Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kermazyt w fundamenty. Sypać czy nie?


jan_z_wolna

Recommended Posts

Witajcie,

Sytuacja jest następująca. Fundamenty 1,4 - 1,2 m pod poziomem. Teren gliniasty (mocno). Drenażu nie ma gdzie odprowadzić. Strach przed wilgocią ogromny. Woda teraz na wiosnę około 1m od powierzchni, latem i jesienią brak.

 

Chciałbym zatrzymać podsiąk kapilarny pod płytą podłogi. Wymyśliłem coś takiego:

http://images48.fotosik.pl/267/0d64c60201b17515med.jpg

 

Keramzyt to droga impreza, są może jakieś inne sposoby na powstrzymanie podsiąkania? A może przesadzam?

 

Dzięki z góry za każdą radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grunt mam taki jak Ty tzn. glina, glina, p#@$&a glina.i też brak możliwości drenażu i odprowadzania wód opadowych.

zrobiliśmy tak:przeprojektowaliśmy fundament na płytę fundamentową(za radą geologa, który robił badania geotechniczne) która jest posadowiona na podwalinie z bloczków fundamentowych.

izolacja została zrobiona z grubej folii fundamentowej pomiędzy podwaliną a płytą a w środek standarcik.piaseczek kopany i ubijany warstwowo.no i pod płytą na całości papa oczywiście.

póki co minęły prawie dwa lata i jest ok, ale wszystko robiliśmy sami więc jest zrobione bardzo starannie i dokładnie (zakłady i łączena, klejenie itp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i jeszcze jeśli masz taką możliwość(PZP Ci na to pozwala )to podnieś fundament troszkę do góry.niby niewiele , ale woda w górę nie popłynie a jak zadbasz o bardzo dokładną izolację to będzie ok.

nie jestem fachowcem ale ja osobiscie wybrałam taka grubą folię do fundamentów do swoich izolacji poziomych. ponoć każda papa po dłuzszym lub krótszym czasie gnije.nie wiem ile w tym prawdy ale na wszelki wielki braliśmy folię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób dobrą izolację (np. 2x folia i papa termo) i śpij spokojnie, bo na budowie czeka cie jeszcze znacznie więcej dylematów a włosy nie zęby jak wylecą to drugi raz nie urosną. :)

 

oj co prawda to prawda.początki budowy były fajne. trochę nerwowo było ale był i zapał i chciało się a teraz jak widzę kolejny papierek to dostaję wstrząsu, a jak mam kupić kolejny worek cementu albo kleju czy inszego ustrojstwa to już całkiem mnie trzepie. jedyna pociecha to ta, że koniec, upagniony i wyczekany coraz blizej.

p.s. wczoraj byłam w salonie z płytkami ceramicznymi. muszę kupic do kuchni i dwóch łazienek. wyszłam zduzgotana z tona katalogów pod pachą.

no i to dopiero jest dylemat.................... :o :o :o które kupić ło matko.

chyba zejdę na zawał jakiś.

 

sorki za off topa al tak jakoś mnie naszło........to ta wiosna co jej nie ma

chyba.........

 

żeby było chociaż trochę na temat to nie zapomnij że ta pionowa izolacja też jest baaaardzo ważna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...