Nadproża sklejane z BK - co wy na to?

[am00]

Czytając Forum, chyba Jasiu napisał, że połączenie na klej okazało się mocniejsze od samego bloczka. Podsunęło mi to pomysł, by nadproża sklejać i nie widzę słabych punktów talkiego rozwiązania.

 

Technicznie wygladałoby to dla muru o grubości 24cm tak:

Nadproże przygotowujemy poza miejscem zamontowania. Jest to możliwe bo będzie ważyło około 60-70kg przy rozpiętości 177cm.

Potrzebne są nam do tego 3 bloczki o szerokości 12 cm i 6 bloczków o szerokości 6cm. Jeden bloczek 12cm przecinamy mniej więcej w połowie. Kleimy warstwami: najpierw bloczki 6cm, na to 12cm z przesunięciem (tak jak w murze) i na to znowu 6cm. Gotowe nadproże przekręcamy tak, że bloczki 6cm tworzyć będą lica. Ewentualnie dla wzmocnienia przed sklejeniem wycinamy po stronie wewnętrznej bruzdy i wkładamy obce pióra z drutu zbrojeniowego. Tak przygotowane nadproże po ułożeniu na właściwym miejscu stemplujemy na czas wykonania wieńców.

 

Zysk:

 

1. brak mostków cieplnych.

2. koszt 3-krotnie niższy niż z bloczków U (u mnie to około 500zł)

3. czas wykonania 3-krotnie krótszy, bez uruchamiania betoniarki.

 

Zagrożenia:

 

Ciężar ścian i tak przecież przejmuje wieniec!

 

Dla sprawdzenia można łatwo wykonać próbę wytrzymałości takiej konstrukcji poddając ją próbie niszczacej.

 

A może, gdy ja odkrywam Amerykę wszyscy już tak robią?

[am00]

Nie odezwał się żaden budowlaniec w stylu, skonsultuj to z architektem, kierownikiem budowy etc.? Znaczy trzeba spróbować!