoli pożądane działanie. Czy coś przeoczyłem w swojej lajkonikowej naiwności?

 

EDIT-> Pytanie pomocnicze - czy centralka jest w stanie wytworzyć taki impuls, który uruchomi sterownik? No i czy szeregowe włączenie tego do obwodu jest możliwe. :oops: :oops: :oops:

 

A inne pytanie, trochę z innej beczki, to czy zwykły czujnik poziomu cieczy nadaje się jako "szambometr", czy mu kupka zaszkodzi? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchajcie - a ja sobie tak kombinuje, że właściwie po co mam podpinać rolety do PLC? Wystarczy mi następujące sterowanie:

 

- miejscowe każdej rolety

- centralne wszystkich rolet (z podziałem góra/dół)

- podpięcie pod wyjście centralki alarmowej (tez z podziałem na strefy, zgodnie z podziałem w centralce, coby załączenie alarmu z bypassem piętra skutkowało tylko automatycznym opuszczeniem dolnych rolet).

 

Czy dobrze to kminie, że wystarczą do tego sterowniki np. f&f przy rolecie? One działają na impuls, więc jeśli pójdzie kabel do wszystkich z centrum, to każde szeregowo wpięte żrodło impulsu (przycisk, wyjście centralki alarmowej) wyzwoli pożądane działanie. Czy coś przeoczyłem w swojej lajkonikowej naiwności?

 

EDIT-> Pytanie pomocnicze - czy centralka jest w stanie wytworzyć taki impuls, który uruchomi sterownik? No i czy szeregowe włączenie tego do obwodu jest możliwe. :oops: :oops: :oops:

 

A inne pytanie, trochę z innej beczki, to czy zwykły czujnik poziomu cieczy nadaje się jako "szambometr", czy mu kupka zaszkodzi? :)

 

Też nad tym myślałem zwłaszcza że jak podłączysz pod PLC to i tak musisz mieć

sterownik do każdej rolety oddzielnie.

 

Zamel ma fajne sterowniki na szynę i do puszki z możliwością sterowania centralnego i każdej rolety oddzielnie. Tylko jeden warunek dla każdej rolety potrzeba jednego sterownika.

 

Ja gdybym zrezygnował z sterowania roletami PLC mam dodatkowych 44 wejść wolnych co ma duże znaczenia przy cenach modułów rozszerzających wejść/wyjść.

 

Stąd nasuwa się pytanie jakie korzyści daje sterowanie roletami PLC na sterowaniem roletami np. sterownikami Zamel + Satel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchajcie - a ja sobie tak kombinuje, że właściwie po co mam podpinać rolety do PLC? Wystarczy mi następujące sterowanie:

 

- miejscowe każdej rolety

- centralne wszystkich rolet (z podziałem góra/dół)

- podpięcie pod wyjście centralki alarmowej (tez z podziałem na strefy, zgodnie z podziałem w centralce, coby załączenie alarmu z bypassem piętra skutkowało tylko automatycznym opuszczeniem dolnych rolet).

 

Czy dobrze to kminie, że wystarczą do tego sterowniki np. f&f przy rolecie? One działają na impuls, więc jeśli pójdzie kabel do wszystkich z centrum, to każde szeregowo wpięte żrodło impulsu (przycisk, wyjście centralki alarmowej) wyzwoli pożądane działanie. Czy coś przeoczyłem w swojej lajkonikowej naiwności?

 

Nie powinno być problemu, tylko trzeba zwrócić uwagę na rodzaj kabli - zamel do sterowania (od przycisków) zabronił mi skrętki. Trzeba było jakiś grubszy kabel na prąd AC i większe napięcia, co się w praktyce sprowadzało do 1mm2 bo i tak taki był tańszy. f&F nie wiem, ale to wygląda na podobną konstrukcję.

 

Nie jest to takie zupełnie tanie... 80zł/sztukę. może kilka zł rabatu dadzą przy 10 sztukach. To jest tak - jak jest sterownik PLC do czegoś innego - to jest rozbudowa wyjdzie odrobinę nawet taniej. A uzyskujemy jeden spójny system i dodatkowe możliwości. Jeśli ma być tylko do tego - to raczej się nie opłaca - PLC wyjdzie kilkadziesiąt procent drożej.

 

Z drugiej strony zamiast tych sterowników, skoro już chcecie bez PLC, to chyba możecie po prostu z Integrą. Tam nawet wyjścia mają funkcje roleta w górę/roleta w dół. Do tego programujecie odpowiednie wejścia, pod które będą podpięte przyciski. Tyle, że zajmie to te 20-30 we/wy, i kosztować też będzie nie mniej z expanderami i przekaźnikami. Nie używałem, więc nie mam doświadczeń, ale podrzucam do rozważenia.

 

EDIT-> Pytanie pomocnicze - czy centralka jest w stanie wytworzyć taki impuls, który uruchomi sterownik? No i czy szeregowe włączenie tego do obwodu jest możliwe. :oops: :oops: :oops:

Wytworzy, ale raczej przez przekaźnik trzeba to podłączyć, bo to nie jest sterowane +12VDC. Trzeba zrobić zwarcie do L albo do N.

 

No i jeszcze się zastanów(cie) nad okablowaniem - albo dajcie takie sterowniki w puszkach przy rolecie/przycisku/a nawet w rolecie. Ale wtedy do centralnego sterowania ciągniecie drugi komplet kabli do każdego sterownika. Albo dajecie sterowniki centralnie w szafie, i wtedy robicie okablowanie tak jak pod PLC (z wyj. grubszych kabli do przycisków).

 

Stąd nasuwa się pytanie jakie korzyści daje sterowanie roletami PLC na sterowaniem roletami np. sterownikami Zamel + Satel.

Dowolność programowania. Ot choćby, moja ulubiona funkcja - rolety zamykają się na maxa, a tuż po tym silniki cała wstecz w drugą stronę, ale na ułamek sekundy. Efekt - pancerz się nie podnosi, tylko otwierają się prześwity w pancerzu i mamy lekkie doświetlenie. Zaprogramowane i powtarzalne, wywoływane na razie byle jak (aktualnie bawię się tym i zmieniam), docelowo pomyślę o jakimś double clicku czy czymś takim. Również grupowo - np. na jeden pokój (niestety ja mam np. po 3-4 rolety na pokój, tak wyszło, dla 3ech rolet automatyzacja takiej funkcji zaczyna już mieć sens i znaczenie, a czy jest taka w jakimś sterowniku? pewnie jest, ale nie w takim za 80 zł).

Docelowo myślę też o automatycznym zamykaniu przy odpowiednim wietrze i opadach (info ze stacji pogodowej), a także po zmierzchu. To życie zweryfikuje czy to będzie miało sens. No i na panel będzie można wrzucić jakieś graficzne info o stanie rolet. Ale to już sprawa przyszłości.

 

I nie trzeba się zastanawiać nad takimi problemami jak: http://forum.muratordom.pl/czasowe-wypiecie-rolety-ze-sterowania-grupowego-osprzet,t136919.htm , nie musimy dokupywać zegarów do sterowania itd. - wszystko się da zaprogramować.

 

Można bez tego żyć. To są już wszystko bajery. Bez sterowania i silników też można żyć. Przypominam, że to wątek dla entuzjastów. A wy tu ciągle kombinujecie, jakby tu nic fajnego nie zrobić ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...