Tatarak 05.03.2011 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2011 Dobrze myślisz, Myszko - jest masa pięknych rzeczy, ale wszystkich się nie zmieści w jednym domu trzeba wybrać swój styl i się go trzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilan 08.03.2011 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 Dobrze myślisz, Myszko - jest masa pięknych rzeczy, ale wszystkich się nie zmieści w jednym domu trzeba wybrać swój styl i się go trzymać Genialne w swojej prostocie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 08.03.2011 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 Genialne w swojej prostocie:) Oby jeszcze tak prosto było wprowadzić to w czyn .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 08.03.2011 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 rozwiązania najprostsze wcale nie zawsze są najłatwiejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 08.03.2011 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 Oj tak..ja mam straszne problemy z podejmowaniem decyzji.. niby wiem co mi się podoba.. ale najgorsze jest że to jest najczęściej najdroższe.. to jak z sytuacją kiedy jesteś w sklepie z butami i bierzesz do ręki parę, która okazuje się najdroższą w całym sklepi!!!! i najgorsze że później już żadne inne się nie podobają . Dostałam wycenę z Cermagu:) wolę nie pisać..bo mnie wyśmiejesz powiedziałam że jak nie rozważą jeszcze raz tych upustów tak poważnie to z góry dziękuję, ale wolę zakupy internetowe. Wyborów łazienkowych nie zmieniam ale szukam ofert w necie... byłoby za pięknie. Na szczęście czas mam i mogę siedzieć w necie. Podziel się namiarami na parkeciarzy. Ja mam spotkania jeszcze w tym tygodniu..ale casting trwa:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 08.03.2011 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 Ado, na mnie możesz śmiało przeprowadzać testy na ceny na wszystko. Pokazujesz dowolny asortyment (ciuchy, buty, ceramikę, artykuły wyposażeniowe dowolne) i w 9 na 10 strzałów wybiorę najdroższe.... a potem już mi się nic nie podoba Nie jesteś przypadkiem lwem z zodiaku? Co do cermagu to wyśmiewać nie będę, ale chyba jednak polecam zakupy netowe.Trochę ryzyka jest, ale jednak mnóstwo ludzi w necie kupuje i nie żałują. Myślę, że sprzedawcy internetowi też dbają o swoją opinię i nie będą jej sobie psuć jakimiś przekrętami czy próbami oszustwa. Ja mam zamiar kupować w necie materiały do wykończenia i mam nadzieję trochę na tym zaoszczędzić. Co do parkieciarzy to ja ich nie znam, polecają ich moi wykończeniowcy (tzn. ewentualnie w przyszłości moi wykończeniowcy), jak będę miała namiar i potwierdzenie, że są sprawdzeni dam znać. A kiedy zamierzacie ruszać z wykończeniówką? Macie już wylewki? Bo my się powoli sposobimy, tj. zaczynamy castingi, ale wg najbardziej optymistycznych założeń wykończenia ruszą gdzieś w okolicy czerwca i taki wstępny termin podajemy wykonawcom.... A nasi "optymiści" przedstawili swoją wizje spokojnej i dokładnej pracy rzucając termin przeprowadzki na Boże Narodzenie. Czyli zgodnie z naszymi planami:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 08.03.2011 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 Właśnie mam idealny przykład tego, o czym powyżej. Szukam w netowych sklepach tego metalwooda. Oczywiście w rozmiarze 15x90 nie ma, pewnie trzebaby zamawiać. Rozmiar 30x60 jest w przystępnej cenie ok. 120-140 zł/m2, ale już inne rozmiary tych samych płytek są w mniej przyjaznych cenach powyżej 200 zł/m2, stąd mój wniosek, że nawet jak mi ktoś sprowadzi ten rozmiar "deskowy" to tanio nie będzie. Zaczynam, więc awaryjnie szukać czegoś w zamian i w bardziej logicznej cenie. I co? dupencja blada - nic już mi się nie podoba, niby podobne, ale nie to samo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 08.03.2011 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 oj znam ten ból doskonale Cię rozumiem.. ale nie poddawaj się w poszukiwaniach. Ja jestem już jak przyklejona do kompa, cały dzień szukam różnych tematów.. już mnie 4 litery bolą od siedzenia..skaczę z tematu na temat.. płytki, kabiny, styropiany, grzejniki.. ufff i jeszcze wózek bliźniaczy który wypatrzyłam sobie oczywiście taki niedostępny w Polsce i walczę żeby go ściągnąć ze stanów:( ale w dzisiejszych czasach można wszystko znaleźć w necie.. tylko czy sił nam wystarczy nam na poszukiwania.. nie poddawaj się myszonik! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 08.03.2011 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 aaa odpowiadając na wcześniejsze pytania.. u nas tempo ostre bo staramy się przeprowadzić latem.. nawet nie chcę głośno wypowiadać terminu. Teraz walczą instalatorzy (w przyszlym tyg. maja zakonczyc) , w przyszłym tygodniu też wchodzi ekipa od suchej zabudowy, ścianek kg, ocieplenie i pan od posadzek.. nie wiem jak oni wszyscy dadza radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 09.03.2011 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Dadzą radę, dadzą, trochę zazdroszczę... nie tego szaleństwa, ale planowanej przeprowadzki w lecie:) Ja pewnie największe szaleństwo wykończeniowe będę miała na etapie brzucha przesłaniającego cały świat i ciężkiego w noszeniu Już mi niebezpiecznie urósł Ale jak chcecie robić wylewki razem z suchą zabudową i ociepleniem? Z tego co wiem to wylewki muszą odstać i wyschnąć przed robieniem ociepleń i suchej zabudowy, żeby to wszystko nie zawilgotniało. Wczoraj panowie mówili, że minimum 4-6 tygodni w zależności od pogody powinny schnąć, a potem oni mogą wchodzić, zaczynać od ścian, a podłogi i ocieplenie poddasza jeszcze po kolejnych kilku tygodniach jak jeszcze bardziej podeschnie. Kurczę, ja też się boję tego pośpiechu, że coś nie doschnie, będzie zrobione na chybcika... ech żeby tak rozciągnąć czas jak gumę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 09.03.2011 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Jak ja Wam zazdroszcze przeglądając Twoje wpisy, ja nadal walcze z urzedami zeby kupic kawalek brakujacej dzialki, a gdzie budowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 09.03.2011 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 DrKubuswitam po przerwie:)Zobaczysz szybko mignie, pamiętam jak rok temu też zazdrościłam czytając dzienniki, że ludzie budują, wykańczają i myślałam, że nigdy nie dojdę do tego etapu i będę z 10 lat siedziała w papierach. A szybko minęło, papierologii już prawie nie pamiętam, a teraz chciałoby się na trochę zatrzymać czas żeby usiąść i na spokojnie wszystko przemyśleć.. jakoś nie daję rady i wszystko robię na wariata. Wykorzystajcie ten czas, pomyślcie już o wnętrzach, rozwiązaniach, które byście widzieli, będzie czas dostosować do tego projekt i wszystkiego przypilnować. Bo jak już budowa ruszy to czas nagle gwałtownie przyspiesza:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 09.03.2011 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Myszonik.. spieszymy się póki jestem na chodzi.. też tego się obawiam jak damy rady. Ja już mam plus 6 kg i sapię wchodząc na 4 piętro a to dopiero 4 miesiąc, nie chcę później wchodzić po schodach z maluchami więc tempo jest ostre. Pan od wylewek mówił że już następnego dnia można chodzić, a panowie od ścianek kg mają do zrobienia masę stelaży na sufity podwieszane.. jestem optymistką i wierzę że lada moment zrobi się piękna wiosna będziemy otwierać okna i raz dwa wszystko wyschnie:) ale zapytam ekip bo zasiałaś ziarenko niepewności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 09.03.2011 20:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Zapytaj, wiem, że macie powód żeby się spieszyć. Bardzo dobry powód i do tego podwójny, ale mimo wszystko lepiej mieć pewność, że przez nadmierny pośpiech nie napyta się sobie biedy. Kg się nie przejmuj, ja 3 + więc biorąc pod uwagę, że mam jednego lokatora na stanie idziemy łeb w łeb:) A ja tam wierzę, że się wszystko uda i Wy się wprowadzicie przed rozpakowaniem trójpaku, a my na gwiazdkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 09.03.2011 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Oj dziękuję za dobre słowo.. chyba zawsze będę tu Ciebie odwiedzać jak zacznę wątpić w to czy się uda.. odszukałam zdj. Twoich pięknych drzwi. A można wiedzieć jaką masz szer. i ile to cudo kosztowało? (pi razy oko) .. zaczynam już panikować na ile wystarczy kasy. Panowie od szpachelek i kg przesuneli przejscie o tydzien wiec juz tydzien sobie posadzki poschną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 09.03.2011 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Szerokość drzwi to chyba 100 cm, i dwa naświetla po 30 cm. Kosztowały ok. 8.000 PLN-ów, ale nie wiem czy nie było jakiejś dopłaty za wycofany model - bo już ich w aktualnej kolekcji nie ma, my sobie wybraliśmy z albumu ze zdjęciami realizacji, który mieli w salonie. I chyba wysokość też miały niestandardową 240 cm, za to chyba też coś było dopłaty. Generalnie nie pocieszę, bo z drzwiami zewnętrznymi nie jest łatwo. Drewniane drogie, plastikowe porządne jeszcze droższe, a stalowe wyglądają generalne tandetnie. Kiedy już się zdecydowaliśmy na drewniane też urządziliśmy rajd i oglądaliśmy drzwi różnych firm, generalnie większość nie zachwycała wizualnie, opisy techniczne też szału nie robiły, a najbardziej standardowe drzwi bez naświetli to były ceny rzędu 4-5 kPLN. Jakbym miała dobrego i poleconego stolarza to bym stolarzowi zleciła, ale nie mam, więc musiałam się na coś zdecydować. W sumie jak z wszystkim poszło u mnie szybko, zobaczyłam, uznałam, że się prezentują nadzwyczaj dobrze na tle innych, cena też jakoś nie odbiegała od konkurencji, więc zamówiłam. A i ostrzegam, bo nas to zaskoczyło, czas oczekiwania na drzwi praktycznie w każdym miejscu to było minimum 8 tygodni. Po optymizm zapraszam, bo ja zawsze niepoprawnie optymistycznie do życia podchodzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 09.03.2011 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Pięknie się prezentują. Byłam dzisiaj w Dierre - dla mnie fatalane a cena tez ok. 8,5 tys. i z drewna to tylko okleine mialy iles mm...Ogólnie mam wrazenie ze firmy wszystkie drzwiowe cierpia na koszmarny marketing.... jako estetka i zajmujaca sie zawodowo szeroko rozumianym marketingiem nie moge przejsc przez paskudne foldery, strony internetowe wszystkich firm drzwiowych - nie wiem kto dla nich to robi, czy naprawde nie ma w tej branzy dobrej agencji. Foldery są nieprzejrzyste, zdjęcia fatalne... chyba skorzystam z Twojej wskazówki i będę oglądać tylko zdj. z realizacji bo inaczej nie dokonam wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellik 10.03.2011 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Okna i drzwi bardzo ładnie razem wyglądają. A co to za kolor okiem, orzech? Myszonik, podziel się trochę optymizmem, co? Bo mnie ogrania STRACH. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 10.03.2011 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 mikiado mam to samo wrażenie, że prezentacja produktu, jeżeli chodzi i drzwi drewniane mocno kuleje... Może zajrzyjcie do Urzędowskiego na Góreckiej, a nóż, widelec coś Wam w oko wpadnie, obsługa dość miła i kompetentna, w razie wątpliwości doradzają. I mają właśnie duży wybór zdjęć gotowych realizacji można sobie zobaczyć zdjęcia poszczególnych modeli z różnymi naświetlami, w różnych konfiguracjach. ellik Okna to kolor orzech z oknoplastu. Optymizmu bardzo proszę, udzielam bez ograniczeń, proszę się częstować Czego się boisz ? Zobacz ile osób skacze na tę głęboką wodę budowy domu i się udaje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 10.03.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Oj Myszonik.. zabrakło już sił na Urzędowskiego.. a pewnie i tak będą drożsi od Cal, który za drzwi 100cm plus naswietlenie wychodzi ok. 6 tys... nie są tak piękne jak Twoje.. ale będzie więcej na wózek:) Ellik - nie obawiaj się - poczytaj nasze dziennki od początku:) ja nie miałam zielonego pojęcia, a teraz tak się wkręcam w tematy budowlane.. no może nie tak bardzo jak myszonik, które politechnikę chyba może skończyć zaocznie:) są tematy które bardziiej lubimy i takie które trzeba po prostu przejść.. ale dzięki forum i grupie wsparcia:) to naprawdę nie jest takie straszne, tylko musisz ostrożnie dobierać ekipy którym będziesz mogła zaufać i ciesz się z poznawania nowych tematów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.