Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakie macie ptaki w ogrodzie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 360
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Piękny watek.

Co ja mam na swojej działce i w okolicy?

No cóż, gmina KRUKlanki, niedaleko wieś KRUKlin. 100 m od mojej chałupy na sosnie gniazdo kruków, bocian siadających na dachu obory, pliszki mające gniazda pod dachówkami, przepiórki, kuropatwy, sikorki różnej maści, jakieś drapieżne krążące nad głową, raz zmęczonego gołębia pocztowego z obrączką (Niemiec z pochodzenia, sprawdziłem bo dał sie złapać tak był wycieńczony), jakieś takie małe wróblowate - jedno wypadło z gniazda - odchowaliśmy. Syn osobiście nosił toto na głowie, jaskółki dymówki (?) w oborze, na łące krzyczące żurawie, przelatujące gęsi i sowę co raz mnie zaatakowała lotem koszącym. W piwnicy zimuje nietoperz, ale to już całkiem inna historia...

W sąsiedniej wsi hodowla strusi. To też ptaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek tez mam w fajnym parku narodowym : w oddali widac duze jezioro, niedaleko mam duzo starego lasu, kilka km dalej biegaja najwieksze ssaki w Polsce (zgadniesz jak sie nazywaja ?), aaa, zapomnialbym jeszcze o wodzie : mam blisko do najwiekszej wody w Polsce (chyba latwo sie domyslic jakiej),

 

jeśli największe ssaki to żubry

a żubry to albo Puszcza Białowieska albo Bieszczady

 

duże jezioro, największa woda w Polsce to Śniardwy albo Solina

 

więc orzekam... Bieszczady nad Zalewem Solińskim ;) ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jeśli największe ssaki to żubry...

...największa woda w Polsce to Śniardwy albo Solina...

Zubry sie zgadzaja, ale o wodzie myslalem wiekszej, znacznie wiekszej, takiej z falami, sztormem ... tak, tak, to Baltyk,

wiec jest to Wolinski Park Narodowy w ktorym sa i zubry i Baltyk, oraz moj maly domek ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

No cóż, gmina KRUKlanki, niedaleko wieś KRUKlin. ....

 

Oj wspomnienia, wspomnienia.... lipiec 1979 r. pole namiotowe nad jeziorem KRUKLANKI ..... :p :p :p :p :p

 

I gospoda GS-u ze specjalnoscia zkładu - ZIEMNIAKI TŁUCZONE :wink:

 

Pozdrawiam

Wowka, ale sie zmieniło od tamtych lat... "To se ne vrati" :) Bylismy młodsi...

Ja byłem na harcerskim biwaku na wyspie na jeziorze Kruklin w...1967.

Była tam też moja przyszła żona - harcerka...

A ... dzieści lat później lądujemy tak niedaleko, nad j. Wydmińskim. Ale to naprawdę przypadek...

A geesowskiej gospody w Kruklankach już nie ma, jest restauracja - prywatna. Są frytki, tłuczonych nie uświadczych :)

Ale lepsze żarełko w niedalekich Wydminach, w barze "Kuba". Pozwalam sobie na odrobinę reklamy. "Kuba" na to zasługuje. :)

Pozdrawiam

Tomek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek pierwsza klasa !

Mówiąc o ogrodach niewiele czasu poświęca się ptakom tam żyjącym , a szkoda. Projektanci ogrodów nie zwracają chyba uwagi na możliwość stworzenia lepszych warunków ptakom, którymi moglibyśmy cieszyć nasze oczy przez okrągły rok. Wystarczy pomyśleć o odpowiednim doborze gatunków drzew i krzewów, odpowiednim ich przycinaniu, pojnikach i poidłach, budkach lęgowych, karmnikach zimą itd. Nie wychodząc z ogródka możemy w ciągu roku obserwować kilkadziesiąt gatunków ptaków. I jeśli przyjrzymy się bliżej to okzazuje się, że nie każdy "wróbel" to wróbel :-) Wystarczy zaopatrzyć się w atlas ptaków i lornetkę a na forum oprócz wróbli, wron, szpaków i sikorek, zaczną się pojawiać takie nazwy jak rudzik, pleszka, zaganiacz, muchołówka, czeczotka, pokrzewka i wiele innych. Nazwy brzmią może nieznajomo ale gatunki wcale nie takie rzadkie.

 

A tak przy okazji - jak się nazywa taki ptaszek:

http://www.naszdom.erb.pl/dziennik.htm?page=070&beg=14

 

Jest tego mnóstwo - a to nie wróble przecież?

 

Tak przy okazji to trznadel.

 

A czy zna ktoś takiego ptaszka jak MAZUREK ? :) na pewno wszyscy go znają ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że wszyscy znają i nazywają wróblem! :lol: :lol: :lol:

 

A u mnie wczoraj sąsiad - jak zwykle w ciepły dzień - wystawił na parapet dwie papużki faliste w klatce. Po chwili na drzewie obok szpak zaczął je przedrzeźniać. Szkrzydła w dół, dziób do góry, pióra nastroszone - pół godziny się tak wygłupiał!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...