Wito2008 04.03.2010 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 jak wasze rynny przeżyły osuwający sie śnieg i lód? U mnie jest trochę szkód i nie wiem czy to jest do przyjecia po ciężkiej zimie czy reklamować? Jak gęsto muszą być motowane haki podtrzymujące poziome rynny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 04.03.2010 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 A jak by nie były gęsto- jak rynna za wysoko, oberwie. Mam plastiki już z 15 lat. I parę razy lawinę przeżyły. I są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 04.03.2010 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 jak wasze rynny przeżyły osuwający sie śnieg i lód? U mnie jest trochę szkód i nie wiem czy to jest do przyjecia po ciężkiej zimie czy reklamować? Jak gęsto muszą być motowane haki podtrzymujące poziome rynny? nie precyzujesz jakie rynny i jak mocowane a to dość ważne moje stalowe galeco bodajże 130, mocowane ~50-60cm, druga zima i żadnych uszkodzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 04.03.2010 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 A jak by nie były gęsto- jak rynna za wysoko, oberwie. Mam plastiki już z 15 lat. I parę razy lawinę przeżyły. I są. U mnie tożsamo - rynny plastikowe Wavina - żadnych uszkodzeń po schodzącym z dachu śniegu czy lodzie - a miałem taką czapę że aż się zaczynałem martwić . Wszystko zależy od montażu rynien . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pblochu 04.03.2010 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Marley przeżyły bez szwanku U sąsiada stal i poszły się ..... A mówiłem że zainstalowali je w świetle to nie wierzył Potwierdzam wszystko zależy od prawidłowego montażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert8888 04.03.2010 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 jak wasze rynny przeżyły osuwający sie śnieg i lód? U mnie jest trochę szkód i nie wiem czy to jest do przyjecia po ciężkiej zimie czy reklamować? Jak gęsto muszą być motowane haki podtrzymujące poziome rynny? bryza - przetrwała osuwające się czapy śniegu (było miejscami nawet pół metra śniegu na dachu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 04.03.2010 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 jak wasze rynny przeżyły osuwający sie śnieg i lód? U mnie jest trochę szkód i nie wiem czy to jest do przyjecia po ciężkiej zimie czy reklamować? Jak gęsto muszą być motowane haki podtrzymujące poziome rynny? U mnie Ruukki stalowe pierwsza zima-spokojnie-dzisiaj oglądałem takie jak przed zimą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaltam 04.03.2010 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Prawidłowo zamocowanej rynny w stosunku do połaci dachu nie ma prawa nic uszkodzić. Tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 05.03.2010 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Plastikowe - przeżyły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 05.03.2010 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 jak wasze rynny przeżyły osuwający sie śnieg i lód? U mnie jest trochę szkód i nie wiem czy to jest do przyjecia po ciężkiej zimie czy reklamować? Jak gęsto muszą być motowane haki podtrzymujące poziome rynny? U mnie Ruukki stalowe pierwsza zima-spokojnie-dzisiaj oglądałem takie jak przed zimą U mnie też Ruuki, też pierwsza zima Żadnych uszkodzeń a lód to zjeżdżał taki, że jak by ktoś dostał to... w domu był hałas jak by pociąg po dachu jechał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 05.03.2010 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 W czasie odwilży mogłem zaobserwować jak pięknie śnieg się z dachu powoli zsuwa tworząc kilkunasto, a nawet ponad dwudziestocentymetrowe nawisy.Śnieg przesuwał się o jakiś centymetr, dwa ponad krawędzią rynny co świadczy o rzetelności i fachowości majstra wykonującego u mnie roboty dekarskie.Rynny wiszą od 8 lat bez uszkodzeń spowodowanych śniegiem.Tak więc Wito2008, wygląda na to, że masz rynny źle zamontowane, złóż reklamację u wykonawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula302 05.03.2010 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 U nas rynny siba - już drugą zimę a nawet trzecia licząc budowę. Snieg zsuwal sie że hej i nic sie im nie stało. Tzn trzymają sie pięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga-gaga 05.03.2010 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Witam mam pytanie trochę z innej beczki.Co sądzicie o montowaniu sniegołapów na blachodachówkach i czy to prawda że pod naporem śniegu są wyrywane wkręty. Proszę o komentarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wito2008 05.03.2010 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 jak wasze rynny przeżyły osuwający sie śnieg i lód? U mnie jest trochę szkód i nie wiem czy to jest do przyjecia po ciężkiej zimie czy reklamować? Jak gęsto muszą być motowane haki podtrzymujące poziome rynny? nie precyzujesz jakie rynny i jak mocowane a to dość ważne moje stalowe galeco bodajże 130, mocowane ~50-60cm, druga zima i żadnych uszkodzeń też mam stalowe powlekane Galeco, mocowania co około 50cm i się niestety rozlazły i pogieły na łączeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 05.03.2010 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 no to musiały być mocno skopane w montażu, bo po swoich latem "prawie chodziłem", a bez zupełnego problemu przeżyły na sobie drabinę, nie mówiąc już o tegorocznym kilkukrotnym mokrym ciężkim zsuwajacym się śniegu, tyle że po tym zsuwaniu w rynnach zostawały drobne odpryski a nie całe ciężkie zaspy, i tak przy prawidłowym montażu powinno być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilka.w 05.03.2010 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Niestety nam też oderwała się częściowo plastikow i wyrwały się dwa zaczepy ,dom stoi czwartą zimę i teraz taki numer.Ale dom moich rodziców (ma 15) lat też w tym roku trochę ucierpiał ,choc wcześniej nigdy nie było problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaz 06.03.2010 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 Metalowe-przeżyły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciotka klotka 06.03.2010 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 U nas Marley, chyba dobrze zamontowane bo siedzą na miejscu.Na dachu mamy zamontowane takie "przecinaki" na śnieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laschlo 06.03.2010 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 Też mamrynny firmy Merley.Co prawda pierwszy sezon ale tegoroczny śnieg i lód przeżyły bezproblemowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 06.03.2010 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 a ja po tej zimie wiem jakie są minusy lukarny z płaskim dachem w porównaniu do takiej z dachem dwuspadowym... jak z tego płaskiego "rypnie" w dół, to rynna może kiepsko wyglądać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.