Komentarze do Domek nad Odrą

[filus]

i dzieki za rade styropianowo - piankowa

[reraham]

al bez kluczyka otwarcie to 2-3s, sam sie o tym niestety przekonałem

 

z kluczykiem tez kop w szklo i muzyka gra

[filus]

ale ubezpieczyciel sie czepia bo nie ma sladow wlamania

[amstrong89]

Spore te szpary w styropianie. Jak sam ocieplałem u siebie garaż to bardo pilnowałem aby nie było żadnych szpar powyżej 2mm. Nie ma to jak zrobić samemu, niż pilnować roboli żeby nie odpierdzielili roboty na odwal. Czasem takie stanie nad kimś jak kat tak wkur... Zresztą sam wiesz reraham.

 

To piankowanie wokół płyt to po to aby je wzmocnić czy żeby zapełnić szpary? Konstruktor mówił mi że większe dziury nie powinno się dawać pianki poliuretanowej bo ona nie izoluje tak dobrze jak styropian.

Edytowane 4 Lutego 2011 przez amstrong89

[filus]

Nie ma to jak zrobić samemu, niż pilnować roboli żeby nie odpierdzielili roboty na odwal

 

To oczywiste, ale dla wielu osob niewykonalne i trzeba by bylo miec pol roku wolnego . Teraz zaluje ze ni wzialem ekipy i zrobilem w 2 miesiace (wyszlo mi pol roku do zamieszkania), widze wlasnie u sasiada. stan od 0 do strpou 3 dni 2 dni przerwy 1 dzien na scianki do gory i wchodzil dekarz . Kasa ta sama a nie trzeba tyle dni latac i sprawdzac.

 

Tak się zastanawiam, ile jest takich ekip douczonych i kompetentnych.....ja trafilem na sredniakow i jednego popapranca

[amstrong89]

reham

Teraz goście będą mówić"a kto wam tak ładnie płytki położył"

Już widzę te miny jak będą patrzeć na detale:rotfl:

[amstrong89]

filus

Dobre ekipy mają zapchane terminy i są drogie. Jak nie widziałeś ekipy jak buduje dom to trudno wierzyć na słowo każdemu kto ich poleca, bo nawet i oni mogą się mylić co do tego czy dobrze to wykonali. Jedna babka polecała mi ekipę do dachu. Jak zobaczyłem jak zrobili to więźbę to mi ręce opadły. W ekipie jest wiele osób z których jedna robi dobrze a niekiedy inna robi na odwal. Czasem odchodzą z ekip niektórzy dobrzy murarze a na ich miejsce przychodzą się uczyć następni. Ja nie chciałbym mieć ściany położonej przez takiego gościa.

[reraham]

Czesc,

 

Spore te szpary w styropianie.

 

to, co tak zle wyglada, zostalo pozniej zdjete i poprawione.

 

 

Konstruktor mówił mi że większe dziury nie powinno się dawać pianki poliuretanowej bo ona nie izoluje tak dobrze jak styropian.

 

z calym szacunkiem dla konstruktora, powinien zajac sie konstrucja stala i betonem

 

a teraz moje uwagi/przemyslenia:

1. cienki styropian taki ok 10cm bez problemu mozna klasc praktycznie bez szczelin. Nawet powiem Ci, ze moja 20tka biala bez problemu przylegala do siebie.... ale to szare dziadostwo, to juz masakra... ;/ nawet, ja wygladalo, ze nie ma szczeliny od zewnatrz, jak wbilem pistolet, to w srodku pustka ;] Uwierz mi, ze bloczki YTONG sa rowniejsze od tego dziadostwa a jak cos jest krzywe, to nie polozysz tego bez szczelin.

 

2. powiedz konstruktorowi, zeby sie doksztalcil bo:

lambda pianki to: 0.04W/m*K

lambda styro zwyklego: ok 0.04W/m*K

lambda szarego dziadostwa termoorganiki: 0.03W/m*K

 

jesli zapiankujesz od samego muru, tak jak ja to robilem, to w przypadku garazu, gdzie mam zwykly styropian, nie ma zadnej roznicy... sa jeszcze gorsze styropiany, np lambda 0.044W/m*K, wtedy nawet pianka jest lepsza

 

dane dostepne na stronie termoorganiki, jak i innych producentow pianek i styropianow

 

jesli natomiast porownamy to z platinum plus i policzymy parametry przegrody, to:

dla przegrody z 20cm pianki mam U=0.147W/m2*K

a dla przegory z szarym dziadostwem mam U = 0.116W/m2*K

a dla przegrody z dziura mialbym: U=0.588W/m2*K

 

wiec jesli porownasz przegrode z pianka, do przegrody z szarym dziadostwem, to faktycznie, dziadostwo wypada lepiej ale zwykly styropian juz nie jednak roznica miedzy szarym dziadostwem, a pianka jest na tyle nieduza, ze pianka dalej sie miesci w wytycznych dla budownictwa pasywnego a dla porownania masz, jakie parametry ma powietrzna dziura ;P

 

wiec, konstruktor niech lepiej liczy konstrukcje i obciazenia a termoizolacje i energooszczednosc niech zostawi ludziom, ktorzy sie na tym znaja

 

mojego ulubionego majstra tez zrypal jeden cymbal, inspektor budowlany, ze ma murowac sciany szczytowe "do gornej czesci krokwii"! bo tak jest lepiej !

 

ja sie nie znam na konstrukcji, wiec sie nie wypowiadam. A on powinien wiedziec, ze takie rzeczy latwo mozna policzyc - chyba, ze juz sie tak rozleniwil, ze jak mu soft sam czegos nie policzy, to on sobie nie radzi ale to tak na marginesie.

 

To piankowanie wokół płyt to po to aby je wzmocnić czy żeby zapełnić szpary?

 

zapelnic szapary. ale przy okazji dobrze wzmacnia

Edytowane 4 Lutego 2011 przez reraham

[reraham]

reham

Teraz goście będą mówić"a kto wam tak ładnie płytki położył"

Już widzę te miny jak będą patrzeć na detale:rotfl:

 

wiesz, teraz ja chodze i patrze na detale, czy przypadkiem, tak zwani fachowcy, robia to lepiej ode mnie i o dziwo, naprawde nie klada lepiej oczywiscie mam tam pewne niedorobki... ale wiekszosc, to sa rzeczy, o ktorych wiem ja i jak komus tego nie pokaze palcem, to male szanse, ze sam zauwazy

 

powiem Ci, ze w kuchni polozylem plytki z dokladnoscia, i tutaj nie przesadzam, jakies 0.5mm... bo jak przykladam late, to mniej wiecej takie mam szczeliny miejscami a to juz jest dokladnosc laty murarskiej...

[amstrong89]

Te dane mnie przekonały, chociaż mi akurat szkoda kasy było na dodatkowe piankowanie bo nie miałem aż tak dużych szpar, prawie wszystko jak leżało jak ulał.

 

Ten szary styropian powinni robić tak aby trzymał wymiary. Tyle kasy za niego biorą że hej. Może dysrybutor też powinien uważać. Styropian nie powinien być mocno ściskany bo się gniecie. Niektórzy dystrybutorzy ściskają go dodatkowo pasami które wgniatają się na 3 cm. MAsakra

[reraham]

, widze wlasnie u sasiada. stan od 0 do strpou 3 dni 2 dni przerwy 1 dzien na scianki do gory i wchodzil dekarz .

 

ze niby co? bo nie do konca rozumie.... dom z prefabrykatow? bo tak to napisales, jakby dom mu skladali z kawalkow w jakiej technologii?

[reraham]

Ten szary styropian powinni robić tak aby trzymał wymiary.

 

no powinni... ale niestety, jest najbardziej krzywy... i to ponoc tylko termoorganika. juz na szczescie jest kilku producentow tego styropianu.

 

co do transportu, to raczej nie jest to przyczyna. mam hurtownie za plotem, a do nich styropian przyjezdzal zawsze pod plandeka, autem termoorganiki. Oni woza ostroznie. To hurtownie czesto woza to jak kartofle.

[filus]

ze niby co? bo nie do konca rozumie

 

17 ludiz na budowie 8x majster i pomocnik, 17 zawodnik wozkiem rozwozil zaprawe i cegły. technologia ceramika na zaprawe, gdybym nie zobaczyl to bym nie uwierzyl. Kazdy wiedzial co ma robic. Dom porownywalny do mojego, za SSO zaplacili ciutke wiecej niz ja.

Druga chate, ale toszczegolow nie znam, kolo poznania od fundamentow to zamkniecia dachem oknami i swiatlo w srodku to 6 tygodni, ale nie znam ekipy - suporeks, dach kopertowy ceramika

[amstrong89]

Nie wiem czy dekarz nie wchodzi za szybko. Po trzech dniach od zalania wieńca? Przecież ten wieniec jeszcze nie osiągnął dobrej wytrzymałości.

[reraham]

kolo poznania od fundamentow to zamkniecia dachem oknami i swiatlo w srodku to 6 tygodni,

 

powiem Ci krotko, ze ja w takim domu bym mieszkac nie chcial.

 

to jest technologia tradycyjna i wszystko musi sie wysezonowac.... wszystkie betony, stropy, slupy, wience, nadproza... ze swiatlem? a tynki tez juz wyschly? masakra jakas....

 

jakby to byly prefabrykaty, np sciany i stropy robione w fabrce i przywiezione na budowie w formie plyt np. keramzytobetonowych, strop filigran itd... to ma przynajmniej juz swoja wytrzymalosc. sama lawa fundamentowa powinna odstaw te 3 tygodnie zanim sie zacznie murowac. plyta fundamentowa 2tygodnie, zeby cos na niej polozyc. strop 2 tygodnie. Same przerwy technologiczne zajmuja tu wiecej niz te 6 tygodni nie mowie o wiencach... strop, terriva musi byc podsteplowany przez 4 tygodnie. nie wiem, jak w przypadku lanego, ale podejrzewam, ze podobnie.

 

ale to tylko taka dygresja

[amstrong89]

jak to jebutnie to jessssssu

[filus]

6 tygodni to fakt, przesada, tylko ze tam nikt nie miszkal, chodzi o to ze dom byl zamkniety z instalcja ekelktryczna, byc moze tynki, ale 3 miesiace to przy zgraniu ekip termin realny. W dużej mierze zalezy od pogody, jak bedziesz sprzyjalo to tynki wyschna Ci w tydzien, Strop, faktycznie wiaze 4 tygodnie ale posadzke moga juz pizgac jak sa dobre stemple . U mnie dach z przerwami robili 3 tygodnie, ale gdybym sie uparl to rzucili by cala ekipe i 3 dni i ich nie ma.

 

Ale jest minus tego....dla szarego inwestorka budowanie to przyjemnosc, a tutaja ta przyjemnoc trwa krocej, chociaz jest tez mneij nerwow

[filus]

aaa walsnie, teraz sobie przypomnialem. wlascicielka firmy jest kobieta, chlopaki sporo zabieraja ale jeszcze wiecej u nich wymaga, może w tym lezy przyczyna

[amstrong89]

żeby tylko kobitka ta znała się na budowie domu, a nie tylko na zarządzaniu firmą

[asiagasz]

Witam! no schody to macie pierwsza klasa:) Podglądam Was od początku i wiem że i tak będą piękne i zrobione "do porządku" już Wy tego dopilnujecie:) i bardzo mi się to podoba! przypominacie mi mojego męża- żadnej fuszery! tak sobie obiecaliśmy na początku budowy i wiem że tak będzie:) w końcu to dom na cale życie! Pozdrawiam i życzę powodzenia!