ania1719508426 27.01.2004 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2004 Zakładam wątek dla obserwatorów ptaków. Chciałabym wiedzieć, jakie ciekawe gatunki udaje wam się u siebie zauważyć? Byłoby fajnie notować je tutaj z datą obserwacji. Wajrak napisał dziś w GW, że poznikały jemiołuszki... Może odnajdą się u kogoś z was? Ja od kilku dni obserwuję stadko grubodziobów, które upodobało sobie cisy.W święta do mojej słoniny przyleciała parka dzięciołów dużych.A tydzień temu korę orzecha kuła samica dzięciołka.Na stałe mam kilka modraszek, armię bogatek, szpaki i całe miejskie tatałajstwo ze srokami na czele. A wszystko to w ogrodzie dużego i brudnego miasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatkor 27.01.2004 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2004 Tak, ptaki to jedo z najprzyjemniejszych doświdaczeń z życia na działce. Ale jak je rozpoznać? Wiele przylatuje zimą do karmnika i można je podziwiać, kilka ma swoje gniazda w najbliższej okolicy (szpaki, dzięcioły) inne żerują przed domem (z najciekawszych - dudek), a pozostałe tylko słychać (rozpoznaję tu tylko słowika, który ostatni powrócił w moje okolice, no i może bociana). Czy jest jakiś sposób, by mało znający się na rzeczy dyletant posiadł podstawową wiedzę pozwalającą rozpoznawać polskie ptaki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyszt17 27.01.2004 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2004 Ciekawy wątek założyłaś Aniu, podziwiam też Twój profesjonalizm w znajomości gatunków. Mamy działkę nad jeziorem na terenie parku krajobrazowego, w bezpośrednim sąsiedztwie lasów, ale moja znajomość gatunków ptaków jest niestety mizerna. Na jeziorze ma siedlisko gęś gęgawa i masa innych ptaków wodnych, jest kilkadziesiąt gniazd czapli siwej, są oczywiście łabędzie (choć znacznie mniej niż kilka lat temu), kilkadziesiąt metrów od mojej działki gnieżdżą się żurawie, są bociany i cała masa ptaków drapieżnych. Większości tych małych to ja nie potrafię nazwać po imieniu, ale za rok, dwa jak skończy się budowa siądę z atlasem i aparatem i zinwentaryzuję je, jeżeli nie wszystkie to przynajmniej większość.Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 27.01.2004 17:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2004 Tego dudka to ci zazdroszcze!!! Ja kupiłam sobie atlas ptaków - właśnie po to żeby nauczyć się je rozpoznawać. Warunki mam dogodne, bo całe okno w sypialni wypełnia - na wyciągnięcie ręki - ogromny stary orzech. Gdyby nie to, że przysiadają na nim takie kolorowe cuda, nigdy bym po atlas ptaków nie sięgnęła. To moje początki więc zdarzają się oczywiście sztuki nierozpoznane. Tak jak ostatnio: wyglądał jak słowik, ale gdzie tu słowik w środku zimy??? Mam nadzieję, że właśnie w tym wątku będzie można zgromadzić więcej takich informacji... Na pewno znajdzie się jakiś specjalista! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 28.01.2004 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 U nas (blisko parku krajobrazowego - jezioro Świdwie) straszne ilości srok, sikorek i pospolitych wróbli.Jest też orzeł bielik:http://www.naszdom.erb.pl/dziennik.htm?page=108&beg=22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 28.01.2004 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 Oczywiście pospolite wróble (wróblowate?), gołębie, cukrówki, bażanty, kuropatwy, sroki, wrony, gawrony, sikorki. I wiele innych ptaków których nazw nie znam. Prawie domownikami jest para sów która z wysokości ok. 8 metrów bacznie obserwuje nasze zachowanie...... Od czasu do czasu przylatuje dumny paw - notoryczny uciekinier z pobliskiej hodowli. Jesienią o zmroku przelatywały jeszcze nietoperze z tym, że to oczywiście nie są ptaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 28.01.2004 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 A u mnie wszystkie ptaszki zostały przegonione przez koty , całe stado zalęgło mi się na działce, ale nie mam sumienia ich nie karmić, w taki mróz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 28.01.2004 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 Wowka! Napisz, jak wygląda paw w locie? Macha ogonem? U mnie dzisiaj był kwiczoł. Chyba... Zachowywał się bardzo agresywnie: atakował bez powodu siedzącego obok grubodzioba. A kiedy mu się znudziło - po prostu odleciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 28.01.2004 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 ania -Jak wygląda? Niespecjalnie. Właściwie jest to bieg przez płotki (a właściwie płoty sąsiadów). Ten paw przelatuje (a właściwie przebiega w podskokach) przez moją działkę zwabiany głosami perliczek "mieszkających" na podwórku kolejnego sąsiada. Jakoś się dogadują - głosy mają w sumie dość "kompatybilne" . Wizyty pawia są dość krótkie. Po kilkunastu minutach zawsze przychodzi właścicielka, bierze pawia "pod pachę" i paw w pozycji tyłem w kierunku jazdy powraca na swoje podwórko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 28.01.2004 17:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 uuuu...Popłakałam się ze śmiechu!!!Cudne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Filo 28.01.2004 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 Witam, Dwa tygodnie temu ku radości dzieci powiesiłem karmik za domem. Przez pierwsze dni nie cieszył się zainteresowaniem ptaków - dzieci już zwątpiły. Dziś mam na utrzymaniu stadko pięknych i żarłocznych sikorek Latem obserwujemy jak ptaki drapieżne atakują gryzonie i mniejsze ptaki na polanie u skraju lasu, przy którym mieszkamy. W Październiku przywracałem do życia gołębia pocztowego, który na moich oczach cudem wyrwał się ze szpon skrzydlatego drapieżnika. Pod pretekstem prezentu dla córki zakupiłem atlas zwierząt wyżej wspomnianego Wajraka - kilka ptaszków też tam jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 28.01.2004 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 a ja nad swoim domkiem, 2 tygodnie temu, na dzialce widzialem stado dzikich gesi. Niedaleko jest duze jezioro (Wolinski Park Narodowy), wiec szczegolnie latem jest duzo dzikiego ptactwa, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 29.01.2004 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2004 Jako, że wiele lat mieszkałam z lasem na podwórku, różne stworzenia nas nawiedzały. W innym wątku juz pisałam o łosiu, sarnach, zajęczych rodzinach, bażantach, łasiczkach i czego tam jeszcze nie było Najbardziej pamiętam sójkę, która zimą bezczelnie płoszyła sikorki z balkonu, wyżerając im słoninkę. Kiedyś tak się szarpała z tym połciem, że oderwała od balustrady sznurek, którym toto było przywiązane i uciekła z całym łupem w las. Mieliśmy również słowiczą rodzinę w zaroślach, ok 3 metrów od okien sypialni. Spróbujcie spać w takim towarzystwie przy otwartym oknie - głośniej niż dyskotece. Całe szczeście, że dźwięki przyjemniejsze dla ucha. I jakie romantyczne ... Czy widział ktoś z bliska minę dzięcioła tłukącego w pień? http://emots.gpbb.net/Glupek_1.gif Polecam http://emots.gpbb.net/Lol.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tampiko 29.01.2004 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2004 Nie mogę się już doczekać tego domku ,ale żal mi będzie rozstać się z moimi skrzydlatymi przyjaciółmi.Mieszkam na parterze w szuflandii, pod oknem rośnie krzak bzu, codziennie czeka na mnie całe towarzystwo. Tylko podciagam rolety a one już na parapecie.Jestem największym żarłokiem słonecznika w moim warzywniaku, co tydzień kupuję 1kg, do tego ryż,kasza jaglana i co się da.Przylatują gołębie sinogarlice -parka,tłumy wróbli,sikorek i jedna sikoreczka taka malutka bardziej kolorowa od pozostałych a ostatnio 4 zięby, jeden facet szary i 3 dziewczyny szaro-żółte.Przynajmniej tak mi się wydaje.Każdy gatunek ma charakterystyczny sposób jedzenia.Sikorka jada tylko słonecznik łapie ziarnko i na drzewko ucieka.Wróble całą zgrają i wszystko jedzą ale płochliwe bardzo,a zięba siada i miażdży dziobem słonecznik.Gołąbki jedzą wszystko i nie boją się nawet aparatu fot. Bardzo lubię moich przyjaciół smutno byłoby mi bez nich.[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatkor 29.01.2004 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2004 Czy widział ktoś z bliska minę dzięcioła tłukącego w pień? Niestety z bliska nie widziałem, ale z daleka juz było słychać jak dzięcioł walił w przydrożną latarnię - w blaszaną oprawę klosza (i to przez kilka tygodni, codziennie między 15.00 a 18.00) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 29.01.2004 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2004 Niestety z bliska nie widziałem, ale z daleka juz było słychać Efekty akustyczne nie mają znaczenia. Trzeba WIDZIEĆ tę ogłupiałą twarz. Coś jak skrzyżowanie pijanego z naćpanym. Bezlitośnie złośliwa ta natura - tak urządzić dzięcioła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 15.02.2004 15:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 A u mnie dziś pojawiła się cała banda kwiczołów - około 30 osobników obsiadło stary orzech. Podobno kwiczoły coraz częściej zimują w miastach, skąd płoszą małe jemiołuszki. Kwiczoł jest dość duży - trochę większy od kosa. Ma jasny brzuch, wyraźnie plamkowany na piersi i na bokach, kark i ogon - szare, grzbiet i skrzydła brązowe a dziób pomarańczowy. Siedząc na drzewie często stroszy się w kulkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 16.02.2004 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 A nademną przelatują takie wielgachne, tłuste i hałasliwe ptaszory. Jakoś nie przysiadają na drzewach ani nie wyjadają słoninki ..gardzą mieszanką zbóż i mają gdziesik okruchy chleba. Wybredne niesamowicie. Nie znam nazwy, ale ostatni widziany miał na ogonku PAN AM... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RS 16.02.2004 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taJoasia 16.02.2004 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Teraz mam sikorki i wróble, czasem sroki - standard zimowy. W trakcie budowy - w baraku, a w następnym roku w surowych murach, założył gniazdo kopciuszek, taraz ma lokum między starymi doniczkami na półce na ścianie garażu. Mamy już więc pierwszego "domoptaka". Ku naszemu zdziwieniu na wiosnę, gdy budowa była na etapie stanu surowego otwartego, naszym stropem w holu zainteresowały się jaskółki. Ulepiły swoje gniazdko i nie zwracały uwagi na zamieszanie w jego pobliżu. Okna musiały poczekać Zeszłej zimy, w kąciku poddasza spał sobie nietoperz (wiem, wiem - ale też ma "skrzydła"). Nie prowadzimy już domu otwartego, towarzystwo radzi sobie jakoś w ogrodzie. Najbardziej lubię pana kukułka, który przylatuje z pobliskiego parku i sobie kuka. Tylko nie wiem co taki może wykukać. Może ktoś zna jakieś wrózby, to bedę na ten sezon przygotowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.