mikiada 27.02.2011 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 no no mysza Ty to mierzysz wysoko... tysiak za metr!!! to chyba złotem były kryte:) ale kto bogatemu zabroni:) mi na szczescie w oczy nie wpadaly takie kafle. Powiedzialam Panu że szukam kafli do max 150zl /m i takie ogladalam.. licze na upust, wiec zobaczymy co z tego wyjdzie, nawet rozmawialismy o kaflach do kotlowni za 20zl/m bo mają jakiś outlet. sama jestem ciekawa jaki ostatecznie upust mi dadza, bo rozszalam sie i z wygodnictwa wybralam u nich wszystko do lazienek...ale to przeciez jeszcze nie zamowienie tylko wycena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellik 28.02.2011 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 myszo, kafle są CUDOWNE! Jak je zobaczyłam i weszłam na tego linka to normalnie zachorowałam na nie! Już widzę w moim domku takie,tylko że jasne. Sam pomysł gresowej deski - rewelacja! Ciekawe jestem jak to wygląda na żywo? Oglądałaś je na żywca czy tylko w necie? mikiada, masz projektanta wnętrz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 28.02.2011 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Myszo, mnie się te "deski" podobają, ale Małżonek - jako ceramik - w życiu się nie zgodzi na ceramikę imitującą drewno lub inny materiał Dla niego to świętokradztwo - jakby uczyć jedwabną suknię tak, by udawała non-iron Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 28.02.2011 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 TatarakuNo ale ja te "deski" mam zamiar położyć w miejscach, gdzie z przyczyn praktycznych sobie nie wyobrażam desek tj. w wiatrołapie, kuchni, korytarzach. W pokojach będą prawdziwe deski. ellik widziałam na żywo tylko brązowe, a te szare w małym kawałku, ale wyglądały super:)Ado, najlepsze jest to, że te za ponad tysiąc to były zwykłe, czarne błyszczące kafle, gdybym ceny nie widziała w życiu nie oceniłabym ich na droższe niż 150 zł za metr... Też jestem ciekawa Twojej wyceny, mam nadzieję, że będzie do przełknięcia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 28.02.2011 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Metalwood wygląda bosko. A w połączeniu z drzewem - pycha Tylko czy takie ciemne płytki na podłogę są praktyczne? (Ja mam jasne snake i jest po prostu beznadziejnie. Błogosławię szarego affrona i woodentic brown) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 28.02.2011 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Famelio z tego powodu rozważam jeszcze ten kolor http://www.casalgrandepadana.com/img/library/184/piombo.jpg Jak już będę miała wybraną deskę podłogową i fronty kuchni to pójdę poprzymierzać do próbek kafli:) Choć nie ukrywam, że ten ciemny grafit to była pierwsza myśli i miłość od pierwszego wejrzenia. Nie wiem czy będę potrafiła się z powodów zdroworozsądkowych odkochać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilan 28.02.2011 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Wymyśliłam również, że skoro pragnę bardzo prostego i nowoczesnego kominka to nie jest mi chyba do jego wykonania potrzebna żadna firma kominkowa (które proponują zazwyczaj zabudowy - koszmarki dokładnie na przeciwległym estetycznie biegunie niż moje upodobania) i powinni się z tym uporać zwyczajni wykończeniowcy. Co o tym myślicie: wkład zamontuje instalator od ogrzewania, później zwykła prosta obudowa z kartongipsu i wokół wkładu jakaś prosta obudowa z kamienia naturalnego w jedynym słusznym szarym lub grafitowym kolorze... Zgadzam się w całej rozciągłości:) Kafle są naprawdę śliczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 01.03.2011 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Choć nie ukrywam, że ten ciemny grafit to była pierwsza myśli i miłość od pierwszego wejrzenia. Nie wiem czy będę potrafiła się z powodów zdroworozsądkowych odkochać Też myślalam, że w małej łazience jasne płytki mogę położyć - teraz najchętniej zerwałabym je gołymi rękami Ten szary przypomina mi affrony - polecam gorąco, są bezproblemowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 01.03.2011 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Myszko - ale mnie się też podobają takie ceramiczne imitacje, tylko mam w domu ortodoksa Kobraa ma rację z ciemnymi podłogami - mam i przeklinam na czym świat stoi Famelia - dlaczego byś zmieniła tę łazienkę - mam plan, by zrobić jasną, więc będę wdzięczna za uzasadnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 01.03.2011 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Tatarak - nie należę do osób, które "jeżdżą na szmacie" co godzinę. A przy białym snake'u tak by się przydało - włos, czasem kropla na podłodze na której staniesz i od razu robi się plamka błota (fakt, że na piętrze mamy gołe wylewki i stamtąd się nosi, ale jednak na szarych nie widać nic. A tu - wszystko. Jasne ściany - super. Jasne podłogi - nigdy więcej (że tak sobie pozwolę zmodyfikować reklamę z A.Bachledą-Curuś ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 01.03.2011 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 A widzisz, ja mam przeważnie ciemne podłogi i też odradzam, a teraz mam jeszcze wiedzę o jasnych - dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 01.03.2011 17:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Ja mogę potwierdzić za Famelią, że jasne kafle (białe, kremowe) to też przekleństwo. Ma je moja mama i moim zdaniem jeszcze gorzej jest z utrzymaniem ich w stanie, w którym widok podłogi nie przyprawia ból zębów niż ciemnych. Co do ciemnych to też wiem, że są wymagające...Zobaczymy co ostatecznie zwycięży: dzika miłość czy rozsądek. Być może rozsądek i wtedy wezmę pod uwagę ten drugi szary, który pokazałam w komentach. korboowitam u siebie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 01.03.2011 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 freudowska omyłka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilan 03.03.2011 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2011 W takim układzie będę przeklinać 2x, bo położyliśmy 32 m grafitowej Arkesii w polerze i prawie 20 m hiro bianco;) Jedyna korzyść z tego stanu rzeczy, że moi zdroworozsądkowi znajomi mają "normalne" w użytkowaniu podłogi, a idąc za tym tokiem myślenia: będę mieć oryginalnie wykończony dom:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 03.03.2011 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2011 lilan piękna puenta:) nie ma idealnej podłogi, albo się ma ładne albo praktyczne.. to jak z butami.. te wygodne najczęściej nie są za ładne i odwrotnie.. wolę już przejechać mopem i cieszyć oko ładnymi płytkami. Piękno wymaga wyrzeczeń! ale daje dużo więcej satysfkacji. Też będę mieć ciemne i jasne podłogi ale kupuję takie jak mi się podobają.Elik - tak, mam projektantkę bo przerażały mnie łazienki... a z łazienek wyszedł jeszcze pomysł kominka, kuchni:) i nie żałuję bo wydaje mi sie że to umiarkowany koszt (zależy od projektanta oczywiście) a patrząc na moich znajomych.. to jest pewna zależność - ci którzy mieli projektanta.. po 5 latach dom ciągle jest piękny, ci którzy walczyli sami po 3 latach chcą robić już remont. Ja wiem tylko co mi sie podoba ale w życiu nie podołałabym z rozplanowaniem płytem żeby pięknie fugi się łączyły ściana z podłogą i masa innych szczegółów... które wynikają w trakcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellik 04.03.2011 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2011 Co do podłóg - wydaje mi się, że nie ma podłogi idealnej, jasna podłoga - be, ciemna podłoga też be...w sumie najlepiej jest położyć taką, która nam się podoba, bo i tak będziemy ją przeklinać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 04.03.2011 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2011 a na fugi ponoć najlepszy jest czyścik parowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 04.03.2011 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2011 ja to bym chyba bezfugowo chciała.... ale nie wiem czy na podłodze się da... A jakąś wielką fanką sterylnej czystości nie jestem, więc trochę kurzu czy smug na podłodze nie psuje mi uroków życia na co dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 05.03.2011 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2011 ale błyskawica z Ciebie.. ja z p.Tomkiem spotykałam się chyba przez ponad miesiąc zanim ostatecznie się zdecydowaliśmy... a Ty rach ciach i po sprawie:) Trzeba przyznać że p.Tomek robi dobre wrażenie - konkretny, sprawia wrażenie kogoś kto zna się na tym co robi, no i łaskawy w wycenach:) Co do wykonania .. zobaczymy.. ja mam namiar na niego od Monmark - trzeba ją zapytać, może ona już po realizacji. U mnie p.Tomek przystąpi do realizacji w maju. Wyceny z Cermagu jeszcze nie mam bo jeszcze sprzęt ustalaliśmy.. więc ciągle nie wiem jak wygląda ich polityka upustowa. Cieszę się że mogłam pomóc w namiarach na stolarza.. po to mamy to forum aby sobie wzajemnie pomagać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 05.03.2011 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2011 Ado ja już tak na szczęście (albo nieszczęście?) mam, że decyzje podejmuję szybko. Potem najważniejsze to już za dużo nie oglądać i nie rozmyślać nad tym co możnaby jeszcze zmienić. To akurat niewykonalne, bo na forum co krok to nowe pomysły i inspiracje, podoba mi się już tyle stylów i pomysłów, że kręćka można dostać. Starczyłoby na urządzenie trzech różnych domów Nie poddaję się, powoli układam w głowie sobie w jakim stylu będzie mój dom i to co odbiega od niego za bardzo wrzucam w głowie do szufladki "piękne, ale nie u mnie". Tak już zrobiłam z błyszczącymi frontami w kuchni, z białymi listwami przypodłogowymi, parkietem kasetonowym i paroma innymi rzeczami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.