kwiatkor 10.02.2004 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 2005 - święta w nowym domu 2005 - nowy potomek Trzymam kciuki za Was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarinka 10.02.2004 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 hej!!!czytam sobie i czytam Wasze wypowiedzi i nadziwić się nie mogę!!!kurczę, kurczę, kurczę!!! tacy młodzi i się budują! 22-29 lat i własny dom?? przepraszam a skąd macie forsę???!!2 lata temu skończyłam studia-architekturę. pracuję w zawodzie - mam to szczęście. zarabiam na rękę 670 zł, mój przyszły mąż, z którym mieszkam zarabia ok. 800zł. w sumie miesięcznie dociągamy do 2tys. (prace zlecone, dodatkowe). fakt-to mała miejscowość, ale czynsz 300zł, inne opłaty, telefony, samochód, wyżywienie, odłożymy owszem, ale na co?? nie narzekam, przynajmniej mamy swoje mieszkanie- od rodziców. DOM to nasze największe marzenie, na razie się nie załamuję, bo wiem,że to miasto nie jest MOIM-NASZYM MIEJSCEM - chcemy wyprowadzić się do większego miasta. ale włos mi się na głowie jeży......skąd Wy macie kasę - mnie czasami brakuje na wystrój mieszkania i cierpię ogromnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzek 10.02.2004 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 U nas 37 + 34 (żona) + 4 (synek). hej!!! czytam sobie i czytam Wasze wypowiedzi i nadziwić się nie mogę!!! kurczę, kurczę, kurczę!!! tacy młodzi i się budują! 22-29 lat i własny dom?? przepraszam a skąd macie forsę???!! 2 lata temu skończyłam studia-architekturę. pracuję w zawodzie - mam to szczęście. zarabiam na rękę 670 zł, mój przyszły mąż, z którym mieszkam zarabia ok. 800zł. w sumie miesięcznie dociągamy do 2tys. (prace zlecone, dodatkowe). fakt-to mała miejscowość, ale czynsz 300zł, inne opłaty, telefony, samochód, wyżywienie, odłożymy owszem, ale na co?? nie narzekam, przynajmniej mamy swoje mieszkanie- od rodziców. DOM to nasze największe marzenie, na razie się nie załamuję, bo wiem,że to miasto nie jest MOIM-NASZYM MIEJSCEM - chcemy wyprowadzić się do większego miasta. ale włos mi się na głowie jeży...... skąd Wy macie kasę - mnie czasami brakuje na wystrój mieszkania i cierpię ogromnie. No kasę trzeba sobie zabezpieczyć, nam sięna razie udaje, ale zarabiamy razem sporo więcej, Choć proporcje są straszne. Żona coś 12,5% tego co ja, ale pracuje na pół etatu. No i kredyt olbrzymi na 20 lat. Ale zabezpieczeniem jest posiadane obecnie mieszkanie. Jeśli coś nie wyjdzie to sprzedamy mieszkanie i spłacimy kredyt. Tylko, że do tego czasu musimy zakończyć budowę. Może się uda. Niestety ryzykujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 10.02.2004 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 kurczę, kurczę, kurczę!!! tacy młodzi i się budują! 22-29 lat i własny dom?? przepraszam a skąd macie forsę???!! Mała firma rodzinna + żonka pracuje również. Cała kasa z oszczędnośći poszła na maszyny, a na domek kredyt. A gdzie ja dostanę kredyt inwestycyjny na 2,81-5%. Ryzykować trzeba zawsze, najwyżej sprzedamy mieszkanie, w którym teraz mieszkamy. Uszy do góry - chcieć to móc (patrz Kodi-Gdynia) I jeszcze jedno: różnica w kosztach utrzymania Warszawa a małe miasto może być ogromna. W Olsztynie moi znajomi przy tym samym standardzie co my wydają 1/3 tego co u nas. A przecież Olsztyn miasto że ho,ho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tommi5 10.02.2004 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 A ja wraz z małżonką na domek zarabiałem poza granicami naszego pięknego kraju. Oboje skończyliśmy studia, ale nawet nie zaczęliśmy szukać w Polsce pracy, od razu wiedzieliśmy, że zarabiając w Polsce nasz dom stanie za jakieś 30 lat, a tak dwa latka średnio-ciężkiej pracy i można postawić całkiem niezłą chałupkę i co najważniejsze bez żadnych kredytów. Ps. Ja mam 29, małżonka 27 lat, budowę rozpoczynamy na wiosnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
McŁoś 21.02.2004 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2004 Ja miałem 25 lat jak kupiłem działkę. W wieku 26 lat rozpocząłem budowę. Teraz mam 29 i stan surowy. Najpóźniej mając 35 planuję sie wprowadzić. (a najwcześniej za 3 lata) Ale to wszystko dlatego że na razie muszę na to wszystko zarabiać sam... (no i bez większego kredytu!) Ale może już niedługo... A może wygram w Totka (trzeba tylko zagrać...!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
opoka 27.02.2004 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 Mój mąż kupił działkę jak miał 23 lat, a budować zaczeliśmy po ślubie dziś mamy: ja 27, a on 28,5 i mamy nadzieję, że w tym roku odamy parter (górę pewnie bedziemy kończyć już na spokojnie). Nie zgadzam się, że w Polsce nie można zarobić na własny dom, w większości zależy jak się gospodaruje pieniędzmi. Fakt że nie jest nam lekko, bo możemy liczyć tylko na siebie. Dlatego od dwóch lat nie byliśmy nigdziena wakacjach - nie licząc wypadów na soboty i niedziele - i mieszkamy z rodzicami męża, a jeździmy fiatem 125p na gaz, bo taniej. Najważniejsze jednak, że budujemy za swoje i nie będziemy przez 30 lat mieszkać z hipoteką nad głową , a fajny samochód sobie kiedyś kupimy, a nawet dwa bo mamy taki duży garaż i pojedziemy na Kanray . Pozdrownienia dla wszystkich inwestorów i przypominam grunt to pozytywne nastawienie i niestety oszczędność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goomisia 27.02.2004 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 heh.. no widze ze jestem tu najmlodsza jak do tej pory - 21 i mam nadzieje zaczac zanim stuknie 22! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 28.02.2004 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2004 NO CZY NIE ZA DUŻO CHCESZ WIEDZIEĆ ŻARTUJĘ MAMY Z MĘŻEM 35 I STAN SUROWY ZAMKNIĘTY DO 36 LAT CHCEMY WPROWADZIĆ SIĘ W PODŁOGI Z PANELAMI IKAFLAMI W ŁAZIENCE ORAZ KUCHNIĘ DO38 - URZĄDZIĆ CAŁKOWICIE WG. GUSTU SRODEK DOMU A JUŻ NA PEWNO DO40 CAŁKOWICIE PRZED DOMEM- PODJAZDY, ŚCIEŻKI TARAS OGRÓD A ...POOOOTEM.....CAŁY ŚWIAT NASZ INASZEJ LATOROŚLI OBY SIĘ NIE PODDAĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ula S 01.03.2004 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Mamy 33 i 31 lat córcia 5 .Działke kupiliśmy w 2002r. Rodzice i teściowie nie dołożyli nam ani złotówki (musze tu dodać,że nigdy nie byliśmy u nich na,,garnuszku").Rok 2003 upłynął nam na staraniu się o pozwolenie na budowe.Długo ale skutecznie więc jak tylko stopnieją śniegi ruszamy z budową (znów tylko za swoje pieniądze i bez kredytu) A skąd na to mamy? Z ciężkiej pracy naszych rąk i głów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafalg 02.03.2004 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Ja mam 31 lat a druga połówka 29 lat. Działkę zakupiłem mając 29 lat. W domu zamierzam zamieszkać mając 32 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guit 02.03.2004 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 hej oboje mamy po 28 lat, dzialke kupilismy w 2003 roku i wtedy tez zaczelismy budowe w tym pamietnym roku (2003) urodzil sie tez Mikolajek, a w tym planujemy sie wprowadzic pozdr, Zbyszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 02.03.2004 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Działkę kupiliśmy w wieku 27 lat, budowa rok później, ale jeszcze nie skończyliśmy, a tu juz po trzydziestce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sakus 02.03.2004 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 decyzja zapadła w listopadzie 2001 (ulga budowlana) gdy ja miałem 26 żona 25, prace ruszyły w kwietniu 2002, a chcemy się wprowadzić jesienią 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyss 03.03.2004 00:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 41 i 40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyzia 03.03.2004 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 Działka zakupiona w wielu 29 lat (jesteśmy równieśnikami), rok później rozpoczęcie, rok później planowana wprowadzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek63 17.03.2004 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Działkę kupiłem w wieku 35 lat budowę rozpocząłem w wieku 39 a żona..parę latek młodsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 17.03.2004 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Działka kupiona w wieku 24 i pół roku, budowa rozpoczęta w wieku prawie 25 lat, zamieszkanie planowane prawie na 26 urodziny Mąż równolatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 17.03.2004 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Ja mialem 27 a moja zoneczka 25 dzisiaj domek w polowie inwestycji dwa latka minelo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 19.03.2004 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2004 32 lata dzialka33 rozpoczecie budowy34 zamieszkanie w domuKasia mam chyba 3 lata mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.