monsanbia 13.06.2011 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Myszoniku, jeśli chodz o te płytki, to chyba jednak Panowie mają rację.Ale jest druga strona medalu, jeśli faktycznie od góry jest dekor to raczej bym go nie docinała, docinałabym płytki bazowe.Nie wiem jak to jest u Ciebie. Trzeba by to zobaczyć na projekcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 13.06.2011 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Projekt jest w mojej głowie:) Na papierze ani w żadnym programie projektowym go nie mam. Ale np. jednak ściana ma wyglądać tak jak tuhttp://www.paradyz.com.pl/GetFile/17101/piumetta_p_aranz_1.jpgCzy zatem nie lepiej żeby od dołu szły całe a tam na górze (gdzie i tak będą docinane do skosów) uciąć jak wypadnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 13.06.2011 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Potwierdzam - kafelkarze mają rację od góry pełna płytka.. niestety rozplanowanie płytek to koszmar.. ja dzisiaj chodziłam od rana z płytkarzem, który na posadzce rysował mi gdzie jaka wypadnie i jakies zlote linie - sznurki mi rozkladal... chociaz projekt mam.. ale czesto okazuje sie ze plytki ktore zamawiamy nie maja wymiaru 60x60 tylko np. 59,60... i wtedy wszystko sie rozmywa:( i tak trzeba bedzie jescze ten uklad zweryfikowac jak bedziesz miec fizycznie plytki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 13.06.2011 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Jeśli nad dekorami są całe bazowe płytki to cięte jednak powinny być na dole. Na dól się nie patrzy, są tam sanitariaty, szafki, góra jest "czysta" Skosy. Jeśli ścieta jest cała ściana - to tak, nie ma to znaczenia. Ale jeśli tylko róg a większość jest pozioma, to już będzie się to rzucało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 13.06.2011 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Ale czym to jest uzasadnione, że od góry całe?Taka zasada? Czy wiadomo z góry, że tak zawsze lepiej wygląda?Bo jak ja mam ścianę z dużym skosem to ładnie mi się będą prezentować płytki od dołu całe, a na górze i tak będą mocno docinane.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 13.06.2011 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Jeśli masz całą ściętą, to masz rację No zobacz, chodzi o to, że jak staniesz przed lustrem, to rzucając okiem nie zobaczysz tej skróconej płutki przy podłodze, ale tę nad lustrem tak.W ogóle człowiek ma tendencję do patrzenia przed sebie i w górę. Jak przy podłodze będzie docięta płytka to nie rzuci się to tak w oczy jak docięta od góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 13.06.2011 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Esiak jeszcze jedno - na kiedy potrzebujesz tego instalatora? lipiec-sierpień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 14.06.2011 05:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 Jeśli masz całą ściętą, to masz rację No zobacz, chodzi o to, że jak staniesz przed lustrem, to rzucając okiem nie zobaczysz tej skróconej płutki przy podłodze, ale tę nad lustrem tak. W ogóle człowiek ma tendencję do patrzenia przed sebie i w górę. Jak przy podłodze będzie docięta płytka to nie rzuci się to tak w oczy jak docięta od góry No właśnie zgodziłabym się z tym gdyby nie eksperymenty, które przeprowadziłam w aktualnej łazience (też pod skosami) i niestety jak sobie chodzę po niej, albo leżę w wannie to docięta płytka na dole rzuca mi się tak samo w oczy jak na górze... Ech, będzie problem, bo muszę jeszcze skoordynować wysokość płytek na wszystkich ścianach, łącznie z kolankową, a przecież tam liczenie od góry spowodowałoby, że wypadły by te płytki zupełnie inaczej niż licząc od góry na innej ściance pod skosem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 14.06.2011 05:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 lipiec-sierpień zapytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 14.06.2011 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 Podtrzymuje zdanie monasabia, dół zawsze mniej się rzuca w oczy i optycznie to wygląda jednak lepiej. Moim zdaniem murarze mają rację, jeśli chcą tak położyć płytki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 14.06.2011 14:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 Czyli wszyscy przeciwko mnie? Może to rzeczywiście ja mam myślenie nielogicznie poprzestawiane... No nic muszę się z tym jeszcze przespać, a później najpewniej i tak wymyślę rozrysowanie tych płytek na ścianie żeby to sobie wyobrazić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 14.06.2011 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 Nie. Nie wszyscy. OK. Zasadniczo dziewczyny mają racje, tylko od każdej zasady są wyjątki i coś mi się wydaje, że to Ty masz tu racje. Kilka lat temu zostałem obdarowany kilkoma paczkami fajnych płytek. Miałem również swoje, wcześniej kupione. Sam bawiłem się w abstrakcyjne układanie, pod nadzorem " starego " fachowca - murarza. W takiej sytuacji też odeszliśmy od standardowego kończenia, dopasowywania, przycinania na dole.Wcześniej ułożyliśmy je na płasko, na tarasie, na wyciętym pod wymiar kartonie imitującym ściany.Takie planowanie sprawdziło się w 100 %. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 14.06.2011 16:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 krzysztof to jest genialna myśl - ułożyć "na sucho" na tarasie lub w salonie na podłodze i wtedy spróbować jak będzie wyglądało!Dzięki za podrzucenie pomysłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 14.06.2011 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 (edytowane) Tak sobie czytam o tych płytkach i ścinaniach i stwierdzam, ze jestem totalnie zielona. Muszę się trochę podszkolić w tym temacie. A takie sprawdzanie na sucho wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Chyba też będę tak robić ja będę miała duże dylematy. Edytowane 14 Czerwca 2011 przez ka_em Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sheenaz1719505693 14.06.2011 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 No to gratulacje, AGD masz z głowy ZAZDROSZCZĘ Widziałas te Liebherry na oczy, czy tylko na podstawie oglądania w internecie wybrałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 15.06.2011 05:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Ja jestem szalona i nie widziałam z tych sprzętów na oczy nic:) Tzn. piekarnik i mikrofalę widziałam takie same z zewnątrz, ale jednak trochę inne modele, okap widziałam taki sam tylko mniejszy. Zmywarki tak ogólnie oglądałam jak wyglądają, ale ostatecznie wybrałam w necie szukając korzystnych parametrów za rozsądną cenę (wczorajsza dyskusja z małżonkiem - czy 2 dB głośności mniej są warte 600 zł?). Liebherrów w ogóle na żywo nie widziałam. Ale tak generalnie to z "wystawkami" w sklepach jest ciężko, zazwyczaj niewiele na nich jest, z lodówek i zamrażarek do zabudowy to już w ogóle nic. Pewnie musiałabym cały Poznań zjeździć żeby to wszystko zobaczyć i z tydzień wyciąć z życiorysu. Poszłam zatem na żywioł. Wydaje mi się, że w lodówce jakieś wielkie niespodzianki wobec zdjęć netowych nie mogą mnie czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sheenaz1719505693 15.06.2011 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 (wczorajsza dyskusja z małżonkiem - czy 2 dB głośności mniej są warte 600 zł?). To ja wrzuce swoje 3 grosze, bo i tak nie wiem jaką decyzje podjęłaś, ale 2dB są warte 600zł. U nas jesli chodzi o zmywarki to podstawowe kryterium jest głośność. Mieliśmy na przestrzeni kilku lat 3 zmywarki i te różnice w głośności są i to duże. A jeśli kuchnia otwarta to zmywarkę słychać głośno. U nas zmywarka zawsze była uruchamiana po 21:00, więc gdy była glośna przeszkadzala np. w oglądaniu tv. Poszłam zatem na żywioł. Wydaje mi się, że w lodówce jakieś wielkie niespodzianki wobec zdjęć netowych nie mogą mnie czekać No właśnie nie wiem. Ten Twoj model to taki topowy jest, więc pewnie ladny. Te Liebherry, które ja oglądałam (niższe) na żywo to w środku wyglądały jak 15-letni Polar mojej mamy: biel kremowa, toporny wygląd i najgorsze plastiki - z wyglądu tandetne, zwlaszcza w zamrażarce. I o ile toporny wygląd mnie mocno nie odstrasza, to te plastiki bardzo. Bo w aktualnej lodówce coś tam mi się czasem odłamuje, a tanie to nie jest.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papisia 15.06.2011 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 myszonkiszalona!!! ja też taka szalona... nic nie widzialam na oczy... a wszystko zamówione. też siemens i liebherr, ale myśle, że będzie dobrze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 15.06.2011 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 papisiu przybijam piątkę a kiedy u Ciebie montaż kuchni i dostawa sprzętów? shenazz no widzisz dla mnie jednak 2 dB nie były warte 600 zł - może mam złe wyobrażenie ile to jest 2 dB? Ale u mnie kuchnia jest prawie zamknięta i od salonu oddziela ją jeszcze jadalnia, więc mam nadzieję, że zmywarka nie będzie się dawać we znaki. Co do oglądania lodówki i zamrażarki to naprawdę nie miałam czasu i możliwości, a poza tym selekcjonując ofertę rynku pod względem kliku zaledwie kryteriów (wielkość, lodówka bez zamrażalnika, w miarę rozsądna cena, bo siemensów po naście tysięcy pod uwagę nie brałam) wyszło na to, że wybór jest prawie żaden. Jest mnóstwo chłodziarko - zamrażarek, ale osobno tych sprzętów do zabudowy niewiele. Zostały mi właściwie tylko elektroluxy i liebherry, wszyscy mówią, że liebherry bardziej niezawodne, małżonek się nasłuchał i zażądał liebherra, więc już w ogóle kwestia się rozgrywała chyba pomiędzy 2-3 modelami. Zobaczymy, może jak toporne to będą też trwałe jak stare polary:) Czyli wieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 15.06.2011 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Też będę miała liebherra i nawet mnie nie denerwujcie, że coś w nim będzie nieładne A widział ktoś na żywo tego mojego sbsa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.