Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomarańczowy zawrót głowy Myszy i Niedźwiedzia - komenty:)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

myszonik łapię tę dobrą energię i czuję się jakbym to ja się przeprowadziła. Cieszę się razem z Tobą a jednocześnie zadraszczam - pozytywnie oczywiście. Co tam brud, co tam pył, co tam zarysowana wanna czy kamień na kabinie...... Chwila na swojej kanapie przed nowym TV i ze starym laptopem na kolanach - bezcenna :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do nikogo na forum dziś nie zajrzałam.

Przeprowadzałam się cały dzień - nie czuję ciała i jednocześnie czuję każdą kosteczkę ;)

Ale teraz - siedzę sobie na nowej kanapie przed nowy telewizorem ze starym komputerem, właśnie parzy się pierwsza herbatka z nowego czajnika, a ja mam piloto, mam laptopo i czuję, że jestem w domu.... cudowne uczucie.

Zdjęć chwilowo nie będzie, bo nie mam zielonego pojęcia gdzie jest kabel od aparatu jak i sam aparat :)

Dziękuję wszystkim którzy wspierali mnie tu na forum przez całą budowę, służyli radą i pociechą oraz szczęśliwymi kciukami :) Wysyłam Wam w świat trochę mojej pozytywnej energii, niepowtarzalnej energii pierwszego wieczoru w nowym domu - mam nadzieję, że ta energia się rozniesie po całym kraju:)

 

Kochana niesie się niesie ;).

GRATULACJE i super że udało się dzisiaj, w tym roku, przed świętami i macie to już za sobą ... a wiem co mówię :p ... ja co to się przeprowadzała całe półtora tygodnia temu :lol2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

dziękuję wszystkim serdecznie za gratulacje.

salik - Wy na pewno w kolejnym rzucie:)

 

Snów nie pamiętam, z resztą niestety niewiele spałam - jakoś mimo ogromnego zmęczenia nie mogłam usnąć - odgłosy nowego domu mi to utrudniały. Generalnie będę się musiała przyzwyczaić do tego, że strasznie niesie się po domu echo i wszelkie odgłosy - nie sądziłam , że tak będzie wszystko słychać.... masakra. Pewnie po części to wina tego, że nie mam żadnych tkanin - dywanów, zasłon, firan, ale jakoś takie tkaniny we wnętrzach mnie nie kręcą....

 

Teraz siedzę w salonie, moja mała coś tam sobie po swojemu gada, a tym gadaniem echo niesie się po całym domu. Okazało się, że niani elektronicznej nie potrzebuję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

saliku

mebli trochę mamy - w salonie kanapę, stolik kawowy, w jadalni stół i krzesła, zabudowaną kuchnię - nie jest to jeszcze docelowo, ale pusta chata nie stoi :)

Ja sobie krzyknę z salonu z kanapy to echo odpowiada z drugiego rogu - po przekątnej z jadalni ;)

 

hazel, khb

zobaczycie, że niedługo ta radość i Wam będzie dana - czas poświęcony budowie szybko mija i jakoś zapomina się o tej wykończeniówkowej harówie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...