kwiatki4 29.06.2004 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 Jestem na etapie załatwiania papierków. Ziemia jeszcze nie jest nasza tylko teściów 2500m.Spory kawałek , a co tam i tak darowizna.Chyba do końca życia będę wdzięczna teściom za taki prezent. Podpowiedz jakie dokumenty były potrzebne do notariusza i jak długo czeka się na dezyzję o wyłączeniu ziemi z produkcji rolnej. Nasza ziemia to IV klasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 30.06.2004 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2004 WitamDo notariusza na pewno będziesz potrzebować:-odpis z księgi wieczystej-decyzja wójta gminy zatwierdzająca przyszły podział-zaświadczenie z urzędu gminy-wypis i wyrys z rejestru gruntów-wyciąg z wykazu zmian gruntowych wydany przez starostwo Na zgodę Agencji czekałam cały miesiąc i gryzłam pazurki ponieważ wpłaciłam zaliczkę na działkę i jeszcze zapłaciłam za podział. Moja ziemia też jest IV klasa i nie było problemu. Trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatki4 30.06.2004 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2004 Dzięki za podpowiedź. A jak rozwiązałaś problem z wodą. Przyłączałaś podczas budowy i gdzie zainstalowali Tobie licznik.Nie wiem właśnie jak to rozwiązać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 30.06.2004 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2004 Wodę nam podłączyli jeszcze przed rozpoczęciem robót. Zrobiliśmy błąd bo podłączyliśmy przy płocie poza domem. Efekt był taki, że musieliśmy ryć w glinie na 1,5 m żeby podłączyć wodę do garażu.Jeżeli to możliwe podłączaj wodę od razu do garażu, kuchni pomieszczenia gosp., gdzie chcesz, żeby zaoszczędzić sobie później pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zofija 01.07.2004 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2004 Hej magi, no popatrz tylko, raptem 3 miesiące temu zaczęłaś budowę a tu juz dach kładą - będziesz mieszkać na gwiazdkę jak nic!! Ależ ci zazdroszczę - u mnie ciągle papierologia urzędowa... Ale może na wiosnę... hi, hi jak u ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 01.07.2004 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2004 Zofija ja ci mówię jak mi się te trzy miesiące dłużą ale mam nadzirję, że szybciej się wprowadzę a na gwiazdkę będzie wszystko dopięte na przed ostatni guzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatki4 02.07.2004 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Dzięki za podpowiedź, poprowadzimy wodę do kotłowni. A też myśleliśmy najpierw o tym by załączyć przy ogrodzeniu. Mądry Polak po szkodzie. Extra że już nie długo będziesz mogła do domku się wprowadzić.A co do szamba, u szwagra też tak dziwnie nad ziemią wystaje, jak jakaś łódź podwodna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 02.07.2004 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 magi a co z deskami, nóg dostały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mesieur 02.07.2004 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Ja do Kwiatki4-jeśli chodzi o Agencję Nieruchomości Rolnych to spieszę z dobrymi nowinami. Faktycznie ANR ma 30 dni i tyle zazwyczaj się czeka na ustosunkowanie się do ewentualnego korzystania przez nich z prawa pierwokupu, ale zdradzę wszystkim, że można tą formalność załatwić szybciej-napisać podanie do miejscowego ANR(u nas Opole) z prośbą o przyspieszenie procedury( z jakiegoś powodu). My za namową wtajemniczonych tak zrobiliśmy i na drugi dzień miekiśmy decyzję w łapie i siup! do notariusza!!A też nas straszyli miesiącem czekania!!!Jest to możliwe, tym bardziej,że ANR jest zainteresowana naprawdę wilekimi areałami a nie tam 30 arami ziemi i zawsze wydają pozytywnie. Trzymam kciuki!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mesieur 02.07.2004 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Jeszcze jedno-trzeba tę formalność załatwić osobiście, pojechać do najbliższego ANR i złóżyć pisemko, nie czekać aż to zrobi za nas notariusz, bo jemu na przyspieszeniu nie zależy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatki4 02.07.2004 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Do mesieur A co ma ANR do ziemi rodziców. Chcą dać synowi to jakiś problem.?Wcześniej teść zapisał kawał ziemi szwagrowi i nie było żadnych problemów.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 02.07.2004 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Magi - to z tym szambem, jakieś szambo wyszło , a poprawić się nie da? (niestety nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia, bo szamba nie mam). u mnie też zostało przeszło 100 dachówek, których nie udało mi się zwrócić . część chcę wykorzystać na zadaszenie hmmm no, jakby to powiedzieć, wiaty na drewno, może i u ciebie do czegoś się przydadzą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 02.07.2004 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Już Ci zazdroszczę dego dachu. U mnie też będzie brązowa Celtycka, ale to jeszcze za troszkę. Na razie udało mi się wyść z ziemi i będą lać chudziaka. A z tym szambem - to może jakoś z boków podkopać i wybierać od spodu, żeby opadło. Tylko, kurcze, powinno się kopać z czterech stron a to już będzie dużo zachodu. A murarzowi płać tak jak on Ci robił np.: 1/8 kwoty, potem 1/6, potem 3/6 itd. - sprawdzone, działa. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 03.07.2004 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 magi a co z deskami, nóg dostały? Muszę się przyznać, że pochopnie posądziłam murarza a deski po prostu dachowcy wykorzystali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 03.07.2004 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 Magi - to z tym szambem, jakieś szambo wyszło , a poprawić się nie da? (niestety nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia, bo szamba nie mam). u mnie też zostało przeszło 100 dachówek, których nie udało mi się zwrócić . część chcę wykorzystać na zadaszenie hmmm no, jakby to powiedzieć, wiaty na drewno, może i u ciebie do czegoś się przydadzą? Czupurku, mnie zabrakło dachówek . Dokupiłam 20 więcej jak radzili dachowcy, gdyby jakaś się ukrychnęła. Gdyby mi zostało zrobiłabym dokładnie to co ty. Zadaszoną wiatę na drewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 03.07.2004 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 Już Ci zazdroszczę dego dachu. U mnie też będzie brązowa Celtycka, ale to jeszcze za troszkę. Na razie udało mi się wyść z ziemi i będą lać chudziaka. A z tym szambem - to może jakoś z boków podkopać i wybierać od spodu, żeby opadło. Tylko, kurcze, powinno się kopać z czterech stron a to już będzie dużo zachodu. A murarzowi płać tak jak on Ci robił np.: 1/8 kwoty, potem 1/6, potem 3/6 itd. - sprawdzone, działa. Pozdrawiam Nurni Dachówka pięknie wygląda Jak tylko się uda to wcisnę zdjęcia i sam zobaczysz. Zresztą ani się obejrzysz a dachóweczka obejrzy Twój dach z bliska Co do murarza to przeciągałam sprawę płacenia ale ile można się denerwować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 03.07.2004 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 Jeszcze dzisiaj chodziliśmy nad szambem i zajarzyliśmy, że zrobił je za wysoko. Nie da się tam zasadzić żadnej trawki, bo musielibyśmy ziemi nawieść sporo centymetrów. I co ztym fantem zrobić? cdn Magi mam ten sam problem a właściwie problemy, bo studnia na deszczówkę też tak wyszła. W ubiegłym roku obsypałam to ziemią, choć trudno to nazwać ziemią, raczej tym co zostało z wykopów szamba, czyli gliną. Dzięki tym skarpom działka nie jest taka monotonna. Na wiosną miałam nawieźć ziemi na te skarpu i obsiać trawą, ale zauważyłam, że na tej glinie wyrosły całkiem ładne polne kwiaty a kiedy zakwitły żal mi było je zniszczyć i tak zostało. Zaczęłam zatem eksperymentować.... Skarpę z szambem obsadzam od dołu z trzech stron wysokimi trawami m.in. bambusem a górę obsadzam dodatkowo polnym, drobnym, na żółto kwitnącym meszkiem i macierzankom...widziałam taką mozikę na pobliskim ugorze...pięknie to wyglądało. Kiedy będzie konieczność odsunięcia pokrywy przy pompowaniu szamba nie będzie mi żal, że niszczą rośliny, bo akurat te szybko dochodzą do formy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 03.07.2004 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 magi sorry, że zaśmieciłem twój dziennik , ale coś źle się klikneło, a wszystko przez tego murarza , jakby dobrze zrobił to bym nie pisał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 03.07.2004 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 magi napisał: Jeszcze dzisiaj chodziliśmy nad szambem i zajarzyliśmy, że zrobił je za wysoko. Nie da się tam zasadzić żadnej trawki, bo musielibyśmy ziemi nawieść sporo centymetrów. I co ztym fantem zrobić? cdn usunąłem mój post z twojego dziennika, w którym pisałem, że widziałem u znajomego szambo obsypane ziemią, obłożone kamieniami i na tym skalniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 03.07.2004 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 no i proszę ja się matrwiłam a tu tyle pomysłów na zagospodarowanie szmba Jamles mówię, że czary się dzieją na tym forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.