Martius Laurens 25.01.2004 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2004 Witam,czy ktos z forumowiczów używa "kozy" Jotul F8? Kupiłem wczoraj takową (Biała Podlaska, firma Polkraft, dałem 2950 zł) i zamierzam ogrzewać poddasze o powierzchni ok. 80 m2 (jedno duże pomieszczenie), ocieplone 25 cm welny mineralnej. Czy ktoś ma doświadczenia z taką kozą i zechciałby się nimi podzielić? Będę wdzięczny.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/13942-kto-u%C5%BCywa-kozy-jotul-f8/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martius Laurens 01.02.2004 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2004 Wstępne wnioski po pierwszym tygodniu używania Jotula F8:- sporym problemem jest transport urządzenia, które w opakowaniu waży ok. 100 kg, a po wyjęciu wszystkich ruchomych części ok. 60 kg. Wciągnięcie go na górę wymagało trzech chłopa;- grzeje bardzo dobrze. Ten model wg katalogu ogrzewa 105 m2, u mnie ogrzewa powierzchnię ok. 80 m2 - ale sufit jeszcze nie ocieplony - i daje sobie rade az za dobrze. Po godzinie palenia (scinki sosnowych desek i bali + troche dębiny) temperatura na poddaszu wzrastała z ok. 5 C do 18-20 w poblizu pieca i 16-17 w najbardziej oddalonych od niego częściach pomieszczenia (temperatura powietrza minus 10). Co będzie kiedy ocieplę sufit - strach pomyśleć. Zużycie drewna - jakieś 10 polan dębiny na dzień (12 godzin), przy maksymalnie zredukowanym dopływie powietrza, 15-18 polan przy paleniu na maksa;- rozpalanie szybkie, rozgrzewanie błyskawiczne, stygnięcie również szybkie;- szyba na razie 100% czysta pomimo używania drzewa sosnowego;- moja 20-miesięczna biega dokoła gorącej kozy i ani razu nie było nawet cienia zagrożenia - po prostu wie, że to jest "śi" (czyli gorące) i uważa. Kwestię zagrożenia, jakie kozy stanowią dla dzieci, uważam więc za wyolbrzymioną. Tym niemniej płotek dookoła postawię;- złamałem przepisy i podlączyłem kozę do tego samego przewodu dymowego, do którego podlączony jest już piec kaflowy ("ścianówka") na parterze. Problemów z ciągiem nie zaobserwowano;- dystrybutor produktów Jotul chciał 250 zł za przyjazd i podłączenie. Mojemu murarzowi zajęło to pół godziny i wziął 50 zł (podłączenie od tyłu).Generalnie - polecam. Cena byc może wysoka, ale belgjskie kosztują porównywalnie, a czeskim, francuskim etc. nie ufam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/13942-kto-u%C5%BCywa-kozy-jotul-f8/#findComment-226213 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Filo 02.02.2004 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2004 Maksymalny czas pracy po pełnym załadunku ?Ma wejście na powietrze z zew. ?Wrażenie estetyczne ? odniegają od podobne wielkości (wkładem) kominka ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/13942-kto-u%C5%BCywa-kozy-jotul-f8/#findComment-227003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martius Laurens 02.02.2004 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2004 Maksymalny czas pracy po pełnym załadunku ? Ma wejście na powietrze z zew. ? Wrażenie estetyczne ? odniegają od podobne wielkości (wkładem) kominka ? Max. czas pracy jeszcze nieznany - na razie trwa robota i majster z pomocnikiem sobie dorzucają. Ale sądząc po prędkości spalania na min. dopływie powietrza, powinno to być dobre 8-10 godzin, czyli tyle ile piszą w instrukcji. Dojścia powietrza z zewnątrz nie ma - nie było jak - za późno, podłogi już są. W razie czego będzie się wietrzyć. Ale jak dotąd problemów z cugiem nie zaobserwowano. Wrażenia estetyczne super, eleganckie urządzonko. W porównaniu z kominkiem to koza raczej jest mniejsza, bo odpada obudowa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/13942-kto-u%C5%BCywa-kozy-jotul-f8/#findComment-227181 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.