Pomarańczowy zawrót głowy Myszy i Niedźwiedzia - komenty:)

[tutli_putli]

Przepraszam, że się "wtrancam" ale podczytałam akurat Twój post o agd... nie wnikam w preferencje pozostałych sprzętów, ale jeśli chodzi o zmywarkę to doradzałabym tylko i wyłącznie Bosha i to wcale niezbyt rozbudowaną wersję. Tak naprawdę używa się góra dwóch programów i za jakieś szmery bajery, które podnoszą cenę wcale nie warto przepłacać. Zobacz sobie np te modele: Bosch SMV 50E10 EU, Bosch SMV 40M30EU, Bosch SMV 40E50EU.

[myszonik]

tutli_putli

dzięki za rady.

Na pewno rzucę okiem. Do zmywarki jeszcze nie doszłam, dawkuję sobie emocje w wyszukiwaniu sprzętów.

[tutli_putli]

Ja mam w planach wziac 2 piekarniki - jeden zwykly z mikrofala, a drugi parowy.

Najchetniej kupilabym 3w1, czyli klasyczny + parowy + mikrofala. Ale takie sprzety to tylko Miele chyba ma za niemala kase a do tego nie mam pojecia jak w praktyce wyglada uzytkowanie.

 

W obecnej kuchni z racji braku miejsca mam PODOBNO MEGA SZYBKI piekarnik kompaktowy z mikrofalą Samsunga . Ale w nowym domu na pewno nie dam się namówić na takie cudo. Nie ma szału z takim 2 w 1 i moim zdaniem mocno to jest przereklamowane. Mikrofal używam sporadycznie i potrzebne są najczęściej do rozmrażania. Piekarnik jest w sumie bardzo fajny ale niestety ciut za mały. I jak użyjesz piekarnika a nie zdąży dobrze ostygnąć to mikrofala, czy rozmrażanie nie chce działać, pojawia się jakiś błąd, który świadczy o przegrzaniu :/

[Spirea]

Niepozornie wygląda, a ma dużą pojemność. I cena przyjemna:)

 

Koleżanka własnie zachwycała się pojemnością - 555l. Nie zawsze SBS taką mają. Wygodna, bo na jednej półce zmieści się duzo rzeczy, spory garnek czy blacha z ciastem (to ostatnie mi akurat nie grozi). Zamrażarka wygląda niepozornie, a mieści sporo rzeczy, ma kostkarkę do lodu z jakimś pokrętłem, że jak przekręcisz, to do pojemnika wylatują wszystkie kostki, na drzwiach półki na mrożonki w woreczkach. Ma też jakąś specjalną funkcje, że spokojnie mozna postawić np. ciasto obok ryby i zapachy nie przejdą.

Fajne, tylko szkoda, ze nie do zabudowy, bo taki uklad tez by mi najbardziej pasowal.

 

 

Ja miałam lodówkę do zabudowy i mam zle doświadczenia. Dlatego teraz w ogóle nie biorę takiego rozwiązania pod uwagę.

[tutli_putli]

tutli_putli

dzięki za rady.

Na pewno rzucę okiem. Do zmywarki jeszcze nie doszłam, dawkuję sobie emocje w wyszukiwaniu sprzętów.

Współczuje ja przeżywałam taką jazdę 3 lata temu jak zmienialiśmy kuchnie w mieszkaniu. Przed zmywarką najbardziej się broniłam bo kuchnia jest w wersji mini..ale przyjaciółki co już miały tak mi dziurę wierciły żeby chociaż najmniejszą sobie wbudować, aż uległam presji... i teraz to jest najbardziej ukochany sprzęt kuchenny a małżonek nazywa ją Zosia Namawiały mnie też własnie na prostego boscha i myślę, że to był strzał w 10, moim zdaniem jest nie do zajechania. U innych marek po jakimś czasie coś tam się nie błyszczy, nie domywa, nie dosusza a moja chodzi jak burza.

I nie polecam Ci płyt Teka - pięknie wyglądają ale moim zdaniem porażka. Być może ja tak trafiłam ale więcej na tą markę nie dam się namówić.

A nie myślałaś o jakiejś lodówce side by side?

 

I fajna, desingnerska jest linia z Gorenje o nazwie Ora - ito

Edytowane 31 Maja 2011 przez tutli_putli

[myszonik]

O lodówce side by side myślałam i szybko się wyleczyłam jak pooglądałam na żywo i przemyślałam sprawę - za dużo miejsca zajmują w stosunku do pojemności w środku - a ja mam małą kuchnię. Wszystkie side by sidy jakie oglądałam na żywo rozczarowywały mnie po otwarciu drzwi i przeanalizowaniu co tam się właściwie zmieści. A poza tym jak już rozplanowałam ostatecznie zabudowę kuchni to side by side za chiny tam nigdzie nie wejdzie

Nie wiem o co chodzi niby nie jemy jak słonie, ale nie lubię często łazić na zakupy, lubię mieć w lodówce zapasy, a do tego jak już gotuję to wolę za jednym zamachem ugotować jakiś wielki gar np. potraw jednogarnkowych i trochę przechować w lodówce, trochę w zamrażarce, jak znalazł na leniwe dni na obiad.

Dlatego potrzebuję i dużej lodówki i dużej zamrażarki, więc stanęło na dwóch osobnych sprzętach do zabudowy.

Do płyt jeszcze też nie doszłam, ale z tego co czytałam to teki są polecane... a jakie w takim razie płyty są ok?

[Spirea]

ja mam takie same obserwacje co do SBS. Fajne jest to otwieranie podwójnych drzwi, wizualnie atrakcyjne, ale te półki niefunkcjonalne.

[tutli_putli]

No tak jak masz miejsce na dwa sprzęty to lepsze rozwiązanie. Z mojego doświadczenia to wygląda tak, ze owszem SBS wyglądaja bardzo niepozornie ale pojemne to one są bardzo. U mnie robi zamrażarka za spiżarnie i niewiarygodnie dużo w stosunku do powierzchni można w takiej upchać. Tylko warunek - nie może być z zamontowanym od wewnątrz pojemnikiem i automatem na wodę i lód - to cholerstwo zajmuje b.dużo miejsca.

Świadomie wybrałam taką tylko z barkiem i zamrażarka jest w niej wielka, w stosunku do całej wielkości tej lodówki. Ale tak jak pisałam jak możesz mieć dwa osobne to zdecydowanie lepsza wersja.

Co do płyty ja się skusiłam na taką szklaną Tekę 5 palnikową, tyle, że z palnikami gazowymi i jak była na gwarancji to 5 razy był u nas serwis bo ciągle iskrownik dostawał zwarcia... porażka normalnie... Teraz mam całkiem odłączony ten iskrownik bo przy ostatniej wizycie serwisant powiedział, że taki urok tych płyt i ciągle będzie się problem powtarzał... zraziłam się tym na dobre do Teki. Ale może akurat miałam pecha

[myszonik]

Ja płytę planuje indukcję i o tekach słyszałam dobre opinie, ale będę jeszcze szukać i czytać, bo na razie na płytę pomysłu nie mam

A i wbrew pozorom SDS wcale nie zabiera mniej miejsca niż osobna lodówka i zamrażarka w zabudowie.

Ja to wszystko dokładnie miałam rozrysowane przy planowaniu kuchni i wyszło, że SDS się nie zmieści w sensownym rozmiarze (dużo przestrzeni potrzeba do otwierania), a dwa sprzęty w słupku w zabudowie i owszem.

Zobaczymy jak to się sprawdzi, bo nie miałam dotychczas lodówki w zabudowie.

Edytowane 31 Maja 2011 przez myszonik

[salik]

Spirea - jakie masz negatywne wrażenia odnośnie lodówek w zabudowie?

My mieliśmy taką w mieszkaniu i poza zbyt małą pojemnością nie pamiętam żadnych wad funkcjonalno-użytkowych.

[Spirea]

Salik, miałam lodówkę Amica w zabudowie z Mebli Wrzosowa. Sprzęt więc taki sobie, a meble raczej ok. Od ciężaru stawianych rzeczy na półkach na drzwiach (głównie napoje) drzwi zaczęły "ciągnąć w dół". Zaczął się problem z domykaniem. Pojawiła się kiedyś jakaś ekipa i powiedziała, że przez to, że drzwi obudowy są ciężkie + ciężar stawianych rzeczy lodówka nie domyka się i nie trzymala dobrze chłodu. Kolejny problem to pęknięcie podstawy, na której stała lodówka. Już dokładnie nie pamiętam, ale to był taki plastikowy stelaż na plastikowych (!) nóżkach. Coś tam się połamało pod ciężarem i trzeba było wymienić podstawę. Przyjechał serwis i chyba cały dzień siedzieli, żeby wyciągnąć lodówkę, odkręcić drzwi, zmienić podstawę. Wtedy chyba mówili własnie o zbyt cięzkich drzwiach. Finalnie lodówka zepsuła się. Odcięliśmy górną półkę i kupiliśmy wolnostojącą chłodziarkę. Bardzo prawdopodobne, że powyższy problem wynikał ze złego montażu czy czegoś jeszcze innego. Niemniej jednak nie mam ochoty mieć podobnych problemow.

[ka_em]

Jak tak czytam wasze posty to dochodze do wniosku, że nigdy nie wybiorę sprzętu Agd:(

Niby wybane a później się okazuję, że czegoś tam nie wzięłam pod uwagę i nie mówie o mało istotych rzeczach.

 

Lodówkę bardzo bym chciała sharpa sj72. Wiem, ze klasę energetyczną ma tylko A ale... po pierwsze jest znacznie cichsza, po drugie za A+ trzeba dopłacić 1tys więcej i tak naprawdę nigdy mi się to nie zwróci. W skali roku pobór prądu jest niewiele większy.

Za plusów to baaardzo duża lodówka (teram mam malutką Amicę i klnę na nią prawie codziennie.Kilka jogurtów i jest już prawie pełna!). Nie będę miała ani spiżarki ani miejsca gdzie mogłabym ustawić np dodatkową zamrażarkę więc pojemnośc tutaj to decydujący argument.

Jedyny minus to wielkość. Zajmuje mi prawie całą ścianę pod zabudowę gdzie zmieści jeszcze tylko piekarnik z mikrofalą.

[Madeleine]

A i wbrew pozorom SDS wcale nie zabiera mniej miejsca niż osobna lodówka i zamrażarka w zabudowie.

eee, jak to nie? łączna szerokość SBS to jakieś 90cm. Drzwi są węższe niż w normalnej lodówce, więc też przejście węższe może być. Lodówka + zamrażarka mają więcej, jeśli wolnostojące (no chyba, że zamrażalnik pod blatem, ale wtedy trzeba kucać i nie ma kostkarki). Wychodzą też drożej, ale to inna bajka.

 

Ja mam obecnie lodówkę do zabudowy, bardzo wysoką (do szafki na 211cm, zajmuje całą przestrzeń) - zresztą badziewnej firmy, bo Ardo. Naczytałam się wiele złego o niej, ale że meble z ikei = musiałam zmieścić się z wymiarami drzwi. A jeszcze mąż koniecznie chciał kostkarkę, więc wybór się w naturalny sposób zawęził. No i wcale zła nie jest, cichutka, w środku bardzo dużo miejsca (nigdy pełna nie jest przy rodzinie 2+2, a ja robię zakupy raz na jakiś czas), wręcz jest więcej niż w poprzednim modelu wolnostojącym h=180, gwarancja 7 lat. Minus - że zamrażalnik jest na dole, lodówka u góry, więc ja sama sięgam z trudem na najwyższą półkę, o dziecku nie wspominając. Będzie więc teraz SBS, bo kostkarka to nadal must have.

[tutli_putli]

Medeleine a no tak to, że w samej zamrażarce masz węższe półki ale jest ich więcej niż w tradycyjnej lodówce z zamrażalnikiem. Tradycyjne w zamrażarce zazwyczaj mają góra 4 półki czy szuflady, a i półek w części chłodniczej też jest więcej bo są od dołu do góry. Moja jest do tego głęboka i np. duża blacha z ciastem z powodzeniem się mieści na półce. różne duże gary też. Niezaprzeczalnie jak masz dwa osobne sprzęty to są one większe i idealne. Ale tam gdzie trzeba mieć kompaktowe urządzenie ze względu na brak miejsca i brakuje spiżarni to SBS jest jednak idealnym rozwiązaniem. Trochę tych lodówek już miałam i mam porównanie SBS do tradycyjnych kompaktów.

[tutli_putli]

Jak tak czytam wasze posty to dochodze do wniosku, że nigdy nie wybiorę sprzętu Agd:(

Niby wybane a później się okazuję, że czegoś tam nie wzięłam pod uwagę i nie mówie o mało istotych rzeczach.

 

Lodówkę bardzo bym chciała sharpa sj72. Wiem, ze klasę energetyczną ma tylko A ale... po pierwsze jest znacznie cichsza, po drugie za A+ trzeba dopłacić 1tys więcej i tak naprawdę nigdy mi się to nie zwróci. W skali roku pobór prądu jest niewiele większy.

Za plusów to baaardzo duża lodówka (teram mam malutką Amicę i klnę na nią prawie codziennie.Kilka jogurtów i jest już prawie pełna!). Nie będę miała ani spiżarki ani miejsca gdzie mogłabym ustawić np dodatkową zamrażarkę więc pojemnośc tutaj to decydujący argument.

Jedyny minus to wielkość. Zajmuje mi prawie całą ścianę pod zabudowę gdzie zmieści jeszcze tylko piekarnik z mikrofalą.

 

ka-emka ja mam mini kuchnię i jak powiedziałam, ze chce do niej wstawić SBS to większość osób patrzyła na mnie jak na bardzo rzadki okaz owada co najmniej. Teraz się zachwycają, że taka mała kuchnia a tak fajnie zorganizowana. Zwłaszcza, że szafki robiliśmy z mężem własnoręcznie (dosłownie bo ja osobiście szlifowałam naturalną okleinę z hebanu i kryłam ręcznie lakierem)

[ka_em]

ka-emka ja mam mini kuchnię i jak powiedziałam, ze chce do niej wstawić SBS to większość osób patrzyła na mnie jak na bardzo rzadki okaz owada co najmniej. Teraz się zachwycają, że taka mała kuchnia a tak fajnie zorganizowana. Zwłaszcza, że szafki robiliśmy z mężem własnoręcznie (dosłownie bo ja osobiście szlifowałam naturalną okleinę z hebanu i kryłam ręcznie lakierem)

 

Sytuacja może i by wyglądała inaczej gdybym mieszkała u siebie. Jednak jestem w mieszkaniu przejściowym, które wynajmuję z kuchnią juz umeblowaną. Wiadomo, że w takiej sytuacji nie mam zbyt dużego pola manewru. No, ale juz nie długo będę na swoim i mogę zaszaleć.

Edytowane 1 Czerwca 2011 przez ka_em

[myszonik]

U mnie akurat tak wyszło, że SDS zająłby całą ścianę (biorąc pod uwagę miejsce konieczne do otworzenia drzwi i dojścia do lodówki i wtedy słupek z piekarnikiem za nic nie chciał się zmieścić już w żadną stronę. A jak wezmę osobne lodówkę i zamrażarkę to na tej samej ścianie jeszcze słupek z piekarnikiem się zmieści. To pewnie zależy od rozkładu kuchni i mebli, ale przy moim układzie SDS zabierał mnóstwo miejsca, praktycznie kuchnia była nie do ustawienia, a pożytek z niego średni...

Przekonałam się do rozwiązania z osobą lodówką i zamrażarką i przy tym zostaję.

Spireo trochę mnie przestraszyłaś tymi historiami o zabudowanej lodówce, ale w sumie ja nigdy od nikogo kto taką posiada nic złego nie słyszałam. Może to była jakaś pechowa sytuacja, czy faktycznie zły montaż?

[Tatarak]

dziewczynyyyy, jak Wy wszystko potraficie skomplikować

[myszonik]

Zdolne jesteśmy:)

Ja już dawno mówiłam, że wymyślę problem nawet tam, gdzie go nie ma, a potem jako samospełniająca się przepowiednia problem się naprawdę pojawia

[Madeleine]

Medeleine a no tak to, że w samej zamrażarce masz węższe półki ale jest ich więcej niż w tradycyjnej lodówce z zamrażalnikiem. Tradycyjne w zamrażarce zazwyczaj mają góra 4 półki czy szuflady, a i półek w części chłodniczej też jest więcej bo są od dołu do góry. Moja jest do tego głęboka i np. duża blacha z ciastem z powodzeniem się mieści na półce. różne duże gary też. Niezaprzeczalnie jak masz dwa osobne sprzęty to są one większe i idealne. Ale tam gdzie trzeba mieć kompaktowe urządzenie ze względu na brak miejsca i brakuje spiżarni to SBS jest jednak idealnym rozwiązaniem. Trochę tych lodówek już miałam i mam porównanie SBS do tradycyjnych kompaktów.

Ale ja się właśnie z Tobą zgadzam Wielkościowo - zwykła lodówka - SBS - osobno wysoka lodówka i osobno zamrażarka.

 

Myszonik, ale jak to? SBS ma 90cm, zamrażarka + lodówka 120? I drzwi tu się otwierają na całe 60cm, a SBS na 40/50?

Anyway, to jest też kwestia designu, bo jednak lodówka wolnostojąca jest bardziej widoczna niż w zabudowie.