Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakie macie ptaki w ogrodzie


Recommended Posts

Niestety u mnie wczoraj jakiś ptak zderzył sięz szybą i znalazłem go rankiem na tarasie. To już drugi taki przypadek w tym roku.

Jak uniknąć takich zdarzeń? Nakleić na szyby czarne "kontury" ptaki/na ekranach na moście takowe widziałem/?

 

Nie potrafię za bardzo rozpoznać tego nieszczęśnika, fotki dość kiepskie mam, podejrzenia kto zacz mam / do karmika nie przylatywały co ciekawe te ptaki/. Może ktoś by pomógł w rozpoznaniu?

w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 360
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kwiatkor: trznadla od kulczyka najprościej rozróżnić po rozmiarze - trznadel jest większy od wróbla, a kulczyk mniejszy. Ta rdzawa plama u trznadla jest raczej na "siodełku".

Woytek: to już i rudziki zimują u nas? Się porobiło.

Jutro na działce spróbuję poczynic obserwacje, jak nie zapomnę lornetki. Ale w Wielką Niedzielę zajrzy do mnie brat ornitolog, to złożę wyczerpujący raport.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooooo! Zazdroszczę!

Nigdy nie widziałam w naturze....

aniu! widziałem dudka tylko raz. piękny ptak! Szkoda,że więcej się nie pojawił. Ale na wiosnę mam kosy, które pięknie gwiżdżają. Zazwyczaj kos gwiżdże, ja mu odpowiadam a on myśli, że to jakaś panienka kosówna i tak gadamy sobie przez jakiś czas dopóki nie zaczynam fałszować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj widziałem dwa klucze gęsi,

 

Potwierdzam! Widziałam je następnego dnia w Lesie Chojnowskim!

 

Zazwyczaj kos gwiżdże, ja mu odpowiadam a on myśli, że to jakaś panienka kosówna i tak gadamy sobie przez jakiś czas dopóki nie zaczynam fałszować.

 

Ja lubię tak gadać z krukami....

 

to już i rudziki zimują u nas?

 

Chyba tak, bo ja też już raz widziałam u siebie - w zeszłym roku buszował w krzakach jałowca tuż przy ziemi."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas goszczą wróble, mazurki, synogarlice, sójki, sroki, czasem dzięcioł się zapędzi (nawet częstował się zimą tłuszczykiem dla sikorek), sikorki bogatki i modre, szpaki, kosy, kowaliki, chyba szczygły i dużo innych, których jeszcze nie rozpoznałam. W zimie bywały gile i tu zagadka: panie gilowe odwiedzały nas często, a panowie tylko dwa razy (albo to był dwa razy ten sam). Czyżby byli tacy nieśmiali? A może u nich już nastąpiła sytuacja jak z "Seksmisji"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
W niedziele 24.04.05 podczas spaceru natknąłem się na kurę bażanta siedzącą na jajkach. Prawie na nią wszedłem. Zauważyłem ją dopiero, gdy się zerwała i udając chorą odciągała mnie od gniazda. Jajka były zielonkawo-szare, nie liczyłem, ale na oko to ze dwadzieścia. Trochę mniejsze od kurzych. Oczywiście natychmiast się wycofałem, lecz spotkanie można nazwać pierwszego stopnia. :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ratunku!

 

Trznadle mnie zjedzą :lol:

 

chodziłem z aparatem po działeczce rozglądając się po drzewach, co by tu "upolować", ale nic nie było. Przypadkiem przeniosłem na ziemię wzrok, a tam... prawie pod moimi nogami spokojnie spacerują sobie trznadelki.

Nie wiem czy wcześniej nie znając ich nazwy nie zapamiętałem ich, czy to dopiero w tym roku pojawiły się w takiej ilości w mojej okolicy - faktem jest, że codziennie przychodzą do nas po kilk, kilkadziesiąt sztuk!

Ponieważ zauważyłem, że lubią chodzić po ziemi zacząłem rzucać im ziarna, jeszcze zimą, na ziemię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
w metalowym narożnym słupku ogrodzenia był sobie na wysokości 120 cm taki otworek (widocznie do czegoś miał służyć i potem chyba stał się niepotrzebny ale nie przeszkadzał). Tam to właśnie założyła gniazdko sikorka! Nie wiem jak te maluchy tam się mieszczą i jak się czują w te upały. Sikorki latają jak najęte. Udają, że z dziurą nie mają nic wspólnego. Tak więc jeden ze słupków wydaje odgłosy. Nie mogę się do tego przyzwyczaić i cały czas obawiam się czy rodzinka bedzie miała dobrze. Poza tym chiałam tu wspomnieć o ptaku sąsiada (tylko niech się wam nie kojarzy :wink: ). Ma przepięknego pawia, który strasznie wrzeszczy. A robi to tak głośno, że mam wrażenie, że to u mnie. Mam nadzieję, że będzie to robił tylko w okresie godowym (czy pawie mają okres godowy?)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było niezwykłe przezycie.

Siedziałem sobie na budowie ukrywając się za starymi paletami - podgladałem ptaszka, który kręcił sie wokół jednej z budek na mojej działce. Był bardzo ciekawy - mały, z rdzawobrązowym brzuszkiem i, co najciekawsze latał inaczej niż inne ptaki - wykonywał gwałtowne zwroty, potrafiąc zawisnąć na chwilę w miejscu! Nie odnalazłem go w swoich książkach i nie wiem jeszcze kto zacz jest. Może ktoś zna takiego mistrza lotów? Ale... siedzę tak za paletami z aparatem i patrzę na maluszka, aż tu kątem oka przemknął mi jakiś duzy kształt ptaka - spoglądam na sąsiednią działkę a tam: kształt ptaka znanego w Polsce już każdemu przedszkolakowi - duży, z czerwonym dziobem i nogami tylko.... czarny!

Nie wierzyłem własnym oczom - gdyby nie to, ze udało mi się zrobić mu zdjęcie - chyba nikt by mi nie uwierzył, a sam miał bym teraz wątpliwości. Ale nie - bez wątpienia to był bocian czarny! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ci wierze,u mnie w lasku obok działki też jest gniazdo czarnego bociana,poza tym mam na działce budke ze szpakami,fajne są .Lata tez wiele wróbelków,czasem odwiedzi nas sroka,a przez całą zime przychodził bażant ze swoimi kurami.Niestety chętnie przychodziły tez wredne zajace i obżarły nam drzewka,sarny tez sie zdarzaja ale nie podchodza blisko,widze czesto lisy i kuna tez sie lubi poskradac do kur sasiada.Jastrząb to oczywiście też lata,w nocy widze duzo nietoperzy,i jakiegoś dużego ptaka ale nie wiem czy to sowa czy puszczyk.W tym roku jeszcze nie było swiętojańskich robaczków i chrabąszczy moze jeszcze sie pokażą.Boże to gdzie ja mieszkam-w zoo? :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie czytałam całego wątku i wiem, że to źle :cry: , ale pytać będę. 2 razy w tym roku miałam okazję zobaczyć w swoim ogrodzie ptaka (jak dla mnie dziwaka) może ktoś z Was go zna?

 

Duży jakieś 30 - 35 cm, głowa nieproporcjonalnie duża, kolor jakiś szaro-beżowy, ale skrzydła - szafirowo-błękitne i błyszczące - piękne! I nie siedział jak to ptak w pozycji pochyłej, ale był wyprostowany jak sowa?

 

Ja jestem laikiem i rozróżniam tylko kilka podstawowych gatunkow, jadnak takiego nigdy przedtem nie widziałam, mam nawet wrażenie, że on nie pasuje do naszego klimatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...