Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No właśnie, w zasadzie o co w tym temacie chodzi? :D Bo ja akurat mam taki mały dom z poddaszem użytkowym i chętnie bym się wypowiedział o doświadczeniach związanych z jego budową i użytkowaniem, ale nie wiem z kim mam się zgadzać, a na kogo naskakiwać :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3991850
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 147
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Samuel-- pora założyć nowy temat, choćby dla Ciebie i dla mnie. :)

 

babo_budowniczy - chylę czoła wobec Twego doświadczenia i logiki postępowania. Tak się składa, że w kwestii budowania według aktualnych potrzeb i możliwości całkowicie się zgadzamy. Chodzi mi tylko o to, żeby ludzie na etapie wyboru projektu nie zakładali, że jedynym słusznym wyborem jest duży dom, że skoro budowa jest w końcu sporym wyzwaniem, to dom zawsze musi być z zapasem, na lat przynajmniej 50.

 

Polecam porównywanie, na przykład poprzez zwiedzanie domów i budów. Każdy jest inny, ma inne zwyczaje i tryb życia. Jeden gra na fortepianie inny na flecie. Ktoś podejmuje na obiadach liczną rodzinę, a drugi ma jedną ciotkę Matyldę. Dlatego dom na teraz baby_budowniczego i mój dom na teraz różnią się diametralnie. A z Kowalskiego nie ma się co śmiać, w końcu jest tylko statystyczny. Nie straszcie - naprawdę ktoś stawia domy na pokaz?

 

Wiecie, że od początku lecą tu różne żarty? ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3992044
Udostępnij na innych stronach

To nie żarty, tylko podpucha autora, który porównuje cenę dwóch różnych domów (acz na tym samym założeniu projektowym) o różnej powierzchni itp.

No i dalej kilka prowokacji w stylu: "każdy myślący" i już dyskusja się rozwija :D

 

BTW, mój obecny projekt faworyt ma jeden pokój na poddaszu, jak co do czego, to będę się zastanawiał jak go przerobić, aby miał ze 2, a nie zepsuć wizualnie.

Mój poprzedni projekt faworyt miał pomieszczenie w sumie na 4 (czterech) poziomach i to już było pewne przegięcie, choć wyglądał fajnie. Dla dociekliwych poprzedni projekt faworyt miał pod sypialnią 13 nie część salonu a gabinet z wejściem z poziomu wiatrołapu, 3 stopnie niżej niż salon.

Najfajniejszy domek (estetycznie, bo funkcjonalny był tylko w wersji rekreacyjnej) w jakim byłem też miał poddasze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3992133
Udostępnij na innych stronach

Ojciec założyciel wątku mam wrażenie, że jest śmiertelnie poważny i bardzo chce głosić swoje przesłanie do nieświadomych swoich życiowych błędów zwolenników nadmetrażu 8)

 

A tak już bardziej na luzie - budowaliśmy "grupowo", spotykaliśmy się po zakończeniu (i spotykamy z niektórymi ludźmi nadal) - większość jednak po roku/dwóch marudzi z powodu lekkiej ciasnoty w pomieszczeniach szczególnie gospodarczych. Jak i niżej podpisana. Z jednej strony cieszę się, ze nie mam piwnicy (u nas jest glina i posiadacze piwnic klną na wilgoć i podmakanie), z drugiej - przydałaby się. W domu naprawdę gromadzi się wiecej gadżetów i innego rodzaju.

 

To co zwykle jest "za małe" to kuchnia, pomieszczenia wspólne, wiele osób żałuje braku pracowni (u mnie - akurat jak najbardziej OK). A co za duże - często sypialnie, na pewno nie warto "walić" pieniędzy w przerośnięte halle. Dużo osób się śmieje z pokoju gościnnego - ale to zależy od trybu życia i przyzwyczajeń gości. Czasem też odległości od "miasta" 8) . U nas na przykład jakby był, to by nie był nadmiarowy, chociaż sobie radzimy bez niego.

 

Dosłownie jedna rodzina z kilkunastu po zamieszkaniu orzekła, że wybudowali za duży dom. Reszta by troszkę "rozepchala" to co postawili.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3992159
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, szanowna Bobo_Budowniczo masz sporo racji. Ja bym tu dorzucił moje "się mi wydaje" że jest jeszcze kwestia doświadczeń inwestorów. Inaczej się idzie z miasta, z m3, a inaczej z domu rodziców. Inaczej z domu w mieście, a inaczej z domu na wsi, gdzie rolę rupieciarni mogła spełniać szopa obok stodoły za dawnych chlewem itp.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3992179
Udostępnij na innych stronach

Ojciec założyciel wątku mam wrażenie, że jest śmiertelnie poważny i bardzo chce głosić swoje przesłanie do nieświadomych swoich życiowych błędów zwolenników nadmetrażu 8)

 

Troszkę podpucha, troszkę przesada, jak większość zmuszając się do wymyślenia najlepszych "za" i "przeciw" :wink: Spodziewałem się większego ataku :lol: (powód - dla rozeznania tematu) jestem za małym nawet jeszcze "gorszym" bo "szkieletorze z patyków"

 

 

ps. Ojciec dyrektor jest poważny głoszący swoje przesłanie.... no i może jeden prezes z wielką d... cały PiS w niej siedzi bez mydła :wink:

 

Sam mam prawie 250 m2 na parterze (z "ogrodem zimowym") i na poddaszu prawie 200 m2 :-? Trzech synów miałem :-? jednego wyniosło 1000 km, wpada na 2 godziny w roku jak po ogień. 2. jeszcze dalej (inny może lepszy świat) został jeszcze mały "dziedzić" :roll:

 

ps. po mnie może być nawet potop :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3993276
Udostępnij na innych stronach

Niby dla podpuchy ale wielu wzięło go ostro na poważnie i bez zadnego ale uwierzyła w te Twoje dwukrotne różnice w kosztach. Kiedyś z grubsza wziąłem sie za liczenie parterówka czy poddasze i z grubsza mi wychodziło podobnie. Ja porównywałem dom o pow ok 200m2. Może jak ktos buduje te 75m2 to wyszłoby inaczej, ale kto takie domy buduje. Napewno można zaoszczędzić lub zaszaleć i na jednym i na drugim.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3993302
Udostępnij na innych stronach

mieszkam w D06- tym pokazanym przez An- buda projekcie

i w przeciwieństwie do Annecy nazywam go DOMEM!

stoi sobie na działce 900 mk i pięknie wygląda

i wara mnie od określaniem go pierdówką, czy kurnikiem bo g..o się znacie :evil:

 

dobudowałam do niego garaż o konstrukcji drewnianej kryty dachówką ceramiczną- tak jak i chałupy i koszty budowy ( z płotem beckerta , studnią głębinową, oczyszczalnią ścieków itp ) wyniosły 188 tysięcy złotych polskich w latach 2005- 2007 (firma stan surowy zamknięty, resztę sami) i wiem, że D06a kosztowałby nas ze stówę drożej

 

wielu polskich nauczycieli wybrało ten projekt i na jego podstawie wybudowało DOM i lepiej nie pytajcie co nimi kierowało

pzd

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3993490
Udostępnij na innych stronach

Rośnie świadomość budujących ...

 

Twoje zestawienie wydaje mi sie malo prawdopodobne ale ...

 

... ale jak mialbym wybierac miedzy nowym mieszkaniem z Toruniu za nieca 300 kola a nowym domem na zadupiu pod Toruniem z kawalkiem dzialki i oczywiscie nieuzytkowym poddaszem za taka sama kwote to oczywiscie wybralbym to drugie rozwiazanie. sprawa oczywista jest, ze dom i tak bedzie wiekszy od mieszkania a na dodatek ma garaz i kawalek tarasu oraz trawy. O solidnosci i urodziwosci dyskutowac nie bedziemy. Osobiscie budowy domku parterowego z 2 pokojami, czesto ciemna lazienka nie bralbym na obecnym etapie zycia pod uwage. Moze jak bede po 50-tce i zostane sam z zona. duzo projektow do wyboru jest i kazdy cos tam dla siebie znajdzie tylko to Twoje zestawienie kosztow jakos mnie nie przekonuje ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3993511
Udostępnij na innych stronach

Niby dla podpuchy ale wielu wzięło go ostro na poważnie i bez zadnego ale uwierzyła w te Twoje dwukrotne różnice w kosztach. Kiedyś z grubsza wziąłem sie za liczenie parterówka czy poddasze i z grubsza mi wychodziło podobnie. Ja porównywałem dom o pow ok 200m2. Może jak ktos buduje te 75m2 to wyszłoby inaczej, ale kto takie domy buduje. Napewno można zaoszczędzić lub zaszaleć i na jednym i na drugim.

 

Ja takie domy buduję :)

Ale an-bud w pierwszym poście przede wszystkim popełnił bardzo poważny błąd: Porównał dom parterowy 75m2 z domem z poddaszem, na tej samej powierzchni zabudowy, oraz garażem - czyli lekko licząc 120m2 pow. użytkowej + garaż który można wykorzystać jako pomieszczenie gospodarcze i umieścić w nim część rzeczy, które w pierwszym przypadku musiałyby się znaleźć w domu. Są to więc dwie różne sprawy.

Ja akurat jestem zwolennikiem domów z poddaszem użytkowym i uważam, że w przeliczeniu na metr kwadratowy wychodzą taniej - i w budowie i w ogrzewaniu - i od razu promują praktyczny podział domu na część prywatną i gościnną. Schody mi nie straszne. Ale tego wyliczenia z pierwszego postu, ani jego sensowności, wcale nie jestem pewien :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3993579
Udostępnij na innych stronach

elunia13 ile masz lat ?

 

Nie znam ani jednego 50-latka który nie klnie na schody w swoim wymarzonym domku !

Nie mów "chop" póki nie przeskoczysz bo Życia nie przewidzisz ,,,

:D

no piczman aleś pojechał po bandzie :lol:

jeśli 50 latek klnie na schody ....no kurde nie moge sobie tego wyobrazić

:D

mam prawie tyle, życia rózowego nie miałem,a na razie schodów nie zauważam , moja ulubiona rozrywką jest jazda motocyklem, przez 1,5 miesiaca roku podrózuje spiąc pod namiotem po przydrożnych rowach.

KURDE a moze ja mam sfałszowaną metrykę

:lol:

kurka wodna chyba prawda jest w tym - masz tyle lat na ile się czujesz

 

zeby nie było całkiem offtopic

popatrzcie na koszt prac fundamentowych

jesli mówimy o tej samej powierzchni to pietrowy/z poddaszem

zawsze można wybudować taniej niz parterowy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3993690
Udostępnij na innych stronach

 

Ja takie domy buduję :)

Ale an-bud w pierwszym poście przede wszystkim popełnił bardzo poważny błąd: Porównał dom parterowy 75m2 z domem z poddaszem, na tej samej powierzchni zabudowy, oraz garażem - czyli lekko licząc 120m2 pow. użytkowej + garaż który można wykorzystać jako pomieszczenie gospodarcze i umieścić w nim część rzeczy, które w pierwszym przypadku musiałyby się znaleźć w domu. Są to więc dwie różne sprawy.

Ja akurat jestem zwolennikiem domów z poddaszem użytkowym i uważam, że w przeliczeniu na metr kwadratowy wychodzą taniej - i w budowie i w ogrzewaniu - i od razu promują praktyczny podział domu na część prywatną i gościnną. Schody mi nie straszne. Ale tego wyliczenia z pierwszego postu, ani jego sensowności, wcale nie jestem pewien :-?

 

 

Takie były warianty na stronie projektanta (kilka razy pisałem, tylko kopiowałem :-? ) Uważam że jest to bardzo fajny projekt małego domku,(jaka duża rodzinka może w nim wygodnie mieszkać? Bym dodał tylko garaż ale przesunięty z wejściem do spiżarni jak w projekcie jeszcze mniejszego domku tego samego projektanta :wink:

Koszty wydają się realne, duży wpływ ma konstrukcja.

Przy dużym wkładzie własnych rąk i podejściu z głową można zejść z kosztami do ....może 100 tyś :wink:

 

http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_16_3_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3993819
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Patrząc na moją budowę to wylicznie podane przez autora wątku jest z czapki.

Budowaliśmy "Emmanuele", dodatkowo jeszcze podpiwniczoną, a dlaczego tak to też się podzielę.

Mieszkałem większość życia w domu i przeprowadzce do mieszkania normalnie klaustrofobia . Rodzice mają klocek piętrowy z początku lat 80 i jakoś przez schody nikt się nie pochlastał.

Jakoś też nie bardzo sobię potrafię wyobrazić domek z pomieszczeniem gospodarczym 2x3 gdzie ma się zmieścić wentylacja , bojler , piec (węglowy) , odkurzacz , rozdzielnia , router i serwer (jakiś net), doatkowo grabie , szpadel i taczka i wszystko to co się używa w ogrodzie. Podoba mi się też myślenie że garaż to niepotrzebny , niech samochód marźnie - super zwłaszcza w tym roku , gdzie przez 2 tygodnie -20 i auto zasypane po klamki.

 

Po części rozumiem ludzi którzy mieli w bloku 46m2 i nagle wprowadzają się do 110m2 i zamieniają komórkę lokatorską 2x1 na pomieszczenie 2x3 -- wypas.

 

Także wydaje mi się że oszczędność jest pozorna , bo później i tak trzeba zbudować szopę na grabie , a oszczędzone 50k na piwnicy nie wystarczy na wycieczkę dla dwóch osób na Bora Bora.

 

Dom powinien być wygodny , a jak się mam czuć jak w bloku to wolę kupić mieszkanie i nie martwić się o odśnieżanie.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3994025
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie...

 

Prezentowany projekt to de facto mieszkanie na gruncie - żadnych pomieszczeń gospodarczych, miejsc do składowania czegokolwiek, większej kotłowni, nawet prostej suszarni. To coś między kuchnią a garażem pomijam, bo żadnego problemu "ładunkowego" nie rozwiąże. To że pomieszczenia są generalnie klaustrofobiczne pomijam - rzecz gustu i potrzeb. Ale jest pewien próg rozsądku. Piwnice mają nawet "blokowcy" i zwykle są pełne. W domu jak pisałam, zupełnie inne rzeczy "się zbierają" i wcale nie są małogabarytowe. Budowanie domu kompletnie ogołoconego z takiej infrastruktury to porażka. Takie coś można wybudować na wynajem dla turystów na wakacje nad morzem :p

 

A propos garażu - nasz samochód i tak by stał podczas megaataku zimy za furtką mimo garażu - codzienne odśnieżanie długiego podjazdu (czytaj wykopywanie) rano byłoby koszmarem. Uliczkę dojazdową odśnieża uprzejmy traktorek, ale uprzejmość ma swoje granice 8) . Nawet gdyby garaż nie był akurat składzikiem na drewno i różne takie-tam :lol: samochód by w najgorszej zimie w nim nie przebywał.

Oczywiście w lecie powstanie szopka na to wszystko, mimo że ja mam dużą chałupę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3994446
Udostępnij na innych stronach

Koszty wydają się realne, duży wpływ ma konstrukcja.

Przy dużym wkładzie własnych rąk i podejściu z głową można zejść z kosztami do ....może 100 tyś :wink:

 

Sto tysięcy to tylko w Erze, obawiam się ;) Ale z moim domem, jeszcze mniejszym i wybudowanym przy olbrzymim wkładzie własnych rąk, udało się zejść do 150 tyś, bez wodotrysków. Projekt to przerobiona wersja Chaty 47 firmy Wasco. Ma 51m2 powierzchni użytkowej i może jakieś 65-70m2 podłóg. I własnie dlatego udało się bardzo zredukować koszty, bo przy takich rozmiarach udało się w kilka osób zrobić wiele rzeczy, które w większym budynku wymagałyby zatrudnienia ekipy.

No ale oczywiście nie jest to dom dla dużej rodziny i nie mam zamiaru nikomu tego wmawiać. Gdybym chciał dom bardziej uniwersalny to również wybrałbym z poddaszem, ale raczej jakieś 100-120 metrów i z ceną powyżej 300 tyś.

I pamiętaj, że przy każdym kosztorysie trzeba uwzględnić nieprzewidziane wydatki, wzrosty cen, itp. Myślę, że na każdej budowie jest to co najmniej 25% początkowej "realnej" sumy :D

 

Jakoś też nie bardzo sobię potrafię wyobrazić domek z pomieszczeniem gospodarczym 2x3 gdzie ma się zmieścić wentylacja , bojler , piec (węglowy) , odkurzacz , rozdzielnia , router i serwer (jakiś net), doatkowo grabie , szpadel i taczka i wszystko to co się używa w ogrodzie. Podoba mi się też myślenie że garaż to niepotrzebny , niech samochód marźnie - super zwłaszcza w tym roku , gdzie przez 2 tygodnie -20 i auto zasypane po klamki.

 

Wentylacja może być w kominie, bojler niepotrzebny, piec może być przepływowy, na gaz, dużo mniejszy, a serwer i router to,tego, ja mam laptopa w gabinecie :) Garaż na samochód i narzędzia może stać osobno, nieocieplony i nieogrzewany, za parę tysięcy. Jak po zakończonej budowie znowu będą pieniądze to się zrobi full wypas :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3994450
Udostępnij na innych stronach

... Podoba mi się też myślenie że garaż to niepotrzebny , niech samochód marźnie - super zwłaszcza w tym roku , gdzie przez 2 tygodnie -20 i auto zasypane po klamki ...

 

mam oczywiscie garaz ale ...

 

ale znam ludzi ktorzy garaz maja sporo cofniety na tyly dzialki i wlasnie zwlasza a tym roku woleli odkopywac auta z sniegu pod klamki niz kopac kilkadziesiat metrow drogi od ulicy do garazu :wink: . Chocby moich rodzicow :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3994625
Udostępnij na innych stronach

mieszkam w D06- tym pokazanym przez An- buda projekcie

i w przeciwieństwie do Annecy nazywam go DOMEM!

stoi sobie na działce 900 mk i pięknie wygląda

i wara mnie od określaniem go pierdówką, czy kurnikiem bo g..o się znacie :evil:

 

dobudowałam do niego garaż o konstrukcji drewnianej kryty dachówką ceramiczną- tak jak i chałupy i koszty budowy ( z płotem beckerta , studnią głębinową, oczyszczalnią ścieków itp ) wyniosły 188 tysięcy złotych polskich w latach 2005- 2007 (firma stan surowy zamknięty, resztę sami) i wiem, że D06a kosztowałby nas ze stówę drożej

 

wielu polskich nauczycieli wybrało ten projekt i na jego podstawie wybudowało DOM i lepiej nie pytajcie co nimi kierowało

pzd

 

może małe sprostowanie - ja nie mam nic przeciwko mniejszym projektom i proszę się nie obrażać, nie taka jest moja intencja!

moje uwagi dotyczyły tylko , błędnej analizie faktów, popełnionej przez autora wątku...

PEACE! :lol:

 

p.s. słyszał ktoś o windzie??????????????????????????????????????????

gdyby starość się zakradła... dziś to nie majątek..... :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3994985
Udostępnij na innych stronach

Annecy- na pewno?

zapytałeś też , kto w nim może mieszkać?

a jego projektant jest mistrzem rozplanowania małej przestrzeni- chylę czoła!

 

ja nigdy na forum nie oceniłam żadnego projektu, domu, bo nie znałam potrzeb człowieka, który go wybrał, czy wybudował

czytam, że mój jest klaustrofobiczny- więc zapytam: czy moje 5,3 metra wysokości w salonie to nic?

 

PEACE!

pzd

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/139514-drogi-dom-z-poddaszem-u%C5%BCytkowym/page/5/#findComment-3995062
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...