Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki jest dobry piec na paliwa sta?e?


Recommended Posts

Witam,

zdecydowalem sie ogrzewac moj dom piecem na paliwa stałe.

ale teraz jest problem - jaki piec.

Wiem, że chcę go ładowac raz na 24 godziny albo żadziej, musi być dwufunkcujny ( c.o. i c.w. ) i z regulacja temperatury.

Będę wdzięczny za pomoc

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Władek
Bardzo trudno odpowiedzieć na tak niby proste pytanie.Piec (kocioł c.o.) chciałbys ładowac opałem co 24 godziny..Są takie kotły na węgiel np.ferrum z Suwałk,ale teraz popularne staje sie drewno i tutaj jest problem bo takich kotłow nie ma.Są ale w wyobrażni producentów i handlowców.Papier przyjmuje wszystko a klient to połyka.Chcąc uzyskać odpowiednia moc kotła musisz spalić odpowiednią ilość opału.W przyrodzie nie ma nic za darmo.Dla prostego rachunku przyjmijmy,że jest to 10kW.Aby uskać taką moc musimy spalić około 3 kg drewna.Czyli na dobę 24 x 3 = 72 kg.10 kW nie jest moca dużą,ale chcąc ładować kocioł raz na dobę i mieć taka moc kocioł musi mieć zasobnik który pomieści te 72 kg drewna a wiec musi mieć zasobnik o pojemności około 200 litrów.Kotły o mocy 20 kW maja zazwyczaj zasobniki do 100 litrów.A wiec jak widzisz kocioł ładowany raz na dobę o mocy 20 kW musiałby pracować z mocą 4-5 kW.I tak oto chytrzy handlowcy nabierają klientów.Kiedyś telefonicznie zacząłem udowadniać dystrybutorowi kotłow Atmos ,ze w ulotce którą mi przysłał są powypisywane bzdury.Nie mogąc odeprzeć moich argumentów stwierdził:wie pan co ? Ja chyba te sprawy o których pan mówi przespałem na szkoleniu:) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo trudno odpowiedzieć na tak niby proste pytanie.Piec (kocioł c.o.) chciałbys ładowac opałem co 24 godziny..Są takie kotły na węgiel np.ferrum z Suwałk,ale teraz popularne staje sie drewno i tutaj jest problem bo takich kotłow nie ma.Są ale w wyobrażni producentów i handlowców.Papier przyjmuje wszystko a klient to połyka.Chcąc uzyskać odpowiednia moc kotła musisz spalić odpowiednią ilość opału.W przyrodzie nie ma nic za darmo.Dla prostego rachunku przyjmijmy,że jest to 10kW.Aby uskać taką moc musimy spalić około 3 kg drewna.Czyli na dobę 24 x 3 = 72 kg.10 kW nie jest moca dużą,ale chcąc ładować kocioł raz na dobę i mieć taka moc kocioł musi mieć zasobnik który pomieści te 72 kg drewna a wiec musi mieć zasobnik o pojemności około 200 litrów.Kotły o mocy 20 kW maja zazwyczaj zasobniki do 100 litrów.A wiec jak widzisz kocioł ładowany raz na dobę o mocy 20 kW musiałby pracować z mocą 4-5 kW.I tak oto chytrzy handlowcy nabierają klientów.Kiedyś telefonicznie zacząłem udowadniać dystrybutorowi kotłow Atmos ,ze w ulotce którą mi przysłał są powypisywane bzdury.Nie mogąc odeprzeć moich argumentów stwierdził:wie pan co ? Ja chyba te sprawy o których pan mówi przespałem na szkoleniu:) Pozdrawiam

 

Kocioł z suwałk jest na drewno .Węgiel jest paliwem zastepczym.

Jeśli chodzi o długopalne kotły to miał lub ekogroszek z dozownikiem, ew.pellets(cena!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bunga

Od kilku dni w wolnych chwilach czytam wypowiedzi różnych fachowców i "fachowców".Całe zycie spedziłem z kotłami różnych masci.Rozmawiałem z wieloma ludzmi.Kiedyś zadałem pytanie jednemu przedstawicielowi jakiejś firmy niemieckiej:York powiedz mi dlaczego w waszych kotłach jest tyle czujników, zaworów ,regulatorów itd ,do czego to wszystko słuzy ?Odpowiedż mnie zwaliła z nóg.Do niczego.To po kiego grzyba to wszystko jest?Klient to lubi.Robilismy badania rynku -mówi dalej .Nie spotkalismy klienta który wiedziałby cokolwiek na temat spalania ,a tym bardziej kotłów.Czym wiecej bajerów tym kocioł wydaje się klientowi lepszy.Do bajerów dochodzą różne określenia.Określenia których znaczenia nie potrafi wytłumaczyc logicznie nawet sam producent nie mówiąc o handlowcu.Przed wojną Ministerstwo Zdrowia postanowiło zakupić sanitarki.W gre wchodziły dwie firmy.Citroen i Fiat.Którą oferte

wybrać?Najlepiej zorganizować rajd.Do rajdu przystapiło po 10 załóg Citroena i Fiata.Do mety dotarło 10 Citroenów i ani jeden Fiat.Przedstawiciele fiata jednak tak zabajerowali naszych urzędasów że zakupiono nie Citroeny a Fiaty.To samo dzieje obecnie na rynku kotłow.Zalewa nas tandeta z zachodu łącznie z watpliwej jakości kotłami polskiej produkcji robionymi na licencji zachodniej.Proponuję dla polskich producentów cos takiego.Wyzwijcie na "pojedynek"tych wszystkich którzy polskiemu klientowi robią wodę z mózgu.To nie takie trudne postawic kocioł na stanowisku badawczym i sprawdzić jego sprawność,emisję,czas palenia ,moc itp.Można coś takiego zorganizować przy okazji jakiś targów.Znam kilka polskich wyrobów (kotłów) które swoja prostotą biją te wszystkie zachodnie cacka.I nie tylko prostotą.Ceną też,a afektywność jest o wiele wyższa niż tych przereklamowanych bubli opakowanych w piekne pazłotka.Co wy na to ? Ja mam kilku faworytów.Jestem w stanie postawic na nich swoją roczna emeryturę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BUNGA

W tej chwili nie chce tego robic bo nie chce byc posadzony o reklamowanie kogos,a chcę być obiektywny.Chociaż z checia stworzyłbym "czarna liste "nie tylko tych zachodnich cukierkowatych wyrobów ale niestety u nas w kraju też są buble.Całe szczescie ,że w mniejszości.Mozna to rozpoznać po tym,że im wiecej niezrozumiałych rzeczy w opisie, tym kocioł gorszy.Tak mydli sie oczy klientom.Rzetelny producent nazywa wszystko po imieniu po polsku a nie po "polskiemu ".Przegladnij kilka stron internetowych i sam sie przekonaj:)Przykład -kocioł zagazowujacy.Z czym to sie kojarzy?okropne nieprawdaż ?Kocioł drewno,wegiel najpierw odgazowuje i potem spalane sa wytworzone gazy,ale nie zagazowyje!Po odgazowaniu jest faza zgazowania czyli spalenie czystego wegla na tlenek o dwutlenek wegla ,ale nie zagazowanie!.Czy taki producent produkujacy kotły wie cos na temat tego co robi ?Ale twierdzi ze jego kocioł zagazowuje wszystko,ze hej :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili nie chce tego robic bo nie chce byc posadzony o reklamowanie kogos,a chcę być obiektywny.Chociaż z checia stworzyłbym "czarna liste "nie tylko tych zachodnich cukierkowatych wyrobów ale niestety u nas w kraju też są buble.Całe szczescie ,że w mniejszości.Mozna to rozpoznać po tym,że im wiecej niezrozumiałych rzeczy w opisie, tym kocioł gorszy.Tak mydli sie oczy klientom.Rzetelny producent nazywa wszystko po imieniu po polsku a nie po "polskiemu ".Przegladnij kilka stron internetowych i sam sie przekonaj:)Przykład -kocioł zagazowujacy.Z czym to sie kojarzy?okropne nieprawdaż ?Kocioł drewno,wegiel najpierw odgazowuje i potem spalane sa wytworzone gazy,ale nie zagazowyje!Po odgazowaniu jest faza zgazowania czyli spalenie czystego wegla na tlenek o dwutlenek wegla ,ale nie zagazowanie!.Czy taki producent produkujacy kotły wie cos na temat tego co robi ?Ale twierdzi ze jego kocioł zagazowuje wszystko,ze hej :)

Pozdrawiam

PROSIMY O CZARNĄ LISTĘĘĘĘĘĘ.....!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bunga to moze podaj jakis kontakt do siebie - skoro nie chcesz publicznie chetnie prywatnie poprosze Cie o opinie na temat konkretnych producentów.

 

Mam np na mysli polskiego producenta ktorego kociol jest wlasnie jednym z najprostszych i do tego 2-3x tanszy - a nie mam kogo zapytac czy ta prostota to wada czy zaleta.

 

Bede wdzieczny za kontakt - kliknij ikonki na dole pod postem.

 

Dzieki

KaiM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo zamontowałem Vigas- ów i temu podobnych i jestem (byłem) pod wrażeniem ich pracy ale myślę że zwykły piec na wszystko :lol: (np.moderator) ze sterownikiem (może być Kompit) regulującym pracą wentylatora i pompki a jeszcze współpracujący z programatorem pokojowym jest nie gorszym rozwiązaniem zalety to tańsza kotłownia i możliwość palenia różnym opałem choć wiem że są tacy co do Vigasa dosypują węgiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bunga
Powiedziałem ,że z chęcia stworzyłbym czarna liste,ale tylko w chwilach jak widzę jakieś bzdury powypisywane o reklamach.Potem mi przechodzi.Sam dałem sie kiedyś nabrać na reklame pewnego kotła poradziłem przyjacielowi kupił go a teraż muszę swiecić oczami.Po tej wpadce przyjrzałem sie chyba wszyskim kotłom na paliwa stałe które są na polskim rynku.Lepiej póżno niż wcale.Nie dam namiarów na siebie bo nie chce ażeby kojarzono mnie z jakąkolwiek instytucją.Nie jestem juz młody,a chciałbym podzielic sie swoja wiedzą na temat spalania,kotłow,kominów z jak najwieksza ilością życzliwych ludzi.Nie ukrywam ,że sprowokował mnie do tego pewien producent i tak się zaczęło:)I jeszcze jedno -tylko kotły na paliwa stałe.Chociaż znam olejaki i gazówki,ale to nie moja specjalność.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bunga

Prostota kotła to wada czy zaleta ?To zależy od punktu odniesienia.Czy wiecie ,że skorupa Buderusa powstała w dziewietnastym wieku i praktycznie nic do dnia dzisiejszego w niej nie zmieniono oprócz moze technologii produkcji.Chodzi mi o Buderusy zeliwne.Prostota to przede wszystkim prostota obsługi i działania,prowadzenia serwisu,remontów.I o tym mówie.Ale jest też prostota konstrukcji producentów liczacych na szybki zysk.Widziałem pewien kocioł zagraniczny.Miesiac temu.Kocioł był remontowany.Zgroza.Prostota konstrukcji producenta nastowionego na szybki zysk przeszła moje oczekiwania ale oczekiwania negatywne.Zgroza.Opakowane to cacko było super.ąle środek.Odległosci miedzy sciankami 1 no moze 1,5 cm.Płasz wodny kotła zewnętrzny z wewnetrznym łączy się zespórkami.A wiecie co on zrobił.Przetłoczył miejscowo zewnętrzna blachę punktowo wywiercił lub wypalił dziure w tych przetłoczeniach i zespawał z płaszczem wewnętrznym.W miejscach tych gotowała sie woda i nie mokre drewno tylko kamień kotłowy po dwóch latach rozwalił płaszcz wodny.Ale kocioł miał małą pojemność wodna na co lecą klienci a to jest błąd.To fakt,że kociół z duża ilością wody rozgrzewa sie wolniej,ale taka instalacja pracuje stabilniej,nie ma skoków temperatury,kocioł jest o wiele trwalszy.Czas stracony na rozgrzewanie instalacj rekompensuje czas stygniecia.Czasy te są równe.Kupujemy kotły z akumulatorami ciepła a takim akumulatorem moze byc przecież sam kocioł .Proste?Tutaj własnie jest ta prostota.Czy spotkał sie ktos z Was z tym,że jezeli do kotła jest niezbedny akumulator ciepła to poinformował Was o tym sprzedawca ?

Może i miało to miejsce ale po zakupie kotła.Prosty kocioł jest tak skonstruowany,że akumulator jest zbedny.A kiedy jest potrzebny?Wtedy kiedy kociół chcąc pracować z maksymalna sprawnością musi chodzic na maksa.Wtedy zazwyczaj ma nadmiar energii.Znajdż taki kocioł który przy 30% mocy znamionowej ma sprawność taka jak przy 100% i akumulator zbędny.Oj mozna o tym pisać w nieskonczoność.Pa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bunga
Witam.Proszę nie zadawajcie mi pyrań co sądzę o danym konkretnie wyrobie.Chcę być obiektywny.Moge wypowiadać sie oglednie o kotłach,ale nigdy na temat konkretnego producenta.Ogólnie można powiedzieć o kotłach miałowych to, że koszt eksploatacji jest w przyblizeniu o połowę mniejszy niż kotła o takich samych parametrach węglowego.Czychają na nas niestety niemiłe niespodzianki.Chcąc ich uniknąć musimy mieć uczciwego dostawcę miału węglowego.Pewien producent zamówił u dostawcy miał weglowy.Uprzedził dostawcę, ze miał musi byc naprawde super, bo bedzie przeprowadzał testy na nowej konstrukcji kotła.Rezultat: dostarczono mu 5 ton żwiru zmieszanego z miałem z tym, ze miału były śladowe ilości.Spadł deszcz i miał zmienił kolor na szaro żółty.Nie dokonczył prac nad tym nowym kotłem,gdyż stwierdził,ze nie ma to sensu.Ale jezeli jest opał w porządku, to kociół miałowy z automatycznym podawaniem jest OK.Inaczej sprawa ma sie z kotłami z reczna obsługa na miał.Koszt eksploatacji podobny.ale obsługa uciazliwa.Dużo kurzu przy czyszczeniu oraz po kazdym załadunku należy kocioł rozpalać od nowa.Wyobraż sobie taką sytuacje.Porcja zasypanego miału wypaliła się>musisz gdzieś wyjść ,ale przed wyjsciem chcesz rozpalić kocioł .Kocioł potrzebuje usuniecia popiołu,a ten niestety stygnie bardzo, ale to bardzo wolno,szczególnie ten z miału gdzie jest część niespalonego paliwa które jeszcze zgazowuje.Udręka,ale na terenach gdzie nie ma drewna jest to najtanszy sposób na ogrzewanie. Wkład kominowy jest niezbedny w kotłach,które mają temperaturę spalin nie wyższą niż 160 K od temperatury otoczenia.W takim przypadku wytwórca kotła w celu zabezpieczenia komina przed zawilgoceniem i ograniczeniem ciągu,powinien podać informacje dotyczące wykonania układu odprowadzania spalin.Jest to punkt 4.2.2 PN-EN 305-5.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj Bunga ja muszę w tym roku zrobić ogrzewanie w moim nowobudowanym domu.To ogrzewanie musi być tanie bo niemam kasy żeby wywalić kilkanaście tysięcy i potem jeszcze płacić po kilkaset złotych co miesiąc.Takich ludków jak ja jest na tym forum dużo. Musisz nam pomóc. Tylko mów konkretnie co i jak .Czego sie boisz?Po to jest to forum.Powiedz jaki piec bys wybrał na moim miejscu,na jakie paliwo.Dodam że mam do ogrzania 210m2.Na górze chciałbym grzejniki a na dole podłogówke.W przyszłosci zamontuje wkład kominkowy z rozprowadzeniem goracego powietrza.Co ty na to??????

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bunga
A co to Guru jakims jestem czy co ?:)Chętnie mogę podpowiedzieć to i owo ale, pytanie musi byc konkretne i jak mówiłem gdzie indziej nie wymagajcie ode mnie nazw firm lub kotłów. Opowiem pewną prawdziwą historię. Około dziesieciu lat temu Wydział Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych pewnego urzedu zaproponował mojemu znajomemu że sfinansuje mu kotłownię o mocy 200 kW na olej opałowy.Warunek-zatrudnienie osoby niepełnosprawnej jako palacza.Po co palacz w zautomatyzowanej kotłowni to inna sprawa:)Co drugie pobory płacić miał w/w Urząd.Szcześcia było wiele do momentu obliczenia kosztów utrzymania olejowej kotłowni.Wtedy była to suma około 360 mln.złotych(było to 10 lat temu).Radość jak szybko przyszła tak mineła.Powstała kotłownia opalana węglem.Koszt utrzymania zamknął sie realna kwotą 120 mln złotych czyli 12 tyś obecnych.Nastepny sezon(do dnia dzisiejszego)była opalana drewnem.Koszt (8 lat temu)sezonu grzewczego wyniósł 2,5tyś,a obecnie około 4 tyś złotych.Kocioł pracuje ze srednia mocą około 100kW.Wnioski wyciagnijcie sami:)Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kominiarz 52
rada, jak będziesz decydował się na zakup kotła co to pamiętaj że kocioł z dolnym spalaniem jest kotłem w miarę dobrym.zauważyłem w reklamie zubra że jest to kocioł z dolnym :s palaniem,ja twierdzę że z górnym .może ktoś mnie oświeci że jest inaczj .przeczytałem gzieś w jakimś artykule o kotłach bodaj w instalatorze ,że najgorszy kocioł z dolnym spalaniem jest lepszy niż nojlepszy z górnym. mniej więce tak to zostało ujęte i słusznie. pa kominiarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bunga
I dobrze twierdzisz ,że jest to kociół typowy z górnym spalaniem.W dodatku pod reklama podpisuje sie jakis profesor.Skandal!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tutaj złamałem wcześniejszą obietnicę że nie bedę wymieniał producentów,ale jezeli producent pisze w swojej reklamie nieprawde to łamie prawo,a robi to juz od dobrych kilku lat.Twierdzi że jego kocioł jest ze spalaniem dolnym bo spaliny wychodzą z dołu kotła.Bzdura.O tym co decyduje o dolnym czy górnym spalaniu jest palenisko kotła!!!!!!!!!!,a nie sposób odprowadzenia spalin.Kotły ze spalaniem górnym moga spalać tylko i wyłącznie koks.Dlatego do dnia dzisiejszego dominuja na rynku bo są o połowę tansze w produkcji,co wcale nie przekłada sie na niższą cene w sklepach.Ale jestem zły:) Pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...