Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

śmieci w lesie i .....nie tylko:(


joaniko

Recommended Posts

Kochani, jak sobie radzicie, bądż słyszeliście o sposobach na ten męczący problem.

Chodzi o wyrzucanie smieci do lasu przez niezidentyfikowanych osobników.

Ide sobie spacerkiem , cieszę się nadchodząca wiosną, lecz sniegi stopniały i wylazły smieci. Po prostu serce sie kraje, usiłuje odwrócic wzrok od ziemi, ale nie potrafię.:( Wczoraj znalazłam zdechłą świnię :( wrzuconą w krzaki.

O świni zawiadomiłam sołtysa, obiecał że zareaguje. Ale te sterty smieci?

Zamierzam zrobic zdjecia i przedstawic je..., no własnie- komu? No bo kogo to interesuje?

Lesniczego? Wójta?

jakas akcja ze zbieraniem smieci?

płakac sie chce :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, jak sobie radzicie, bądż słyszeliście o sposobach na ten męczący problem.

Chodzi o wyrzucanie smieci do lasu przez niezidentyfikowanych osobników.

Ide sobie spacerkiem , cieszę się nadchodząca wiosną, lecz sniegi stopniały i wylazły smieci. Po prostu serce sie kraje, usiłuje odwrócic wzrok od ziemi, ale nie potrafię.:( Wczoraj znalazłam zdechłą świnię :( wrzuconą w krzaki.

O świni zawiadomiłam sołtysa, obiecał że zareaguje. Ale te sterty smieci?

Zamierzam zrobic zdjecia i przedstawic je..., no własnie- komu? No bo kogo to interesuje?

Lesniczego? Wójta?

jakas akcja ze zbieraniem smieci?

płakac sie chce :cry:

My zgłaszamy w gminie. Oni sprzątają a przy okazji sprawdzają, czy nie da się przypadkiem zidentyfikować właściciela (czasem zdarzają sie dokumenty, koperty z adresem itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osoba zidentyfikowana, zdjęcia dobrej jakości - przekazałem komu trzeba i... nic. W tamtej wiosce wszyscy za wszystkimi, tamta osoba znana jako trochę niespełna... ten ktoś, kogo odwiedzałem wtedy powiedział mi, że nie będzie się w to mieszać bo mu chałupę spalą albo psy wytrują (element napływowy, czytaj: "nie-swój") - ręce opadają.. . :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osoba zidentyfikowana, zdjęcia dobrej jakości - przekazałem komu trzeba i... nic. W tamtej wiosce wszyscy za wszystkimi, tamta osoba znana jako trochę niespełna... ten ktoś, kogo odwiedzałem wtedy powiedział mi, że nie będzie się w to mieszać bo mu chałupę spalą albo psy wytrują (element napływowy, czytaj: "nie-swój") - ręce opadają.. . :evil:

Współczuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osoba zidentyfikowana, zdjęcia dobrej jakości - przekazałem komu trzeba i... nic. W tamtej wiosce wszyscy za wszystkimi, tamta osoba znana jako trochę niespełna... ten ktoś, kogo odwiedzałem wtedy powiedział mi, że nie będzie się w to mieszać bo mu chałupę spalą albo psy wytrują (element napływowy, czytaj: "nie-swój") - ręce opadają.. . :evil:

 

Czyli jednak śrutem go! :evil: :wink:

 

Pisałam "na razie" w moich okolicach jest czysto ale widzę,że to "na razie"jest zagrożone.Element napływowy psuł jak ,świat szeroki, wiele i to nadal trwa.Sranie we własne gniazdo,eh -dokąd ten świat zmierza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak za rękę nie złapiesz, to nic nie zrobisz niestety. Możesz co prawda w śmieciach pogrzebać, żeby jakiś rachunek, pocztówkę z adresem, albo zdjęcie znaleźć. W obu przypadkach możesz też pobawić się w policjanta osobiście, albo zgłosić o tym gdzie trzeba. Szansa, że delikwent dostanie za swoje ( czytaj: po kieszeni ) jest przy tym dość duża, ale nie stuprocentowa. Jeżeli tylko zgłosisz, że leży, to przeróżne urzędy, zgodnie z właściwością miejscową lub rzeczową, będą słać pisma odsyłające tak długo, aż ta kupa śmieci zgnije lub zarośnie. :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się z tym walczy w ogóle ; ja tylko ograniczyłem ten proceder na swojej działce - metoda dość drastyczna tj. wykop o głębkości 30-40 cm w miejscach gdzie "towarzystwo" wjeżdżało do lasu i pozostawiało wszystkie możliwe wytwory naszej cywilizacji . Teraz już nie muszę zbierać śmieci na całej działce ale tylko wzdłóż drogi 8) , oczywiście marne to pocieszenie. Nie miałem nigdy nic przeciwko temu, jak ktoś zatrzymywał się u mnie na działce czasie podróży i wśród drzew odpoczywał ; niestety wśród tych zatrzymujących jeden na stu przy okazji urządzał sobie zapewne porządki w samochodzie, tudzież zebrane śmiecie na swojej działce rekraacyjnej postanowił zostawić u mnie , żeby się ze mną altruistycznie podzielić! albo chciał mnie poinformować , że moja działka doskonale nadaje się na seks na łonie przyrody :-? . Trochę też powycinałem drzew tak, że teraz jest więcej "przeciągów" a mniej pozostawionych kup :-? .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...