Havena 11.06.2010 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 Oj takkkkk, pogoda przede wszystkim! Może będziemy rozpylać nad wioską cząsteczki srebra, żeby rozproszyć chmury burzowe? A co, zbiera sie u Was na burze? U nas upalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 11.06.2010 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 Po takich upałach burze będą napewno i tego właśnie się obawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 15.07.2010 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2010 Hej! To macie przeboje budowlane... Super, ze optymistycznie podchodzisz do rzeczy! A Tauronu radze sie pozbyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 29.07.2010 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2010 Ło matko Chyba naprawdę jest tak jak głosi Twoje motto. Dobrze, że wychwyciliście ten tramwaj bez siedzeń teraz a nie np. po chudziaku:eek: A kto ponosi koszty poprawek? Widzę, że sporo bloczków zniszczonych. Pozdrawiam i podglądam ( to chyba nieładnie) ale ciekawam tego Waszego Krzysia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 30.07.2010 06:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 A kto ponosi koszty poprawek? O to się nie martwię, szefu przyznał się do błędu i zadeklarował, że poniesie wszystkie koszty. Jedyny plus jest taki, że nie będą rozwalać tych ław co już są (powiedzieli że będą solidniejsze fundamenty), tylko dokopią tą brakującą ławę i przesuną słupy. W sobotę to mają ponoć zalewać ponowanie. Także czekamy do jutra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 31.07.2010 02:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Cześć Wojowniku coś Ci przyniosłam,choć głęboko wierzę, że nie będziesz musiał udowadniać zdolności posługiwania się tym ustrojstwem http://akneris.webpark.pl/AKNERIS/Oszczep,Topor.JPG i powodzenia, bo jak mawiał wieszcz, budowa jest trudniejsza niż przybicie kisielu do ściany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawalara 06.08.2010 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Prześledziłam Wasz dziennik, i ostatnie wydarzenia przyprawiają o dreszcze. W tym momencie nie żałuję, że budujemy sami, bo gdyby robiłą to ekipa na którę się zdecydowaliśmy, to też mogło być nie wesoło. Trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 06.09.2010 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 O Talgo, Talgo! Kto to jedzie na urlop i sie buduje! Powinienes siedziec i pilnowac!!! Oczywiscie zartuje Wspolczuje ekipy... Mysmy tez zostawili nasza (ocieplanie dachu), ale dzwonili z kazda watpliwoscia i jest dobrze zrobione. Mam nadzieje, ze pod Twoim czujnym okiem pojdzie im lepiej. Trzymam kciuki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 07.09.2010 23:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Havena, gdybym nigdzie nie wyjechał to bym chyba zwariował. A teraz jest naładowany pozytywną energią i powiedzmy, że jestem odporny na wybryki mojej ekipy budowlanej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Archi100 08.09.2010 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Czytając Twój dziennik, osłupiałem. Skąd wziąłeś tak zdolną ekipę??? Toż to droga przez mękę! Współczuję. Ja na szczęście trafiłem z ekipą duuużo lepiej. A nie możesz ich wymienić, przecież co oni wezmą w łapki to popsują...Życzę teraz samych sukcesów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 09.09.2010 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Hej!Zastanawiam sie, co oni Ci zrobili nad drzwiami na zdjeciu drugim od dolu (wpis z 09.09. godz.20:14)? Co masz za nadproza? Generalnie nie moge zrozumiec, dlaczego ludzie nie stosuja nadprozy systemowych?Dobrze, ze ich przypilnowales. Nasz majster nie dogadal sie z Jareko i nam te nieszczesne rolety wystaja... Ale da sie przyzwyczaic.Ekipa faktycznie trafila Ci sie niezbyt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 09.09.2010 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Hej! Zastanawiam sie, co oni Ci zrobili nad drzwiami na zdjeciu drugim od dolu (wpis z 09.09. godz.20:14)? Co masz za nadproza? Jak to stwierdził szefu, że na ściankach działowych nie muszą być nadproża systemowe, natomiast na wszystkich głównych wejściach takie nadproża będą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 09.09.2010 22:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Czytając Twój dziennik, osłupiałem. Skąd wziąłeś tak zdolną ekipę??? Toż to droga przez mękę! Współczuję. Ja na szczęście trafiłem z ekipą duuużo lepiej. A nie możesz ich wymienić, przecież co oni wezmą w łapki to popsują... Życzę teraz samych sukcesów Szczerze mówiąc, faktycznie jak się czyta ten mój dziennik to na ekipę nie za dobrze się patrzy. Ale tak naprawdę tacy źli nie są(nie wiem czy ich teraz usprawiedliwiam) Fakt że jak coś spiep.... to szefu poprawia na swoj koszt i mnie nic nie interesuje. Także rozwiązywać umowy póki co nie chcę, bo mam dobrą cenę do stanu deweloperskiego, a jak coś będzie źle szło to wtedy będziemy myśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 10.09.2010 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 Czytając Twój dziennik, osłupiałem. Skąd wziąłeś tak zdolną ekipę??? Toż to droga przez mękę! Współczuję. Dramatyzujesz i to dość mocno, wiesz? Wszyscy dorośli ludzie wiedzą,że budowa domu to nie zabawa klockami lego Najlepsza ekipa jaka kiedykolwiek miałam okazje poznać, tez sie rypnęła, zrobili wejście do piwnicy w salonie, ale na tym etapie wszystko dało się naprawić, więc luzzz, nie ma co rwać włosów z głowy. Mnie się podoba, strasznie fajnie murują ceramikę.....gdybym trzy lata temu wiedziała jak ma to wyglądać, już bym siedziała przed własnym kominkiem z kawką w ręku Talgo, a Ty pisz, pisz, bo fajnie się Ciebie czyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 13.09.2010 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Talgo, fajna fotka z wakacji. Gdzie byliscie? Uzmyslowiles mi, ze jeszcze swoich 1200 zdjec nie obejrzelismy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 13.09.2010 15:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Havena, byliśmy w Hiszpanii. Najpierw w San Sebastian nad Atlantykiem, później zjechaliśmy poniżej Barcelony na wybrzeże Costa Daurada. jeszcze swoich 1200 zdjec nie obejrzelismy... U mnie jest tak samo, czasami zdjęcia leżą po pół roku zanim je obejrzę. ...hmmmm, 1200 zdjęć to tak ze 3h zlecą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 13.09.2010 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Przyszliśmy się i my przywitać. Fajnie, bardzo fajnie czyta się Twoje relacje z pola bitwy. Taka adrenalinka non stop. Zdrowszy będziesz!!!! Najważniejsze że za błedy Twoich cudaków nie musisz płacic. Zapisujemy się do stałych odbiorców Twojego serialu z gatunku tragifarsa z hepy endem. Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 13.09.2010 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Dzięki wszystkim za słowa otuchy. I dobrze wiedzieć, że lubicie czytać te moje "wypociny" bo ja lubię je pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 14.09.2010 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 Chyba ladnie w tej Hiszpanii? Choc nie wiem, czy po Chorwacji jest mnie w stanie cos zachwycic Chyba wpadlismy w nalog jezdzenia w tamte strony... Jechaliscie czy lecieliscie? Czy dwa dni wystarcza, zeby tam dojechac? Przyznam, ze kusi, ale pewnie bez dzieciarni (strasznie marudza podczas zwiedzania; siedzialyby tylko nad morzem czy w basenie, a to nas, rodzicow, raczej nudzi). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 20.09.2010 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Talgo, fajne te witrynki! Zdradzisz jak zamierzacie urzadzic swojego Krzysia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.