Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

miejskich Praktyczny 1


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 506
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...
Jak już żona napisała, zeszły tydzień był dość pracowity:

- skończona instalacja elektryczna,

- wypowiedziana umowa na "prąd budowlany", podpięty prąd do domu ze skrzynki docelowej w granicy działki, zawarta umowa w taryfie G12D (dwustrefowej),

- położona instalacja alarmowa i zainstalowany alarm (bez bliższych szczegółów z wiadomych względów :rolleyes:),

- na ukończeniu instalacja ciepłej i zimnej wody oraz połączenie z instalacją ściekową.

 

Niestety luksfery (a konkretnie 3 moduły pustaków szklanych ClaroGlass) będą dopiero po Świętach...

 

W planach niedługo tynki i "wykopki" wokół domu pod kolektor poziomy do pompy ciepła.

 

http://img708.imageshack.us/img708/6360/dsc00123tt.th.jpg http://img545.imageshack.us/img545/5425/dsc00116m.th.jpg http://img857.imageshack.us/img857/3669/dsc00112vr.th.jpg

 

http://img855.imageshack.us/img855/3381/dsc00110y.th.jpg http://img8.imageshack.us/img8/5478/dsc00108rn.th.jpg http://img859.imageshack.us/img859/4296/dsc00095j.th.jpg

 

W międzyczasie serwis Jezierskiego usunął opisywane wcześniej mankamenty związane z oknami.

 

 

Czy bez pozwolenia na użytkowanie płacić za prąd jak w taryfie "nie budowlanej"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Żono Miejskiego jak i Miejskiego :) Widzę, że w końcu się ujawniłaś z dziennikiem budowy.

 

Na początku wspomnę, że projekt domu bardzo fajny (samych rzutów co prawda nie oglądałam), ale z zewnątrz klasa. Nowoczesną bryłę zepsuliście luksferami które na pewno gryzą się z przykładową elewacją zewnętrzną (nowoczesną). Subiektywnie przyznam, że wasze luksfery dodatkowo kojarzą mi się z witrażem w Kościele, a chyba są jakimś labiryntem? :wtf:

 

Pozwolę sobie Ciebie zacytować.

Mogę ci powiedzieć czego u nas na 100 % nie będzie. Szprosików, ledzików, halogeników, niszek z k-g, wnęk podświetlanych halogenami, podświetlanych stopnic, łupka na ścianie imitującego kamień, podłogi układanej na łączeniu w łuk, szablonów i naklejek na ścianach, żółtego tynku i czerwonej dachówki.

 

Grafitowy dach to teraz standard jak niegdyś czerwona dachówka, niemniej jednak bardzo ładną wybraliście dachówkę - prostą, nowoczesną :yes: imitacja kamienia to to samo co imitacja drewna na oknach o którą się pokusiłaś.

 

Schody dębowe też ładne, mimo że złoty dąb zwłaszcza w okleinie (okiennej) kompletnie mi się nie podoba, doceniam konsekwencję (schody, podłogi,okna). Czy łączenie listew przyschodowych nie pod kątem 45 stopni było celowe? Moim zdaniem wygląda nieciekawie - stolarz się nie popisał.

 

Płytki do salonu bardzo ładne, projekt kominka również. Nowoczesny i nieprzesadzony. Łazienka (mniejsza?) szara z drewnem ogólnie ładnie, ale jeszcze nie zamieszkana więc to tylko poglądowe zdjęcia. Łazienka (górna, rodzinna?) większa kolorystyka kojarzy mi się z przedszkolem, a może to ma być łazienka dzieci? Szkoda, że przy wyborze płytek nie zwróciliście uwagi na to, że fugi podłogowe ze ściennymi nie będą się wam zgrywać. Dodatkowo dwie umywalki wierzę, że są wam potrzebne, natomiast w tym wydaniu asymetrycznym gdzie robi się szpara którą pewnie będzie ciężko sprzątnąć wydaje mi się to rozwiązanie niepraktyczne. Nie wiem też jakie macie nawyki, czy prostujesz włosy itp, jeżeli tak to przewidziałaś za mało miejsca na blacie.

 

Mugaty w kuchni super, ale to raczej klasyka. Ogólnie mam wrażenie, że nie wiesz w którym kierunku iść, czy mieszać czy urządzać nowocześnie i przez to wychodzi wam taki misz masz który z konsekwencją nie ma nic wspólnego.

 

Ogólnie oceniając każde pomieszczenie z osobna pewnie by mi się podobało, patrząc na całość nie :no: Będę podglądać na pewno :)

Edytowane przez Venus_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj venus, dziękuję za tak długi wpis.

 

Postaram się szybko odpowiedzieć.

Co do projektu, to zakochaliśmy się w nim, po pierwszym ''luknięciu'' i tak JEST DO DZIŚ.

Co do do dachówki - innej zupełnie sobie na tym domu nie wyobrażaliśmy, ogólnie elewacja i jej wykończenie będzie niemal identiko jak proponuje na wizualizacji firma projektowa. Na całej wsi gdzie stoi nasz dom, szarą dachówkę mamy tylko my. więc chyba nie jest tak popularna jak sądzą niektórzy.

Luksfery to kompromis , aby zaoszczędzić na odległości od granicy działki. Niby metr ale robi wielką różnicę. Tak więc mimo , że nie przepadamy za klasycznymi luksami, zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie. Okno jako doświetlenie klatki schodowej, byłoby tam nieporozumieniem. Jak je myć? Luksfery mniej wymagające a w takim ułożeniu są deczko inne, niż te w przychodniach i ośrodkach zdrowia. Powiedzmy, ze do zaakceptowania , mają w/g nas bardzo nowoczesny wygląd, skuchą byłoby tam: okno ze szprosami. Same luksfery wpasowały się idealnie. Klatka schodowa jest wykończona surowym, szarym betonem, więc wszystko nam współgra.

 

Schody choć kosztowały nas sporo, maja pewne defekty, które zauważyliśmy po fakcie, gdy opadł ogólny zachwyt. Wiesz jak to jest, gdy masz beton, który nagle zamienia się w piękne , dębowe , ciepłe drewno. Chcieliśmy schody dywanowe i mamy je a listwy zawsze można wymienić, za kilka lat.

 

Łazienka dolna, czeka na drzwi, bo przywieźli otwierane nie w tę stronę co trzeba, więc ciągle czekamy z zamontowaniem umywalki, szafki, prysznica. Wszystko uzależnione od montażu drzwi.

 

Łazienka górna w pierwszej wersji miała być zrobiona Imolą Antares, opcja zmieniała się kilkakrotnie w zależności jak często bywałam w hurtowniach i salonach płytek. Ostatecznie padło na najnowszą KOLEKCJĘ CERAMIKI Końskie. W CHWILI ZAMAWIANIA, NIE MOGŁAM JEJ NIGDZIE ZOBACZYĆ NA ŻYWO, ZAMAWIANA W CIEMNO, I POWIEM SZCZERZE, ZE JESTEM ZADOWOLONA Z TYCH PŁYTEK. To łazienka rodzinna, powstała z połączenia dwóch mniejszych łazienek. Kolor płytek celowy,chciałam jakiś akcent aktywizujący z rana, z czerwienia się udało. Oczywiscie fliziarze napsuli nam kopę nerwów z tą łazienką ale efekt jaki chcieliśmy uzyskać , osiagnęliśmy w 80 %. Umywalki w pierwotnej wersji miały wisieć z pół postumentami, bez szafki, ale ''majster'' dopiero po położeniu glazury poinformował nas, że ściana z suporexu, nie utrzyma takich ciążkach elementów i potrzebne stelaże. Tak więc szafka była niejako musem. Gdybym od początku planowała szafki stojące na umywalce, wybrałaby całkowicie inne.

 

 

Kafle w kuchni to jedyne jakie pasowały mi do mebli w białym lakierze. Płytki pięknie z meblami współgrają, klasyka płytek i nowoczesny sprzęt fajnie się razem uzupełnia. Kuchnia czarno-biała z granitowymi blatami. Innych płytek sobie tu nie wyobrażam a szkła na ścianie jako takiego nie lubię. Do tego szkoło ostatnio widać w co drugim mieszkaniu.

co do całości, dom wydaje mi się spójny, w miarę nowoczesny przełamany klasyką.

Do salonu zamówiliśmy meble

matkowskiego o prostej, surowej bryle z kolekcji como, ale mimo wszystko klasyczne i ponad czasowe-bo naturalny dąb. Całość uzupełniliśmy transparentnymi krzesłami, które nawiązują do szkła przy kominku. Ogólnie w domu chaos, skład kartonów i pudełek. Póki co trudno nam się odnaleźć. Obecnie siędzę na kartonach w starym mieszkaniu, które jako tako , chcę ogarnąć . Budowa na odległość ponad 120 km, to nie jest łatwa sprawa. Więc proszę o wyrozumiałość.

Edytowane przez żona m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żono ja się nie czepiam, zanim cokolwiek napisałam to przeczytałam wasz wątek.

 

Krótko : dążysz do czegoś co wg Ciebie jest super, wg mnie niekoniecznie. Czekam na fotki wnętrz zamieszkanych, bo sama pamiętam jaki bałagan jest zaraz po przeprowadzce. Tymczasem samych pięknych chwil w nowym domu :)

 

P.S. U mnie też wioska pod Warszawą a dachówek szarych na domach po remoncie i tych nowych bez liku. Ja mam czerwoną dachówkę, bo taką lubię, nasza bryła jest zbyt klasyczna do grafitowej dachówki chociaż bardzo się nam taka podoba.

Edytowane przez Venus_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus ja nie odebrałam Twego wpisu jako czepianie, absolutnie. Pytałaś o pewne sprawy więc odpisałam.

Listwy przy schodach to pryszcz, można je wymienić w każdej chwili, póki co nie mam na to ochoty i czasu, wiecie jak jest gdy się człowiek przeprowadzi. Z czasem przestanę zwracać na nie uwagę.

Agi 75 kuchnia już gotowa od jakiegoś czasu, choć brak okapu jeszcze, nie ma kiedy zamówić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe pytanie dot. schodów: piszesz, że mają pewne mankamenty - jakie jeśli można dopytać. Mnie osobiście bardzo się podobają (także listwy). Co jest nie tak? Na co trzeba zwrócić uwagę aby uniknąć błędów - jakieś sugestie? A co do gustów to chyba dobrze, że ludzie się różnią - świat dzięki temu jest kolorowy i ciekawszy;-) Czekam z niecierpliwością na waszą kuchnię i pozostałe zdjęcia zamieszkałego praktycznego. Dziękuję za wszelkie porady i wskazówki nieocenione przy budowie naszego domu, którą niebawem zaczynamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano te listwy /opaski które mnie bolą jak patrzę a mężowi się podobają, nie mają kantów jak żyletka bo je spiłowali pod kątem. Ale ogólnie wykonanie i cała reszta ok.

Mieszkamy od czwartku, jest fajnie i śmiesznie chwilami, jak szukamy w worach ubrań a znajdujemy książki, dokumenty etc. Jedna najważniejsza rada, podpisujecie co macie w kartonach i worach. /Ja po dwudziestym kartonie odpuściłam i mam za swoje.

Mamy gotowe pokoje chłopaków, kuchnię klatkę schodowa, łazienkę, łapacz, pom. gospodarcze, sypialnię. Gabinet, salon i garaż to magazyny.

 

 

Uczę się gotować na indukcji, obsługiwać sprzęt w kuchni, myję podłogi sto razy dziennie, rozpakowuję kartony i wory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

podgladam Wasz dziennik od dluszego czasu i zazdroszcze tak zaawansowanego etapu:) Tez budujemy z mezem Praktycznego (4). Borykamy sie wlasnie z dylematem, montowac rolety zewnetrzne czy nie. wiadomo, zasadniczy minus, to wysoki koszt zakupu :( Ale czym w takim razie przyslonic okna przed ciekawskimi spojrzeniami sasiadow?

Jako alternatywe, zastanawiam sie nad wewnerznymi zaluzjami drewnianymi, ale koszt tez spory i na sama mysl o ich czyszczeniu jestem zmeczona ;) Piekne zaslony fajna rzecz, ale nie mam pomyslu na ich powieszenie w wykuszu, tak aby nie zabieraly przestrzeni okien. I na dodatek mam w domu alergika, wiec to nie jest najszczesliwszy pomysl.

Zono m, co Ty planujesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARIM FUNKCJONUJEMY BEZ ROLET JUŻ DRUGI TYDZIEŃ I POWIEM CI SZCZERZE, ZE PRZESTAŁAM SIĘ PRZEJMOWAĆ CZY KTOŚ COŚ WIDZI CZY NIE.

sorry za cpas.

W oknach planujemy rolety wewnętrzne z drewna o szerokich skrzydełkach. Jutro mamy pomiar. Kolor dąb złoty aby pasowało do okien. Ja już wcześniej kupiłam zasłony w Ikea w białym kolorze i teraz myślę jak to razem połączyć. Może tylko jako proste wiszące kawałki tkaniny po bokach. Sama nie wiem. Osiem sztuk zasłon czaka.

Scat póki co nie wstawiam nigdzie fotek, bo po pierwsze:

czasu brak na focenie, a po drugie na tym etapie wolałabym tego uniknąć. Nigdy nie wiesz kto przegląda forum. Jakoś przestałam ufać ludziom. O ile na początku budowy nie stanowiło dla mnie problemu przyjmowanie ''oglądaczy projektu na żywo'', to teraz odmawiam.:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...