Leżakowanie wiezby

[adi_]

nawet glab wie ze jak rosnie to drzewo a jak sciete to drewno ale coz

[mirawoj]

A możecie swoje animozje i żale wylewać nie na forum? Bardzo proszę

[jodas]

Panie Panowie rzuciłem temat z myślą że ktoś coś doradzi .

Pokłóćcie się proszę na privie

[adi_]

no przeciez ci doradzaja ze sychej nie kupisz a jak kupisz to zaplacisz dwa razy tyle ze najczesciej a ze to najczesciej to 90% jest mokra wiezba scinana tak okolo dwa trzy tygodnie przed polozeniem na dach tak ma wielu moich znajomych i jakos sie im nic nie dzieje moze dlatego ze kazdy z nas bieze pozadna firme a nie jakis partaczy

[Gość ANSEXXX]

brak

[jodas]

no przeciez ci doradzaja ze sychej nie kupisz a jak kupisz to zaplacisz dwa razy tyle ze najczesciej a ze to najczesciej to 90% jest mokra wiezba scinana tak okolo dwa trzy tygodnie przed polozeniem na dach tak ma wielu moich znajomych i jakos sie im nic nie dzieje moze dlatego ze kazdy z nas bieze pozadna firme a nie jakis partaczy

 

Pytałem jak dobrze zabezpieczyć wiezbe !!! zeby sie nie poskrecala ale ty chyba nie doczytałeś !!!

[zbigmor]

tak dokładnie to pytałeś, czy możesz kupić bez ryzyka więźbę rok wcześniej niż jej potrzebujesz. Ja bym tak nie robił, chyba, że korzyść finansowa wynikająca z takiego działania pokryje ryzyko z tym związane. Ponieważ jednak trudno określić jaka cena będzie w przyszłym roku uważam, że ryzyko jest niepotrzebne.

[labas1]

Co Wy tak wszyscy odradzacie kupować wcześniej więźbę?

 

Właśnie teraz jest dobry okres, na tartakach jest ścinka z zimy.

Więźba sezonowana jest dużo lepsza od surowej.

W górach gotowa więźba leży conajmniej dwa lata zanim będzie montowana.

Trzeba tylko równiutko ułożyć legary max co 2m, na to krokwie i belki z jednakowymi przekładkami(nad legarami) i nie przykrywać żadnym barachłem - przez pierwszy rok ma na to padać, słońce świecić, śnieg sypać, po roku przykrywamy tylko górę jakimś daszkiem (ale nie folią i papą).

Przy odbiorze więźby z tartaku patrzeć żeby rdzeń nie był w środku krokwi/belki - rdzeń musi być rozcięty.

I ważna rzecz - nie impregnować na tartaku - nie widać co się kupuje, a tartaki dają prawie samą farbkę zamiast fobosu.

[Gość ANSEXXX]

brak

[zbigmor]

Nie wiem czym ta więźba sezonowane jest tak dużo lepsza od surowej skoro znaczna większość kupuje tą niedobrą, surową i nie ma z tym żadnych problemów, ale ten opis i tak nie dotyczy autora bo czas oczekiwania określił na maksymalnie rok, a nie dwa lata.

[Gość ANSEXXX]

brak

[labas1]

Co Wy tak wszyscy odradzacie kupować wcześniej więźbę?

 

Właśnie teraz jest dobry okres, na tartakach jest ścinka z zimy.

Więźba sezonowana jest dużo lepsza od surowej.

W górach gotowa więźba leży conajmniej dwa lata zanim będzie montowana.

Trzeba tylko równiutko ułożyć legary max co 2m, na to krokwie i belki z jednakowymi przekładkami(nad legarami) i nie przykrywać żadnym barachłem - przez pierwszy rok ma na to padać, słońce świecić, śnieg sypać, po roku przykrywamy tylko górę jakimś daszkiem (ale nie folią i papą).

Przy odbiorze więźby z tartaku patrzeć żeby rdzeń nie był w środku krokwi/belki - rdzeń musi być rozcięty.

I ważna rzecz - nie impregnować na tartaku - nie widać co się kupuje, a tartaki dają prawie samą farbkę zamiast fobosu.

 

 

Ludzie poddajcie sie doradzał wam sam Kierownik

 

Dla ciebie Pan.

[Gość ANSEXXX]

brak

[witsing]

Obecnie zakup dobrej jakości drewna na materiały konstrukcyjne graniczy z cudem. Suszenie w warunkach naturalnych może trwać od 1-4 lat i jest to rzecz chyba obecnie nie do osiągnięcia w naszych warunkach ekonomicznych.

 

Poniżej troszkę teorii na temat suszenia

 

http://www.drewno.pl/artykuly/5518-Suszenie+i+przechowywanie+tarcicy+w+sztaplach.html

 

http://maciejboc.republika.pl/pomoce/hydra/cwiczenia/kola2-2.html

[Gość ANSEXXX]

brak

[witsing]

oj nie ładnie kopiować linki ale ok

 

Najmocniej przepraszam za plagiat, ale w ferworze gorącej dyskusji, jaka się rozwinęła gdzieś mi to uciekło.

Pozdrawiam.

[czmarek]

Kochani mam banalne pytanie ale ważne dla mnie

Czy jak kupię więzbe teraz np w kwietniu to czy może ona sobie leżakować do przyszlego roku np do kwietnia jeżeli tak to w jaki sposób to zabezpieczyć dobrze ??

 

Witam i konkretnie odpowiadam

Drzewo na dach kupiłem w lutym i przeleżało do końca maja, w sumie nie długo ale narażone na zmianę temperatury tzn łatwe do tego aby mogło je pokręcić.

Więźbę ułożoną miałem na przekładkach, listewkach każda krokiew, deski czy jętki poprzekładane tak aby nie leżały jedna na drugiej, chodzi o to aby była przewiew miedzy nimi. Wszystko spięte miałem taśmą polipropylenową.

 

http://img696.imageshack.us/img696/4882/drzewo.jpg

 

Napinacz do taśmy

http://img20.imageshack.us/img20/1308/maszynka.gif

 

W sumie było 6m3 (kubików) drzewa i nic nie pokręciło, jedynie dwie deski delikatnie pokręciło i to wszystko.

Aha i ważne aby drzewo było przykryte tzn po jakimś daszkiem.

[Gość ANSEXXX]

brak

[Neofik]

Spokojnie może leżeć, tylko trzeba dbrze ułożyć. Ja swoje kupiłem w październiku i czeka na lepsze czasy.

[MONIKA PóLKOWSKA]

Może leżeć, aby równo ułożona i przekładki co metr.Nasza leżała rok i nic się nie stało .