monika996 02.03.2012 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Na razie czekam. Nie omieszkam oczywiście powiadomić centrali firmy o ile bubek się nie zreflektuje tak trzymam kciuki za waleczną Mysz:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 02.03.2012 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 MIałam podobną sytuację ze sklepem gdzie zamówiłam podłogi. Kazali nam dopłacać za montaż bo ich pracownik zaoferował nam tanszą ( i co się później okazało - zupełnie im nie znaną) firmę do montażu. Gdy mieliśmy mieć ją zakładaną nie było kontaktu z firmą a pracownik został zwolniony za matactwa. A wszystkie koszty związane z zatrudnieniem droższej fimy mieliśmy my ponosić. NIe wspomnę nawet o bardzo niemiłym potraktowaniu nas przez kierownika sklepu (zostaliśmy nawet oskarżeni o wyłudzenie taniego montażu) - zgłosiliśmy to do Rzecznika Praw KOnsumenta, który potwierdził, ze ważna jest spisana przez nas umowa i wszystkie pomyłki po stronie sklepu sa ich problemem. a oni nie mają prawa żadać od nas jakichkolwiek dopłat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 02.03.2012 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 MIałam podobną sytuację ze sklepem gdzie zamówiłam podłogi. Kazali nam dopłacać za montaż bo ich pracownik zaoferował nam tanszą ( i co się później okazało - zupełnie im nie znaną) firmę do montażu. Gdy mieliśmy mieć ją zakładaną nie było kontaktu z firmą a pracownik został zwolniony za matactwa. A wszystkie koszty związane z zatrudnieniem droższej fimy mieliśmy my ponosić. NIe wspomnę nawet o bardzo niemiłym potraktowaniu nas przez kierownika sklepu (zostaliśmy nawet oskarżeni o wyłudzenie taniego montażu) - zgłosiliśmy to do Rzecznika Praw KOnsumenta, który potwierdził, ze ważna jest spisana przez nas umowa i wszystkie pomyłki po stronie sklepu sa ich problemem. a oni nie mają prawa żadać od nas jakichkolwiek dopłat.kaem jak dzidziuś???pochwal się chlopiec czy dziewczynka??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 02.03.2012 23:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Kubuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 03.03.2012 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 gratuluję !!!!!!!Kubuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skibusia 05.03.2012 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 Myszonik, dobrze zrobiłaś. Prawo jest po twojej stronie. Ja się będę sądziła chyba o kanapy. Ehh, szkoda słów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 06.03.2012 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 monika996 jak juz wiesz mamy drugiego synusia:). Na razie mega spokojny, nie mam co narzekać. Oby ak dalej. Myszonik czy ty juz wróciłaś do pracy? Cos pamiętam, ze wspominałaś o marcu? Napisz jak ci idzie i jak opiekunka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 06.03.2012 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Wróciłam do pracy od 1 marca. W tryby pracowe wkręciłam się szybko - otworzyłam akta i tak jakbym nigdy od biurka nie odchodziła A opiekunka trafiła mi się i Karolinie anielska - zostawiam małą zupełnie bez stresu - jedyna obawa to, że wejdzie opiekunce na głowę Tylko na forum zdecydowanie mniej czasu mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 06.03.2012 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Wróciłam do pracy od 1 marca. W tryby pracowe wkręciłam się szybko - otworzyłam akta i tak jakbym nigdy od biurka nie odchodziła A opiekunka trafiła mi się i Karolinie anielska - zostawiam małą zupełnie bez stresu - jedyna obawa to, że wejdzie opiekunce na głowę Tylko na forum zdecydowanie mniej czasu mam szkoda ,że na fm masz mało czasu:(ale zaglądać będziesz aGratuluję powrotu do pracy!!!!!! i super- niani dla Małej Myszy:p ka-em nie wiedziałam ,że jesteś mamą 2 chlopaków:p gratuluję jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
khb 06.03.2012 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Wróciłam do pracy od 1 marca. W tryby pracowe wkręciłam się szybko - otworzyłam akta i tak jakbym nigdy od biurka nie odchodziła A opiekunka trafiła mi się i Karolinie anielska - zostawiam małą zupełnie bez stresu - jedyna obawa to, że wejdzie opiekunce na głowę Tylko na forum zdecydowanie mniej czasu mam Super że wszystko poszło gładko pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 07.03.2012 17:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Jestem, jestem. Trochę zaglądam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 07.03.2012 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Myszonik, powodzonka w pracy i super, ze znalazłas odpowiednią osobe do Małej:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papisia 07.03.2012 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 a ja GRATULUJĘ bezstresowego powrotu do pracy. Dzielna MAMA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-mól 08.03.2012 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 A ja z piosenką przychodzę, STO LAT KOCHANE BABECZKI... http://www.youtube.com/watch?v=prkUc...e_gdata_player Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 11.03.2012 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 monika996 tak jakoś wyszło;) Na dziewuszkę musimy jeszcze poczekać. Monika podziwiam powrotu do pracy. Ja jakoś nie widzę swoego powrotu - nie wiem jak to będzie wrócić i zostawić chłopaków w domu. Jeszcze mam kilka miesięcy przd sobą ale już mi słabo jak o tym myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.03.2012 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 monika996 tak jakoś wyszło;) Na dziewuszkę musimy jeszcze poczekać. Monika podziwiam powrotu do pracy. Ja jakoś nie widzę swoego powrotu - nie wiem jak to będzie wrócić i zostawić chłopaków w domu. Jeszcze mam kilka miesięcy przd sobą ale już mi słabo jak o tym myślę. Będzie dobrze... jak się wysiedzisz z dwójką na głowie w domu to pewnie z ulgą wyjdziesz do dorosłych ludzi A na poważnie to jasne, że jest mi trochę przykro, bo teraz Karola jest w takim słodkim wieku, ale tłumaczę sobie, że nie ja pierwsza i ostatnia, a i tak miałam szczęście, że mogłam być z nią całe 7 miesięcy no i że niania taka wspaniała:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 12.03.2012 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Och z tą nianią to rzeczywiście miałaś szczęście - tylko sie cieszyć. Kontaktu ze światem to mi już brakuje ale u mnie najgorzej by było się przestawić na rygory godzin pracy i tego, że jak wracałabym do domu to tak naprawdę byłby to już czas kładzenia maluchów do spania. I wiem jak ten czas by uciekał - dzień za dniem, od weekendu do weekendu. A tak to mimo iż czasami mam już serdecznie dosyć wrzasków, pieluch i moich dresów to naprawdę lubię kiedy mogę w każdej chwili popatrzeć na te moje słodziaki i je przytulić kiedy mam na to ochotę. No ale nie ma tak dobrze i wkońcu trzeba będzie pomyśleć o powrocie do pracy i rozglądać się za jakąś robotą. A mi będzi etrudno bo przerwę w pracy miałam dość sporą. Jedyny plus taki, że pracodawca nie będzie sie obawiał, ze zaraz zajdęw ciąże i pójdę na wychowawczy;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 12.03.2012 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 myszonik - jak tam sprawa z meblami? odezwali się coś , są jakies wieści ??? Co do powrotu do pracy to u mnie bedzie trochę inaczej. Pracowałam w zasadzie cały czas (po porodzie tez bo prowadziłam swój interes i jezdziłam kiedy chciałam lub musiałam) ale po operacji Leny przewartościował mi sie świat i postanowiłam zrezygnowac z pracy i zostałam z nią w domu. Miała wtedy 9 m-cy. Teraz ma 2 lata i dalej z nia jestem. Czasami mam dośc ale ogólnie jestem zadowolona. Przy Julii wróciłam szybko w wir pracy, zreszta młodsza duzo byłam.... Teraz (na starość) inaczej przezywam macierzynstwo i cieszy mnie to inaczej. Ale od wrzesnia zmierzam posłac młoda do przedszkola i trzeba będzie cos robić żeby nie zwariować Na szczęście mąż też prowadzi swoją firmę i obiecał mi jakieś zajęcie, które bede mogła wykonywać on-line Nie wiem tylko czy siedząc w domu będę umiała się zmobilizować i wyjść do pracy do drugiego pokoju Podejrzewam, ze zawsze będzie coś ciekawszego albo ważniejszego do zrobienia Super, że mogłaś wrócic do pracy i znalazłaś właściwa opiekunkę! To bardzo ważne! Życzę powodzenia. Uściski dla Karoli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 13.03.2012 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Ja bym nie umiała sie tak zmobilizwać. Zawsze by mnie cos odciągało albo było ważniejsze do zrobienia. No i dzieci cały czas by wiedziały, że mama jest w domu tzn że do ich dyspozycji;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 13.03.2012 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 czyli dziewczyny dzieci najważniejsze, ale praca i samodowartościowanie także ważne. Ale tu już nie najważniejsze:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.