Pomarańczowy zawrót głowy Myszy i Niedźwiedzia - komenty:)

[khb]

Myszonik Maleństwo cud miód

krzesła fajne, wyglądają na wygodne,

moja córka też była taka kochana a teraz jako nastolatka pokazuje

Edytowane 8 Grudnia 2011 przez khb

[myszonik]

Piękną masz terrorystkę. Ja właśnie mojego położyłam spać i mam nadzieję na spokojny wieczór.

P.Adam ma zajechać jutro i wspominał,że jest u ciebie (tzn, mówił że robi niedaleko schody więc od razu wiedziałam o kogo chodzi). Jestem strasznie ciekawa finalnego efektu.

 

A tak na marginesie to musiałaś go nieźle po straszyć bo schody i drzwi zamawiałam u niego dużo wcześniej od ciebie a u mnie ani widu ani słychu.

 

wcale prawie go nie straszyłam, ale kiedyś mimochodem zapytał o zawód męża i może odpowiedź go przestraszyła

Mam nadzieję, że do mnie też dzisiaj po Twoich drzwiach dojedzie - chyba, że to element ściemy i już nie stawi, bo będzie robił Twoje drzwi, ale wtedy nie ma się co śmiać....

 

cud miód DZIEWCZYNA!!!!

a domek pieknie się prezentuje, podłoga dech zapiera!

 

cześć papisu, dawno Cię nie było. Jak się mieszka w nowym domu?

 

 

Myszonik Maleństwo cud miód

krzesła fajne, wyglądają na wygodne,

moja córka też była taka kochana a teraz jako nastolatka pokazuje

 

Moja już zaczyna pokazywać

[myszonik]

pinacolado dla Ciebie foty listew

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[papisia]

jestem jestem, i zerkam do Was często, tylko na pisanie brak czasu

jestem zauroczona domkiem - cudo, kominka zawsze Ci zazdrosciłam, a teraz ta decha

u nas mieszka się super - powoli pojawiają się lampy (jak widzę u Ciebie wszystkie - to żałuję, że wprowadzilam się zanim wszystko było na tip-top, bo teraz już nie ma takiej motywacji jak wczesniej)

przybyło nam domowników - tzn. mały labradorek podbił nasze serducha, ale broi nieziemsko, więc po zimie jak juz troszkę odrośnie wiele spraw do poprawki - rozdrapana trawa, powyciagana mata itd.

przy czasie wrzucę kilka fotek z domku.

Trzymam kciuki za Waszą sprawną przeprowadzkę i by Wam sie super mieszkało!

[myszonik]

papisu

dzięki za kciuki -przydadzą się żeby się udało do świąt wprowadzić - a jak zaczynałam wykończeniówkę to mi się wydawało, że mam wielki zapas czasowy i z niczym się nie trzeba spieszyć.

Wrzucaj foty - chętnie pooglądam, no i psiaka koniecznie pokaż. Labradory są wspaniałymi psami, a szczeniaki to już w ogóle obłęd słodyczy, ale fakt nabroić potrafią szybko i dużo:)

[papisia]

tak tak, dzieci chciały psa, ale zajmować muszę się ja. no ale spodziewałam się tego, a że psina kochana to i grzeszki mu wybaczam, znacznie gorzej znosi to mój mąż, ale trudno, decyzja była wspólna to teraz musi wytrzymac aż piesek podrośnie, prawda?

[1976pinacolada]

myszonik : Dziękuję Ci bardzo

Pokaże to mojemu stolarzowi

[rubinowa]

witam, żarty sobie robisz z tym ogrodzeniem i domkiem w tle: przecież to na bank folder a nie real, wprost niesamowite, perfekcja do bólu, wielki szacunek, pozdrawiam

[myszonik]

tak tak, dzieci chciały psa, ale zajmować muszę się ja. no ale spodziewałam się tego, a że psina kochana to i grzeszki mu wybaczam, znacznie gorzej znosi to mój mąż, ale trudno, decyzja była wspólna to teraz musi wytrzymac aż piesek podrośnie, prawda?

 

wytrzyma, wytrzyma i zaraz się okaże, że to on najbardziej z wszystkich psinę kocha:)

 

 

myszonik : Dziękuję Ci bardzo

Pokaże to mojemu stolarzowi

 

nie ma sprawy

 

witam, żarty sobie robisz z tym ogrodzeniem i domkiem w tle: przecież to na bank folder a nie real, wprost niesamowite, perfekcja do bólu, wielki szacunek, pozdrawiam

 

muszę to koledze - małżonkowi - perfekcjoniście zacytować. Dumny będzie

 

A w ogóle rubinowa, witam w moich progach.

[Madeleine]

Muszę się odezwać, bo się uduszę. Wszystko super, ale taras - fantastyczny!

 

Czy słupki płotu u góry będziesz czymś przykrywać?

Listwy przypodłogowe wyszły świetnie, bardzo ładnie się komponują z podłogą.

[myszonik]

Madeleine

pisz, po co masz się dusić

 

Słupków nie przykrywam, a po co?

 

Taras ma jeszcze niestety daleką drogę przed sobą do końca - na razie położone są płytki na tarasie, a do zrobienia zostały 3 schodki zejściowe po całym obwodzie, więc trochę jeszcze dłubania będzie:) Cieszę się bardzo, że się podoba, akurat deszcz go umył, więc uznałam, że trzeba fotografować

[Madeleine]

bo niby od góry deszcz może zaprawę wypłukiwać.

[myszonik]

Niby racja, ale obok w domu, w którym teraz mieszkamy mamy już ładnych kilka lat tak samo zbudowane słupki i nic się z nimi nie dzieje.

W najgorszym razie można zaprawę uzupełnić.

Jakoś żadnego daszka nad słupkiem z kamienia nie mogę sobie wyobrazić żeby to wyglądało po ludzku

[1976pinacolada]

myszonik - proszę o namiary na wiatrołapową ławeczkę Plisssss

[khb]

Myszoniku czy to te same płytki co przy wejściu?

znalazłam w cermagu coś bardzo podobnego, to Casalgrande Lavagna Nera, jak znajdzie się jeszcze kasa w budżecie budowlanym to pewnie je kupimy

tak sobie powtarzam że jestem optymistką i czekam może na ... cudowne rozmnożenie w naszej skarbonce bankowej

Edytowane 9 Grudnia 2011 przez khb

[mikiada]

ale urocza Karolinka musimy poznać ją z moimi łobuzami.. moi dzisiaj dali mi nieźle w kość, padam z sił, chyba zacznę szukać szkoły podstawowej z internatem:)

 

a co do łazienki - ostatecznie p.Tomek zrobił mi sam blat.. długo się wahałam,mąż protestował i dogadałam się z p.Tomkiem że jeśli uznam za jakiś czas że mi brakuje tej szafki to on mi ją dorobi, jutro hydraulik ma zamontować baterię - jak posprzątam łazienkę to wkleję zdjęcia. a ja dzisiaj walczyłam z cholernymi białymi fugami.. wyczytałam żeby octem wyszorować i szorowałam.. jest trochę lepiej ale ocet wżarł mi się w oczy:( wiedziałam że to będzie porażka..ale jak głupia kierowałam się sercem a nie rozumem i mój płytkarz też mnie oszukał bo pytałam go o fugi epoksydowe i impregnację i śmiał mi sie w oczy że to zależy od tego jak kto dba o fugi.. guzik prawda nie chciało mu się nic robić - nigdy nie można ufać fachowcom, zawsze wybiorą rozwiązanie lepsze dla siebie.

 

Ale mnie zaintrygowałaś tym zawodem męża, już Twoja profesja budzi postrach wśród fachowców.. takim to dobrze:) fachowcy was nie oszukają.

[Balbina200]

Krzesła wyglądają fajnie.

Zupełnie nie wiem co Ci się nie podoba:confused:

I zdjęcie kanapy baaaardzo poproszę

[rutinowa żona]

Witam sie i ja

Przeglądałam Twój dziennik jeszcze przed etapem wykończeniówki. Wczoraj zajrzałam ponownie, a tu juz wszystko gotowe:jawdrop:

Przede wszystkim gratuluję ślicznej córeczki

 

Zapisałam sobie nazwę Twojego tynku zewnętrznego. Do takiego efektu dążę. Grafitowy dach, okna orzech (właśnie, zdecydowałaś się w koncu na Oknoplast? gdzies mi to musiało umknąć) i taka zgaszona biel na elewacji lub jasniutki szary. U Was wyszło to świetnie!

 

Taras bomba. chętnie zobaczyłabym go na tle całego domu Deski tez śliczne:)

 

W kuchni szafki są w kolorze orzecha? Bardzo mi się kuchnia podoba, choć ja chcę połoczyc orzech z bielą.

 

Z góry dziękuje za odopwiedzi i gratuluję pięknego domu A do świąt na pewno zdążycie

[myszonik]

pinacolado

ławeczka to firma norline, ja kupiłam tę serię w tym sklepie

http://www.salg.pl/manufacturer.php?id_manufacturer=1&p=2

 

khb

tak, ja mam i na podłodze i na ścianie w kuchni te same płytki tylko w rożnym formacie. Co do cen płytek w cermagu to poczytaj w moim dzienniku jaki był cyrk - generalnie płytki, które w cermagu kosztowały ok. 300 zł/m2 kupiłam po ok. 140 zł/m2 w innym sklepie i okazało się, że dostawcą hurtowym, od którego kupił sklep i który ostatecznie mi dostarczył płytki był nie kto inny jak cermag

Jakbyś chciała casalgrande to pytaj tu

http://www.twojnowydom.com.pl/

nie mają wszystkiego na stronie, ale na zapytanie mailowe robią wycenę

i tu

http://www.granitogres.pl/

I w ogóle śliczne te lavanga nera...

 

Ado

a przedszkoli z internatem nie ma???

Jestem bardzo za spotkaniem, możemy jeszcze inne forumowe dziewczyny skrzyknąć - ka_em, khb, papisu co Wy na to? Kto tu jeszcze jest z okolic?

A zawód męża pokrewny z moim z tej samej branży tylko ten najbardziej się ludziom niemiło kojarzący... ale nie biegam i nie mówię wykonawcom jakie są nasze zawody - ten akurat sam nie wiem po co zapytał

 

Balbino

krzesła są fajne, ale jak na nie na żywo spojrzysz to widać, że nienajwyższa półka. Nie chodzi mi oczywiście o to, że muszę mieć wszystko z najwyższej półki (bo nie muszę i nie mam), ale raczej obawiam się o trwałość tkaniny, wykończenie - czy nagle coś nie zacznie odpadać...

Założenie jest takie, że mają przetrwać czasy maleńkości dzieci, a może później małżonek zmądrzeje i da się na coś bardziej designerskiego namówić.

Kanapę postaram się dziś cyknąć, o ile już jej nie okryli foliami malarze.

 

rutinowo żono

witam Cię serdecznie u siebie.

Okna to oknoplast w kolorze orzecha.

Szafki w kuchni to jakiś laminat bez nazwy koloru (tzn. zamiast nazwy były numerki), ale wybierając go miałam z tyłu głowy orzech amerykański, więc pewnie go trochę przypomina

[rutinowa żona]

Bardzo się cieszę, ze to Oknoplast. Też takie zamówilismy i widzę, że będzie pieknie

W przyszłym tygodniu mam dostać kawałek oknoplastowej okleiny, zeby móc dobrać do tego drzwi resztę. Inaczej w życiu by mi się to nie udało. Każdy orzech inaczej wygląda. Napisz mi jeszcze, proszę, z jakiej firmy masz drzwi zewnętrzne.