rcflash 16.03.2010 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Witam, poczytałem poradniki o układaniu paneli ale nigdzie nie piszą jak ułożyć panele w kilku pomieszczeniach - to znaczy czy da się sensownie zrobić tak żeby panele były ułożone jednym cięgiem w przedpokoju i płynnie przechodziły do 3 pokojów czy też należy panele ciąć na progach do pokojów i w pokojach układać niezależnie od przedpokoju (+listwy podłogowe na progach maskujących łączenie). Rysunek obrazujący problem: http://fancytech.ovh.org/panele.jpg Problem jest chyba taki że panele jak zacznę układać od prawej strony rysunku to w każdym pokoju muszę już układać od strony prawej czyli w pokoju nr 2 musiałbym zacząć od wąskiego panelu oznaczonego na czerwono. Chyba ciężko by było dokładnie przyciąć ten czerwony panel żeby się potem wszystko zgodziło.... Bardzo proszę o poradę i z góry dziękuję za podpowiedzi.Panele łączone zatrzaskiem na klik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 16.03.2010 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Z tego co ja się orientowałem i jak mi położono panele, to lepiej rozdzielić każdy pokój osobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bzado 16.03.2010 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 ważne jest też położenie okien, a co za tym idzie kąt padania światła. Układa się podajże prostopadle do okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rcflash 16.03.2010 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Okna są tylko w pokojach i albo są na dole poziomo albo na górze też poziomo także to co narysowałem pokazuje panele prostopadle do wszystkich okien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 16.03.2010 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Witam, poczytałem poradniki o układaniu paneli ale nigdzie nie piszą jak ułożyć panele w kilku pomieszczeniach - to znaczy czy da się sensownie zrobić tak żeby panele były ułożone jednym cięgiem w przedpokoju i płynnie przechodziły do 3 pokojów czy też należy panele ciąć na progach do pokojów i w pokojach układać niezależnie od przedpokoju (+listwy podłogowe na progach maskujących łączenie). Nie ryzykuj, rozcinaj poszczególne płaszczyzny paneli, rób między nimi szczelinę dylatacyjną i przykrywaj ją listwą. teraz można kupić te listwy odstające od panela dosłownie na 2-3mm, to nie tylko nie szpeci, ale moim zdaniem wręcz ładnie rozdziela optycznie pomieszczenia, o żadnym potykaniu się oczywiście nie ma mowy. A panele jednym ciągiem, pomijając nawet problemy wykonawcze o których piszesz, to ogromne ryzyko rozłamywania i rozłażenia się ich w przejściach. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastorek 17.03.2010 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Jak najbardziej przerwy dylatacyjne między pomieszczeniami a łączenie możesz tak zrobić że będzie chowało się pod skrzydłem.Na początku układa się według zaleceń a to światło a to okno a później przychodzą meble, jakiś dywanik i mało co widać tych paneli no chyba że ma się salony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rcflash 17.03.2010 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Dzięki serdeczne wszystkim za porady - zatem robię osobno każde pomieszczenie. Łączenia będą na linii drzwi + ładne listwy i będzie git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 17.03.2010 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Zaraz zaczną krzyczeć, że całość ma iść jednym ciągiem Ja natomiast radzę tak jak koledzy powyżej, żeby każde pomieszczenie robić oddzielnie. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy, każdy robi tak, jak mu się podoba, ale tak jest bezpieczniej moim zdaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonsiorek 18.03.2010 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Mam bardzo podobny układ pomieszczeń jak Ty. Różnice polegaja na tym, że w tym górnym pokoju mam kafle (kuchnia), a w końcówce przedpokoju (tam gdzie jest napis) jest łazienka(kafle), na reszcie powierzchni mam panele (firma Tarkett) bez progów - położone jednym ciągiem. Przez 4-5 lat nie zaobserwowałem rozchodzenia się paneli. Twoje obawy w miejscu gdzie narysowałes czerwona kreske od strony wykonania sa bezzasadne - troszkę wiecej pracy ale do zrobienia bo od strony ściany masz dylatację. Ja tez układałem od prawej do lewej a najdłuższy skaładak paneli miałem przedpokój-pokój (ok 10 mb) - w trzy osoby jakoś poszło Dodam, że - patrząc na Twój rysunek - w pokoju okno jest na dolnej ścianie a w pokoju 2 na bocznej-lewej i przy moim kolorze i słojach na panelach (dąb miodowy?) mój wzrok niczego niepokojącego nie zauważył. Na koniec dodam,że wczesniej robiłem remont kapitalny i bardzo dobrze wyrównałem podłogi (wylewka samopoziomująca). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 18.03.2010 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Mam bardzo podobny układ pomieszczeń jak Ty. Różnice polegaja na tym, że w tym górnym pokoju mam kafle (kuchnia), a w końcówce przedpokoju (tam gdzie jest napis) jest łazienka(kafle), na reszcie powierzchni mam panele (firma Tarkett) bez progów - położone jednym ciągiem. Przez 4-5 lat nie zaobserwowałem rozchodzenia się paneli. Znam starszego pana, który całe życie pali papierosy jeden za drugim, dożywa obecnie w dobrym względnie zdrowiu osiemdziesiątki. Czy to jest wystarczający dowód na to, że papierosy nie szkodzą? Czy tylko o niczym nie świadczący pojedynczy przypadek? U Ciebie "nic się nie dzieje". I super, pogratulować. Zagwarantujesz jednak, najlepiej finansowo, że u kolegi też nic się nie stanie? Sytuacja, w której na skutek zmian wilgotności po sezonie grzewczym jeden pokój (podłoga w nim) odpręża się w jedną stronę, drugi w drugą, a na środku przedpokoju powstaje nam w rezultacie szpara, nie jest przecież wydumanym przypadkiem typu "a jak piorun trzaśnie w sąsiada, a obok dziecko w łóżeczku będzie spało", tylko zupełnie realnym scenariuszem. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonsiorek 18.03.2010 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Sytuacja, w której na skutek zmian wilgotności po sezonie grzewczym jeden pokój (podłoga w nim) odpręża się w jedną stronę, drugi w drugą, a na środku przedpokoju powstaje nam w rezultacie szpara, nie jest przecież wydumanym przypadkiem typu "a jak piorun trzaśnie w sąsiada, a obok dziecko w łóżeczku będzie spało", tylko zupełnie realnym scenariuszem. J. Zgadzam się, i nie mam zamiaru nikogo przekonywać - opisałem swój przypadek, który poczyniłem zupełnie świadomie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teco 18.03.2010 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Nie ryzykuj, rozcinaj poszczególne płaszczyzny paneli, rób między nimi szczelinę dylatacyjną i przykrywaj ją listwą. teraz można kupić te listwy odstające od panela dosłownie na 2-3mm, to nie tylko nie szpeci, ale moim zdaniem wręcz ładnie rozdziela optycznie pomieszczenia, o żadnym potykaniu się oczywiście nie ma mowy. A panele jednym ciągiem, pomijając nawet problemy wykonawcze o których piszesz, to ogromne ryzyko rozłamywania i rozłażenia się ich w przejściach. Polecam listwy nie płaskie, tylko lekko zaokrąglone. Te płaskie niby "nieodstające" nie trzymają jednej linii i z czasem się odkształcają, przez co przestają przylegać do paneli na całej długości. Jednym słowem "niewypał". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 19.03.2010 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Mam podobny układ i ze względów logistycznych (przestawianie mebli itp.) muszę układać równolegle do okien. Zauważyłem, że są panele z lekko ścietymi krawędziami, tak, że po ułożeniu tworzą się małe rowki. Czy przy równoległym do okien ułożeniu nie będą wizualnie korzystniejsze dając zamierzony, a nie przypadkowy cień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 19.03.2010 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Zauważyłem, że są panele z lekko ścietymi krawędziami, tak, że po ułożeniu tworzą się małe rowki. Czy przy równoległym do okien ułożeniu nie będą wizualnie korzystniejsze dając zamierzony, a nie przypadkowy cień? Efekt zamierzonego cienia będzie na pewno korzystniejszy, ale wyobraź sobie zamiatanie takich paneli... J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzenio20007 20.03.2010 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2010 Witam, Słuchajcie ja również mam pytanko dotyczące paneli, a mianowicie czy panele mozna połozyc na cos takiego jak płyte paździerzową, czy ma to wogóle jakiś sens czy panele sie nie powyginają, a jesli nie to co trzeba pod spód, aby np. było cieplej, chodzi mi o to czy da rade ułozenie ich bez robienia wylewki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 20.03.2010 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2010 Czy pod tą płytą jest goła ziemia? Jeśli tak to nie warto sobie gitary zawracać. Żadna folia nie pomoże moim zdaniem panele i tak nabiorą wilgoci..chociaż to zależy co tam jest pod spodem i czy jest wilgotno. Ktoś ma inne zdanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzenio20007 20.03.2010 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2010 hmmm tak szczerze to wiem ze te płyty paździerzowe leżą na legarach, wiec zdaje mis sie ze jest z z,5 metra przepasci ;d i ziemia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 25.03.2010 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Efekt zamierzonego cienia będzie na pewno korzystniejszy, ale wyobraź sobie zamiatanie takich paneli... J. a do odkurzacza nie masz szczotki do paneli? do kafelek ? tam trza nacisnac taki guziczek czy zapadke i wyskakuja male szczotki pod spodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 25.03.2010 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 a do odkurzacza nie masz szczotki do paneli? do kafelek ? tam trza nacisnac taki guziczek czy zapadke i wyskakuja male szczotki pod spodem Oj wiem, że się da, ale zawsze to komplikacja. Tym większa, że o ile na piach wystarczy faktycznie odkurzacz ze szczotką na ssawce, tak jakieś przyklejone brudy mogą być o wiele bardziej męczące. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 26.03.2010 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 no wiesz wystarczy ze kupisz sobie lapcie i pozyczysz je goscia nie beda lazili w buciorach to sie nic nie przyklei a jak cos rozlejesz to albo mopik albo mozna kupic jakies uzadzonko co czysci para pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.