Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Reklama fakty i pranie mózgu


piterazim

Recommended Posts

Znacie reklamę płynu do mycia naczyń z Bożeną Dykiel - ktoś się nudził i policzył ile naprawdę może jedna kropla :)

 

http://demotywatory.pl/./938042/Butelka-bez-dna

 

 

Inna sprawa

W reklamie środka do mycia naczyń do zmywarek jest mowa że stosowanie tego środka umożliwia oszczędzanie wody, czasu i energii w porównaniu z myciem ręcznym. Woda - ok, czas ok ale energia? Do dzisiaj nie wiem jak się podłącza żonę do prądu

 

 

Znacie inne genialne reklamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

 

Znacie inne genialne reklamy

 

Mnóstwo :roll:

 

Co prawda radiowych, ale zawsze.. zwłaszcza te dotyczące cudownych tzw. suplementów diety. Gripex - i grypa znika (Nobla im dać! Hi. Hi. Hi.) Wyłącznie ziołowe = zdrowe (znów: hi. Hi. Hi.) i te wk@$%&^! słodkosr#@%$ tekściki typu "Julciu to jest aromactive(aktif?)".. Musze wymienić baterie w pilocie do radia bo nie zawsze zdąże na czas podejść by przełączyć na inna stację :-?

 

A co do nudzenia się i liczenia - policzyłam kiedyś ilość grzybów w serkach topionych "z borowikiem" - wyszlo mi, że 1 mały borowik służy do, hmmm, aromatyzowania chyba - bo nie nadawania smaku - 1000 sztuk serka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda - ok, czas ok ale energia? Do dzisiaj nie wiem jak się podłącza żonę do prądu

 

Żony się nie podłącza do prądy, ale wodę do mycia naczyń się podgrzewa jednak. W zmywarce mniej wody zużywasz to i mniej energii do jej podgrzania. To akurat nie jest taka znów bzdura.

 

A z durnych reklam to mnie dobijają wszystkie te proszki do prania, inteligentne odplamiacze, co to wyszukają plamę same itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głosiki dzieci.Jesoo,koszmar :evil:

Aha,i te radiowe.Tak jak telewizyjne czasami zdarzają się na poziomie, tak w radio jest jeszcze na poziomie reklam z lat 80-tych :lol:

A co do kłamstw-pokażcie mi drodzy forumowicze jak czyste,lśniące i przejrzyste są Wasze mieszkania,bo ja takich nie widuję :oops: .Te szklaneczki,szyby w oknach,blaty,stal nierdzewną,te łazienki bez skazy,nawet jak brudne to czyste dzieci,ten wszechnieobecny kurz i zadbanych ponad normę właścicieli owych świątyń :wink: Chciałam kiedyś założyć sprawę i pozwać telewizję o to,że widok tych reklam spowodował u mnie manię czystości :evil: Ale póki co to sprzątam tymi wszystkimi środkami (bo wszystkie przecież są reklamowane),czyszczę,szoruję i k...a nic :evil: Jest na chwilę albo jest jak było :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Prusakolep pamiętacie? Tyle reklamowali i choć nikt się nie przyznał, to jakoś się w domu znalazł. Nie, żeby prusaki po domu ganiać, tylko po to, żeby sprawdzić, czy w ogóle są. :lol: Dzień pierwszy. Nic. Dzień drugi. Nic. Dzień trzeci. Mucha. Dzień czwarty. Mucha. Ta sama. Dzień piąty. Zapomnieli. Dzień.......trochę czasu minęło. W łapce czarno od much, komarów i pająków. To był naprawdę wyjątkowy klej. :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda - ok, czas ok ale energia? Do dzisiaj nie wiem jak się podłącza żonę do prądu

 

Żony się nie podłącza do prądy, ale wodę do mycia naczyń się podgrzewa jednak. W zmywarce mniej wody zużywasz to i mniej energii do jej podgrzania. To akurat nie jest taka znów bzdura.

 

 

Jatam, przeintelektualizowani jesteście. Zmywarka to jedzie na prundzie, a energia to takie cóś, czego nie ma w hausfrau* jak skończy zmywać ręcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem się nabieram

szczególnie, jak trafią w moje najskrytsze pragnienia :oops:

np nie cierpię mycia kibli. No to kupiłam coś, co w reklamie wsypywali do środka (taki peoszek) a to się pieniło, wypełniało całą miskę a po 20 min była ona lsniąca i bez kamienia. Kupiłam, wsypałam. Zapomnieli napisać, że mam najpierw zmienić miskę klozetową na nową a potem wsypywać jakiś proszek. Wsypałam do starej... pozostała bez zmian... To było moje największe rozczarowanie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie przypomniała mi się najbardziej wk****ca reklama radiowa -

Laktacyt i Żanetka Leta

 

tyle, ze to jest Jeannette Kalyta - polozna prawdziwa, nie wymyslona na potrzeby reklamy ;) z warszawskiego szpitala na Zelaznej.

 

Ale reklama rzeczywiscie wybitnie denerwujaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem się nabieram

szczególnie, jak trafią w moje najskrytsze pragnienia :oops:

np nie cierpię mycia kibli. No to kupiłam coś, co w reklamie wsypywali do środka (taki peoszek) a to się pieniło, wypełniało całą miskę a po 20 min była ona lsniąca i bez kamienia. Kupiłam, wsypałam. Zapomnieli napisać, że mam najpierw zmienić miskę klozetową na nową a potem wsypywać jakiś proszek. Wsypałam do starej... pozostała bez zmian... To było moje największe rozczarowanie :-?

 

A bo to trzeba bylo jeszcze szczotka pojechac kibelek ta piana. Samo sie nic nie wyczysci :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...