Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

nasz głównodowodzący budowlaniec zauważył, że okno tarasowe jest wg niego nietypowo niskie, gdyż standardem jest 235 cm. W projekcie okno ma 210 cm i nie licuje z wysokością okna pokoju obok. wg niego brak harmonii i feng shui!!! :lol2::lol2::lol2: Ponieważ zmniejszaliśmy okno tarasowe o jeden moduł, to chociaż podnieśliśmy je na wysokości o te pare centów :)

ps. dzisiaj wylali strop nad garażem, jutro podlewamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Poprosimy kolegę o skan rzutu konstrukcji dachowej i o sposób zakotwienia tego HEBA na murze i kominie bo w miejscu płatwi usztywniających w części nad kotłownią i małym pokojem jest KOMIN MUROWANY czyli KOLIZJA. A wypadałoby nie kotwić w kominie szczególnie wolnostojącym połaci dachowej bo ta zawsze troszkę pracuje.

 

Nie kotwię tego w kominie, bo to już by było bez sensu - mam kominy systemowe. tak więc zajmują one mniej miejsca i przesuwam HEB o 10 cm i kotwię oba w murze na poduszce betonowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

halllo jest tam ktoś? spadamy w wyszukiwarce już na piąte miejsce, niedługo się nie odnajdziemy....

 

co tam u Was, jak postępy prac?

 

my mamy już swój kawałek podłogi, który od wczoraj uparcie podlewamy, za pół godziny kolejne lanie wody, więc wpadam na forum tylko na chwilę.

pogoda dopisuje, ekipa uwija się szybko i sprawnie, dom nabiera kształtu, superowsko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj zalałem strop ułożony bez żadnych ekip murarskich i zazbrojony samodzielnie. Wszystkie belki, słupki, podciągi sam poskręcałem i powyginałem , razem z pomocą rodziny je wrzucilismy na swoje miejsca. Wczesniej samodzielnie i tylko sam wymurowałem ściany zewnętrzne z BK, kominy z cegły (2500szt cegły na razie). Wuja i teściu wymurowali sciany wewnętrzne nośne z pustaka U-220, razem zalalismy nadproża wylewane w całości B-25 i ze zbrojeniem skręcanym na budowie.

Na strop (jest na jednakowej wysokości na całym budynku) wyszło 13,5m3 betonu B-20 a strop jest typu terriva. Zostało 60 pustaków pełnych terriva (paleta) więc ktoś chętny może je odkupić (faktura do wglądu). Zdjęcia w dzienniku wrzucę za kilka dni. Zastanawiam się czy budować na zimę poddasze z BK oczywiście więżby już nie dam rady w tym roku. Za 2 tyg jak beton związe czeka mnie izolacja stropu (papa termozgrzewalna jeśłi może być stosowana wewnątrz budynku). Na strop poszło około 900kg stali i jest to więcej jak w wykazie z projektu.

Dla wiadomości Myometis: udało się zmieścić 8 szt prętów fi 12mm w słupkach (rdzeniach żelbetowych) pod ściankę kolankową na poddaszu. W projekcie jest podana ilość 10 szt ale nagminnie wszyscy dają 4 szt (po dwa od zewnątrz i 2 wewnątrz). Nie wiem z czego to wynika i czy Matuszewski się rąbnał ale wg projektu tyle jest. Pręty wyginaliśmy ręcznie w taką Lkę jak wg projektu - sił natraciliśmy ale się dało. Razem w moim projekcie w słupkach jest 18x po 5szt z każdej strony czyli 90szt. Ja zrobiłem po 4 szt z każdej strony w słupku ale słupków jest 20 więc po 80 szt z każdej strony. Fotki ciepliwie powoli wstawię bo przez 6 tyg z przerwami walczyłem od rana do wieczora na budowie - schudłem prawie 9kg w tym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też tak samo myślałem, ale otrzymałem poniższą odpowiedź. I nie żebym kogokolwiek przekonywał do takiego rozwiązania. Jestem daleki od tego i sam chętnie wrzuciłbym tam belki drewniane, ale mój kier. bud. jest nieugięty. Więc pozostało mi tylko się z tym pogodzić i nowych inwestorów ostrzec, kiedy jeszcze mają czas zadziałać.

 

Oto co odpisał mi p. Matuszewski:

Nad częścią mieszkalną belki 12/12 pełnią funkcję tylko usztywniającą przeciwko klawiszowaniu krokwi, jest to dach krokwiowo - jętkowy.

Nad garażem jest zbyt wysoka ścianka kolankowa dla układu krokwiowo - jętkowego, dlatego są wprowadzone płatwie HEB 220.

Pełnią one funkcję podporową i niwelują rozpór dachu. Nie można ich zamienić profilem drewnianym, jest zbyt słaby.

 

Ciekawe że w posiadanej przeze mnie wersji projektu lustrzanego z sierpnia 2010 (druk 2009) roku nie mogę żadnych belek stalowych się doszukać, ani w opisie ani w rzutach. Konstrukcja dachu została opisana właśnie jako krokwiowo jętkowa. Wszędzie są płatwie 12x12. Czyżby zatem zmieniła się koncepcja konstrukcji projektu rozwijała się ?? Hmmm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Panowie i panie.

Jaką macie konstrukcję wieńca na scianie kolankowej i szczytowej? U mnie w projekcie wieniec biegnie na scianie kolankowej a potem na ścianie szczytowej i tej dzielącej garaż od części mieszkalnej (24cm BK) aż do kalenicy - czyli po skosie jakieś 6m. Rozmawiałem z Matuszewskim i wieniec na scianie szczytowej można puścić do wysokości nadproży w oknach poddasza i dalej poziomo jako własnie nadproża. Ponad nadprożami można wykonać reszte ściany szczytowej z 1 pionowym rdzeniem po środku aż do kalenicy (tak jak te w ściankach kolankowych). To jest dla usztywnienia i wzmocnienia sciany szczytowej.

Czy wszyscy mają rdzenie scian kolankowych złożone z 10 prętów fi 12mm oraz wieniec na tych rdzeniach z łożony z 8 prętów fi 12m ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas jako zbrojenie słupów w ściankach kolankowych klasyczne zbrojenie z 4 prętów żebrowana 12 tka ze strzemionami z gładkiej 6tki , połączone tylko fajkami z wylewanym stropem monolitycznym. Wieniec jak w projekcie,z mnóstwem stali, z tym że wieniec na kolankowej jest "wywinięty" na ściany szczytowe. Mój kierownik i tak uważał że to przezbrojone wszystko, ale zmiękł po propozycji: to proszę to rozrysować i podpisać się pod zamiennym projektem. Więc mimo że mi z tym nieswojo, trzeba nie tylko wykonawcy ale i kierbuda pilnować. Echh. Edytowane przez inve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rkowal79, nie jestem fachowcem ale chyba lepiej by zimował budynek zakończony stropem niż z wybudowanymi ściankami na stropie, poza tym łatwiej jakąś folie rozścielić na płaskim stropie (z wystającym zbrojeniem słupów) niż otoczonym ścianami, przez które ani woda z topniejącego śnieg nie odpłynie ani wiatr go nie zwieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas jako zbrojenie słupów w ściankach kolankowych klasyczne zbrojenie z 4 prętów żebrowana 12 tka ze strzemionami z gładkiej 6tki , połączone tylko fajkami z wylewanym stropem monolitycznym. Wieniec jak w projekcie,z mnóstwem stali, z tym że wieniec na kolankowej jest "wywinięty" na ściany szczytowe. Mój kierownik i tak uważał że to przezbrojone wszystko, ale zmiękł po propozycji: to proszę to rozrysować i podpisać się pod zamiennym projektem. Więc mimo że mi z tym nieswojo, trzeba nie tylko wykonawcy ale i kierbuda pilnować. Echh.

 

Według mojej wiedzy wieniec na ściance kolakowej jest rzeczywiście przezbrojony ale zobiłem jak w projekcie. Ten projekt jest jednym wielkim bublem konstrukcyjnym. Poza tym, że ten dom mi sie podoba, to niemogę nic więcej pozytywnego o nim powiedzieć.

Niemoże być tak, że człowiek który mniema się inrzynierem z uprawniemiami coś takiego wypuszcza w obieg. Ten projekt ma braki przykładowo: stolarki okiennej czy też podstawowych obliczeń statycznych. Bez nich projektant adaptujący powinien zrobić projekt od nowa. A jak jest w rzeczywistości? Zaklepuje to co jest. Jeżel chodzi o konsrukcję to największy absurd jaki jest w tym projekcie to poza elementem drewnianym przechodzącm przez komin, śmiesznie wygląda przekrój poprzeczny pokazujący okna w jaskółkach. Gdyby stosować się do tego co jest w projekcie to okno w pokoju na piętrze z jaskółką wyszłoby poza dachem i weszłoby w strych. Dlatego Pan Matuszewski na przekroju poprzecznym w łązience z jaskółką przkrój okna pokazał a w pokoju zamiast okna umieścił ścianę. W niektórych miejsach wymiary pddasza po dodaniu się nie zgadzają ale to drobna sprawa. Jeżeli nie macie czytających projekt kierowników i majstrów tylko ludzi robiących jak w projekcie to będziecie mieć wiele "niespodzianek".

Osobiście zastanawiam się nad oddaniem sprawy do Rzecznika Konsumenów jak i poinformowania Wielkopolską Okręgową Izbę Architektów jakiego członka mają w swoich szereach. Bo poprostu na takie dziadostwo się nie zgadzam.

Edytowane przez ALBERTYN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mojej wiedzy wieniec na ściance kolankowej jest rzeczywiście przezbrojony ale zrobiłem jak w projekcie.

W niektórych miejscach wymiary poddasza po dodaniu się nie zgadzają ale to drobna sprawa.

Wg mnie braki to:

- nie ma obliczeń statycznych dachu na wiatr i obciążenie śniegiem ale jest deklaracja że dach był obliczany na pierwszą strefę śniegową i wiatrową czyli te najkorzystniejsze więc mniej materiału potrzeba (obliczeń jest nawet 10-15str),

- brak wykazu stolarki okiennej ,

- brak szczegółowego wykazu materiałów bo to co jest w projekcie nie zgadza się w żadnym punkcie z moim projekcie (odnosi się tylko do podstawowej wersji projektu wg P.Matuszewskiego po rozmowie z nim),

- nieprecyzyjne przekroje wieńca na poddaszu i dopiero po telefonie do P. Matuszewskiego dowiedziałem się ze projektował wieniec na obwiedni scian poddasza czyli skośnie aż do kalenicy po ścianie szczytowej co dla mnie jest absurdem bo można poprowadzić wieniec skośnie tylko do nadproży okien poddasza i zamiast L-ek zalać wieniec. Wtedy kalenica budynku jest tylko 2,2m nad tym wieńcem i jeśli już coś musi być to wystarczy lany rdzeń pionowy do kalenicy od nadproży okien. Można wieniec poprowadzić też pod oknami poddasza jako opaskę wokół domu i na ścianie nośnej poddasza z 1 strony do komina kotłowni (jeśli murowany) lub do drzwi na poddaszu.

- w projekcie nie ma też OPISÓW do wykonania zbrojenia (np zaginania prętów), dokładnych opisów prawidłowego wykonywania robót jakie znalazłem w wielu innych projektach oraz wykazu przepisów (normy i rozporządzenie dot warunków tech budynków) wg jakich należy to robić.

Jeżel chodzi o konstrukcję to największy absurd jaki jest w tym projekcie to poza elementem drewnianym przechodzącym przez komin, śmiesznie wygląda przekrój poprzeczny pokazujący okna w jaskółkach. Gdyby stosować się do tego co jest w projekcie to okno w pokoju na piętrze z jaskółką wyszłoby poza dachem i weszłoby w strych. Dlatego Pan Matuszewski na przekroju poprzecznym w łazience z jaskółką przekrój okna pokazał a w pokoju zamiast okna umieścił ścianę.

Odnośnie przekroju - wszystko jest prawidłowo narysowane w przekroju i kolega czytać nie umie rysunków. Proszę spojrzeć w projekcie na rys nr 3 czyli rzut poddasza i są tam linie prowadzenia przekroju A-A' Linia cięcia A jest w jaskółce (lukarnie) łazienki, więc przekrój budynku z rys nr 6 (cytowany przez kolegę) z lewej strony biegnie przez okno jaskółki, a linia cięcia A' jest przez połać dachową więc na przekroju jest przekrój połaci. Nie jest w projekcie zaznaczona długość cięcia A i długość cięcia A' więc przejście z A do A' jest na osi symetrii więc w kalenicy budynku. Dlatego przez korytarz widać na przekroju drzwi do strychu na poddaszu i jest dodatkowo przekrój przez drzwi łazienki.

Na parterze natomiast widać kolejno drzwi do garażu, schody, drzwi do łazienki a potem po przejściu w A' widać kominek bo ta linia cięcia jest w pokoju dziennym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj zalałem strop ułożony bez żadnych ekip murarskich i zazbrojony samodzielnie. Wszystkie belki, słupki, podciągi sam poskręcałem i powyginałem , razem z pomocą rodziny je wrzucilismy na swoje miejsca. Wczesniej samodzielnie i tylko sam wymurowałem ściany zewnętrzne z BK, kominy z cegły (2500szt cegły na razie)....

 

SAM, SAM... taki strażak był :p

Pytanie, czy cierpiał na megalomanię? :)

 

Dla wiadomości Myometis: udało się zmieścić 8 szt prętów fi 12mm w słupkach (rdzeniach żelbetowych) pod ściankę kolankową na poddaszu. W projekcie jest podana ilość 10 szt ale nagminnie wszyscy dają 4 szt (po dwa od zewnątrz i 2 wewnątrz)

 

cieszę się razem z Tobą :p

luzu w życiu życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mojej wiedzy wieniec na ściance kolakowej jest rzeczywiście przezbrojony ale zobiłem jak w projekcie. Ten projekt jest jednym wielkim bublem konstrukcyjnym. Poza tym, że ten dom mi sie podoba, to niemogę nic więcej pozytywnego o nim powiedzieć.

Niemoże być tak, że człowiek który mniema się inrzynierem z uprawniemiami coś takiego wypuszcza w obieg..... ciach....

Osobiście zastanawiam się nad oddaniem sprawy do Rzecznika Konsumenów jak i poinformowania Wielkopolską Okręgową Izbę Architektów jakiego członka mają w swoich szereach. Bo poprostu na takie dziadostwo się nie zgadzam.

 

Pięknie napisane, podpisuję się obiema rękami, nie może być tak, że człek wydaje te ileś tysięcy zł, żeby dostać "zarys" i potem się głowić i dokształcać w dziedzinie architektury. Pytanie tylko czy takie zgłoszenie skargi coś da? Na miejscu Matuszewskiego po przeczytaniu tego wątku, gdzie odkryliśmy już tyle błędów - zawstydziłabym się okrutnie i w te pędy poprawiłabym RZETELNIE projekt. Nie wierzę jednak, że on tak zrobi...a może się mylę, może już Ci, którzy kupią M-131 w przyszłym roku dostaną projekt dopracowany ?

Mimo to, pomysł na dom uważam za świetny, po wybudowaniu podoba mi się baardzo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SAM, SAM... taki strażak był :p

Pytanie, czy cierpiał na megalomanię? :)

 

cieszę się razem z Tobą :p

luzu w życiu życzę.

 

Moje dzieci oglądają tą bajkę (no ten najstarszy już przestał bo poszedł do I klasy i jest ,,za dorosły")

 

Nie bądź uszczypliwa i nie wbijaj mi szpilki w śródpięcie :p:P:P ale Ty pytałaś się jak zmieścić tyle prętów w rdzeniach ścian kolankowych więc trochę mojej dyscypliny w wyginaniu i dało się zrobić.

Kierownik naszej budowy też dziwił się co do ilości prętów w rdzeniach ścian kolankowych, ale podczas rozmowy z nim przy projekcie powiedziałem że dach jest krokwiowo jętkowy, nie ma słupów podpierających płatwie (zresztą są one o małym przekroju) i podałem orientacyjną wagę dachu, to zdanie zmienił. Nasz dach będzie ważył trochę a do tego musi wytrzymać napór śniegu i wiatru. Więźba 12m3 waży jakieś 7-8 ton, 260m2 dachówki około 12-14ton, a do tego całe poszycie, izolacja, dachówki, płyty karton-gips na poddaszu (jakieś 100szt), oraz strop na poddaszu jaki by nie był, opierzenie. Wszystko szacuję na jakieś 30 ton. To wszystko wisi lub leży tylko na krokwiach (36szt), a te napierają tylko na ściankę kolankową rozpierając ją na boki. Pamiętam wszystkie starsze domy - zawsze miały słupy na strychu podpierąjace połać dachową. Tu tego nie ma. Widziałem też porozpychane ściany kolankowe starszych budynków inwentarskich których dachy rozjechały się na skutek starości i cieżaru a miałt też słupy podpierające połać. Więc wolę dmuchać na zimne i postanowiłem robić tak jak jest w projekcie i nie słuchać porad oszczędnościowych. Dodatkowe 40 prętów stali AIII-n o długości 3,4m każdy waży około 100kg więc co to za koszt w porównaniu do reszty. Każdy projekt domu jest inny i mniej lub bardziej dopracowany. Szczególnie te katalogowce. Tak samo jak inne są rodzaje samochodów i inaczej są obliczane. Uważam więc że szczególnie przy konstrukcjach dachowych które znacznie się różnią od siebie nie wolno stosować uniwersalnego zbrojenia na wieńcu we wszystkich domach bo siły działające są różne pod względem wartości oraz kierunku działania.

Pozdrawiam Ciebie serdecznie Myometis i nie jestem megalomanem a zacząłem budować samodzielnie z pomocą rodziny i tak zakończę włącznie z więźbą dachową i połacią.

eee to ostatnia moja frustracja pracą się ujawnia i zgryźliwość jesienna)

więc również więcej luzu u Tobie życzę oraz humorku :):)

Powiem Ci że budując dom ma się powód do dumy a dla mnie jest to tym bardziej szczególnie gdy widać efekty mimo (już nie powiem samodzielnej aby Ciebie nie prowokować hahahaha) nieco powolnej budowy systemem gospodarczym. Kiedyś tak wszystkie domy budowano i stoją do dzisiaj w dobrym stanie. A żona nawet na mnie inaczej patrzy teraz bo po pierwsze - znikł mi mięsień piwny a po drugie nie przesiaduję na fotelu przed komputerem lub telewizorem hahah.

Edytowane przez rkowal79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie braki to:

- nie ma obliczeń statycznych dachu na wiatr i obciążenie śniegiem ale jest deklaracja że dach był obliczany na pierwszą strefę śniegową i wiatrową czyli te najkorzystniejsze więc mniej materiału potrzeba (obliczeń jest nawet 10-15str),

- brak wykazu stolarki okiennej ,

- brak szczegółowego wykazu materiałów bo to co jest w projekcie nie zgadza się w żadnym punkcie z moim projekcie (odnosi się tylko do podstawowej wersji projektu wg P.Matuszewskiego po rozmowie z nim),

- nieprecyzyjne przekroje wieńca na poddaszu i dopiero po telefonie do P. Matuszewskiego dowiedziałem się ze projektował wieniec na obwiedni scian poddasza czyli skośnie aż do kalenicy po ścianie szczytowej co dla mnie jest absurdem bo można poprowadzić wieniec skośnie tylko do nadproży okien poddasza i zamiast L-ek zalać wieniec. Wtedy kalenica budynku jest tylko 2,2m nad tym wieńcem i jeśli już coś musi być to wystarczy lany rdzeń pionowy do kalenicy od nadproży okien. Można wieniec poprowadzić też pod oknami poddasza jako opaskę wokół domu i na ścianie nośnej poddasza z 1 strony do komina kotłowni (jeśli murowany) lub do drzwi na poddaszu.

- w projekcie nie ma też OPISÓW do wykonania zbrojenia (np zaginania prętów), dokładnych opisów prawidłowego wykonywania robót jakie znalazłem w wielu innych projektach oraz wykazu przepisów (normy i rozporządzenie dot warunków tech budynków) wg jakich należy to robić.

 

Odnośnie przekroju - wszystko jest prawidłowo narysowane w przekroju i kolega czytać nie umie rysunków. Proszę spojrzeć w projekcie na rys nr 3 czyli rzut poddasza i są tam linie prowadzenia przekroju A-A' Linia cięcia A jest w jaskółce (lukarnie) łazienki, więc przekrój budynku z rys nr 6 (cytowany przez kolegę) z lewej strony biegnie przez okno jaskółki, a linia cięcia A' jest przez połać dachową więc na przekroju jest przekrój połaci. Nie jest w projekcie zaznaczona długość cięcia A i długość cięcia A' więc przejście z A do A' jest na osi symetrii więc w kalenicy budynku. Dlatego przez korytarz widać na przekroju drzwi do strychu na poddaszu i jest dodatkowo przekrój przez drzwi łazienki.

Na parterze natomiast widać kolejno drzwi do garażu, schody, drzwi do łazienki a potem po przejściu w A' widać kominek bo ta linia cięcia jest w pokoju dziennym.

Masz rację z tym przekrojem. Ja uważam, że zamiast zrobić przekrój symetryczny i pokazać jakim cudem Pan Matuszewski zmieścił okno o wysokści 150 cm w pokoju z jaskółką, przecioł dom jak chciał. Nie piszę o wszystkich błędch i niedorubkach, bo jest ich więcej niż pozwala przyzwoitość (niepowinno ich wogóle być). Chodzi o to aby pokazać że ten projekt jest zrobiony delikatnie mowiąc nierzetelnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...