Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kabel 3x1,5 czy 4x1,5


Recommended Posts

To co napisał robertsz jest bardzo niebezpieczne dla magangs.

Wyobraźmy sobie, że uwierzy, że projektant-elektryk źle zrobił projekt i że

monter-elektryk jest od tego projektanta o dużo mądrzejszy.

Czyli od tej chwili będzie bezkrytycznie wierzył w to co powie montażysta.

Montażysta będzie miał wtedy całkowitą swobodę w takich zmianach w

projekcie które będą głównie dla niego korzystne. A te zmiany będą

zmierzać w tym kierunku aby mniej się narobić i więcej pieniędzy od

magans wyciągnąć. Oczywiście tak nie musi być.

Osobiście nie wierzę, żeby projektant nie wiedział, że są łączniki świecznikowe

(inaczej szeregowe, grupowe), do czego one służą i ile żył je obsługuje.

Ciekawe jaki symbol zastosował do oznaczenia łącznika np. w salonie?

Czy może kółeczko z dwoma gałązkami pod kątem 45 stopni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie wierzę, żeby projektant nie wiedział, że są łączniki świecznikowe

(inaczej szeregowe, grupowe), do czego one służą i ile żył je obsługuje.

Ciekawe jaki symbol zastosował do oznaczenia łącznika np. w salonie?

Czy może kółeczko z dwoma gałązkami pod kątem 45 stopni?

 

Możesz osobiście nie wierzyć, ale ja widziałem już dziesiątki i setki projektów, nie tylko elektrycznych, ale budowlanych, gazowych, wod-kan itp. I ZAWSZE jest tak, że projekt powtarzalny jest w jakimś sensie dość ogólny. I rzeczą niezbędną jest, aby dokonać adaptacji projektu po to, bo go dostosować do miejscowych warunków, oraz wymagań inwestora. O ile wszyscy inwestorzy dokonują adaptacji projektu budowlanego, to mało kto przejmuje się instalacjami! Bo do pozwolenia na budowę nie jest to niezbędne. A często jest tak, że projekt typowy jest wykonany przed laty. Od tego czasu wiele się zmieniło w przepisach, normach, sa nowe urządzenia... a projekt - niestety - zawiera starocie.

I dopiero wykonawca ma szanse dostosować wykonanie do potrzeb inwestora.

Inaczej jest w projektach indywidualnych. Te są sporządzane po uzgodnieniach z inwestorem, więc w zasadzie uwzględniają wiekszość jego życzeń. Chociaż ja poprawiałem instalację (sprawną technicznie) juz po pomiarach, bo żona inwestora obudziła się ze snu i zażyczyła sobie w salonie gniazdek umieszczonych pod obrazami. Po co - diabli wiedzą, ale musiałem dorobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo żona inwestora obudziła się ze snu i zażyczyła sobie w salonie gniazdek umieszczonych pod obrazami. Po co - diabli wiedzą, ale musiałem dorobić.

 

No jak to po co? Jelonek na rykowisku w złoconych ramach a'la "stare złoto" to kicz i żenada, ale ten sam jelonek w ramach okręconych lampkami choinkowymi i/lub podświetlony od tyłu na niebiesko to już jest nowa, lepsza jakość. I sąsiadki z zawiści szlag trafia :lol:

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co napisał robertsz jest bardzo niebezpieczne dla magangs.

Wyobraźmy sobie, że uwierzy, że projektant-elektryk źle zrobił projekt i że

monter-elektryk jest od tego projektanta o dużo mądrzejszy.

Czyli od tej chwili będzie bezkrytycznie wierzył w to co powie montażysta.

Montażysta będzie miał wtedy całkowitą swobodę w takich zmianach w

projekcie które będą głównie dla niego korzystne. A te zmiany będą

zmierzać w tym kierunku aby mniej się narobić i więcej pieniędzy od

magans wyciągnąć. Oczywiście tak nie musi być.

Osobiście nie wierzę, żeby projektant nie wiedział, że są łączniki świecznikowe

(inaczej szeregowe, grupowe), do czego one służą i ile żył je obsługuje.

Ciekawe jaki symbol zastosował do oznaczenia łącznika np. w salonie?

Czy może kółeczko z dwoma gałązkami pod kątem 45 stopni?

Prawda w oczy kole?

Sęk w tym, że projektanci dawno nie widzieli placu budowy.

Uprawnienia budowlane które uzyskali w prastarych czasach różnymi drogami mają na wieczność bez względu na zawieruchy polityczne i historyczne.

Zwykły monter ma obowiązek odświeżania wiadomości i zdawania egzaminu co 5 lat. Projektant nie ma takiego obowiązku. Taka jest różnica między wykształconym bardziej i tym mniej bardziej.

 

A propo kółeczek, trójkącików, kątów 45 i 30 i 90 stopni. Zacytuję pewien przepis:

§ 189. 1. Pomieszczenia w mieszkaniu należy wyposażać w wypusty oświetleniowe oraz w niezbędną liczbę odpowiednio rozmieszczonych gniazd wtyczkowych.

2. Instalacja oświetleniowa w pokojach powinna umożliwiać załączanie źródeł światła za pomocą łączników wieloobwodowych.

To tyle w kwestii co powinno się znaleźć w projekcie.

 

Te projekty powstawały przed wojną, tą w Iraku rzecz jasna.

Od tego czasu nikt się branżami nie przejmuje tylko kroi daninę od inwestorów.

I zwykły monter po prostu robi po swojemu bo gdyby zrobił zgodnie z projektem to by klientów stracił.

 

Wracając do meritum sprawy.

Należy zastosować przewód 4x1,5 w obwodach oświetleniowych.

Ja stosuję taki nawet w obwodach "schodowych".

Zbędna żyła stanowi zapas na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Skąd się bierze taka niechęć instalatorów do projektantów? Ciągle widywana na tym forum i nie tylko na tym forum ale też na budowie gdzie często słyszę to samo projektantom to wszystko wychodzi ale tylko na papierze. A instalator znowu wie wszystko najlepiej bo jak to mówi "panie jak tak całe życie robiłem i było dobrze"

 

Sorry za taki mały OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Ty, Szanowny Panie, nie rozumiesz i nie znasz procesu legislacyjnego dotyczącego budowy (nie obraź się, mało kto go zna przed budową). Gdybyś znał, miałbyś inne zdanie. I wiedziałbyś, że aby mieć projekt indywidualny, to trzeba zapłacić. Jak kupujesz standardowy - masz taką jakość. Standardową, czyli aby Polska nie zginęła. A potem elektryk sie martwi. I nie tylko elektryk. Inne branże - to samo. I należy się cieszyć, jak się trafi na gramotnego elektryka, który to zgodnie z własnym doświadczeniem i wiedzą adaptuje to wszystko do lokalnych warunków. To i tak mniejszość instalacji. Mało kto zdaje sobie sprawę, że w większości, zamiast instalacji elektrycznej, inwestorzy fundują sobie SKANSEN. A dowiedzą się o tym za lat 10 - 15...

Ale kto by sie dzisiaj przejmował... najwazniejsze są przecież ładne kafelki...

Ja was wcale nie żałuję. przecież "robita co chceta"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Ty, Szanowny Panie, nie rozumiesz i nie znasz procesu legislacyjnego dotyczącego budowy (nie obraź się, mało kto go zna przed budową). Gdybyś znał, miałbyś inne zdanie. I wiedziałbyś, że aby mieć projekt indywidualny, to trzeba zapłacić. Jak kupujesz standardowy - masz taką jakość. Standardową, czyli aby Polska nie zginęła. A potem elektryk sie martwi. I nie tylko elektryk. Inne branże - to samo. I należy się cieszyć, jak się trafi na gramotnego elektryka, który to zgodnie z własnym doświadczeniem i wiedzą adaptuje to wszystko do lokalnych warunków. To i tak mniejszość instalacji. Mało kto zdaje sobie sprawę, że w większości, zamiast instalacji elektrycznej, inwestorzy fundują sobie SKANSEN. A dowiedzą się o tym za lat 10 - 15...

"

 

To wszystko może być prawda co wcale nie usprawiedliwia wyśmiewania się instalatorów z projektantów albo odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda pytałeś retrofood-a, ale ja zgadzam się z Nim w 100% więc pozwolę sobie odpowiedzieć. Aby nie mieć skansenu w domu, należy sobie odpowiedzieć na pytanie po co nam instalacja elektryczna. Czyli zrobić listę wszystkich urządzeń jakie w przyszłości będą z niej zasilane. Potem pomyśleć i ich sterowaniu. Potem o gospodarowaniu energią elektryczną- zauważ że urządzenia w stanie STAND-BY zużywają ok, 20-70% energii w stanie ON, ( czyli coś trzba zrobić z tym, aby tego nie robiły), pomyśleć o oświetlenie np. nocnym (pomaga w domu, zwłaszcza gdy małe dzieci biegają same do ubikacji), itp itp- czyli wszystko to co oferuje współczesny rynek aby żyło się wygodniej, a potem przystąpić do projektowania instalacji. Nie zapomnieć przy okazji o TV, i alarmie, domofonie, kamerach ( które tanieją i mogą być niedługo standardem)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak, skansen i to wielki a nawet zaniedbania na maxa. Często widzę w domach zaniechania w postaci przynajmniej dwóch kabli koncentrycznych do każdego gniazda antenowego co w przypadku recordera rzecz niezbędna. Najtańsze kable koncentryczne po 35 zł za rolkę z "gorąca żyłą" stalową co po kilku latach używania kończy się tragicznym poziomem sygnału lub jego całkowitym zanikiem. Brak instalacji LAN bo wszyscy myślą ze WIFI może wszystko, brak wyprowadzeń sterowania roletami przy oknach, nie przemyślana instalacja alarmowa. Zasada jest jedna, lepiej położyć o jeden przewód więcej niż o jeden za mało. Tragiczna jakość okablowania rodem z ryżowego pola + nieprzemyślane przebiegi okablowania to moja najgorsza zmora jeżeli chodzi o instalacje teletechniczne. Często projektanci i wykonawcy nie mają pojęcia o nowoczesnych rozwiązaniach, bo tak się robiło i tak było dobrze to dlaczego tak nie może być. Ostatnio byłem na budowie TBSów gdzie projektant przewidział tylko 1 kabel koncentryczny w mieszkaniu i tylko w jednym pokoju. Gdy się płaci kilka tyś za 1 m2 lokalu to oczekuję się jakiegoś standardu co nadal niestety jest rzadkością. Potem ludzie będą kombinować z antenami na elewacjach i balkonach bo projektant "olał" sprawę a eleganckie z folderów domy zaczynają przypominać choinkę obwieszoną antenami. Czasami warto na konsultacje wezwać specjalistę za nim będzie za późno, kosztuje to niewiele a można wiele problemów uniknąć. Oczywiście trudno na etapie budowy jest przewidzieć końcowe wymagania klienta, ale podstawowe standardy należy zachować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję magicc. Czy materiałowo też mozna popełnić skansen ?

 

Tutaj pole do "popisu" jest nieco mniejsze, za względu na to że projekty aż tak dokładnie nie precyzują wykonania, projektanci są jednak przez producentów rozpieszczani całymi wachlarzami katalogów, a po prostu staroci nie kupisz w żadnej hurtowni. Tutaj wręcz przeciwnie- to instalatorzy czasami mają "nawyki".

 

Tutaj należy zwrócić uwagę na koszty. Np. przyjęło się że oświetlenie nalezy prowadzić kablem 1,5 mm2, a kable do gniazdek 2,5 mm2. Tymczasem konieczność stosowania żył 2,5 mm2 występuje bardzo rzadko, zwłaszcza gdy praktycznie każde gniazdko ( grupa gniazdek) ma swój bezpiecznik. Przykład: dom jednorodzinny- po przeanalizowaniu problemu, okazało się że nie ma takiej konieczności, jedyny grubszy kabel służył do zasilania trzonu kuchennego - 4mm2. Reszta to 1,5 mm5, taki kabel wytrzymuje 17 A prądu ciągłego, nie ma mowy o takich obciążeniach, przy tak rozproszonej instalacji. Oszczędności znaczne, a jaka przyjemność montażu gniazdek- co też nie jest bez znaczenia, co z tego że mamy żyły 2,5, jak podczas montażu kable wypadają ze swoich zacisków?

 

Naprawdę rzadko zdarzają się goście, co potrafią pomyśleć, wiedzą o nowościach itp- ale są i takich należy szukać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Retrofoof, napisz proszę coś więcej co jest tym skansenem w dzisiejszych instalacjach, albo co należy zrobić aby skansenu uniknąć :) może jeszcze zdążę coś zrobić aby jednak skansenu nie mieć :) pozdr adam

 

To proste: unikać ludzi i sytuacji, którą znajdziesz tu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=1624177&sid=7f76b3d27e66da87da43e4a07a3e73a4

Pisałem wiele razy i powtórzę: nie słuchajcie obietnic elektryka, ani nawet firmy elektrycznej. Zapytajcie tylko gdzie są ich instalacje i pojedźcie tam zobaczyć. REKOMENDACJE!!! Ja, wykonując instalację, o garażu rozmawiam z inwestorem, ale o kuchni z jego żoną. I o łazience w zasadzie też. Więc zapytajcie tych ludzi o opinię o wykonawcy i to wszystko!!! jesli bedzie miał dobrą opinię - nie warto go pilnować. I tak zrobi dobrze. Jeśli będą narzekać - nie wpuszczajcie za próg. PROSTE?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...