Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

[WYDZIELONY] trolling w wątku o legalecie


Piotr O.

Recommended Posts

Neguję to co TY piszesz odnośnie nie podawania szczegółów umowy,bo to akurat zaciemnia sytuację i jest negatywne odnośnie firmy...

 

100% szanujących się firm nie ujawnia szczegółów umowy.

W mojej umowie z L. nie ma nic o poufności. Mimo tego mam nadzieję, że firma nie poda nikomu szczegółów tejże. Umowa jest typowa. Nie ma tam nic specyficznego. Jednakże są tam moje dane osobowe oraz kwota jaką zapłaciłem.

Nie podawał bym tej informacji (kwota) na forum gdyby nie sytuacja wszystkim wiadoma i spory upływ czasu od momentu zawarcia transakcji.

 

Paru osobom na priv przesłałem bardziej szczegółowe dane. Także zdjęcia z realizacji.

Sama firma L. n ie zwracała się nigdy do mnie z prośbą o "wizytę referencyjną". Wiem jak bardzo takie rzeczy są potrzebne w celu podjęcia decyzji i na pewno bym nie odmówił.

 

Toż to tylko fundament i nie trzeba z tego żadnej filozofii robić ..... :wink: Inna firma z tej branży ma kalkulator dla takich płyt i niczego nie ukrywa - DA SIĘ.....i tak ..........

 

Fundament jest tym z czego ta firma żyje. A zaprojektować i wykonać dobrą płytę to naprawdę jest filozofia.

 

Kalkulator z Twojego przykładu jest wg mnie tylko przybliżoną wyceną.

Na stronie brak szczegółowych danych co do zawartości oferty.

 

Jeżeli chcesz coś wykazać to wyślij gotowy projekt to obu firm i poproś o szczegółową wycenę, warunki realizacji i warunki gwarancyjne.

Otrzymane oferty przedstaw na forum.

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Nie interesują mnie szczegóły umowy - tylko FAKT WZAJEMNYCH ZOBOWIĄZAŃ -w tym ZOBOWIĄZAŃ inwestora ...........ZA JEGO PIENIĄDZE ...

Co do szczegółów to nie chodzi o takie jak dane inwestora...tylko związane z produktem .....

 

2 To tylko fundament chroniony patentem jakąż ,,krzywdę " może mu zrobić kupujący ?

DOPÓKI PATENT OPŁACONY NIE MA SIĘ CO BAĆ...

:

3 Kalkulator z mojego przykładu dając przybliżoną kwotę działa poprawnie te +- 10% różnicy zakładam na wstępie.I jest on narzędziem do porównań .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Nie interesują mnie szczegóły umowy - tylko FAKT WZAJEMNYCH ZOBOWIĄZAŃ -w tym ZOBOWIĄZAŃ inwestora ...........ZA JEGO PIENIĄDZE ...

Co do szczegółów to nie chodzi o takie jak dane inwestora...tylko związane z produktem .....

Umowa w swoich szczegółach zawiera właśnie wzajemne zobowiązania.

A jeżeli ktoś się do czegoś zobowiązał to nie dziwne, że takiego zobowiązania dotrzymuje.

 

2 To tylko fundament chroniony patentem jakąż ,,krzywdę " może mu zrobić kupujący ?

DOPÓKI PATENT OPŁACONY NIE MA SIĘ CO BAĆ...

 

Prawa rynku. Firmie zależy na tym, żeby drogo sprzedać. Klientowi, żeby tanio kupić. Jeżeli klient zna warunki na jakich zawarli umowę inni to jest w lepszej sytuacji. Czy nigdy nie negocjowałaś cen?

Przykład: klient wynegocjował upust 5%. Chciałby większy, ale uznał że nie ma szans. Gdyby wiedział, że jego poprzednik uzyskał 20% to by negocjował dalej, a sprzedawcy było by trudniej. Ten mechanizm działa wszędzie tam, gdzie jest wolny rynek.

Nawiasem mówiąc nie sądzę, żeby cytowany przez ciebie nabywca płyty L. miał takie zastrzeżenie w umowie. Podejrzewam, że była to wymówka. Dlaczego? Ano dlatego, że bogactwo w naszym kraju budzi zawiść. Nie każdy chce być jej obiektem.

Inaczej brzmi: zapłaciłem za fundament grzewczy 80tys., a inaczej: zapłaciłem za fundament 30tys. Pozostałe koszty relacjonowane będą na raty co zawistni łatwiej przełkną, a w rzeczywistości koszt będzie porównywalny.

Ludzie też są różni. Jedni chwalą się nową bryką a inni odczuwają wstyd widząc jak ich sąsiad emeryt kupuje na bazarze chleb na kromki.

 

3 Kalkulator z mojego przykładu dając przybliżoną kwotę działa poprawnie te +- 10% różnicy zakładam na wstępie.I jest on narzędziem do porównań .

 

Owszem daje kwotę, tylko nie wiadomo co się za nią dostanie.

Chcesz grać uczciwie to podaj ceny 2 ofert dla tego samego projektu.

Przy okazji sprawdzimy na ile dokładny jest kalkulator.

 

MCB

 

Barbossa: od L. się zaczęło. Teraz jest tylko przykładem.

Rozmawiamy o dobrych obyczajach. Np wywiązywaniu się z umów, rzeczowych argumentach w dyskusji na publicznym forum itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARTINA1 i TOMEK131 krytycznie wyrażali się w pewnym wątku.

Mają do tego prawo. Merytoryczna polemika wiele wnosi.

 

MARTINA1 zarzuciła wprost jednemu z forumowiczów nieuczciwość.

Ma do tego prawo. Jest dorosła i ponosi odpowiedzialność za swoje słowa.

 

MARTINA1 pisała bardzo napastliwe i pełne epitetów posty. Do tego doszły wulgaryzmy.

Tu naruszyła dobre obyczaje i zasady forum.

 

Cała reszta wykracza po za ramy tego wątku.

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodajmy do tego, że P.O. działający na forum ma się dobrze - ucierpiał trochę i w zamian za odpuszczenie w W W. wątku był gotów mi wszystko miłosiernie wybaczyć ......OT I CAŁA PRAWDA ...

 

Jak podpisze oświadczenie ,że nie pracował w żadnej z 2 firm od 2004 do dziś - nawet go przeproszę ........(oczywiście po weryfikacji tegoż)....

 

Z wulgaryzmów - tylko jeden pamiętam i to niepełny i nie do P.O

Napastliwe epitety - raczej było po równo ....

 

Z poczucia obywatelskiego obowiązku P.O. i MCB złożyli skargi , ja wcześniej z tego samego powodu dobrałam się do skóry P.O.Jak widać pojęcie prawa iobowiązku mamy zupełnie inne .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martina1 napisała:

Niestety nie jest tak jak piszesz . A tak jak ja.

To cała prawda o Martina1 - zawsze ma rację i kuniec. :(

Szkoda czasu...

 

MCB, nie wiem jak Ty, ale ja "spadam" stąd, bo nie chce mieć do czynienia z Barbossa i Labas - taż to śmietanka tegoż forum (Najlepszy doradca i Elita), a i słownictwo ma dosadne. :lol: :)

Tak chyba trzeba z niektórymi na forum o L. :-? :D

A my tu mieli o dobrych obyczajach pisać. :o

Z okazji 11.11. - życzę odzyskania niepodległości... tym razem umysłowej, zdrowej i radosnej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Wkurza mnie jak jeden użytkownik wkleja we wątku kilka postów jeden pod drugim w odstępie kilku minut. Nie wiem czy to roztargnienie czy chęć nabicia licznika [tylko po co?]. Na wielu forach jest to aktywność zakazana i włączona jest blokada, która na to nie zezwala. Przecież można skorzystać z opcji edytuj [tu występuje jako zmień. Ogranicza to wprawdzie możliwość podniesienia tematu ale byłoby porządniej.

Pozdrawiam, K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...