jaksie 28.12.2011 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2011 jak mi szkoda tej kozy choć minimalistyczne kominki też lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 28.12.2011 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2011 w projekcie są przecież portfenetry, które zabezpieczają przed wypadnięciem. W Waszym wypadku pomyślałabym o kluczyku w klamce od drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 30.12.2011 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 (edytowane) jaksie mnie też było szkoda ( czerpnia w podłodze niejako zmusiła nas do kominka ''klasycznego'') oczywiście tylko do chwili, kiedy nie stanął nasz narożny kominek , w którym się zakochałam. Edytowane 30 Grudnia 2011 przez żona m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrgawlik 08.01.2012 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Jak już żona napisała, zeszły tydzień był dość pracowity: - skończona instalacja elektryczna, - wypowiedziana umowa na "prąd budowlany", podpięty prąd do domu ze skrzynki docelowej w granicy działki, zawarta umowa w taryfie G12D (dwustrefowej), - położona instalacja alarmowa i zainstalowany alarm (bez bliższych szczegółów z wiadomych względów ), - na ukończeniu instalacja ciepłej i zimnej wody oraz połączenie z instalacją ściekową. Niestety luksfery (a konkretnie 3 moduły pustaków szklanych ClaroGlass) będą dopiero po Świętach... W planach niedługo tynki i "wykopki" wokół domu pod kolektor poziomy do pompy ciepła. http://img708.imageshack.us/img708/6360/dsc00123tt.th.jpg http://img545.imageshack.us/img545/5425/dsc00116m.th.jpg http://img857.imageshack.us/img857/3669/dsc00112vr.th.jpg http://img855.imageshack.us/img855/3381/dsc00110y.th.jpg http://img8.imageshack.us/img8/5478/dsc00108rn.th.jpg http://img859.imageshack.us/img859/4296/dsc00095j.th.jpg W międzyczasie serwis Jezierskiego usunął opisywane wcześniej mankamenty związane z oknami. Czy bez pozwolenia na użytkowanie płacić za prąd jak w taryfie "nie budowlanej"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 10.01.2012 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2012 (edytowane) Witam Żono Miejskiego jak i Miejskiego Widzę, że w końcu się ujawniłaś z dziennikiem budowy. Na początku wspomnę, że projekt domu bardzo fajny (samych rzutów co prawda nie oglądałam), ale z zewnątrz klasa. Nowoczesną bryłę zepsuliście luksferami które na pewno gryzą się z przykładową elewacją zewnętrzną (nowoczesną). Subiektywnie przyznam, że wasze luksfery dodatkowo kojarzą mi się z witrażem w Kościele, a chyba są jakimś labiryntem? Pozwolę sobie Ciebie zacytować. Mogę ci powiedzieć czego u nas na 100 % nie będzie. Szprosików, ledzików, halogeników, niszek z k-g, wnęk podświetlanych halogenami, podświetlanych stopnic, łupka na ścianie imitującego kamień, podłogi układanej na łączeniu w łuk, szablonów i naklejek na ścianach, żółtego tynku i czerwonej dachówki. Grafitowy dach to teraz standard jak niegdyś czerwona dachówka, niemniej jednak bardzo ładną wybraliście dachówkę - prostą, nowoczesną imitacja kamienia to to samo co imitacja drewna na oknach o którą się pokusiłaś. Schody dębowe też ładne, mimo że złoty dąb zwłaszcza w okleinie (okiennej) kompletnie mi się nie podoba, doceniam konsekwencję (schody, podłogi,okna). Czy łączenie listew przyschodowych nie pod kątem 45 stopni było celowe? Moim zdaniem wygląda nieciekawie - stolarz się nie popisał. Płytki do salonu bardzo ładne, projekt kominka również. Nowoczesny i nieprzesadzony. Łazienka (mniejsza?) szara z drewnem ogólnie ładnie, ale jeszcze nie zamieszkana więc to tylko poglądowe zdjęcia. Łazienka (górna, rodzinna?) większa kolorystyka kojarzy mi się z przedszkolem, a może to ma być łazienka dzieci? Szkoda, że przy wyborze płytek nie zwróciliście uwagi na to, że fugi podłogowe ze ściennymi nie będą się wam zgrywać. Dodatkowo dwie umywalki wierzę, że są wam potrzebne, natomiast w tym wydaniu asymetrycznym gdzie robi się szpara którą pewnie będzie ciężko sprzątnąć wydaje mi się to rozwiązanie niepraktyczne. Nie wiem też jakie macie nawyki, czy prostujesz włosy itp, jeżeli tak to przewidziałaś za mało miejsca na blacie. Mugaty w kuchni super, ale to raczej klasyka. Ogólnie mam wrażenie, że nie wiesz w którym kierunku iść, czy mieszać czy urządzać nowocześnie i przez to wychodzi wam taki misz masz który z konsekwencją nie ma nic wspólnego. Ogólnie oceniając każde pomieszczenie z osobna pewnie by mi się podobało, patrząc na całość nie Będę podglądać na pewno Edytowane 10 Stycznia 2012 przez Venus_m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 11.01.2012 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 (edytowane) Witaj venus, dziękuję za tak długi wpis. Postaram się szybko odpowiedzieć.Co do projektu, to zakochaliśmy się w nim, po pierwszym ''luknięciu'' i tak JEST DO DZIŚ. Co do do dachówki - innej zupełnie sobie na tym domu nie wyobrażaliśmy, ogólnie elewacja i jej wykończenie będzie niemal identiko jak proponuje na wizualizacji firma projektowa. Na całej wsi gdzie stoi nasz dom, szarą dachówkę mamy tylko my. więc chyba nie jest tak popularna jak sądzą niektórzy.Luksfery to kompromis , aby zaoszczędzić na odległości od granicy działki. Niby metr ale robi wielką różnicę. Tak więc mimo , że nie przepadamy za klasycznymi luksami, zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie. Okno jako doświetlenie klatki schodowej, byłoby tam nieporozumieniem. Jak je myć? Luksfery mniej wymagające a w takim ułożeniu są deczko inne, niż te w przychodniach i ośrodkach zdrowia. Powiedzmy, ze do zaakceptowania , mają w/g nas bardzo nowoczesny wygląd, skuchą byłoby tam: okno ze szprosami. Same luksfery wpasowały się idealnie. Klatka schodowa jest wykończona surowym, szarym betonem, więc wszystko nam współgra. Schody choć kosztowały nas sporo, maja pewne defekty, które zauważyliśmy po fakcie, gdy opadł ogólny zachwyt. Wiesz jak to jest, gdy masz beton, który nagle zamienia się w piękne , dębowe , ciepłe drewno. Chcieliśmy schody dywanowe i mamy je a listwy zawsze można wymienić, za kilka lat. Łazienka dolna, czeka na drzwi, bo przywieźli otwierane nie w tę stronę co trzeba, więc ciągle czekamy z zamontowaniem umywalki, szafki, prysznica. Wszystko uzależnione od montażu drzwi. Łazienka górna w pierwszej wersji miała być zrobiona Imolą Antares, opcja zmieniała się kilkakrotnie w zależności jak często bywałam w hurtowniach i salonach płytek. Ostatecznie padło na najnowszą KOLEKCJĘ CERAMIKI Końskie. W CHWILI ZAMAWIANIA, NIE MOGŁAM JEJ NIGDZIE ZOBACZYĆ NA ŻYWO, ZAMAWIANA W CIEMNO, I POWIEM SZCZERZE, ZE JESTEM ZADOWOLONA Z TYCH PŁYTEK. To łazienka rodzinna, powstała z połączenia dwóch mniejszych łazienek. Kolor płytek celowy,chciałam jakiś akcent aktywizujący z rana, z czerwienia się udało. Oczywiscie fliziarze napsuli nam kopę nerwów z tą łazienką ale efekt jaki chcieliśmy uzyskać , osiagnęliśmy w 80 %. Umywalki w pierwotnej wersji miały wisieć z pół postumentami, bez szafki, ale ''majster'' dopiero po położeniu glazury poinformował nas, że ściana z suporexu, nie utrzyma takich ciążkach elementów i potrzebne stelaże. Tak więc szafka była niejako musem. Gdybym od początku planowała szafki stojące na umywalce, wybrałaby całkowicie inne. Kafle w kuchni to jedyne jakie pasowały mi do mebli w białym lakierze. Płytki pięknie z meblami współgrają, klasyka płytek i nowoczesny sprzęt fajnie się razem uzupełnia. Kuchnia czarno-biała z granitowymi blatami. Innych płytek sobie tu nie wyobrażam a szkła na ścianie jako takiego nie lubię. Do tego szkoło ostatnio widać w co drugim mieszkaniu.co do całości, dom wydaje mi się spójny, w miarę nowoczesny przełamany klasyką. Do salonu zamówiliśmy meble matkowskiego o prostej, surowej bryle z kolekcji como, ale mimo wszystko klasyczne i ponad czasowe-bo naturalny dąb. Całość uzupełniliśmy transparentnymi krzesłami, które nawiązują do szkła przy kominku. Ogólnie w domu chaos, skład kartonów i pudełek. Póki co trudno nam się odnaleźć. Obecnie siędzę na kartonach w starym mieszkaniu, które jako tako , chcę ogarnąć . Budowa na odległość ponad 120 km, to nie jest łatwa sprawa. Więc proszę o wyrozumiałość. Edytowane 11 Stycznia 2012 przez żona m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 11.01.2012 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 (edytowane) Żono ja się nie czepiam, zanim cokolwiek napisałam to przeczytałam wasz wątek. Krótko : dążysz do czegoś co wg Ciebie jest super, wg mnie niekoniecznie. Czekam na fotki wnętrz zamieszkanych, bo sama pamiętam jaki bałagan jest zaraz po przeprowadzce. Tymczasem samych pięknych chwil w nowym domu P.S. U mnie też wioska pod Warszawą a dachówek szarych na domach po remoncie i tych nowych bez liku. Ja mam czerwoną dachówkę, bo taką lubię, nasza bryła jest zbyt klasyczna do grafitowej dachówki chociaż bardzo się nam taka podoba. Edytowane 11 Stycznia 2012 przez Venus_m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agi75 11.01.2012 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Żono a ja się nie zgadzam z Venus w sprawie schodów a raczej listew.Mi się bardzo podobają własnie takie nie ścinane na 45st. Do Twojego domku baaaardzo pasują ...Ile ludzi tyle upodobań. A kiedy kuchnia będzie gotowa????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 11.01.2012 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Aga ale ja nie twierdzę, że moja opinia jest jedyna słuszna, ile ludzi tyle upodobań dokładnie chociaż żonie też chyba średnio się jej listwy podobają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 12.01.2012 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Venus ja nie odebrałam Twego wpisu jako czepianie, absolutnie. Pytałaś o pewne sprawy więc odpisałam. Listwy przy schodach to pryszcz, można je wymienić w każdej chwili, póki co nie mam na to ochoty i czasu, wiecie jak jest gdy się człowiek przeprowadzi. Z czasem przestanę zwracać na nie uwagę.Agi 75 kuchnia już gotowa od jakiegoś czasu, choć brak okapu jeszcze, nie ma kiedy zamówić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agi75 12.01.2012 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Żona m to nie rozumię dlaczego się nie chwalisz?????????????????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 12.01.2012 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 no właśnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bdan 12.01.2012 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 nie chwali się, bo nie ma sił i czasu na wyjasnianie dlaczego tak a nie inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 13.01.2012 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2012 coś czuję, że zobaczymy zdjęcia dopiero wypicowanej i wypieszczonej kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 16.01.2012 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Małe pytanie dot. schodów: piszesz, że mają pewne mankamenty - jakie jeśli można dopytać. Mnie osobiście bardzo się podobają (także listwy). Co jest nie tak? Na co trzeba zwrócić uwagę aby uniknąć błędów - jakieś sugestie? A co do gustów to chyba dobrze, że ludzie się różnią - świat dzięki temu jest kolorowy i ciekawszy;-) Czekam z niecierpliwością na waszą kuchnię i pozostałe zdjęcia zamieszkałego praktycznego. Dziękuję za wszelkie porady i wskazówki nieocenione przy budowie naszego domu, którą niebawem zaczynamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 16.01.2012 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Ano te listwy /opaski które mnie bolą jak patrzę a mężowi się podobają, nie mają kantów jak żyletka bo je spiłowali pod kątem. Ale ogólnie wykonanie i cała reszta ok.Mieszkamy od czwartku, jest fajnie i śmiesznie chwilami, jak szukamy w worach ubrań a znajdujemy książki, dokumenty etc. Jedna najważniejsza rada, podpisujecie co macie w kartonach i worach. /Ja po dwudziestym kartonie odpuściłam i mam za swoje.Mamy gotowe pokoje chłopaków, kuchnię klatkę schodowa, łazienkę, łapacz, pom. gospodarcze, sypialnię. Gabinet, salon i garaż to magazyny. Uczę się gotować na indukcji, obsługiwać sprzęt w kuchni, myję podłogi sto razy dziennie, rozpakowuję kartony i wory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skat 19.01.2012 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2012 gratuluję przeprowadzki i dołączam do oczekujących na zdjęcia, jak nie tu, to może gdzieś na gazecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marim 21.01.2012 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2012 Witam, podgladam Wasz dziennik od dluszego czasu i zazdroszcze tak zaawansowanego etapu:) Tez budujemy z mezem Praktycznego (4). Borykamy sie wlasnie z dylematem, montowac rolety zewnetrzne czy nie. wiadomo, zasadniczy minus, to wysoki koszt zakupu Ale czym w takim razie przyslonic okna przed ciekawskimi spojrzeniami sasiadow? Jako alternatywe, zastanawiam sie nad wewnerznymi zaluzjami drewnianymi, ale koszt tez spory i na sama mysl o ich czyszczeniu jestem zmeczona Piekne zaslony fajna rzecz, ale nie mam pomyslu na ich powieszenie w wykuszu, tak aby nie zabieraly przestrzeni okien. I na dodatek mam w domu alergika, wiec to nie jest najszczesliwszy pomysl. Zono m, co Ty planujesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 22.01.2012 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 MARIM FUNKCJONUJEMY BEZ ROLET JUŻ DRUGI TYDZIEŃ I POWIEM CI SZCZERZE, ZE PRZESTAŁAM SIĘ PRZEJMOWAĆ CZY KTOŚ COŚ WIDZI CZY NIE. sorry za cpas. W oknach planujemy rolety wewnętrzne z drewna o szerokich skrzydełkach. Jutro mamy pomiar. Kolor dąb złoty aby pasowało do okien. Ja już wcześniej kupiłam zasłony w Ikea w białym kolorze i teraz myślę jak to razem połączyć. Może tylko jako proste wiszące kawałki tkaniny po bokach. Sama nie wiem. Osiem sztuk zasłon czaka. Scat póki co nie wstawiam nigdzie fotek, bo po pierwsze: czasu brak na focenie, a po drugie na tym etapie wolałabym tego uniknąć. Nigdy nie wiesz kto przegląda forum. Jakoś przestałam ufać ludziom. O ile na początku budowy nie stanowiło dla mnie problemu przyjmowanie ''oglądaczy projektu na żywo'', to teraz odmawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 22.01.2012 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 doradzcie mi proszę jak pozbyć się w domu ciagłego białego nalotu na podłodze. Myję po kilka razy dziennie a to cholerstwo ciagle wychodzi, ślady na schodach, na drewnianej podłodze, jakbym ciapami po cemencie chodziła. Czy to resztki gładzi? nie mam pomysłu jak to wymyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.