Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak długo wy czekaliście na przyłącze prądu?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

(...)wykonawca zaczął działać- tzn zbierać zgody od sąsiadów -które my już mieliśmy ale nie na druczku enionu tylko po prostu na zwykłej kartce (sic!), (...)

 

my mieliśmy na zwykłych kartkach, pisane odręcznie i przyjęli bez problemów :|

 

A co do tematu: my podpisaliśmy papiery w kwietniu, a prąd mieliśmy w grudniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
U mnie 18 m-cy od pod pisania umowy od kwietnia 2009 ZE energa.Projekt zrobili,teraz pozwolenie na budowę i przetarg na wykonanie roboty,120m kabel w ziemi.Planowane podłączenie skrzynki do granicy działki ,pażdziernik 2010.Dom postawiłem w stanie surowym zamkniętym na drucie od sąsiada.

 

Pytanie z innej beczki,czy po podłączeniu skrzynki do granicy dzialki ZE pobiera opłate tylko za zamówioną moc w moim przypadku za 14 KW ,czy za cały koszt przyłącza. Bo po tym co napisał helixwrocław2005 to trochę zbaraniałem.Koledze ciągnęli ok. 300 m i zapłacił tylko za zamówioną moc,coś ponad 2 tyś.To w końcu jaki jest łączny koszt przyłącza od słupa do granicy działki .[/u][/b]

 

Rychło w czas ;) Pewnie autor już sam się zorientował jak to jest, ale akurat znam taryfę firmy Energa i jednak odpowiem ( może się komuś przyda ): Zgodnie z Taryfą odbiorca płaci dodatkowe pieniądze za każdy metr powyżej 200 m. Czyli, jeśli od najbliższej sieci dzieli przyszłego odbiorcę np. 206 m, to płaci dodatkowo za każdy metr powyżej swoich 200m ( czyli za 6m). Nie są to jakieś olbrzymie koszty, obecnie ok. 60 zł brutto/m. No, ale jeśli taka odległość wynosi np. 400m, to już się odczuje po kieszeni. Jeśli chodzi o całkowity koszt przyłącza, to i tak jeszcze nie wszystko, bo dochodzą tzw. koszty rzeczywiste. Trudno je wyliczyć, bo czasem są to kwoty rzędu kilku lub kilkunastu, a czasem kilkuset lub nawet kilku tysięcy złotych. W ten zakres wchodzą m.in koszty robocizny, materiału, zależne od usytuowania działki ( czyli w jakiś ekstremalnych warunkach mogą sięgnąć kilku tysięcy, ale to raczej rzadkość )

 

A wracając do pytania z tematu... Może niewłaściwie zrozumiałam powyższe posty, ale czy nikt z Państwa nie zastanawiał się nad przyłączem tymczasowym, tzw. prowizorką?? To o wiele szybsze rozwiązanie, przynajmniej na terenie Energa....

Edytowane przez Kaśka_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej wieloletniej pracy w przyłączeniówce w RWE Stoen mogę wywnioskować, że rzeczywiście większość osób nie wie jak się poruszać w obszarze przyłączeń i nie jest to dziwne, bo kazdy zazwyczaj najlepiej się zna na swoim fachu.

 

Oczywiście dla celów budowy jak najbardziej prowizorka budowlana, a jednocześnie działania w kierunku realizacji przyłącza docelowego. W Warszawie termin realizacji przyłącza do 18 m-cy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
My czekaliśmy od 10.2009 - wiele nerwów nas to kosztowało, jutro idę podpisać umowę i podłączą licznik. Budowaliśmy na agregacie i z perspektywy czasu widzę, że to się dużo bardziej opłacało. A że agregat i paliwo do niego było w cenie robocizny to ekipa działała rozsądnie. Kupiliśmy sobie dodatkowo mały agregacik dla siebie do obsługi hydroforu i "robienia herbatki" , teraz przyda się jako alternatywne źródło energii w przypadku przerw w dostawach (a te w Polsce coraz częściej się zdarzają)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Kupiliśmy sobie dodatkowo mały agregacik dla siebie do obsługi hydroforu i "robienia herbatki" , teraz przyda się jako alternatywne źródło energii w przypadku przerw w dostawach (a te w Polsce coraz częściej się zdarzają)

 

Nawet nie wiedząc jaki macie agregacik już w ciemno mogę powiedzieć, że na wiele się nie przyda przy braku zasilania z ZE. Jako zasilanie dla oświetlenia owszem i do podgrzania wody przez grzałkę ale już dla jakiejś elektroniki czy sprzętu Hi-fi to możecie zapomnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Czas oczekiwania zależy niestety również od następujących rzeczy:

- jak chętne do pracy są osoby w zakładzie (dla przykładu oddział Rzeszów działa szybciej niż Leżajsk), choć powodów do narzekania nie mam,

- zgód/braku zgód sąsiadów,

- przetargów (u mnie do dwóch przetargów nikt się nie zgłosił),

- pogody (u mnie czekali 2 miesiące bo nie mogli wjechać dźwigiem żeby postawić słup).

 

Od zgłoszenia do podłączenia licznika minęło jakieś 8 miesięcy - myślę, że na tyle komplikacji to nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...
Gość Konto usunięte_1*
quwa co popier...y kraj przecież taki prąd to powinni po 2-3 dniach sprawdzania podłączyć ,zwykłe zlecenie elektrykowi i robić ,co za chlew 1 rok czasu czekać na prąd :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...