Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Domek nad Odrą


Recommended Posts

Moge dzis sprawdzic na budowie, bo mam jeszcze jakis kawalek worka, jesli Cie to interesuje?

 

Akurat mnie to interesuje :) i kwestia kołkowania, bo wiem że tego nie robiłeś, dlatego tez szukam kleju który nie wymaga kołkowania i jest sprawdzony i pytanie o sposob klejenia, tylko na packi czy obwodowo również?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 373
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

do random_username

 

1. Jeśli nie masz o czym pisać, to lepiej nie pisz.

2. Jeśli już musisz to napisać, najpierw pomyśl, gdyż każdy tekst musi mieć głowę, ręce i nogi.

3. Nieuzasadnione ozdobniki mają rację bytu tylko w przyrodzie, na przykład u wiewiórki w pędzelkach na końcach uszu.

 

Ostatnia dyskusja nie była akurat na temat gazu, zatem nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, a Ty sie go uczepiłeś jak rzep psiego ogona. Skoro już zajmujesz głos, to nie szczekaj, a wypowiadaj się w temacie, a nie wtrącasz nie konsekwetnie teksty wyrwane z kontekstu.

 

Twoja wypowiedź

Ktos kiedys policzyl ze przy uzyciu nowoczesnych technologii mozliwym jest utrzymanie na swiecie 40 miliardow ludzi konsumujacych jak amerykanie

 

To tak jakbym napisał "ktoś kiedyś policzył, że 2-2 = 6", i gdybym napisał kto konkretnie i w jaki sposób to policzył to miało by to sens, Tak więc zabierając głos w dyskusji nie pisz, że wiesz lepiej ale nie powiesz bo jest to skomplikowane i nikt po za Tobą tego nie zrozumie.

 

wątek

Gazownie i elektrownie uwlaszczaly sie na majatku wypracowanym przez spoleczenstwo przez 45 lat za grosze, decyzja polityczna.....

i bardzo dobrze, że tak się stało, a skoro tego nie rozumiesz to zapraszam do lektury. Co do uwłaszczenia to już CI pokazywałem przykład byłych PGR, dzisiaj mamy tego efekty, że warto było oddać w ręce prywatnych przedsiębiorców nawet za "grosze", chyba że swoimi analizami różniczkowi doszedłeś do innych wniosków :), czekaj wiem jaki jest Twój wynik, to przez grabieżną prywatyzacje obecni emeryci to nędzarze :), tylko że prawda jest taka, że gdyby nie ta "grabieżna" prywatyzacja to byli by jeszcze większymi nędzarzami.

 

Tak na marignesie skąd Ty wiesz ze jestem mgr inż. ?

Edytowane przez filus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marignesie skąd Ty wiesz ze jestem mgr inż. ?

 

ja mu powiedzialem. Bo tak sie sklada, ze osobiscie znam Was obu ;)

 

ale skonczcie juz ten temat, bo roztrzasanie o ekonomii, albo pseudo ekonomii nie ma tu sensu ;) obaj jestescie takimi samymi ekspertami w tej dziedzinie, chociaz kazdy z Was twierdzi, ze wie lepiej ;)

 

a o klejach napisze wieczorem, jak sprawdze, co mam w garazu. Wtedy splodze dluzszego posta o lepieniu styropianu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mnie to interesuje :)

 

czyzbys zmienil zdanie co do izolacji budynku? juz nie welna, ale styropian? ;)

 

 

No ale OKi, bez zlosliwosci ;)

ja uzywalem kleju takiego:

 

http://karolina.reczek.eu/murator/2011.02.03/_MG_0976.JPG

 

ale tu jest maly haczyk... poniewaz mam na budynku dwa rodzaje izolacji (styropianu):

1. termoorganika platinum plus

2. termoorganika standard elewacja

 

i teraz producent zaleca klejenie tego drugie na klej "do zatapiania siatki", a ten pierwszy, na "klej do styropianu", natomiast na obu tych styropianach zatapianie sietki na kleju do zatapiania siatki ;) wszystko kalrowne?

 

jesli chodzi o placki, wianki i grzebienie....

zasada jest jedna:

plyta styropianowa powinna byc polaczona z murem mniej wiecej na 60% swojej powierzchni... a w jaki sposob klej nalozycie, to juz kwestia wtorna ;)

natomiast sa 3 techniki:

1. grzebien - praktycznie sie nie stosuje, bo sciana musialaby byc idealnie rowna! i styropian idealnie rowny ;) a zarowno pierwsza, jak i druga sytuacja raczej nie wystepuja... a juz obie razem, to jak trafienie w totolotka ;)

2. placki - na plyte, lub bryte ;) jak kto woli, naklada sie 8 plackow. po jednym na rogach, po jednym na srodkach dlugich bokow i dwa na srodku. takie nakladanie kleju pozwala na wieksza mozliwosc manewru przy ustawianiu plyty na murze. Jesli ktos Wam powie, ze dodatkowo pomiedzy murem a styropianem bedziecie miec dzieki temu wentylacje ;) to powiedzcie mu, zeby sobie mozg zwentylowal ;) bo to jakies totalne durnoty z ta wentylacja! ;)

3. wianek ;) - wianek, jak wiadomo, robi sie dookola bryty ;) na srodek dwa placki ;) technika upierdliwa dla wykonawcy i kompletnie nic nie wnosi w porownaniu do plackow.

 

i niech reka boska broni Was, zebyscie pozwolili sobie zrobic na elewacji kratki wentylacyjne ;P zeby sciana "mogla oddychac" przez ruch zimnego powietrza miedzy plackami kleju, miedzy styropianem a murem. jesli macie zamiar zrobic cos takiego, to w ogole szkoda kasy na izolacje! ;) nie mam pojecia, jaki debil to wymyslil, ale musial byc strasznym debilem ;)

 

a teraz szlifowanie plyt...

robi sie to z dwoch powodow:

1. po piankowaniu trzeba zeszlifowac to, co nie zostalo ladnie sciete.

2. styropian jest dosc mocno krzywy i roznice w grubosciach pomiedzy plytami (przy plytach 20cm) dochodza do 1cm!! przy termoorganice platinum plus. poza tym, jest lekko pogiety w banany i takie tam rozne... to wszystko szlifuje sie tarkami przed nalozeniem siatki i kleju. A dodatkowo ma to niewatpliwie pozytywny wplyw na zwiazanie kleju ze styropianem.

 

zapomnialem o czyms?

 

aha.... ten klej, producent daje gwarancje klejenia bez kolkowania do elewacji zdaje sie 8m... czy ciut wiecej... ale "zalecaja" kolkowanie naroznikow i chyba pierwszej warstwy na dole. Ale moim zdaniem nie trzeba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyzbys zmienil zdanie co do izolacji budynku? juz nie welna, ale styropian?

 

Tylko krowa nie zmienia zdania :)

 

A dlaczego styro, bo oddychajaca welna to mit, juz teraz nie pamietam gdzie, ale widzialem wyliczenia na temat oddychania i wyszlo ze wymiana jest taka jak otwieramy drzwi wchodzac do domu. Niepalnosc mnie nie interesuje bo dom i tak jest ubezpieczony, a jak bedzie mial splanac to i tak splonie :) no i koronny argument to cena, budzet i tak juz przekroczylem i nie mam sił na poglebianie deficytu :).

A te kratki to faktycznie ciekawa sprawa, kto wpadl na taki pomysl i czym sie sugerowal :), pomijajac aspekt termoizolacji bo to akurat jest proste jak budowac cepa, ale wpuszczanie zimnego wilgotnego powietrza na ciepla sciane to zaprzeczenie samej z siebie calej ide

 

 

najpierw zrobie zdjecie, a pozniej zastrzele wykonawce ale nie ma prawa! bo wszystko dodatkowo opiankowalem do samego muru,

 

masz na mysli polaczenie muru z dachem ?

 

 

Z tym kołkowanie to świat jest podzielony :) pół na pół , a Twoim zdaniem dlaczego nie trzeba, bo dlaczego nie robic to jasne.

 

Rożnica w grubosci 1cm to tak poważnie mówisz, czy trafilo sie kilka płyt na całości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko krowa nie zmienia zdania :)

 

juz nie powiem, jak mnie prawie pobiles na gg, jak Ci powiedzialem, ze welna mineralna to glupota ;] chyba, ze sie ma baaaardzo duzo pieniedzy, ale i nawet wtedy o zasadnosci takiego rozwiazania mozna dyskutowac, bo ja nie widze argumentow "za".

 

bo oddychajaca welna to mit

 

w ogole, wiekszosc tych bredni z oddychaniem, to glupota totalna. Dom powinien byc DOBRZE wentylowany od srodka i miec zapewniona wymiane powietrza o mozliwie stalych parametrach. Ot co! i tyle. A oddychanie scian i takie pierdoly mozna sobie wsadzic miedzy bajki. A przynajmniej, nie przeceniac tego.

 

budzet i tak juz przekroczylem

 

nie znam nikogo, kto by dom budowal i sie zmiescil w pierwotnych zalozeniach kosztorysowych ;)

 

kto wpadl na taki pomysl i czym sie sugerowal

 

glupi polski budowlaniec, ktory twierdzi, ze wszystko musi oddychac! ;) znow mit o "oddychaniu" ;) durnota.

 

masz na mysli polaczenie muru z dachem ?

 

Kazda plyta byla opiankowana dookola!! kazda! az do samego muru wbijalem pistolet. poszlo na to 7 kartonow pianki, a kazdym kartonie jest 12, albo 16 puszek! wiec, sporo tego poszlo. Piankowanie po wierzchu mozna sobie odpuscic, bo to wyrzucone pieniadze. Natomiast zalecana tolerancja szczelin dla budownictwa pasywnego, to 2mm miedzy plytami. Wszystko powyzej trzeba piankowac... wiec praktycznie wszystko ;]

 

a Twoim zdaniem dlaczego nie trzeba, bo dlaczego nie robic to jasne.

 

przyklej sobie jedna plyte do elewacji na placki, klejem mapei. dwa dni pozniej, sprobuj ja oderwac. Nie uda Ci sie to w jednym kawalku ;) a jak dodatkowo oblecisz ja jeszcze pianka dookola, to bedziesz skubal plyte po kawalku ;]

 

Rożnica w grubosci 1cm to tak poważnie mówisz, czy trafilo sie kilka płyt na całości ?

 

termoorganika jest znana z tego, ze na platinum plus ma duzy rozrzut w wymiarach. ma swietne parametry, ale plyty sa krzywe. Chlopaki u mnie w hurtowni opowiadali mi, ze kiedys wrocili latem caly transport do fabryki, bo "banany" przyjechaly ;) nie powinno sie tez ich klasc latem, jak jest mocno cieplo i ostre slonce. A jesli juz, to z rusztowania zabezpieczonego siatka maskujaca dla zacienienia. Sa ciemne, nagrzewaja sie i wyginaja. Oprocz tego, maja spory rozrzut na grubosciach. Jest to opisane nawet w specyfikacji. ja u siebie widzialem, jak do zewnatrz byly ladnie zlicowane (przed szlifowaniem), a od strony muru roznica 1cm... oczywiscie, to na grubosci plyty 20cm! czyli +/- 2,5%! nie pamietam, czy oni az tyle podaja, ale na oko tyle bylo ;) a oko mi sie dosc wyrobilo na tej budowie ;)

Edytowane przez reraham
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak na marginesie, to kolo mnie ktos postawil dom, naprawde duzy, i to drogo... ceramika, okna dachowe z zaluzjami zewnetrznymi, rekuperacja, porzadna dachowka, ocieplany wlasnie welna mineralna, czyli mozna powiedziec, ze z porzadnych materialow.... szkoda tylko, ze nie jest zaizolowany tak, jak byc powinien, bo jak sa sprzyjajace warunki na dworze (kolo zera, lub minimalny przymrozek), szron, albo delikatny snieg, to pieknie widac, jak gosc ma nieocieplone wience na kolankowych i jak bardzo wysoko ma podciagniete sciany szczytowe, bo nie ma tam miejsca na izolacje. I pieknie mu sie snieg topi na obrysie calego dachu ;) to samo dzieje sie przy tych polaciowkach, za ktore zaplacil majatek ;)

 

przypilnuje odpowiedniej pogody i jak sie uda, to zrobie zdjecie, zeby pokazac, jak nie nalezy robic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz nie powiem, jak mnie prawie pobiles na gg

 

dlatego napisałem, że tylko krowa nie zmienia zdania :)

 

 

Kazda plyta byla opiankowana dookola!! kazda! az do samego muru wbijalem pistolet.

 

Tak do konca nie rozumiem, ale wpijajac w srodek postolet i aplikujac pianke, to czy pianka nie wypychala styropianu ? Czyli w praktyce szczelina powmiedzy murem a styropianem na celj jej powierzchni jest wypelniona pianka i nadmiar painki wylecial przez szczeliny ?

 

przyklej sobie jedna plyte do elewacji na placki, klejem mapei. dwa dni pozniej, sprobuj ja oderwac

 

sprawdzalem i klej i pianke :) tylko czy wlasciwosci tego kleju i polaczenia z czasem sie nie zmieniaja i stad zalecenie kolkowania, ale nic czasami trzeba zaryzykowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wpijajac w srodek postolet i aplikujac pianke, to czy pianka nie wypychala styropianu ?

 

nie wypcha, ale trzeba to robic na drugi dzien ;) nie wolno na swiezy klej, bo wtedy wypcha ;) jak jest chlodno i wolgotno, to trzeba zrobic przerwy przynajmniej 2 doby. Jak "fachowcy" robia inaczej, to znaczy, ze odwalaja fuche, bo im sie spieszy i na pewno nie jest to dobrze zrobione.

 

a samo piankowanie wyglada tak:

 

http://karolina.reczek.eu/murator/2010.09.18/_MG_0119.JPG

 

pchasz pistolet az do muru, we wszystkie szczeliny i powoli puszczasz pianke. Szybko sie nauczysz.wtedy pianka ladnie sie rozchodzi pomiedzy murem a styropianem i stanowi dodatkowe polaczenie (wzmocnienie dla kleju)

 

http://karolina.reczek.eu/murator/2010.09.21/_MG_0160.JPG

 

te jasne kropki to sa wlasnie slady po pistolecie ;] tylko tutaj juz jest po szlifowaniu styropianu.

 

tutaj jest to lepiej widoczne:

 

http://karolina.reczek.eu/murator/2010.09.24/_MG_0202.JPG

 

aczkolwiek, jest to przyklad, jak budowlancy potrafia spieprzyc styropian. jakby mnie przy tym nie bylo, to zapchaliby te wszystkie szczeliny klejem i zakryli siatka... bo tak latwiej i szybciej ;) no i najwazniejsze, ze nie widac ;]

 

Czyli w praktyce szczelina powmiedzy murem a styropianem na celj jej powierzchni jest wypelniona pianka i nadmiar painki wylecial przez szczeliny ?

 

w praktyce na pewno nie. bo pianke wtryskujesz w polaczenie plyt styropianowych, poczynajac od muru, a konczac na zewnatrz elewacji. Wiec czesc pianki wychodzi od strony muru, a czesc na elewacje. ;) a nas najbardziej interesuje ta czesc, co zostanie miedzy plytami.

 

tylko czy wlasciwosci tego kleju i polaczenia z czasem sie nie zmieniaja i stad zalecenie kolkowania, ale nic czasami trzeba zaryzykowac.

 

kazdy material z czasem zmienia swoje parametry:

beton sie stazeje

cegla sie lasuje

stal rdzewieje

 

kolki, zalezy z czego sa, ale tez sie utleniaja... pianka tez, ale oczywiscie wszystko w ograniczony sposob, bo jak sie to zaciagnie siatka, nie ma bezposredniego narazenia na UV, wiec ona tam troche pozyje ;) pewnie dluzej od nas. Okna tez siedza na piance, i nikt sie nie zastanawia, czy nie wypadna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o kafle :) chociaz ich tak bardzo nieznosze!!!

 

a ja polubilem klasc kafle, bo to bardzo relaksujace zajecie. Tylkowtedy wyganiam wszystkich z budowy! :)

 

ale nie prosciej było zrobić zlicowane

 

z tym licowaniem bylby klopot, bo na moje wlasne zyczenie posadzili mi troche wyzej drzwi wejsciowe - moj blad! i jakos trzeba bylo to naprawic. mialem do wyboru:

-robic prog na wyjsciu z wiatrolapu

-kazac zalamac posadzke i zrobic spadek

-zrobic lekki prog przy drzwiach

inna opcja nie wchodzila w gre, bo drzwi do garazu sa wstawione dobrze i one by sie nie otwieraly...

 

wybralem wiec najmniejsze zlo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna tez siedza na piance, i nikt sie nie zastanawia, czy nie wypadna

 

ale maja dodatkowo kotwy :) a pianka wypelnia wolna przestrzeń, ale sa ekipy co nie daja kotew (nie wiem czy dobrze odmienilem) i czasami okna gina na drugi dzien z budowy :). Własnie temat okien...... jak nie masz kluczyka w drzwiach tarasowych to polecam, bez kluczyka otwarcie to 2-3s, sam sie o tym niestety przekonałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...