Rolety- problem z kolorem

[alfa36]

Stanęłam przed wyborem kolory rolet. Jest to o tyle ważne, że chcę miec w calym domu jednakowy kolor. Dom powoli się urządza, dól w woodenticu brown, sciany raczej kolorowe (u jednego syna brąz z beżem, u drugiego czerwien z beżem, salon beżowo brązowy, sypialnie szaro beżowa). Chcialam do tego szare rolety, żeby w oczy się nie rzucaly. Ale nie wiem, jak jest lepiej- szary jesny czy ciemny. Mąż zdecydwanie za jasnym, ja ciemny (pomijam, że mężowi szare rolety się nie podobają). Jak jest w domu przy jasnych? Czy dosyc zaslaniają , jak swieci slonce?

[Etiuda]

Mam wszędzie kremowe, jest super.

W sypialniach mam podgumowane tak że jest absolutne zaciemnienie i tu jest problem, są grube i po kilku latach wyrabiają si ę zębatki . Ale za można spać do 12.00 w samo południe.

[alfa36]

A jak prezentują się ciemne rolety? Zaciemniają pokoj? Nie jest ponuro? Właściwie to podobają mi się wlasnie ciemne, ale trochę sie boję, ze będzie za ciemno, a jasnych- że bedzie na nich brud widac.

[asizo]

Ja mam szare w sypialni - super wyglądaja. Najpierw chciałam jakies kremowe/bezowe, nawet miałam wybrane, ale jak sie okazało i jak mowił pan z firmy, gdzie zamawiałam, trzeba kolor dobierac juz na oknie. I miał rację. Przyjechał na pomiar z katalogiem i wtedy miałam okazję zweryfikowac swoj pierwszy wybór.

Okazało się, ze te kolory, na które byłam zdecydowana, zupełnie inaczej wyglądają pod światło, inaczej przy swietle dziennym, inaczej przy sztucznym. o i nieładnie wyglądały w zestawieniu z białymi oknami i kolorem scian.

Pan doradził mi szarosci. Spodobał mi sie odcien jasniejszy, ale - to dziwne - jasniejszy wygladał na oknie pod swiatło ciemniej niż ciemniejszy szary - który zreszta ostatecznie wybrałam.

Tkaniny mają rożną przepuszczalnosc i to te trzeba brac pod uwagę. Chcialam zaciemniające lub mało przepuszczające światło, ale one nieładnie wyglądały na oknie. Były takie bure, nawet te jasne, miały zupełnie inny kolor niz by się moglo wydawac, gdy oglada się na płasko. Ostatecznie wybrałam srednio przepuszczające (rowniez za namową pana) i jestem superzadowolona. Wyglądają slicznie, nadają wnętrzu klimat, mają ładny kolor w kazdym oswietleniu i o kazdej porze, całkiem ładnie przyciemnają.

 

Więc, jezli nie chcesz niemiłych niespodzianek i rozczarowan (no chyba ze jakims cudem trafisz na własciwy kolor/grubosc), wybieraj na miejscu, sprawdzaj pod swiatło na oknie i przy sztucznym swietle.

[alfa36]

Dzięki. Mam od wczoraj katalog z probkami rolet. Przykladalam je do okna w starym mieszkaniu, ale mam tu biale okna a w nowo budowanym domu okna są w kolorze zlotego dębu. Dzis pojade na budowę i sprawdzę, choc jakos sklaniam się ostatnio do jasnych szarosci. Tyle, ze z kolei moje dziecko spi tylko w ciemnosci i obawiam się, że ranne slonce będzie go za wczesnie budzic:) Dzięki za podpowiedzi.

[asizo]

Dzięki. Mam od wczoraj katalog z probkami rolet. Przykladalam je do okna w starym mieszkaniu, ale mam tu biale okna a w nowo budowanym domu okna są w kolorze zlotego dębu. Dzis pojade na budowę i sprawdzę, choc jakos sklaniam się ostatnio do jasnych szarosci. Tyle, ze z kolei moje dziecko spi tylko w ciemnosci i obawiam się, że ranne slonce będzie go za wczesnie budzic:) Dzięki za podpowiedzi.

 

No tak, ja mam akurat jeszcze rolety zewnętrzne, wiec jak trzeba to je zasłaniam i mam egipskie ciemnosci

[alfa36]

Najlepiej wyglądają szarosci ciemne. Takie jest moje zdanie (mąż nie do konca akceptuje, ale wybor pozostawia mi.... pewnie w razie czego na mnie zgoni:)). Tyle, że podlogi ciemne i bardzo się boję, że wnętrze będzie ponure. Kto z Was ma ciemne rolety w salonie? Co do scian, to prędzej czy pozniej je przemaluję. Takie wyszly i poki co ich przemalowywac nie bedę.