Adasko 19.04.2004 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Przystępując do grupy "ornitologicznej" pragnę pochwalić się bliskim sąsiedztwem rodziny bocianów. Nie wiem tylko czy one będą zadowolone z takiego sąsiedztwa. Właśnie rozpocząłem budowę domu na wsi. Jakieś 20-30 m od przyszłego balkonu jest bocianie gniazdo. Jak na razie bociany obserwują co się dzieje. Z drugiej strony nigdy dotąd nie poświęciłem tyle czasu na obserwację bocianów. Żona się trochę obawaia, żebym się za mocno nie wpatrzył w te bociany. Pan bocian jest też dobrym budowniczym stale donosi patyki, mchy itp i poprawia gniazdo. Pani bocianowa wysiaduje chyba już jaja, bowiem nie opuszcza od jakiegoś czasu gniazda. Poza tym w sąsiedztwie pojawiają się czaple. Ostatnio na łąkach przystanek miały żurawie. Tylko małych ptaszków nie zauważam. Może później jak skończ budowę będę miał więcej czasu na obserwacje. Pozdrowienia dla wszystkich "ptakolubów"!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adasko 19.04.2004 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Przystępując do grupy "ornitologicznej" pragnę pochwalić się bliskim sąsiedztwem rodziny bocianów. Nie wiem tylko czy one będą zadowolone z takiego sąsiedztwa. Właśnie rozpocząłem budowę domu na wsi. Jakieś 20-30 m od przyszłego balkonu jest bocianie gniazdo. Jak na razie bociany obserwują co się dzieje. Z drugiej strony nigdy dotąd nie poświęciłem tyle czasu na obserwację bocianów. Żona się trochę obawaia, żebym się za mocno nie wpatrzył w te bociany. Pan bocian jest też dobrym budowniczym stale donosi patyki, mchy itp i poprawia gniazdo. Pani bocianowa wysiaduje chyba już jaja, bowiem nie opuszcza od jakiegoś czasu gniazda. Poza tym w sąsiedztwie pojawiają się czaple. Ostatnio na łąkach przystanek miały żurawie. Tylko małych ptaszków nie zauważam. Może później jak skończ budowę będę miał więcej czasu na obserwacje. Pozdrowienia dla wszystkich "ptakolubów"!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 19.04.2004 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Super!Podobno szczęście sprzyja domom, przy których zamieszkują bociany. Mój znajomy na wsi trzy lata temu wybudował bocianom specjalną platformę na drągu. Niestety, żaden jak dotąd na niej nie zamieszkał... Ja tymczasem obserwuję gniazdo sroki. Gniazdo znajduje się na czubku wysokiego cisa - dokładnie pod moim oknem. Para srok długo obserwowała to miejsce i okolicę zanim przystąpiła do budowy. Gniazdo jednak powstało bardzo szybko - w technologii szkieletu drewnianego. Jest to nieregularna duża i bardzo niechlujna kula z patyków i gałęzi. Wejście z boku. Dach przecieka, ściany się kolebią. Zero izolacji z sianka czy piórek. Przeciągi. Oj, martwię się o kondycję piskląt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maddy 21.04.2004 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 Maddy, Twój opis pasuje mi do rudzika. U siebie miałam dokładnie tak samo. W tym roku choć i okna i drzwi zabudowane, wrócił i uwił sobie gniazdo nad balkonem. Niestety moje ptaszki nie przypominają rudzika. A znowu się pojawiły, może w tym roku uda mi się zrobić zdjęcie, chociaż są wyjątkowo ruchliwe i płochliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbys 24.04.2004 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2004 U mnie jest pełno ptaszyn typu popularny malutki: sikorki,wróbelki,kopciuszki ale niestety okoliczna rodzina srok przegania je bezlitośnie. W tym roku czekam aż sie pojawi znowu na działce wilga (zawsze mnie zastanawiało co ona robi pośród tylu wybudowanych chatek). Bardzo mi się zawsze podobała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominoxs 26.04.2004 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2004 A co myślicie o małych ozdobnych kurkach i kogucikach. Czy ktoś takie hoduje i ma jakieś doświadczenia w tym temacie ? Tylko nie kurki i koguciki ! Od dużych kurek i kogucików niewiele się różnią. Chodząc luzem rozgrzebią Ci wszystko , co Twemu sercu miłe. Zamknięcia nie znoszą , zresztą szybko zamienią je w gnojownik. Kury mojego sąsiada w 30% skaładają się właśnie z takich bestyjek i widzę że właśnie one grzebią najzajadlej. Mają jeden plus - nie gdaczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 26.04.2004 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2004 http://foto.onet.pl/upload/38/64/_250867_n.jpgSzpaki mieszkają na naszej działce od rozpoczęcia budowy w 2000r, gniazdują co roku.Pięknie śpiewają od przylotu w marcu do października... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 26.04.2004 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2004 http://foto.onet.pl/upload/18/37/_250868_n.jpg Kopciuszki gniazdowały co roku wyprowadzając dwa lęgi w 2000, 2001, 2002 i 2003...teraz już mam okna... Na zdjęciu powyżej pani Kopciuszkowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 26.04.2004 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2004 A poniżej młody Kopciuszek po wylocie z gniazda... na ogrodzeniu mojej działki :P http://foto.onet.pl/upload/38/60/_250869_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 26.04.2004 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2004 Co do innych gatunków to w żywopłocie przy ogrodzeniu działki gniazdują co roku makolągwy...i przepięknie śpiewają !!! Nie zapomnę również kluczy dzikiego ptactwa obserwowanych w kwietniu 2001r podczas kilkudniowego i wielogodzinnego robienia zbrojenia nad garażem...ach, żeby już tak obserwować przy kawce z tarasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 26.04.2004 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2004 Maddy - czy powyższe zdjęcia czegoś Ci nie przypominają... ? Ja z opisu gniazda i ptaków nie mam wątpliwości, bo trzeba wam wiedzieć, że samce Kopciuszka bywają również ciemnobrązowe, nie tylko czarne... Ptaki Polski. Jan Sokołowski. Gniazdo:w płytkim wgłębieniu muru, na belce pod okapem dachu, w stosie desek, w szczelinie skalnej lub innym zakamarku, uwite ze ździebeł i korzonków. Jaja: 5-6, czysto białe. Śpiew: krótka zwrotka złożona z dwóch zgrzytów i zakończona suchym trelem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 26.04.2004 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2004 U mnie są po sąsiedzku strusie. Sztuk pięć. [typowy krajobraz polskiej wsi ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 26.04.2004 14:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2004 Szpaki mieszkają na naszej działce od rozpoczęcia budowy w 2000r, gniazdują co roku. Pięknie śpiewają od przylotu w marcu do października... Tak, to prawda! U mnie oprócz śpiewu naśladują wystawiane za okno papugi sąsiada. Do tego potrafią gwizdać przeciągle i udawać różne maszyny (np. betoniarkę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 29.04.2004 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 czasem bociany obok potoku, okolo 30 m od domu, wroble, ktore po prostu uwielbiam, sikorki, kilka sztuk, zima byly gile, troche szpakow, ktore lubie obserwowac jak przeganiaja wieksze gawrony czy jakies podobne do nich, gdy tylko te zbliza sie do ich gniazd i wiele innych maluchow, ktorych gatunkow nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 30.04.2004 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Ale fajna ornitologiczna lektura.Dosłownie dziesięć metrów od mojej działki mają gniazdo kruki, piękne i mądre ptaszyska. Pozdrawiam kominiarz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 30.04.2004 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Gdyby przyjąć określenie "stan spokojnego posiadania" to byłoby w moim ogrodzie, a tak poważnie, w odległości 2 km od mojego domu gnieździ się od lat bocian czarny. Dla nas to wielka przyjomność podglądać tego rzadko spotykanego ptaka. Narzekają niestety leśnicy, bowiem w czasie jego obecności musi panować w lesie cisza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatkor 30.04.2004 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Nie wiem jak u Was, ale w mojej okolicy, w tym roku, pojawiła się zwdojona ilość ptaków śpiewających. Bajka: koncerty od świtu do nocy. Wróci taki zmielony człek z miasta po pracy i dostaje gratis super relaks . Ponoć Władysław Jagiełło zmarł po tym jak po chodnej majowej nocy zachorował - a słuchał wtedy słowika.... Piękną miał śmierć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 01.05.2004 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2004 Ale fajna ornitologiczna lektura. Dosłownie dziesięć metrów od mojej działki mają gniazdo kruki, piękne i mądre ptaszyska. Pozdrawiam kominiarz. Tylko pozazdrościć, bo KRUKI to bardzo płochliwe i nieufne ptaszki... co innego gawrony, wrony czy kawki... Podjachałem dzisiaj pod domek a tu pani Kopciuszkowa nerwowo dyga na bramie na mój widok ... Od razu wiedziałem - gniazduje!!! Przez lukę pod okapem wiatrołapu dostały się ptaszki do środka i już mają gniazdko ... w kuchni, tam gdzie przed rokiem... Oczywiście szpaki też gniazdują, o wróblach nie wspomnę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatkor 04.05.2004 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2004 Czy wiecie, co to za ptaszek – cały czarny z żółtym dziobkiem, nieco mniejszy od gołębia, wydaje dość skrzekliwy dzwięk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karol N. 04.05.2004 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2004 Czy wiecie, co to za ptaszek – cały czarny z żółtym dziobkiem, nieco mniejszy od gołębia, wydaje dość skrzekliwy dzwięk? Nie wiem co to za ptaszki ale kiedys moj dom upodobnily do dalmatanczyka siadajac na rynnach i robiac to co kazda zyjaca istota robic musi. Na szczescie po ostatecznym tynkowaniu i zamknieciu podbitki sie wyprowadzily Karol N Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.