Pomarańczowy zawrót głowy Myszy i Niedźwiedzia - komenty:)

[lion]

trwa 'przebudowa' grup budujących, wkrótce wszystko niby powróci- więcej o zmianach:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?166425-Wa%C5%BCne-zmiany-w-Grupach-Buduj%C4%85cych

[ellik]

Myszonik, rolety możecie wziąć też w kolorze elewacji, na wątku o elewacjach są zdjęcia takowych - i też fajnie wyglądają.

[myszonik]

Tylko, że elewację przewiduję, białą, kremową, względnie brdzo jasno szarą...

Po pierwsze wątpię mocno w dobór rolet w odpowiednim odcieniu, po wtóre jednak chyba takie jasne w ogóle mi się nie podobają

Jak nic rozsądnego nie wymyślę, to zostajemy przy orzechu..

Miałam jeszcze na myśli rolety z lamelkami w kolorze dachówki, ale obawiam się, że nic z tego nie wydzie.

Akuat zapomniałam dachówki ze sobą do salonu z oknami, ale raczej żaden z oferoanych kolorów rolet nie odpowiadał kolorowi mojej dachówki.

mort

wątkiem o elewacjach mnie powaliłeś, obejrzałam wczoraj wieczorem chyba ze 40 stron (więcej nie dałam rady) i w głowie latały mi elewacje, śniły mi się elewacje... jakiś odlot:)

[Moose]

Po prawdzie to ja jezdem szaty(a)nka

A blond to kamuflaż i usprawiedliwienie:rotfl:

Edytowane 9 Września 2010 przez Moose

[Beata1164]

Hej myszonik - ja też jestem blondyną a i coś takiego też mi na forum wyskakuje to już teraz wpadłam na całego Bramy, okna, rolety, drzwi będziemy mieli w kolorze orzech (okna ze szprosami też w orzechu) a całą elewację też chciała bym mieć baaaaaardzo jasnę (lekko kremowy, ecriu itd) i liczę na to, że nie będzie to źle wyglądać, ale wizualnie to się chyba za x lat przekonam, gdy już cała elewacja będzie. Pozdrawiam serdecznie!!!

[myszonik]

Beata

A Ty masz, z tego co pamiętam, brązowy dach?

Bęzie wyglądało bardzo dobrze....

My na początku też planowaliśmy dach brązowy i wtedy nie miałam wątpliwości co do w miarę ciemnych okien, dopiero przy grafitowym mi się pojawiłyu czy by może budynku trochę oknami nie rozjaśnić

[Tatarak]

Myszonik, ale przecież elewację chcesz i tak jasną, to już rozjaśnianie oknami chyba niepotrzebne.

[myszonik]

tatarak masz rację....

Pogubiłam się w tym co myślę, a tym samym w tym co piszę.

Tak naprawdę to chciałam te jaśniejsze okna (złoty dąb) bo mi się diablo podoba połączenia grafitowego dachu z podbitką i deską czołową w tym kolorze:) A za tym szły również okna (okna inne i drewno przy obróbkach dachowych inne mnie nie przekonują)...

No ale ponieważ do okien w złotym dębie męża raczej nie przekonam + będzie problem z roletami to już chyba grzecznie i bez kombinowania zostanę przy orzechu..

Zrobiłam zdjęcia wybranego klinkieru z dachówką i drewienkiem to dziś wkleję

[Jarek EM08]

Nie zmniejszam.... daję w takim rozmiarze, w jakim pojawiają się na picassie;)

 

To jeżeli Ci zależy na tym, żeby Twoje zdjęcia na forum nie były obcinane, to musisz ich szerokość zredukować do maksymalnie 560 pikseli:

http://www.latech.edu/tech/rural/website%20project/web_tutorial/articles/resize_pictures_picasa.html

[myszonik]

Dzięki Jarek, spróbuję pokombinować Może kolor czupryny w tym nie przeszkodzi..,

[Beata1164]

Hej myszonik:) U Was na budowie coraz więcej widać. Ten półokrągły wykusz fajnie się zapowiada (coś innego) no i las powstaje SUPER!!! Jak już trochę nad głową zadaszenia jest to zaraz te pomieszczenia trochę inaczej wyglądają czyż nie? Widzę również, że zaczyna kolor orzech okien dominować Skąd macie taką piękną pogodę??? U nas dzisiaj cały czas niebo zachmurzone a co chwila pada a nawet leje. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia w zalewaniu!!!!!!!!!!!!

[Tatarak]

Hej,

Las masz fajny. I co najważniejsze - bez grzybów

A na forum cisza, bo się chyba ludzie wkurzyli kolejnymi zmianami - tym razem w grupach:/

[myszonik]

Hej, mnie zmiany też wkurzają, ale cóż nie ma siły na siłę wyższą (czyt. moderację).

Co do opgody to jest zdecydowanie kiepska, przez większość czasu pada, stąd ta sprawa ze stropem tak się ślimaczy....

A słoneczko wczoraj to wyszło specjalnie chyba tylko na tę chwilę kiedy poszłam robić zdjęcia, dobre i to:)

A tego stropu to już się doczekać nie mogę...

[Morlena]

Pada, to fakt. Życzę wytrwałości i zapomnij już o tych specach od dachu. Masz rację, że fachowcy często zapominają, że nie mają do czynienia z bandą kretynów, ale wiesz - spróbować nie zaszkodzi. Trzymam kciuki, żeby następcy dachowców okazali się specami frontem do klienta!!!

[Tatarak]

Oj, no to mieliście jazdę z dachowcami Jeśli Cię to pocieszy, moim zdaniem nie przesadzasz, kiedy oczekujesz rzetelnego i poważnego traktowania, słowności. Jakby nikt nie odpuszczał w takich sytuacjach, to i fachowcy by się nauczyli odpowiednio zachowywać. Dobrze, że się uniosłaś honorem.

Na pewno następna ekipa będzie lepsza. Trzymam kciuki i ja!

Ach, i oczywiście gratuluję stropów!

[lilan]

Współczuję Ci akcji z dachowcami, ale podziwiam Twoją konsekwencję. Jak tak dalej pójdzie, to żaden fachowiec w okolicy nie ośmieli się robić Was w bambuko:)Powiem Ci, że mocno wierzę w ludzi, ale ostatnio moja wiara w ich dobre intencje też została naruszona(:Życzę powodzenia w poszukiwaniu nowej ekipy.

[myszonik]

Dzięki dziewczyny za dobre słowa:)

Kosztem nerwów ratuję honor...

Można i tak. Normalnie to ze mnie żadna furiatka, ale uważam, że dachowiec ewidentnie próbował z nas zrobić jeleni, a to mi bardzo nie w smak:)

[atija]

Myślę , że nie przesadziłaś.:)Jeżeli na etapie wyceny, pan był niekompetentny, to strach pomyśleć co by się działo w trakcie realizacji dachu.

Wtedy w ogóle by Was lekceważył, ponieważ pieniądze wpłacone i dach rozgrzebany.

Mądra decyzja. Są na tym świecie uczciwi fachowcy, o czym dzięki Bogu przekonałam się na własnej skórze.

Ty też takich znajdziesz

Trzymam kciuki i..... GRATULUJĘ STROPU

[Tatarak]

Strop - aż miło patrzeć

[mikiada]

Gratuluję postępów na budowie. Ja utknęłam w poczekalni na dachowców - ale niestety w zw. z moim spóźnionym rozruchem przesunął mi się termin który miałam z nimi ustalony i teraz muszę cierpliwie czekać. Dachowcy mają teraz szczyt sezonu, bo każdy spieszy się przed zimą, więc możesz mieć problem ze znalezieniem dobrej ekipy. Z drugiej strony rozumiem że jeżeli czujesz na tym etapie że współpraca się nie układa to lepiej rozstać się teraz niż brnąć w to dalej. Mnie budowa uczy cierpliwości i pokory...naprawdę profesjonaliści w obsłudze klienta i fachowcy w jednej osobie budowlanca zdarzają się rzadko. Przekonałam się już że często dobry fachowiec jest trudny w rozmowach, albo jakiś wrażliwy albo taki który nie potrafi się sprzedać, a ci którzy często urzekają rozmową jakoś nie dotrzymują terminów itd.Nie za bardzo pomogłam swoją wypowiedzią... pamiętaj tylko nie daj się zwariować bo to dopiero początek tej trudnej drogi, oby jak najmniej było takich problemów. Nie denerwuj się, na pewno wszystko się ułoży. Mój dekarz współpracuje z cieślą, ale dachówkę i więźbę kupuję sama, resztę kupuje dekarz. Życzę dużo cierpliwości!