Tatarak 10.07.2010 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Hej, te pierwsze koszty, które się ponosi na etapie papierów - dziury w ziemi są deprymujące :/ ale jak już zaczną rosnąć ściany, będzie coraz lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 11.07.2010 17:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2010 No mnie jedynie pociesza, że w tych kosztach jest 20.000 za materiały na fundamenty i ściany, które dopiero wykorzystamy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 11.07.2010 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2010 a jak tak, to super. myślałam, że te pale tyle kosztują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.07.2010 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Pale jeszcze nie zapłacone:)Właśnie robota stoi koncertowo przez geodetę, który miał skończyć tyczyć budynek, a przepadł jak kamień w wodę i chyba nie musże mówić, że od wczoraj nie odbiera programowo telefonów...Ekipa od pali siedzi, klnie i czeka na 35 - stopniowy upał, nic nie może zrobić, a my próbujemy złapać geodetę. Jechałam przez miasto i normalnie się rozglądałam czy gdzieś nie jedzie samochodem gotowa w rzie czego zajechać mu drogę lub nawet stłuczke spowodować byleby się zatrzymał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.07.2010 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Wdech i wydech, Myszko. Oszczędzaj nerwy, wystarczy że chłopaki od palów się spalają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.07.2010 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Właśnie się dowiedziałam, że geodeta, który miał to skończyć dziś rano poszedł w tango i nikt nie wie gdzie się podziewa...Jego szef w ogóle nie wiedział o tym, że on nie skończył roboty w sobotę - pracownik go okłamał, że wszystko jest zrobione. Ostatecznie poszukiwaliśmy ich od rana bezskutecznie - nie odbierali telefonów, w końcu nasz kierownik, który zna geodetę pojechał do niego do domu, wyciągnął go z łóżka i zaciągnął na naszą działkę żeby dokończył wytyczenie budynku. Skończyło się dobrze, ale nerwów co niemaiara no i ekipa od pali jest kilka godzin w plecy... mam nadzieję, że zdążą, bo mają czas tylko do wtorku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.07.2010 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Brak mi słów - jak ludzie potrafią być nieodpowiedzialni... Może on poszedł w tango przez te stresujące warunki pracy w Waszej DZIURZE? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.07.2010 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Ja myślę, że stresujące warunki życia to on będzie miał dopiero jak go szef dopadnie, albo ja.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.07.2010 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Ja myślę, że stresujące warunki życia to on będzie miał dopiero jak go szef dopadnie, albo ja.... no, zasłużył sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellik 12.07.2010 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 myszonik, DZIURA imponująca! Kurcze, współczuję nerwówki z geodetą. Niektórych ludzi to chyba tylko młotem w łepetynę przydałoby się potraktować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.07.2010 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 ellikwitam u siebie:)i dzięki za pochwały pod adresem dziury.... mam nadzieję, że niebawem będzie zasypana. A dzisiejszy dzień będzie zdecydowanie pod hasłem - dzień pijanego geoety... szkoda słów, ostatecznie szef nam ten dom ekspresowo wytyczył, ale teraz nie wiem czy palownicy przez to opóźnienie wyrobią się ze swoją pracą, tym bardziej, że w ten upał to raczej w godzinach około południowych muszą sobie zrobić przerwę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.07.2010 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Oj, to Wam się faktycznie pod górkę zaczyna Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie kryzysu fundamentowego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.07.2010 17:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Dzięki, kciuki i inne magiczne sposoby bardzo mile widziane aby zneutralizować klątwę pijanego geodety.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 12.07.2010 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Nie łam się, u nas po zdjęciu humusu okazało się że mamy co najmniej 4m torfu, a moze wiecej... Pozdrawiam, również trzymając kciukiK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.07.2010 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 DrKubusWitam u siebie, dziękuję za pocieszenie.Jak sobie radzicie z tym torfem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 12.07.2010 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Właśnie czekam na decyzje o poszerzeniu działki (dokupuje, jeszcze pareset metrów od gminy) i wówczas robie badania gruntu, sprawdzić jak duże to złoża, wówczas będziemy decydować co dalej z tym robić. A może ktoś z forumowiczów potrzebuje trochę torfu na grządki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 13.07.2010 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 DrKubus - no jakbyś tak cały ten torf usunął, to byłaby dziura, że Myszonikowa dziureczka by się "pod ziemię zapadła" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 13.07.2010 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 Tatarak - w sumie gdyby nie woda, to mógłbym sobie bunkier zamiast domku wybudować Hmm, a może tak basen w piwnicy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 13.07.2010 07:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 A wymiana tego torfu pod budynek nie wchodzi w grę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 13.07.2010 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 Nie pozostaje mi nic innego, ale to będzie min. 500 m3 ziemii... ile to będzie wywrotek?? A może znacie kogoś kto by chciał się wymienić 500 m3 torfu, na ziemie pod budynek.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.