Tatarak 26.07.2010 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 No widziesz, Myszko - wyszło słonko, piasek się ubije, kolos przyjedzie i zrobi swoje bez problemu - a za rok będziesz to wspominać jak bajkę o złym wilku Przepraszam za wpis w dzienniku, ale tak się przejęłam tą zalaną dziurą, że z rozpędu nie patrzyłam, że klikam w złe okienko. Uświadomił mi to dopiero dziś jeden forumowy stróż porządku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 26.07.2010 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Nie ma problemu, stróże chyba ne gryzą za takie drobne przewinienia?marzę juz tylko o tym żeby było po wszytskim - pale wykonane, fundament zrobiony, jednym słowem, abyśmy w końcu wyszli z tej ziemi, wtedy mam nadzieję odetchnąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 26.07.2010 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Nie ma problemu, stróże chyba ne gryzą za takie drobne przewinienia? marzę juz tylko o tym żeby było po wszytskim - pale wykonane, fundament zrobiony, jednym słowem, abyśmy w końcu wyszli z tej ziemi, wtedy mam nadzieję odetchnąć... Nie gryzą. Odgryzają głowę Już niedługo będzie po wszystkim. Kwestia dni, prawda? Kciuki zaciśnięte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 26.07.2010 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Witam Przeczytałam cały dziennik, komenty pobieżnie. Przy dzienniku zrobiłam tak Trzymam kciuki za wyjście z ziemi. Potem to już będzie z górki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 26.07.2010 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 atijaWitam u siebie i Tobie również za kciuki dzięki:)A co do wyjścia z ziemi to palownik właśnie dzwonił, że nie przyjadą we wtorek tylko w środę, bo przez ulewy mają dzień opóźnienia.... szkoda, że nam nikt tego wcześniej nie powiedział żebyśmy się nie stresowali opóźnieniem z przygotowaniem gruntu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 26.07.2010 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Fachowcy......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 26.07.2010 13:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 "fachowcy"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 27.07.2010 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 No przecież to tylko dobrze, bo jeszcze możesz trochę lepiej piasek udeptać. A co to jest jeden dzień wobec wieczności! Myszonik, myślimy pozytywnie, tak? NO! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 27.07.2010 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Wszystko dobrze, wszystko pod kontrolą. mój Niedźwiedź tak polubił fizycne prace przy przerzucaniu pisaku i zagęszczaniu, że już od rana się cieszy, że po pracy pójdzie sobie pokopać i pozagęszczać...Jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy mi nie zbojkotuje wyjazdu wakacyjnego i nie powie, że ono zostaje kopać a potem zasypywać fundamenty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 27.07.2010 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Wcale bym sie nie zdziwil Ja juz sie nie moge doczekac rozpoczecia prac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 27.07.2010 14:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Nie strasz... ja łaknę tego wyjazdu jak kania dżdżu. Po roku pracy bez urlopu i hockach klockach budowlanych coś się od życia w końcu należy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 27.07.2010 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Hmmm..... a mąż ma swoją piaskownicę ( kosztowną niestety) to zadowolony...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 27.07.2010 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 To chyba najdroższa piaskownica na tej półkuli:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 27.07.2010 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 W sierpniu mam urlop, jak podasz koordynaty swojej piaskownicy to chetnie odwiedze Cie z synem i moze małżonką Będziesz miała i wizytacje z forum do odfajkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 28.07.2010 06:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Dr Kubus Zapraszam serdecznie:) Jak to miło, że ktoś chce wpaść do piaskownicy:) Napisz na priv kiedy masz urlop i moglibyście się do nas wybrać, my też mamy urlopy i planujemy trochę wyjazdów, ale myślę, że jakiś termin na pewno uda się zgrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 28.07.2010 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Teraz dopiero będziesz miała "gapiów", zastanów się czy biletów nie sprzedawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 28.07.2010 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Ja się zastanawiam czy ktoś uprzejmy nie doniesie o nielegalnym zajmowaniu całego pasa drogowego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 28.07.2010 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Eeee może nie zdążą donieść. Ale na wszelki wypadek wszystkich gorąco przepraszaj, tłumacz się gęsto, bij w piersi a w ostateczności płacz - to pomoże ukoić niejednego wk... zdenerwowanego brakiem możliwości przejazdu A przede wszystkim - HURRRA! PRZYJECHALI WIERTACZE! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 28.07.2010 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Droga odblokowana:) Na szczęście blokada nie trrwała długo i dodatkowo to jest taki fragment ulicy, który można bez problemu objechać dookoła, a na tym fragmencie poza naszymi nie ma żadnych wjazdów, więc tak naprawdę nie byłoby większego problemu, ale jak wiadomo pieniacze lubią się znajdować właśnie w takich sytuacjach we "właściwym miejscu i czasie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 28.07.2010 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Ładna machineria Cię odwiedziła, mam nadzieję że sam nie będę musiał oglądać jej z bliska. Pochwal się na jakim poziomie "złapali grunt". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.