Tatarak 29.09.2010 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 Myszonik, na ziemię, ale nie na tereny depresji Może się zdarzyć, że stanieją waluty, spadnie oprocentowanie, wujek z Australii spadek zostawi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 29.09.2010 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 ... wujek z Australii spadek zostawi... Dżizasssss nerwowo przeglądam drzewo ginekologiczne i u mnie takowego niet... myszonik może Ty masz większą rodzinę... I nie to, że na ziemię sprowadzam, wszak o księżycu pisałam:rolleyes: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 30.09.2010 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Moose, idziesz do kąta za sianie defetyzmu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 30.09.2010 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Nic nie wiem o przodkach w krajach kapitalistycznych, którzy mogli się dorobić majątku, który dodatkowo chcieliby miw spadku przekazać, ale kto wie?Będę czekać z niecierpilwością na wieści zza ocenaów:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 30.09.2010 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Mogą być z niekapitalistycznych. Może jakiegoś stryjecznego dziadka masz na Syberii, gdzie dokopał się złota, które - niedoczekawszy się potomstwa - prześle Tobie? (bez sensu, ukradną celnicy na granicy, ale przynajmniej STARAM SIĘ być dobrej myśli, tak?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.09.2010 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Moose, idziesz do kąta za sianie defetyzmu! Mogie już wyleźć??? Nawet poprawę obiecywam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 30.09.2010 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Mogie już wyleźć??? Nawet poprawę obiecywam Ewentualnie, warunkowo i w drodze wyjątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 30.09.2010 16:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Wyłazić mi to wszyscy w szeregu z ukrycia, a nie się chować po kątach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 30.09.2010 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Pierwsza! Wiecha jak się patrzy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 01.10.2010 00:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Druga jezdem i ... rzeczywiście coś mi takiego dziwnego na działce wykiełkowało ... przyjrzałam się bliżej i defetyzma wyrwałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 02.10.2010 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Gratuluję wiechy Urósł szybko Wasz domek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 02.10.2010 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 defetyzma wyrwałam no i chwalę Cię!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 04.10.2010 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Dzięki dziewczyny. Defetyzm wyrwany to najważniejsze, mam nadzieję, żeten chwaścior zniszczony na dobre, może go jeszcze Moose trochę roundapem potraktuj dla pewności...Ja się weekendowałam w Karpaczu, ale w piątek przed wyjazdem po raz pierwszy weszłam na górę mojego domu po schodach:)Wieczorkiem pochwalę się fotkami i nadrobię zaległości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 04.10.2010 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 To czekam do wieczora na fotki schodów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 04.10.2010 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Uwielbiam czytać Twój dziennik! Pisz jak najwięcej. Powinnaś kiedyś opublikować ten dziennik - byłby sukces na miarę Harrego Pottera. Pięknie w górę poszybowałaś - gratuluję no i ekipa spisała się na medal pod względem czujności. A swoją drogą ja bym tego projektanta nekała telefonami niech poprawia co namieszał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławas7 04.10.2010 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 projektanci........są wśrod nich nieobliczalni....swego czasu spotkałem się z projektem w którym drzwi wejściowe byly zaprojektowane na 150 cm....hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 05.10.2010 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Sławas7witam u mnie:)mikiadadzięki za komplementy. A publikacja, cóż? Może jak ktoś się chętny pojawi? Mamy wydawcę na sali? Co do projektanta to doprawdy ręce opadają, nie mam już siły na te różne kwiatki, które wychodzą.Na jego poprawki nie mam już ochoty, ale szczerze to chyba zadzwonię i zażądam zwrotu częsci jego wynagrodzenia za wykonanie tego projektu.Na szczęscie mam przytomnego budolańca i kierbuda, więc jest szansa, że mimo watpl;iwego talentu projektanta dom się nie zawali:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 05.10.2010 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Wszędzie na forum pytam ludzi, którzy przyznają się do projektów indywidualnych, o opinię o architektach - z myślą o zleceniu mu pracy. I jak dotąd wszystkie opinie utwierdzają mnie w przekonaniu, że już lepiej wybrać gotowy i dać do przerobienia. Nawet jeśli będą babole, to można się będzie pocieszyć myślą, że kosztowały kilka tłustych tysięcy mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 05.10.2010 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Ja generalnie nadal uważąm, że w większości przypadków choć odrobinę nietypowych (uwarunkowania działki, potrzeby inwestorów) warto zrobić projekt indywidualny, z tym, że u dobrego projektanta.My naszego wybraliśmy na chybił trafił, bez rekonesansu, zebrania opinii, wtedy jeszce wszystko co budowlane robviliśmy zupełnie na wariata. Projektant zrobił na nas przy pierwszej rozmowie dobre wrażenie, na zasadzie wszystko da się zrobić, super, hiper, ach i och.A ja głupia i naiwna naprawdę myślałam, że tak jest:)Oczywiście marność iego profesjonalizmu wyszła na jaw dość szybko w czasie współpracy, ale znów (o naiwności!) myśleliśmy, że wszystko poprawi i będzie ok. A poza tym to zeszło już trochę czasu, w międzyczasie zaczęło nam się spieszyć i żal nam było tego właśnie straconego czasu. To jedyny powód dla którego dotrwaliśmy w związku z tym panem do końca, w przeciwnym razie rzuciłabym to wszystko w diabły i pożegnała z nim z krzykiem...Podsumowując: projektant i projekt indywidualny tak, ale myślący, odpowiedzialny, wcześniej zweryfikowany projekant.Bo jak ma być byle jaki to faktycznie nie warto.Z tym, że u nas gotowiec żaden z tych, które nam się podobały i spęłniały kryteria funkcjonalnie nie wchodził na działkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 05.10.2010 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Nic dodać, nic ująć. Tylko skąd wziąć takie cudo jak "myślący, odpowiedzialny, wcześniej zweryfikowany projekant"? My chyba pójdziemy w modyfikację gotowca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.