jodas 02.03.2010 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Kochani mam banalne pytanie ale ważne dla mnie Czy jak kupię więzbe teraz np w kwietniu to czy może ona sobie leżakować do przyszlego roku np do kwietnia jeżeli tak to w jaki sposób to zabezpieczyć dobrze ?? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 02.03.2010 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 brak Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3972673 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FionkaMafi 03.03.2010 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Jestem na etapie szukania speców od dachu (kompleksowo) i wszędzie tam gdzie pytałam mówili, że absolutnie nie kupować wcześniej więźby!!!EWentualnie tydzień wcześniej! To drewno jest mokre i później cieśla nie zdoła położyć go na dach bo się odkształci! Ja bym nie ryzykowała... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3974146 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elli3 03.03.2010 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 więźbę kupuj tuż przed położeniem jej na dach.bo ci tak powykręca że tylko problemy póxniej żeby dach z tego poskładać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3974476 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 03.03.2010 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Co wy tak kiepsko doradzacie Drzewo na więźbę powinno się właśnie jak najdłużej sezonować. Kupić teraz, dobrze ułożyć na legarach, dać przekładki(jednakowe), nie przykrywać i tyle. Jak kiepskie drzewo(nie rozcięty rdzeń) to i na wykonanym dachu pokręci. Przeschnięta więźba to same plusy Panowie Doradcy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3974705 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elli3 03.03.2010 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Co wy tak kiepsko doradzacie Drzewo na więźbę powinno się właśnie jak najdłużej sezonować. Kupić teraz, dobrze ułożyć na legarach, dać przekładki(jednakowe), nie przykrywać i tyle. Jak kiepskie drzewo(nie rozcięty rdzeń) to i na wykonanym dachu pokręci. Przeschnięta więźba to same plusy Panowie Doradcy pod warunkiem że kupi drewno przewymiarowane, żeby miał z czego później równać. taki mały off topic: pięć miechów temu kupiłam ładne śliczne równiutkie beleczki o przekroju 10x15 cm i długości 5m, sztuk dwie, z przeznaczeniem na ozdóbki w saloniku.(tak jakoś mi się wymyśliły)z wyprzedzeniem coby wyschły i co i przed montażem trzeba było do stolarza doginać coby je poprostował.(w domyśle jakąś maszyną potraktował) dobrze że stolarz blisko za płotem prawie i były ułożone równiutko na przekładkach i drzewo w najlepsiejszym gatunku. i tak jakoś pokręciło. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975107 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 03.03.2010 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Co wy tak kiepsko doradzacie Drzewo na więźbę powinno się właśnie jak najdłużej sezonować. Kupić teraz, dobrze ułożyć na legarach, dać przekładki(jednakowe), nie przykrywać i tyle. Jak kiepskie drzewo(nie rozcięty rdzeń) to i na wykonanym dachu pokręci. Przeschnięta więźba to same plusy Panowie Doradcy pod warunkiem że kupi drewno przewymiarowane, żeby miał z czego później równać. taki mały off topic: pięć miechów temu kupiłam ładne śliczne równiutkie beleczki o przekroju 10x15 cm i długości 5m, sztuk dwie, z przeznaczeniem na ozdóbki w saloniku.(tak jakoś mi się wymyśliły)z wyprzedzeniem coby wyschły i co i przed montażem trzeba było do stolarza doginać coby je poprostował.(w domyśle jakąś maszyną potraktował) dobrze że stolarz blisko za płotem prawie i były ułożone równiutko na przekładkach i drzewo w najlepsiejszym gatunku. i tak jakoś pokręciło. Bo kupiłaś liche drzewo, patrzyłaś nie tam gdzie trzeba, a tam gdzie trzeba to mało kto wie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975223 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elli3 03.03.2010 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Bo kupiłaś liche drzewo, patrzyłaś nie tam gdzie trzeba, a tam gdzie trzeba to mało kto wie . jak wiesz na co patrzeć przy zakupie drzewa w tartaku to napisz. na przyszłość bedę mądrzejsza, a mam w planie jeszcze trochę drzewa do kupienia. chętnie skorzystam z porady dopiero dopatrzryłam się żeś Ty góral............. no to tym bardziej domagam się recepty na co patrzeć przy zakupie tarcicy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975240 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 03.03.2010 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Nasza więźba leżała na placu ponad pół roku. Leżała poziomo z przekładkami. Na spodzie murłaty i krokwie, wyżej krótsze jętki, na wierzchu łaty. Przykryte sobie były od góry paroma arkuszami blachy a reszta folią. Nie pokręciło. Ale kupiliśmy więźbę tyle czasu wcześniej, bo akurat tartak miał dostawę pięknego drzewa z gór. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975261 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 03.03.2010 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 brak Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975396 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 03.03.2010 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 brak Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975433 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 03.03.2010 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Co wy tak kiepsko doradzacie Drzewo na więźbę powinno się właśnie jak najdłużej sezonować. Kupić teraz, dobrze ułożyć na legarach, dać przekładki(jednakowe), nie przykrywać i tyle. Jak kiepskie drzewo(nie rozcięty rdzeń) to i na wykonanym dachu pokręci. Przeschnięta więźba to same plusy Panowie Doradcy a co ja napisałem O tak, Twoje rady są zajebiste, jeszcze raz przeczytaj co napisałeś wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975442 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jodas 03.03.2010 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Ale się rozkręcilo Mam tak wieżbe zamówioną poleży u mnie z pol roku Zaimpregnowana po przekladana przkladkami i do tego bindownica zbindowanatak zebym mogl co dwa tygodnie dociagnac binde a zeby sie nie poskrecalo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975612 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 03.03.2010 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 brak Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975637 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 03.03.2010 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Ale się rozkręcilo Mam tak wieżbe zamówioną poleży u mnie z pol roku Zaimpregnowana po przekladana przkladkami i do tego bindownica zbindowanatak zebym mogl co dwa tygodnie dociagnac binde a zeby sie nie poskrecalo Tylko czasami nie przykrywaj folią czy jakąś papą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975877 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 03.03.2010 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Trochę nie na temat ale z racji zbliżającej się budowy odnowiłem stare znajomości w tartakach i totalnie się załamałem. To co teraz sprzedają na więźbę to jakieś nieporozumienie! Nie dość że mokre to jeszcze tarte ze szczytów albo jakichś patyków 20 letnich. Cokolwiek by z tym nie zrobić musi się pokręcić, czy to już w dachu czy w czasie dosuszania. Co gorsza nawet taki badziew schodzi błyskawicznie. Jak już kupować na dosuszenie to z bardzo duzym zapasem na późniejszą obróbkę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975893 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 03.03.2010 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Co wy tak kiepsko doradzacie Drzewo na więźbę powinno się właśnie jak najdłużej sezonować. Kupić teraz, dobrze ułożyć na legarach, dać przekładki(jednakowe), nie przykrywać i tyle. Jak kiepskie drzewo(nie rozcięty rdzeń) to i na wykonanym dachu pokręci. Przeschnięta więźba to same plusy Panowie Doradcy a co ja napisałem O tak, Twoje rady są zajebiste, jeszcze raz przeczytaj co napisałeś wyżej. po pierwsze sie nie pisze drzewo Tylko drewno z Ciebie jest jednak zajebisty cieśla , po ścięciu drzewo nazywamy automatycznie drewnem W moich stronach drewno to jest na opał. Wolę być zajebistym cieślą, cokolwiek to znaczy, niż doradcą od strugania drzewa i ........ Ja się nie opieram na cudzych opiniach, Ty tak Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975896 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 03.03.2010 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Trochę nie na temat ale z racji zbliżającej się budowy odnowiłem stare znajomości w tartakach i totalnie się załamałem. To co teraz sprzedają na więźbę to jakieś nieporozumienie! Nie dość że mokre to jeszcze tarte ze szczytów albo jakichś patyków 20 letnich. Cokolwiek by z tym nie zrobić musi się pokręcić, czy to już w dachu czy w czasie dosuszania. Co gorsza nawet taki badziew schodzi błyskawicznie. Jak już kupować na dosuszenie to z bardzo duzym zapasem na późniejszą obróbkę. Ściągnij świerka z gór, do tej pory ścięty (okres zimy) będzie służył Twoim prawnukom. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975928 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 03.03.2010 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 brak Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3975997 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 03.03.2010 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Co wy tak kiepsko doradzacie Drzewo na więźbę powinno się właśnie jak najdłużej sezonować. Kupić teraz, dobrze ułożyć na legarach, dać przekładki(jednakowe), nie przykrywać i tyle. Jak kiepskie drzewo(nie rozcięty rdzeń) to i na wykonanym dachu pokręci. Przeschnięta więźba to same plusy Panowie Doradcy a co ja napisałem O tak, Twoje rady są zajebiste, jeszcze raz przeczytaj co napisałeś wyżej. po pierwsze sie nie pisze drzewo Tylko drewno z Ciebie jest jednak zajebisty cieśla , po ścięciu drzewo nazywamy automatycznie drewnem W moich stronach drewno to jest na opał. Wolę być zajebistym cieślą, cokolwiek to znaczy, niż doradcą od strugania drzewa i ........ Ja się nie opieram na cudzych opiniach, Ty tak oj powiem tak na Lamusa nie nadajesz się , przyjedz do woje Lubuskiego i pokaż jaki jesteś Cieśla Tylko abyś prawdziwym Góralom wstydu nie przyniósł Kto w ogóle dopuścił Ciebie do takiego zawodu jak nie znasz podstaw terminów ? Tylko takie argumenty masz? Kto powiedział że jestem cieślą? Spadam, szkoda mojej klawiatury do polemiki z Tobą. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/139228-le%C5%BCakowanie-wiezby/#findComment-3976172 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.