monika996 17.12.2011 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 no bo już prawie wszystko macie. i jak dalej masz pył??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 19.12.2011 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 jejku jak zazdroszczę, że przeprowadzka juz trwa !!! Trzymam kciuki za pomyślność akcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 19.12.2011 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 no bo już prawie wszystko macie. i jak dalej masz pył??? pył jest niezniszczalny! A na serio jest go z każdą chwilą mniej i zakładam, że w końcu zniknie... jejku jak zazdroszczę, że przeprowadzka juz trwa !!! Trzymam kciuki za pomyślność akcji Dzięki za kciuki. Przydadzą się bardzo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 19.12.2011 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Myszonik, spokojnieTo wszystko się kiedyś skończy. Ja np wczoraj i dziś opadłam z sił. Miałam od rana odkurzać, umyć okna, w ogóle się za cokolwiek wziąćI oczywiście nie robię nic. Miałam ten sam problem z pierdółkami. Miałam i mam dalej. Bo gdzieś tam one są przecież Jak to STÓŁ?!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 19.12.2011 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Ja mam nadzieję, ze za rok będę przezywac to samo, wiem, że przeprowadzka wykańcza, ale i tak uważam iż masz fajnie. Stół z MD? Naprawdę musisz byc padnięta, jeżeli nie pojechałaś go zobaczyc... Trzymam kciuki za bezbolesny finisz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 19.12.2011 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Pojechałam? Ardea... ja miałam do tego stołu jakieś 50 m i obejrzałam go po 5 godzinach od przywiezienia, więc musi już być ze mną źle. Ale za to obejrzałam w całości już złożony na gotowo i z dostawionymi krzesłami. Stół super, krzesła jednak chyba średnio do niego pasują. Foty będą jutro, bo dziś ciemno i jakieś bez sensu kolory wychodzą Moniu co MD na Twój telefon w sprawie wad stołu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 19.12.2011 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Myszonik ale tempo ostre!!! i podziwiam M.. mój zawsze organizuje sobie pomoc w postaci cioci i mamy:) nie przejmuj się ryskami, zapewniam Cię że nie dostrzega się tego później. Ja tylko dostaje szału na okna.. mam wielkie przeszklenia i ciagle widać na nich smugi.. po dochodzeniu okazało się ze to jakiś smar fabryczny i za jakiś czas zejdzie.. tymczasem okna myłam już 5 razy w ciągu 3 miesięcy:) sąsiedzi patrzą jak na nienormalną. Nie daj się zwariować z porządkami. Powrzucaj wszystko do kartonów i upchnij w kąty.. w wolnej chwili odgruzujesz.. cha u mnie w garażu do dzisiaj stoją kartony:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 19.12.2011 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Myszonik trzymaj się ... przeprowadzka i pierwsze tygodnie są ciężkie ale później pozostaje już tylko delektować się nowym domem i dokańczać co nie dokończone do końca naszych dni . Czy wstawiałaś swój wrzosowy narożnik gdzieś? Bo w dzienniku nie ma? Stołu też jestem ciekawa, masz wybarwiony na ciemno? Bo nóżki krzeseł chyba ciemniejsze od klasycznej dębiny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
khb 19.12.2011 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Myszo ja jak na razie za naszą przeprowadzką bardzo tęsknię ale jeszcze wszystko przede mną jak widzę trzymam kciuki pomyśl że zawsze musi być gorzej żeby potem było lepiej oczywiscie czekam na świeże fotki oczywiście z choinką w tle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 19.12.2011 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Ado ja nie mam garażu, więc nie bardzo mam gdzie graty trzymać - garderoby i kanciapy zaraz zginą pod kartonami z niewiaodmoczym tofee kanapy zdjęcie dałam w komentach, ale komórkowe, więc kiepskie. Próbowałam robić wczoraj czy przedwczoraj wieczorem, ale wychodzi totalnie przekłamany kolor... a za dnia jakoś nie mogę na budowę dojść i zrobić fot, ale obiecuję, że będą... może jutro.... tak w ogóle to muszę się z tą sofą oswoić - i żałuję, że nie postawiłam na swoim i nie walczyłam z małżonkiem o szarą - szare są super co widać u Marjelki i Moni stół mam dąb barwiony na orzech amerykański - wyszedł ładny orzechowy, choć miałam złudzenie, że odcień jest lekko czerwony, ale też oglądałam go tylko w sztucznym świetle, więc trudno powiedzieć. Jutro wieczorem mam już zamiar nadawać z nowego domu, trzymajcie kciuki za ostatnie podrygi przeprowadzkowe... Foty będą jak się ogarnę z lekka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 19.12.2011 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 khb za kciuki dziękuję - trzymajcie, trzymajcie. Za wszystkie słowa otuchy również dzięki - miło pomyśleć, że ktoś mentalnie ten bolesny proces wspiera A choinkę jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy zdążę kupić - pewnie na ostatnią chwilę i jakieś niewydarzone niefotogeniczne kikuty mi zostaną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papisia 19.12.2011 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 o łał, to jutro ta pierwsza szalona noc??? zazdroszczę, że tak na święta na nowe wchodzisz - wszystko czyściutkie, a ja własnie ogarnęlam z grubsza spiżarnie - jeju ile tam róznych gratów!!! to własnie to upychanie "niewiadomoczego".... i czekam na fotki - no ciesze sie razem z Tobą!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 19.12.2011 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Jutro wieczorem mam już zamiar nadawać z nowego domu, trzymajcie kciuki za ostatnie podrygi przeprowadzkowe... Trzymam bardzo mocno Dacie radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 19.12.2011 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 no to trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 19.12.2011 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Kochane jesteście :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 19.12.2011 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Kciukasy som dacie rade!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 20.12.2011 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 jej , jak ja Ci zazdroszczę tych problemów przeprowadzkowych. Ile bym dała, żeby mieć podobne problemy do twoich Jeszcze rok temu mówiłam, że przeprowadzę się jak juz będę mieć wszystko na tip-top. Teraz już wiem, że mogłabym mieszkać juz teraz: na kartonach i gołych wylewkach. Tak kusi A swoją drogą jakbym chciała wszysko wykonczyc przed przeprowadzką to albo musiałabym zrobic wielka prowizorkę albo wprowadzić sie w wieku emerytalnym Jakby nie było - kciukasy trzymam zacisnięte ( z nadzieją, że w sierpniu Ty będziesz trzymać za mnie ) i czekam na fotki zamieszkałego domku. Moga byc z bałaganem Byle by cos było bo ciekawość zżera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 20.12.2011 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Myszo no to ja też trzymam kciuki za finisz.sprzataj kurz i myj kabiny na świeta:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 20.12.2011 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Ciekawe co tam u naszej MonikiDajecie radę?Końcówka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 20.12.2011 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Jak myślicie? Przyjdzie dziś*się*pochwalić? Czy wsiąknie do jutra do wieczora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.