ONKOLOG w Łodzi pilnie poszukiwany - DOBRY

[JANINKI-AMORKI82]

Kochani!

Szukam namiaru na dobrego onkologa w Łodzi, chodzi o raka piersi w 3 stadium z przerzutami, jeśli możecie polecić kogoś zaufanego kto pokierowałby leczeniem - będę wdzięczna.

[jagoda555]

Ja mam namiary na lekarzy pracujących w Łodzi w Koperniku ale przyjmujących prywatnie w Pabianicach. Jeżeli chcesz wyślę na PW.

[JANINKI-AMORKI82]

Ja mam namiary na lekarzy pracujących w Łodzi w Koperniku ale przyjmujących prywatnie w Pabianicach. Jeżeli chcesz wyślę na PW.

 

oczywiście - poproszę.

[EZS]

tu nie onkolog potrzebny ale trzech - chirurg, chemoterapeuta i radioterapeuta. Jednym słowem szpital. Nie wiem tylko, jak jest teraz z przyjęciami.

[JANINKI-AMORKI82]

tu nie onkolog potrzebny ale trzech - chirurg, chemoterapeuta i radioterapeuta. Jednym słowem szpital. Nie wiem tylko, jak jest teraz z przyjęciami.

 

chirurg już był (2 razy), szpital dopiero co też był (i o dziwo w szpitalu nie było żadnej konsultacji na temat dalszego leczenia, nikt nie udzielił żadnej informacji co dalej, po prostu chirurg wyciął co miał wyciąć i wynocha do domu), teraz szukamy kogoś z kim można by porozmawiać o tym co dalej, jak leczyć - chirurg wiadomo - żadnych informacji w tym temacie nie udzieli, onkolog ciągle nie ma czasu, zajęty, przekłada wizyty, dlatego szukamy kogoś poleconego kto odpowiednio by pokierował (być może właśnie do pozostałych 2 panów czyli chemo i radioterapeuty). potrzebne konkretne namiary.

[jagoda555]

JANINKI-AMORKI82 info wysłałam na PW.

[daggulka]

Przekleiłam linka na grupę łódzką ... może tam ktoś poradzi ....

[EZS]

daggulka, w tym sęk, że ja nie wiem, kto tu jest potrzebny. Nie znam żadnego onkologa jako takiego. Znam chirurgów onkologów, ale rozumiem, że już zrobili swoje. Zwykle, jak jest potrzeba, chirurdzy kierują dalej na chemię. Jeżeli nie skierowali, to trzeba ich zapytać, dlaczego. To jest podstawa. Żadem lekarz spółkowo-przychodniany tu nie pomoże.. Poza tym czy mają już wynik histopatologii? Może jeszcze nie ma i stąd brak dalszej decyzji.

 

Acha, napiszę wyraźnie, bo tu jakieś nieporozumienia widzę. Leczeniem nowotworów piersi zajmują się właśnie chirurdzy-onkolodzy. Oni decydują też co dalej. Może jeżeli chcecie iść prywatnie, to do tego, który operował na początek

[meg60]

Witajcie!! Mnie po operacji kazano czekac na wynik histopatologii. Z tym wynikiem poszłam do chemioterapeuty i ona dalej mnie leczyła. Mogę dac namiary na panią doktor chemioterapeutkę ale do prywatnej kliniki, bo tak to trzeba długo czekać. Ale leczenie miałam już w Koperniku, bo ona tam pracuje. Byłam jedynie na pierwszej wizycie prywatnie.

Dr Ułańska 42 636 36 59 " MULTIMED" Łódź ul Kopernika 67/69 - tam trzeba zadzwonić i umówić się. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

[JANINKI-AMORKI82]

Witajcie!! Mnie po operacji kazano czekac na wynik histopatologii. Z tym wynikiem poszłam do chemioterapeuty i ona dalej mnie leczyła. Mogę dac namiary na panią doktor chemioterapeutkę ale do prywatnej kliniki, bo tak to trzeba długo czekać. Ale leczenie miałam już w Koperniku, bo ona tam pracuje. Byłam jedynie na pierwszej wizycie prywatnie.

Dr Ułańska 42 636 36 59 " MULTIMED" Łódź ul Kopernika 67/69 - tam trzeba zadzwonić i umówić się. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

 

bardzo dziękuję za namiary - wszystkie informacje przekażę.

ja do końca też nie wiem czemu chirurg na razie nic nie powiedział odnośnie dalszego leczenia, czy czekają na wyniki czy już są wyniki bo to nie o mnie chodzi, a o rodzinę bliską. ale serdecznie dziękuję - zobaczymy co uda się zdziałać.

[JANINKI-AMORKI82]

daggulka, w tym sęk, że ja nie wiem, kto tu jest potrzebny. Nie znam żadnego onkologa jako takiego. Znam chirurgów onkologów, ale rozumiem, że już zrobili swoje. Zwykle, jak jest potrzeba, chirurdzy kierują dalej na chemię. Jeżeli nie skierowali, to trzeba ich zapytać, dlaczego. To jest podstawa. Żadem lekarz spółkowo-przychodniany tu nie pomoże.. Poza tym czy mają już wynik histopatologii? Może jeszcze nie ma i stąd brak dalszej decyzji.

 

Acha, napiszę wyraźnie, bo tu jakieś nieporozumienia widzę. Leczeniem nowotworów piersi zajmują się właśnie chirurdzy-onkolodzy. Oni decydują też co dalej. Może jeżeli chcecie iść prywatnie, to do tego, który operował na początek

 

EZS - dziękuję za info, przekażę.

[Yeti]

chirurg już był (2 razy), szpital dopiero co też był (i o dziwo w szpitalu nie było żadnej konsultacji na temat dalszego leczenia, nikt nie udzielił żadnej informacji co dalej, po prostu chirurg wyciął co miał wyciąć i wynocha do domu), teraz szukamy kogoś z kim można by porozmawiać o tym co dalej, jak leczyć - chirurg wiadomo - żadnych informacji w tym temacie nie udzieli, onkolog ciągle nie ma czasu, zajęty, przekłada wizyty, dlatego szukamy kogoś poleconego kto odpowiednio by pokierował (być może właśnie do pozostałych 2 panów czyli chemo i radioterapeuty). potrzebne konkretne namiary.

Coś tu nie gra... Jak to nie ma czasu?

To jest wznowa czy równolegle były operowane 2 miejsca? Te operacje były oddzielone w czasie? Po żadnej nie było zaleconej chemii? Może rzeczywiście nie wszystko wiesz, albo źle zinterpretowałaś rozmowę...

 

W znanym mi przypadku odbyło się to tak:

podejrzana zmiana w piersi znaleziona samodzielnie -> lekarz od USG daje namiary na histopatologa w Łodzi -> rozpoznanie: rak i namiary na chirurga onkologa -> po wizycie namiary na chemioterapeutę ze wskazaniem (w tym konkretnie przypadku) na zastosowanie przedoperacyjnego leczenia chemią.

3 wizyty były płatne (razem ok. 200 - 250zł).

W leczeniu mam wrażenie, że główną rolę ma chemioterapeuta - ale być może dlatego, że to leczenie jest zdecydowanie najdłuższe.

 

Leczenie jest "dziwne", bo każdy robi swoje i przesuwa na kolejny etap do innego lekarza - jak na taśmie . Odnoszę wrażenie, że rzeczywiście nie ma kogoś kto by czuwał nad całością, choć taką rolę powinien chyba pełnić onkolog kliniczny - z tego co wiem jest ich niestety tylko coś ponad 200 w całej PL.

 

Zaraz napiszę priv.

[JANINKI-AMORKI82]

chirurg już był (2 razy), szpital dopiero co też był (i o dziwo w szpitalu nie było żadnej konsultacji na temat dalszego leczenia, nikt nie udzielił żadnej informacji co dalej, po prostu chirurg wyciął co miał wyciąć i wynocha do domu), teraz szukamy kogoś z kim można by porozmawiać o tym co dalej, jak leczyć - chirurg wiadomo - żadnych informacji w tym temacie nie udzieli, onkolog ciągle nie ma czasu, zajęty, przekłada wizyty, dlatego szukamy kogoś poleconego kto odpowiednio by pokierował (być może właśnie do pozostałych 2 panów czyli chemo i radioterapeuty). potrzebne konkretne namiary.

Coś tu nie gra... Jak to nie ma czasu?

To jest wznowa czy równolegle były operowane 2 miejsca? Te operacje były oddzielone w czasie? Po żadnej nie było zaleconej chemii? Może rzeczywiście nie wszystko wiesz, albo źle zinterpretowałaś rozmowę...

 

W znanym mi przypadku odbyło się to tak:

podejrzana zmiana w piersi znaleziona samodzielnie -> lekarz od USG daje namiary na histopatologa w Łodzi -> rozpoznanie: rak i namiary na chirurga onkologa -> po wizycie namiary na chemioterapeutę ze wskazaniem (w tym konkretnie przypadku) na zastosowanie przedoperacyjnego leczenia chemią.

3 wizyty były płatne (razem ok. 200 - 250zł).

W leczeniu mam wrażenie, że główną rolę ma chemioterapeuta - ale być może dlatego, że to leczenie jest zdecydowanie najdłuższe.

 

Leczenie jest "dziwne", bo każdy robi swoje i przesuwa na kolejny etap do innego lekarza - jak na taśmie . Odnoszę wrażenie, że rzeczywiście nie ma kogoś kto by czuwał nad całością, choć taką rolę powinien chyba pełnić onkolog kliniczny - z tego co wiem jest ich niestety tylko coś ponad 200 w całej PL.

 

Zaraz napiszę priv.

 

odpisałam na priv

[Włodek W.]

Czy na pewno chirurg potrzebny? ,

Może troche wiedzy .

http://www.igya.pl/rak/czy_pospolity_grzyb_moze_byc_przyczyna_raka_.html

jakis fim jeden drugi, pare ksiazek .

Szkoła zdrowia" Nadiezny Siemionowej

http://www.igya.pl/rak/film_o_leczeniu_raka_metoda_gersona.html

 

http://www.zlotemysli.pl/publication/show/6250/Jak-w-90-dni-pokonalem-raka.html

http://www.miraclemineralpolska.pl/index.php?p=3

 

Przeszedlem juz to .mam za soba (moze nie z piersia),ale temat zblizony.

Pomóżmy Sobie Sami.

Pozdr.

Nie panikowac tylko troche pracy wykonać .

[qaska]

Ja mam namiary na lekarzy pracujących w Łodzi w Koperniku ale przyjmujących prywatnie w Pabianicach. Jeżeli chcesz wyślę na PW.

 

Witam serdecznie,

 

Mogłabym prosić także o namiary na lekarza z Kopernika, który przyjmuje prywatnie? Poszukuje dobrego lekarza onkologa, specjalizującego się w chorobach piersi.

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

 

Pozdrawiam!

[Włodek W.]

Jest tłumaczenie, tylko trzeba poszukać .

 

 

I tylu zostanie bez pracy.

[Włodek W.]

jeszce tu troche

 

http://www.cancerfungus.com/simoncini-cancer-fungus-pl.php#

 

http://www.curenaturalicancro.com/cancertherapy-skin-cancer.html

 

http://alternativecancer.us/714x.htm

 

http://www.klubeuropa.pl/dokument/grzyb.pdf

 

Jaka kasa ucieka ............i ludzie są zdrowi. jakl wynika z filmu kasa kasa kasa itylko to sie liczy

,a czy obetną pierś czy nie to bez znaczenia. kasa kasa.

[Włodek W.]

Dla tych co namawiaja do chemii

http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Chemioterapia-powoduje-rozwoj-raka,wid,14829974,wiadomosc.html?smg4sticaid=6f89b

Gownoterapia

[Beauty]

[h=3]Dr Wojciech Jabłkowski

Multi-Med Plus[/h]Łódź 90-553

ul. Kopernika 67/69

tel. (042) 636-36-59, 512-19-24-91

Polecam z czystym sumieniem

[Włodek W.]

A jak leczy zgodnie z procedurą?