talgo 20.09.2010 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Hola Havena Jeżeli chodzi o wystrój, to pomysł rodzi się cały czas w wielkich bólach. Ostatecznie ustaliliśmy, że zrobimy połączenie kolonializmu z czymś ultra nowoczesnym. Mam nadzieję, że wyjdzie. Witryny są pierwszym krokiem, a nawet jakby nie były, to za taką cenę żal było nie kupić . Generalnie jestem zwolennikiem bieli. Tzn. każdy kolor na ścianach jest ładny, jeżeli jest biały, a to się ładnie z brązem palisandru będzie komponować. Rodzina może kombinować w innych tematach, byle mi białe ściany zachowali. Co do Hiszpanii - z Wrocławia wyjechaliśmy ok 17 - 17.30, a w San Sebastian byliśmy na drugi dzień ok. 16. Jedzie się bardzo dobrze, bo cały czas autostradami. W Hiszpanii jestem na zabój zakochany i w każde wakacje tam jeździmy. Podejrzewam, że też Ci się spodoba, bo zanim się w niej zakochałem, rzuciłem moją poprzednią miłość, czyli Chorwację Zwykle jeździliśmy w Śródziemnomorze - ale poniżej Barcelony - Costa del Garraf, Costa Daurada, a tym razem na początek odwiedziliśmy Zatokę Biskajską i wspomniany San Sebatian - kosmos normalnie - połączenie Paryża z Monte Carlo. Ogólnie pięknie i śmiem twierdzić, że taniej niż w Chorwacji, chociaż podróż to wyrównuje. Rzecz jasna samolotem szybciej masz trzy razy w tygodniu odloty z Wrocławia, ale my jeździmy z namiotami, więc samochodem a w ten sposób więcej można zobaczyć, bo taniej śpimy. Poza tym jesteśmy zwolennikami campingów (zwłaszcza tych na południu Europy)... Czemu mnie nie dziwi, że ja się tak znowu rozpisałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 21.09.2010 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Hej! Bardzo jestem ciekawa Waszego wystroju! Zapowiada sie niezwykle interesujaco i odwaznie. Trzymam kciuki, zeby wyszlo po Waszej mysli. Musze przyznac, ze bardzo zacheciles nas do Hiszpanii! Musieliscie szybko jechac Bo to mimo wszystko strasznie daleko... Ale moze by nam sie udalo z jednym nocelgiem? Z dwojka dzieciakow i jednym kierowca inaczej sie nie da... My rowniez preferujemy mobilne wczasy pod namiotem Choc na poczatku wrzesnia noce na Istrii byly chlodnawe i zaczelismy myslec o przyczepie. To z kolei znow by wydluzylo czas podrozy. No nic, mamy rok czasu na rozmyslania. Napisz mi jeszcze, jakie kempingi w Hiszpanii mozesz polecic? My lubimy duze typu Lanterna czy Zaton Holiday Village. O wakacjach mozna by pisac i pisac, szkoda, ze sa tylko raz w roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 24.09.2010 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2010 Fajnie sie Ciebie czyta 'SHELL to jest prezstiz' hihihihi, wesolo jest na castingach! Super, ze postepy sa. Trzmam kciuki za sobotnie zalewanie! U nas teraz wygrzewanie podlogowki, a od 6.10 roboty przy tarasach i ocieplanie chalupy. Potem sufity podwieszane na pietrze i stop... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 15.10.2010 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 Talgo, czy Wasz kierbud widzial drzwi tarasowe na pietrze? Wg mnie sa za blisko krawedzi sciany... Wiem, ze u nas wlasnie z tym byl problem i nam tlumaczyli, ze tak sie nie robi - spojrz na nasze zdjecie scian szczytowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 15.10.2010 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 Nie ukrywam, że się teraz przestraszyłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szymek14 25.10.2010 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Witaj Talgo! Gratuluje postępów! Widzę, że masz położoną elektrykę bez okien i drzwi. Mam nadzieję, że okolica bezpieczna bo u mnie w lipcu ukradziono całą kompletną instalację elektryczną, a miałem już stan zamknięty, włącznie z nowymi drzwiami, które zniszczyli mi łomem. Piszę to ku przestrodze i mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 26.10.2010 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Dzięki za ostrzeżenie, ale u mnie na budowie są robotnicy 24h 7 dni w tygodniu. Także póki co śpię spokojnie. Do tego jeśli coś by się stało odpowiada finansowo mój wykonawca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manika 31.10.2010 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2010 Właśnie czytam wpis z 3 września i muszę przyznać,że Twój dziennik jest rewelacyjny. Moja córcia co chwilę przybiega do kompa i pyta : mamo, co cię tak rozbawiło? Wiem, że może nie powinnam tak się śmiać, ale to tylko z głupoty tej firmy budowlanej. Bo to nie mieści mi się w głowie, że takie "firmy budowlane" istnieją. W każdym razie już wiem, że jak będę budować Krzysia w przyszłym roku, to na bank wezmę firmę, która będzie polecana przez innych. Szczerze, to życzę Tobie, aby twój Krzyś został już szybciutko wykończony, ale bez żadnych " przebojów". :)I z wielką chęcią zabieram się do przeczytania kolejnych wpisów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 01.11.2010 16:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2010 Dzięki piękne Manika Szczerze mówiąc ja po kilku dobrych miesiącach budowy mogę powiedzieć, że każda ekipa ma coś za uszami. Jedna mniej inna więcej, ale ideałów brak. Faktem jest, że ja żywo uczestniczę w całym procesie budowlanym i większośc rzeczy biorę w rozum na swoją humanistyczną głowę. Jeżeli cos się dzieje nie tak to wpadam w panikę i mało rozumiem. Sam Szefu jest naprawdę OK. Sporo rzeczy sam zauważył po podwykonawcach, na które ja bym nie zwrócił uwagi. Podejrzewam, że gdybym na budowie pojawiał się raz na tydzień, albo rzedziej, wiele rzeczy byłoby już poprawionych i w ogóle bym o tym nie wiedział, ale niestety jestem codziennie i widzę to czego zapewne inwestor widzieć nie powienien . Już trzymam kciuki za budowę Twojego Krzysia. Pomimo wad projekt jest naprawdę świetny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 02.11.2010 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 Witaj! Ale szybko sie robi dach! Fajnie, ze poprawili Ci nadproza (mowilam, ze bedzie maly problem ), bo jak zobaczylam te rozkute, to blady strach mnie ogarnal... I pamietajcie - jedna mala zmiana pociaga za soba wiele innych... Zastanawiam sie jeszcze, czym masz 'pociagnieta' wiezbe? Bo taka ladna jest, a nasza taka obrzydliwie zielona... Tez mamy po dwie jetki, bynajmniej nie ze wzgledow estetycznych. Kuchnia niezla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 02.11.2010 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 (edytowane) Aj Havena, aleś miała rację. Wspominałem o tym na budowie naszemu Głównemu, ten stwierdził, że oczywiście, wszystko jest wyliczone. Jak było, sama widziałaś na zdjęciach. PO STOKROĆ DZIĘKI!!!!!!!!!!! Gdyby nie Ty, to bym zupełnie się tym nie przejmował. A tak po awanturze poprawili. Jak patrzę na Twoje zdjęcia, to mnie normalnie zazdrośc ogarnia Ale macie już fajnie!! Co do jętek, oczywiście że nie tylko o walory etetyczne chodzi, natomiast muszę się zgodzić z wykonawcami. Ten projekt naprawde ma sporo wad i to mnie wkurza bo w końcu za to zapłaciliśmy. Jętki kazaliśmy zabejcować na mahoń a były zielonkawe tak jak u Ciebie Edytowane 2 Listopada 2010 przez talgo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 02.11.2010 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 Pięknie się u Was dzieje, pięknie:) A wytłumacz mi zjawisko niemania stropu nad salonem. Też mam dziurę w suficie, i nie bardzo wiem jak wykończyć dach od spodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 02.11.2010 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 A proszzzz Cię uprzejmie. Niemanie stropu powoduje: Większe zużycie czynnika grzewczego bo jest wysoko, brak dostępu do światła w skosie dachowym bo jest wysoko, brak możliwości wyczyszczenia pajęczyn na jętkach bo jest wysoko... itd. Ale za to jest taki klimat, że żyć się chce zamiast płaskiego sufitu mamy widoczne jętki a boki stropu będą w dociepleniu i karton-gipsach aż pod kalenicę. Wygląda to naprawdę przednio, a o wadach patrz wyżej Co do dziania się... Nie jest źle - valium, deprim, persen i butelka wina powodują, że zupełnie inaczej się na to wszystko patrzy. Taaaaak jest ładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 02.11.2010 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 Aaaaa czyli w ten deseń, hmmmm bo mnie boli osobiście, że mój osobisty ślubny tez chciał owe jętki zostawić, a docelowy sufit zrobić tak jak wspomniałeś. Przeforsowałam nabicie płyt na jętki , bo 8,60 do lampy nawet mnie z lekka przeraziło Brak światła w skosie rozwiązałam oknem połaciowym w największym dostępnym rozmiarze, czynnik grzewczy i jego zużycie- mega ociepleniem domu, natomiast pajęczyny i inne potencjalne fruwające przeszkadacze - sprzetęm do wspinaczki Ps. jeśli zestaw "valium, deprim, persen i butelka wina" działa - to znaczy,że naprawdę dobrze jest , u nas leciała fluoksetyna (lepiej znana jako Prozac),klomipramina i risperidone stosowane koniecznie na godzinę przed wizyta na budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 13.11.2010 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2010 Co to znaczy, OKNA NIE TAKIE JAK ZAMAWIALIŚMY?????Rozwiń proszę swój wpis.Kolor nie ten, czy w ogóle cudze okna Wam przywieźli?Zagotowało się we mnie. :spam:Kto jest za to odpowiedzialny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 15.11.2010 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2010 Czekamy na wiesci. U mnie tez byl zonk z oknami - 2 zrobili 244 zamiast 224 cm wysokosci... Ale poprawili i wszystko wrocilo do normy Tak to juz jest w budowlance - trzeba wszystko sprawdzac 5 razy, a i tak czasem sie trafi jakis pasztet. Z budowlanymi pozdrowieniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 17.11.2010 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 Talgo, ladnie wyglada Twoj Krzys A okna chyba lepiej takie - latwiej bedzie dopasowac kolor scian. Nawet te rozowe niezle sie beda prezentowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 17.11.2010 16:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 Dzięki Havena A z kolorem i tak nie było by problemu, bo ściany mają być białe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 17.11.2010 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 Teraz biale, ale moze za jakis czas bedziesz chcial poeksperymentowac z kolorem Ja tez w obecnym domu zaczynalam od bialych, potem byly brzoskwiniowe, a potem co intensywniejsze barwy Duluxa. Teraz znow bedzie spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo 17.11.2010 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 Ale do malowania to jeszcze długa droga... Choć nie ukrywam, że chciałbym być już na tym etapie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.