lilan 27.11.2011 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Śliczna podłoga:) Znaczy parapetówka już tuż, tuż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 28.11.2011 07:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Parapetówki jak skończę karmić, żebym czymś więcej niż soczkiem mogła przeprowadzkę uczcić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 28.11.2011 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Umówiłaś się już konkretnie na montaż schodów? Nam już się wykręca - chyba też musimy zacząć ostrzej rozmawiać bo po doremu nic nie wskuraliśmy. A tak się cieszyłam, że jak sie wprowadzę to będą schody:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 28.11.2011 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Dzisiaj do mnie dzwonił, że jutro musi coś domierzyć jeszcze !!!! A miał montować w środę lub czwartek. Przez telefon mówił, że do końca tygodnia mi te schody zrobi, ale dopóki nie zobaczę nie uwierzę. Zobaczymy czy jutro w ogóle przyjedzie... Będę raportować. Do mnie się odezwał po ostrym mailu z wezwaniem do wykonania prac, więc może spróbujcie w ten sposób, bo wcześniej też telefonów nie odbierał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 28.11.2011 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 No ba trzeba opić ten ciężki trud i wylane łzy:cool:. Ja raczej nie poczekam aż będe mogła coś mocniejszego ale na pewno sobie później to odbiję. Juz nie mogę się doczekać tych wieczorów z winkiem na kanapie lub tarasie (będzie już raczej lato więc nie ma mowy o kominku:)). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 28.11.2011 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 och, winko... narobiłyście mi smaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 29.11.2011 07:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Tataraku to łyknij i za nas:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 29.11.2011 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 taaa, budżet przekroczony, alkoholu niet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 29.11.2011 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Na jedno wino nie wyskrobiesz? Zamów u Mikołaja na Mikołajki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 29.11.2011 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 nooo na jednooo... ale najpierw niech sie dowiem, że mąż nie będzie czwarty tydzień z rzędu brać antybiotyków, bo tak samej pić to smutno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 29.11.2011 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 To trzymam kciuki za ozdrowienie męża - towarzysza do winka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 29.11.2011 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 sękju - trzy tygodnie antybiotyku, takie zapalenie oskrzeli sobie wyhodował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 29.11.2011 14:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Niech zgadnę - jak każdy mężczyzna uważał, że nie jest chory i lekarza ani leków nie potrzebuje, a poszedł się leczyć jak już hodowla bakterii w organizmie szalała?Skąd ja to znam??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 29.11.2011 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 akurat nie, mój mąż jest pod tym względem wyjątkowy i jak zaczyna chorować, to od razu idzie do lekarza- ale trafił mu sie jakiś odporny szczep bakterii i dopiero trzeci antybiotyk pomógł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 29.11.2011 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Bo większość bakterii jest antybiotykoodpornaJeszcze trochę celowania w niewiadomoco i nic nie będzie na bakterie działało, bo się*pouodparniają na antybiotyki wszystkich generacji Antybiogram! Róbcie antybiogram. Nie w ciemno (już pomijając jakie spustoszenie robi taka potrójna antybiotykoterapia w wątrobie ...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 29.11.2011 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 co racja to racja, ale u nas chyba zwierzaki mają lepszą opiekę zdrowotną, jak idę z kotem do weta, to zaczyna od wymazu i antybiogramu... ech, kotem być ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
khb 29.11.2011 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 dołączam się do kielicha niech nam dutki z nieba lecą a zima przejdzie gdzieś bokiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 29.11.2011 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 zima jest przereklamowana, ale jak już się upiera, że musi być, to tak z tydzień, góra dwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 29.11.2011 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 jak idę z kotem do weta, to zaczyna od wymazu i antybiogramu nieźle co? a jak lek wet popełni głupi błąd pacjent (tzn opiekun pacjenta) od razu wie gdzie jest izba lekarsko-weterynaryjna ... lekarze ludzcy są bezkarni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 29.11.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Tu też się zgodzę. Jak poszłam z kicią do lekarza bo się drapała to od razu miała pobranie krwi itp. A jak idziesz sam to o wszystko trzeba się prosić. Ach jakbym sobie winko trzasła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.