Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

poczytałem poradniki o układaniu paneli ale nigdzie nie piszą jak ułożyć panele w kilku pomieszczeniach - to znaczy czy da się sensownie zrobić tak żeby panele były ułożone jednym cięgiem w przedpokoju i płynnie przechodziły do 3 pokojów czy też należy panele ciąć na progach do pokojów i w pokojach układać niezależnie od przedpokoju (+listwy podłogowe na progach maskujących łączenie).

 

Rysunek obrazujący problem:

http://fancytech.ovh.org/panele.jpg

 

Problem jest chyba taki że panele jak zacznę układać od prawej strony rysunku to w każdym pokoju muszę już układać od strony prawej czyli w pokoju nr 2 musiałbym zacząć od wąskiego panelu oznaczonego na czerwono. Chyba ciężko by było dokładnie przyciąć ten czerwony panel żeby się potem wszystko zgodziło....

 

Bardzo proszę o poradę i z góry dziękuję za podpowiedzi.

Panele łączone zatrzaskiem na klik.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/
Udostępnij na innych stronach

Okna są tylko w pokojach i albo są na dole poziomo albo na górze też poziomo także to co narysowałem pokazuje panele prostopadle do wszystkich okien.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4006331
Udostępnij na innych stronach

Witam,

poczytałem poradniki o układaniu paneli ale nigdzie nie piszą jak ułożyć panele w kilku pomieszczeniach - to znaczy czy da się sensownie zrobić tak żeby panele były ułożone jednym cięgiem w przedpokoju i płynnie przechodziły do 3 pokojów czy też należy panele ciąć na progach do pokojów i w pokojach układać niezależnie od przedpokoju (+listwy podłogowe na progach maskujących łączenie).

 

 

Nie ryzykuj, rozcinaj poszczególne płaszczyzny paneli, rób między nimi szczelinę dylatacyjną i przykrywaj ją listwą. teraz można kupić te listwy odstające od panela dosłownie na 2-3mm, to nie tylko nie szpeci, ale moim zdaniem wręcz ładnie rozdziela optycznie pomieszczenia, o żadnym potykaniu się oczywiście nie ma mowy.

A panele jednym ciągiem, pomijając nawet problemy wykonawcze o których piszesz, to ogromne ryzyko rozłamywania i rozłażenia się ich w przejściach.

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4007385
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej przerwy dylatacyjne między pomieszczeniami a łączenie możesz tak zrobić że będzie chowało się pod skrzydłem.Na początku układa się według zaleceń a to światło a to okno a później przychodzą meble, jakiś dywanik i mało co widać tych paneli no chyba że ma się salony.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4008707
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zaczną krzyczeć, że całość ma iść jednym ciągiem :wink: Ja natomiast radzę tak jak koledzy powyżej, żeby każde pomieszczenie robić oddzielnie. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy, każdy robi tak, jak mu się podoba, ale tak jest bezpieczniej moim zdaniem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4009799
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo podobny układ pomieszczeń jak Ty. Różnice polegaja na tym, że w tym górnym pokoju mam kafle (kuchnia), a w końcówce przedpokoju (tam gdzie jest napis) jest łazienka(kafle), na reszcie powierzchni mam panele (firma Tarkett) bez progów - położone jednym ciągiem. Przez 4-5 lat nie zaobserwowałem rozchodzenia się paneli. Twoje obawy w miejscu gdzie narysowałes czerwona kreske od strony wykonania sa bezzasadne - troszkę wiecej pracy ale do zrobienia bo od strony ściany masz dylatację. Ja tez układałem od prawej do lewej a najdłuższy skaładak paneli miałem przedpokój-pokój (ok 10 mb) - w trzy osoby jakoś poszło :) Dodam, że - patrząc na Twój rysunek - w pokoju okno jest na dolnej ścianie a w pokoju 2 na bocznej-lewej i przy moim kolorze i słojach na panelach (dąb miodowy?) mój wzrok niczego niepokojącego nie zauważył. Na koniec dodam,że wczesniej robiłem remont kapitalny i bardzo dobrze wyrównałem podłogi (wylewka samopoziomująca).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4010776
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo podobny układ pomieszczeń jak Ty. Różnice polegaja na tym, że w tym górnym pokoju mam kafle (kuchnia), a w końcówce przedpokoju (tam gdzie jest napis) jest łazienka(kafle), na reszcie powierzchni mam panele (firma Tarkett) bez progów - położone jednym ciągiem. Przez 4-5 lat nie zaobserwowałem rozchodzenia się paneli.

 

Znam starszego pana, który całe życie pali papierosy jeden za drugim, dożywa obecnie w dobrym względnie zdrowiu osiemdziesiątki. Czy to jest wystarczający dowód na to, że papierosy nie szkodzą? Czy tylko o niczym nie świadczący pojedynczy przypadek? :wink:

 

U Ciebie "nic się nie dzieje". I super, pogratulować. Zagwarantujesz jednak, najlepiej finansowo, że u kolegi też nic się nie stanie?

Sytuacja, w której na skutek zmian wilgotności po sezonie grzewczym jeden pokój (podłoga w nim) odpręża się w jedną stronę, drugi w drugą, a na środku przedpokoju powstaje nam w rezultacie szpara, nie jest przecież wydumanym przypadkiem typu "a jak piorun trzaśnie w sąsiada, a obok dziecko w łóżeczku będzie spało", tylko zupełnie realnym scenariuszem.

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4010843
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja, w której na skutek zmian wilgotności po sezonie grzewczym jeden pokój (podłoga w nim) odpręża się w jedną stronę, drugi w drugą, a na środku przedpokoju powstaje nam w rezultacie szpara, nie jest przecież wydumanym przypadkiem typu "a jak piorun trzaśnie w sąsiada, a obok dziecko w łóżeczku będzie spało", tylko zupełnie realnym scenariuszem.

J.

 

Zgadzam się, i nie mam zamiaru nikogo przekonywać - opisałem swój przypadek, który poczyniłem zupełnie świadomie :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4011072
Udostępnij na innych stronach

Nie ryzykuj, rozcinaj poszczególne płaszczyzny paneli, rób między nimi szczelinę dylatacyjną i przykrywaj ją listwą. teraz można kupić te listwy odstające od panela dosłownie na 2-3mm, to nie tylko nie szpeci, ale moim zdaniem wręcz ładnie rozdziela optycznie pomieszczenia, o żadnym potykaniu się oczywiście nie ma mowy.

A panele jednym ciągiem, pomijając nawet problemy wykonawcze o których piszesz, to ogromne ryzyko rozłamywania i rozłażenia się ich w przejściach.

Polecam listwy nie płaskie, tylko lekko zaokrąglone. Te płaskie niby "nieodstające" nie trzymają jednej linii i z czasem się odkształcają, przez co przestają przylegać do paneli na całej długości. Jednym słowem "niewypał".

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4011739
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny układ i ze względów logistycznych (przestawianie mebli itp.) muszę układać równolegle do okien.

Zauważyłem, że są panele z lekko ścietymi krawędziami, tak, że po ułożeniu tworzą się małe rowki.

Czy przy równoległym do okien ułożeniu nie będą wizualnie korzystniejsze dając zamierzony, a nie przypadkowy cień?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4013814
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że są panele z lekko ścietymi krawędziami, tak, że po ułożeniu tworzą się małe rowki.

Czy przy równoległym do okien ułożeniu nie będą wizualnie korzystniejsze dając zamierzony, a nie przypadkowy cień?

 

Efekt zamierzonego cienia będzie na pewno korzystniejszy, ale wyobraź sobie zamiatanie takich paneli...

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4014303
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Słuchajcie ja również mam pytanko dotyczące paneli, a mianowicie czy panele mozna połozyc na cos takiego jak płyte paździerzową, czy ma to wogóle jakiś sens czy panele sie nie powyginają, a jesli nie to co trzeba pod spód, aby np. było cieplej, chodzi mi o to czy da rade ułozenie ich bez robienia wylewki ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4016863
Udostępnij na innych stronach

Czy pod tą płytą jest goła ziemia? Jeśli tak to nie warto sobie gitary zawracać. Żadna folia nie pomoże moim zdaniem panele i tak nabiorą wilgoci..chociaż to zależy co tam jest pod spodem i czy jest wilgotno. Ktoś ma inne zdanie?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4016906
Udostępnij na innych stronach

Efekt zamierzonego cienia będzie na pewno korzystniejszy, ale wyobraź sobie zamiatanie takich paneli...

 

J.

a do odkurzacza nie masz szczotki do paneli? do kafelek ?

tam trza nacisnac taki guziczek czy zapadke i wyskakuja male szczotki pod spodem

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4028663
Udostępnij na innych stronach

a do odkurzacza nie masz szczotki do paneli? do kafelek ?

tam trza nacisnac taki guziczek czy zapadke i wyskakuja male szczotki pod spodem

 

Oj wiem, że się da, ale zawsze to komplikacja. Tym większa, że o ile na piach wystarczy faktycznie odkurzacz ze szczotką na ssawce, tak jakieś przyklejone brudy mogą być o wiele bardziej męczące.

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4028687
Udostępnij na innych stronach

no wiesz wystarczy ze kupisz sobie lapcie i pozyczysz je goscia nie beda lazili w buciorach

to sie nic nie przyklei

a jak cos rozlejesz to albo mopik albo mozna kupic jakies uzadzonko co czysci para pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/140116-panele-w-kilku-pomieszczeniach/#findComment-4030424
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...