KIEDY OFICJALNY ZLOT MURATORA W 2010 ROKU???????????????????

[stukpuk]

No dobra............karencja po usunięciu postów chyba już mineła..........co ze zlotem?

[malka]

do jesieni, trochę czasu mamy...więc temat ucichł ...

a teraz inne sprawy zaprzatają głowy i ręce forumowiczów...

[stukpuk]

Ja mam rączki wolne.............

[malka]

a prawą i lewą ?

[Arnika]

Od marca pytaliśmy o zlot..... Już jesień i zima idzie wielkimi krokami....

Zlotu jak nie było tak nie ma....

A szkoda......

 

I co z tą tradycją?????????????

Redakcja się z obietnic nie wywiązała.......

[malka]

Tak ładnie żarło i zdechło

[sSiwy12]

Marzec 2010r.

 

 

Drodzy Forumowicze,

nie mamy jeszcze informacji co do spotkania forum. Wasze pytanie oczywiście zmusza nas do szybkiego podjęcia decyzji, co nastąpi wkrótce. To już tradycja chyba... .

 

Drodzy Forumowicze,

- Czy spotkanie będzie w tym roku organizowane przez redakcję? Informacja wkrótce, bo sprawa wymaga po prostu u nas uzgodnień.

 

Pozdrawiamy

 

 

Maj 2010r.

 

Kochani. Nasze forum przechodzi zmiany, jeszcze nie wszystko jest gotowe. Odkładamy więc czas spotkania, ale tradycję trzeba szanować - pamiętamy o tym.

Pogrubienia – moje.

 

 

Informatycy nie organizują spotkania, ale chcemy by był to czas gdy nowe forum działa w pełni.

 

 

 

 

Październik 2010r.

 

 

Echo, echoooo, echoooooooooooooooooooooooooooooooo!

 

Bo Redakcja jak mówi – to mówi.

Bo Redakcja jak obiecuje – to obiecuje.

 

Byli tacy i są, którzy wiedzieli i wiedzą, że to tylko, czcze słowa, patykiem na wodzie pisane

Edytowane 21 Października 2010 przez sSiwy12

[Arnika]

Siwy... ale rok się jeszcze nie skończył............

 

Może jakiś kulig zorganizuje.... Albo co.....

Ale i tak uważam iż letnie spotkanie było by " cieplejsze"

[sSiwy12]

Problemem nie jest już sam fakt, czy się odbędzie, czy też nie – bo od samego początku było wiadomo, że nie będzie Zlotu organizowanego przez Redakcję .

 

Problemem jest wiarygodność i rzetelność Redakcji wobec Drogich i Kochanych Forumowiczów.

[Redakcja]

Pamiętamy o obietnicy. Proszę za szybko nas nie rozliczać, drogi i kochany sSiwy12. Są pewne plany, tylko pora roku nie zachęca do zwoływania ludzi z całej Polski.

[malka]

nas niby pogoda może zniechęcić

Redakcjo , my domy budujemy w Polsce, w dobie globalnego kryzysu, a Wy nam tu o pogodzie pitolicie

[Arnika]

A na zimowiska i na narty to ludzie latem pewnie wyjeżdżają......

[Tedii]

Wiecie ile takie nowe oprogramowanie nowego forumna kosztuje??

A Wy chcecie żeby Redakcja Wam zlot zrobiła

Jak sobie na reklamach troszkę odbije to i zlot będzie.

Prawda Redakcjo?

[ja14]

Marzec 2010r.

 

 

 

 

 

 

 

Maj 2010r.

 

Pogrubienia – moje.

 

 

 

 

 

 

 

Październik 2010r.

 

 

Echo, echoooo, echoooooooooooooooooooooooooooooooo!

 

Bo Redakcja jak mówi – to mówi.

Bo Redakcja jak obiecuje – to obiecuje.

 

Byli tacy i są, którzy wiedzieli i wiedzą, że to tylko, czcze słowa, patykiem na wodzie pisane

 

Dobre podsumowanie ale co sie dziwisz - po zmianach na forum Redakcja boi sie pojawic na wlasnym zlocie bo mogloby dojsc do naruszenia nietykalnosci osobistej Redakcji;-)

[maksiu]

Obserwując to co się dzieje z forum i na forum od czasu zmiany oprogramowania, muszę przyznać z ogromną przykrością że niestety zmiana ta poza walorami czysto technicznymi nie wyszła forum na dobre. Z jednej strony mamy Redakcje która z uporem maniaka wmawia nam że wszystko jest super, że jest w 200% procentach otwarta na forumowiczów, a z drugiej strony mamy ogrom forumowiczów których odczucia są zgoła odmienne, przede wszystkim nie wierzą oni już w żadne zapewnienia Redakcji. Wielu forumowiczów z dużym stażem opuściło to forum, lub zdecydowanie oograniczyło swoje udzielanie się na forum.

Teraz doszła jeszcze sprawa tej niezrealizowanej obietnicy zorganizowania spotkania forumowego. Pytanie, jak tą sytuacje rozwiązać aby każda strona wyszła z niej z twarzą?

 

Moja propozycja jest taka: zawieramy z Redakcją dżentelmeńską umowę, obecny rok spisujemy już na straty, przyjmujemy do wiadomości że spotkania w tym roku nie było i nie będzie, bez roztrząsania o przyczynach i powodach. W zamian Redakcja zobowiązuje się do zorganizowania dużego spotkania w przyszłym roku. Powód dla dużego spotkania jest bardzo oczywisty, forum obchodzi 10-lecie. Redakcja zaczyna organizacje już w tym roku na bieżąco, informując informując brać forumową o postępach przygotowań. Chodzi o to, że ma to być robione w sposób transparentny, a nie jak było w tym roku, półsłówkami i półgębkiem. Myślę, że dobrym okresem na spotkanie jest przełom maja/czerwca, jest już dość ciepło i zdecydowanie ułatwi to dotarcie na spotkanie wielu osobom. Oczywiście to tylko moja propozycja.

 

Oczekuje, waszych i Redakcji wypowiedzi w tym temacie. Pamiętajcie, czasami warto zrobić krok w tył, aby potem zrobić szybko trzy kroki do przodu.

 

pozdrawiam

maksiu

[sSiwy12]

W zasadzie napisałeś wszystko, co można w tym temacie.

 

Ja jednak, z racji swojej złośliwości wykreśliłbym ten akapit o zobowiązaniu Redakcji wobec nas o organizacji tego zlotu.

Moim zdaniem, wystarczy informacja, że Redakcja nie będzie organizowała, ale odpowiednio wcześniej (tak jak było to w zeszłym roku), aby dać czas na ewentualne „pospolite ruszenie” w tym zakresie – jeśli będzie taka wola Forumowiczów.

 

I dla porządku. Nikt nigdy nie „wymuszał” na Redakcji organizacje takowego. Była po prostu grupa osób, które chciały taki Zlot zorganizować, ale „działania unikowe” Redakcji skutecznie (a mam nadzieję, że nie bezpowrotnie) zniweczyły tą inicjatywę.

 

Ale masz rację Maksiu – czas na rozejm, było, minęło.

[maksiu]

sSiwy12: masz racje, zobowiązanie Redakcji jest nie na miejscu, ale chodzi o jednoznaczne określenie się i przede wszystkim o to aby przestała traktować forumowiczów jak tłum którym można sobie dowolnie manipulować. Jak to ktoś ładnie powiedział: 'Tylko prawda nas wyzwoli'

 

pozdrawiam

m.

[sSiwy12]

... i przede wszystkim o to aby przestała traktować forumowiczów jak tłum którym można sobie dowolnie manipulować.

 

Było - mam nadzieję, że minęło.

 

 

Ps. Sam siebie nie poznaję, że aż tak ugodowy się stałem.

[Tedii]

O, to dobry kierunek działania.

Kompromis to sztuka negocjacji.

[cieszynianka]

Było - mam nadzieję, że minęło.

 

 

Ps. Sam siebie nie poznaję, że aż tak ugodowy się stałem.

 

A nie byłeś? :jawdrop: