Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomarańczowy zawrót głowy Myszy i Niedźwiedzia - komenty:)


Recommended Posts

Nie nadzoruję na bieżąco ich pracy więc nie bardzo wiem...

Kiedy robiłam zdjęcia wiercili pale na tej lepszej części działki (kilka zostało doprojektowanych pomiędzy mikropalami), więc tam grunt nośny był dość płytko, pale zrobione z zapasem, na moje oko to wkręcili się na jakąś połowę długości wiertla... około 4,5 metra może?

Na gorszej części gruntu mają w planach pale na 9 metrów, chyba, że będzie trzeba głębsze to też mogą wywiercić..

Lecę zobaczyć co się dalej dzieje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mnie też z lekka szczęka opadła jak zobaczyłam tę całą maszynerię.

Pale skończone, ekipa się zwija. Panowie żartem mnie pytali czy mogą już się zwijać czy jeszcze bym chciała jakieś zdjęcia strzelić:)

Pale mają 9,5 i 10 metrów głębokości, a wizualnie wyglądają w sumie tak samo jak mikropale, z tym, że otoczone są górką betonu jakby słoń zrobił kupę:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie powiedzieli, że na naszym terenie (oni mają w firmie jakąś rejonizację) pierwszy raz robili pale pod budynek jednorodzinny..

Wszyscy nam mówią lub dają do zrozumienia, że to jakaś głupkowata fanaberia, szkoda tylko, że ci sami mądrale nie znają alternatywnych rozwiązań (których w naszym wypadku już nie było).

Było drogo, ale nie żałuję jakoś rozpaczliwie tej kasy.. to cena mojego spokoju i tego, że nie będę później rozmyślać czy i kiedy mi mury popękają...

No i zawsze można powiedzieć, że było się pionierem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mieliście fascynujący dzień, dzień pełen wrażeń, nowe doświadczenia!!! Teraz już chyba będziecie spać spokojnie wiedząc, że wszystko jest zrobione tak jak się należy no i na pewno najbezpieczniej dla Was i Waszego domku. Ale znowu kasy dużo ubyło nie? Co zrobić, dobrze, że macie już ten etap za sobą i może wkrótce wyjdziecie już z tej ziemi czego Wam bardzo bardzo życzę!!! Powodzenia w dalszych poczynaniach!!! Trzymam kciuki!!! Pozdrawiam serdecznie!!!! :hug:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy nam mówią lub dają do zrozumienia, że to jakaś głupkowata fanaberia, szkoda tylko, że ci sami mądrale nie znają alternatywnych rozwiązań (których w naszym wypadku już nie było).

To zupełnie jak bym słyszał komentarze odnośnie naszego projektu - jakaś wentylacja mechaniczna? Jakaś dobra izolacja fundamentów/ścian/dachu? Jakieś GWC? To są "wszystko fanaberie, kosztuje to strasznie dużo - po co Wam to wszystko???".

Spójrz na to tak - najgorsze (miejmy nadzieję) już za Tobą :)

A tak swoją drogą - myślałem, żeby mamy kiepski grunt na działce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beata

dzięki za slowa otuchy i kciuki:)

salik

witam u siebie, oczywiście inne fanaberie takie jak mechaniczna wentylacja, izolacje itp również przewidujemy:)

Tatarak

teraz projekt fundemntu poszedł do wykonawcy (jakaś fIrma polecona przez naszego kierbuda), maja to wycenić i okreslić się z terminem realizacji, więc czekamy na ich krok.... mam nadzieję, że i jedno i drugie nas nie zabije:)

A od przyszłego tygodnia mam urlop i chciałabym choć na tydzień wyskoczyć nad morze, a na budowie niech się dzieje co chce....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relację z Twojej budowy powinni pokazywać w TV na Discovery pokazują takie cuda. Podziwiam Was za determinację, ale pomyśl że za jakiś czas.. wcale nie tak odległy usiądziesz sobie na tarasie z lampką wina i powiesz WARTO BYŁO! czego życzę ci z całego serca. Poza tym co się źle zaczyna dobrze się kończy, więc można uznać że najgorsze masz za sobą i teraz to już z górki pójdzie. Swoją drogą aż boję się zapytać ile Was te wygibasy fundamentowe kosztowały.. jak przypomnę sobie że rozpaczałam że musiałam wydać dodatkowo 12 tys. na fundamenty, to aż mi wstyd. Życzę pięknej pogody na urlopie i upragnionego spokoju, zakop głęboko telefon!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co ty telefon muszę mieć pod ręką i kontrolować budowlańców:) raczej nie da mi to spokoju na urlopie..

Co do kosztów to są bolesne, ale ile to będzie ostatecznie to nawet najwięksi mędrcy nie wiedzą...

W poniedziałek mam spotkanie z wykonawcą fundamentu, zobaczymy co powie... na razie same materiały na fundament (ławy) wycenił na prawie 14.000...

szkoda, że o TV wcześniej nie pomyślałam, może bym coś od nich dostała za relację... mogłaby być nawet live:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może rzeczywiście to jest jakieś rozwiązanie żeby zarobić na tych fundamentach - zgłoś się szybciutko do redakcji muratora, podobno szukają chętnych do zamieszczenia publikacji a Twoje story jest takie niezwykłe że powinnaś wystąpić w jakiś mediach i chociaż trochę odkuć się na tych fundamentach. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!

Miłego urlopu, postaraj się trochę odreagować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa to już rozumiem dlaczego nie urlopujesz się. A to pech. Mam nadzieję, że nic poważnego i szybko się pozbierasz. Przejeżdżam codziennie przez Śródkę - stoi tam chyba taka maszyna jak u Ciebie i za każdym razem jak na nią patrzę to myślę o Twoich przejściach. Ale zobaczysz teraz już pójdzie z górki, tylko pozbieraj się szybciutko z tej choróbki:)

Pozdrawiam cieplutko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myszoniku Ty nasza biedulko wpierw z budową tyle problemów a teraz znowu zdrowie kiepskie. Nie przejmuj się tak budową, bo rzeczywiście stres mocno oddziaływuje na zdrówko i musisz się dużo wylegiwać, aby jak najszybciej być znowu z nami i kontrolować budowę - oczywiście już bezstresowo:) Życzę szybkiego powrotu do zdrówka i dużo optymizmu - a urlop hmmmmmm co się odwlecze to nie uciecze:cool: (oby Ci się udało jeszcze gdzieś wyruszyć na urlop - za nas obie, bo ja niestety o urlopie to tylko pomarzyć mogę) !!!! Pozdrawiam serdecznie i słonecznie i jeszcze raz dużo, dużo zdrówka!!!!:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...