Dom zly - dobre polskie kino

[maysee]

Ktos widzial? Seans "Domu zlego" mna troche potrzasnal z kilku roznych powodow: - jest tak bardzo inny od ostatnio wyprodukowanych u nas filmow. Troche zabiera sie za studiowanie natury ludzkiej (polskiej/uniwersalnej?). Jest bardzo realistycznym obrazem. Gratuluje tworcom, doceniam aktorow. A jak Wasze przemyslenia? Wg. mnie jest to najlepszy polski film 2009r (a moze i lat wczesniejszych), zdecydowanie wyprzedza Rewers i Wojne P-R (ktorej, niestety, nie zrozumialem. Probowalem czytac ale mam chyba uczulenie na proze Maslowskiej). Pozdrawiam.

[iza mama gabora]

Ja mam mieszane uczucia Takie to jakieś... Sama nie wiem Dziękuję za uwagę

[mbz]

A widzisz, w tym watku sie z Toba zgodze - dla mnie to tez najlepszy polski film, kto wie, czy nie ever. Nie bylo jeszcze u nas filmu na takim poziomie.

[Mymyk_KSK]

Film jest rewelacyjny - tak własciwie to nic się tam nie dzieje a cały czas trzyma w napięciu. Piekielnie mroczny, po prostu ma to "coś" w sobie..

[jola_krzysiek]

Bardzo dobra reżyseria, sprawnie poprowadzeni aktorzy, niezły montaż. Gorzała leje się strumieniami [podobnie jak w Weselu – czyżby jakaś obsesja reżysera?]. Mroczne klimaty przypominają mi jeden z moich ulubionych filmów braci Cohen: Fargo. Wydaje mi się jednak, że film może być zrozumiały jedynie dla tych, co w tamtych latach żyli i znają kontekst obyczajowo – polityczno – historyczny niejako z autopsji. Młodzi czy zagraniczniacy niewiele z tego skumają [jak z Misia czy Rozmów Kontrolowanych]. Film jednak wart obejrzenia.

K.

[maysee]

A wszystko to okraszone wyjatkowo zaskakujacym zakonczeniem

[Mymyk_KSK]

Młodzi czy zagraniczniacy niewiele z tego skumają

 

No fakt - w kinie siedziała za nami grupka młodziezy, która przez pierwsze 30 minut ryczała ze śmiechu... bo byli pewni, że to komedia

[coulignon]

Genialny. Bardzo dobre było tez Wesele tego samego reżysera. Chyba jeden z lepszych polskich filmów. Niezła była "cześć Tereska" "Tulipany" "Rozdroże Caffe" (tu ze świetnymi balladami Kazika)

[maysee]

Genialny. Bardzo dobre było tez Wesele tego samego reżysera.

 

Moje poparcie. Wesele to jest wazny film. Pamietam jak dzis miny moich znajomych po tym jak niesmialo wyrazilem sie o tym filmie jako o dramacie a nie (jak do tej pory uwaza wielu) komedii.

[bratki]

"Domu..." jeszcze nie widziałam. Opinie słyszałam skrajnie różne, co dobrze wróży moim zdaniem.

 

Natomiast jeśli o dobrym kinie polskim, to - Rewersowi oczywiście nic nie brakuje, ale prawdziwą rewelacją był dla mnie "Królik po berlińsku". Może dlatego, że obejrzałam go zupełnie z zaskoczenia. Całkiem nieprzygotowana byłam - ot tak w gorączce leżąc włączyłam TV i właściwie to niemal od razu wyzdrowiałam. Kapitalny i pomysł i realizacja IMHO.

[bobiczek]

Genialny. Bardzo dobre było tez Wesele tego samego reżysera. Chyba jeden z lepszych polskich filmów. Niezła była "cześć Tereska" "Tulipany" "Rozdroże Caffe" (tu ze świetnymi balladami Kazika)

no i Edi