Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zakup kosiarki


Recommended Posts

Witam, od niedawna mieszkam w domu z kawałkiem działki. Stoję właśnie przed zakupem kosiarki (spalinowej?) i tu jest problem...

 

Totalnie nie wiem jakimi kryteriami się kierować, co jest ważne, na co zwracać uwagę a nawet jaki budżet przygotować... Poprzednia kosiarka spalinowa nie nadaje się do niczego... Zatem nie ma innego wyjścia.

 

 

Będę wdzięczna za wszelkie porady i sugestie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, od niedawna mieszkam w domu z kawałkiem działki. Stoję właśnie przed zakupem kosiarki (spalinowej?) i tu jest problem...

 

Totalnie nie wiem jakimi kryteriami się kierować, co jest ważne, na co zwracać uwagę a nawet jaki budżet przygotować... Poprzednia kosiarka spalinowa nie nadaje się do niczego... Zatem nie ma innego wyjścia.

 

 

Będę wdzięczna za wszelkie porady i sugestie...

 

Jeżeli mogę podpowiedzieć ... to najlepiej żeby była to kosiarka z silnikiem B&S lub Honda. Chociaż kosiarki z silnikami Hondy kosztują powyżej 2,5tys pln. Tak więc IMHO na placu boju pozostają te z silnikami B&S. Im wyższy model tym cięższa i większa moc oraz cena.

Zależnie od areału i wysokości trawy moc powyżej 4,5KM. W przypadku kosiarki z napędem na koła moc ok. 6 KM.

Kosze mogą być plastikowe lub z tkaniny (ja preferuję sztywne z plastiku, ale oferta jest mniejsza). Dobrze jest przed zakupem sprawdzić kilka razy jak łatwo się wypina i wpina kosz, jak łatwo się "lawiruje" kosiarką.

Ważne są koła (najlepiej łożyskowane i z tych większych).

Ważna jest laweta (czyli korpus), jej trwałość też ale najważniejsza jest dobra aerodynamika komory (odpowiada za skuteczność zbierania pokosu i pełne wypełnianie kosza).

Najlepiej kupić kosiarkę w punkcie z tradycjami, który ma swój własny serwis.

Idealnie z 3-letnią gwarancją. Za 1.500 zl już można coś wybrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosiarki z napędem nie nadają się do wykoszeń typu wprzód/wtył (np. wykoszenia przy drzewkach). Wtedy napęd zazwyczaj ulega uszkodzeniu. Moim zdaniem świetnie sprawdzi sie kosiarka (bez napędu) z silnikiem Bringsa 4,5 KM (będzie wystarczająca na taką powierzchnię). Ja taką kupiłem 2 lata temu w Obi i jak dotychczas jest bezawaryjna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosiarki z napędem nie nadają się do wykoszeń typu wprzód/wtył (np. wykoszenia przy drzewkach). Wtedy napęd zazwyczaj ulega uszkodzeniu. Moim zdaniem świetnie sprawdzi sie kosiarka (bez napędu) z silnikiem Bringsa 4,5 KM (będzie wystarczająca na taką powierzchnię). Ja taką kupiłem 2 lata temu w Obi i jak dotychczas jest bezawaryjna.

 

Kosmiczna bzdura - podczas cofania rozłączasz napęd i masz kosiarkę tradycyjnie pchaną/ciągniętą ...

Sam używam już 3 rok kosiarkę Husqvarna z napędem - kosiarka ma ponad 5 lat i znakomicie funkcjonuje jej napęd - pomimo częstego cofania jej po rozłączeniu napędu i koszeniu tam i spowrotem na przykład dookoła drzewek ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosiarki z napędem nie nadają się do wykoszeń typu wprzód/wtył (np. wykoszenia przy drzewkach). Wtedy napęd zazwyczaj ulega uszkodzeniu. Moim zdaniem świetnie sprawdzi sie kosiarka (bez napędu) z silnikiem Bringsa 4,5 KM (będzie wystarczająca na taką powierzchnię). Ja taką kupiłem 2 lata temu w Obi i jak dotychczas jest bezawaryjna.

 

Kosmiczna bzdura - podczas cofania rozłączasz napęd i masz kosiarkę tradycyjnie pchaną/ciągniętą ...

Sam używam już 3 rok kosiarkę Husqvarna z napędem - kosiarka ma ponad 5 lat i znakomicie funkcjonuje jej napęd - pomimo częstego cofania jej po rozłączeniu napędu i koszeniu tam i spowrotem na przykład dookoła drzewek ...

 

Kosiarki z napędem są o kilka kg cięższe i nawet po rozłączeniu napędu trudniej się nimi "lawiruje" w zakamarkach.

Czasami są to już całkiem duże "lochy" i "trza" mieć odpowiednio ukształtowany areał, żeby napęd wykorzystać. Tak więc należy dobierać kosiarki do potrzeb. Inna na pustawe boiska inna do "małpiego gaju".

Jak na wojnie .... jeden potrzebuje topór drugiemu w gęstwinie poręczniejsza będzie szabelka.

 

W niektórych zapycha się napęd ściętą trawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Nexus to nie marka B&S tylko linia kosiarek produkowanych przez amerykańskiego Murraya, fakt że w 100% oparta na silnikach B&S. Z tego co wiem to w miarę nowa linia. Z nexusami nie miałem do czynienia z Murrayem tak. Od pięciu lat haratam moje 3000 m2 murrayem sentinell 3in1 przednio-napędowym z silnikiem B&S quantum 6 KM. Jedyne co się do tej pory zepsuło to wyrobiły się zębatki w kółkach napędowych i trzeba było wymienić kółka. Jak na taki kawałek plastiku dosyć drogie (z wymianą w zeszłym roku ok 150 zł). Poza tym bezawaryjnie tyle że wymieniam filtr powietrza i olej zgodnie z instrukcją. Dwa razy była na regulacji (przegląd gwarancyjny po pierwszym sezonie i w zeszłym roku przy okazji wymiany kółek napędowych). Łatwego życia nie ma, bo działka nierówna, ze sporymi spadkami, zdarza mi się najechać na jakiegoś patyka, czy "skosić" kretówkę, nie mieszkam na miejscu tylko bywam z doskoku więc relatywnie często kosze trawę mocno przerośniętą ale daje radę. Działa, odpala bez problemu, nie mam się czego czepić. Edytowane przez G.N.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny dylemat tj. wybór kosiarki i dobrze, że tutaj zasięgnąłem opinii...

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?160653-Jak-kosiarka-bez-napędu-na-dużych-tylnych-kołach..&p=4115906#post4115906

 

Pierwotnie planowałem bez napędu - mam ok. 400 metrów - ale post pablitoo /dzięki !/ mnie przekonał... Wziąłem z napędem i prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie koszenia mojego trawnika bez napędu... Objeżdżam mój trawnik z napędem delikatnie omijając drzewa, potem na koniec bez napędu manewruję sobie przy wszystkich drzewach...

 

A kupiłem.... Stigę Turbo Combi 48 BW B Plus...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1500 metrów trawy? To dużo. Na początku wybrałem kosiarkę z napędęm o szerokości koszenia 51 cm. Im większa szerokość tym mniej przejść. Te 51 to teoria, bo i tak trzeba kosić trochę na zakładkę. Załóżmy 45 cm. Przy działce 75 długiej i szerokiej na 20 metrów trzeba przejść przy jednym koszeniu ponad 3 km. Kosz na trawę takich kosiarek ma pojemność 65 litrów. Mało. Mając 1500 mkw trawy kilka - kilkanaście razy trzeba będzie go opróżniać. Ja po trzech latach koszenia kupiłem traktorek do trawy - na każdym koszeniu oszczędzam minimum godzinę, a sezon koszenia trawy trwa od końca kwietnia do października.

Może od razu kosiarka samojezdna?

 

PS. Ważny jest dostęp do części zamiennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zna ktoś firmę Al-ko?

 

Kosiarki jeszcze nie kupujemy, bo ogród dopiero będzie się tworzył, ale szukamy wykaszarki/ kosy, żeby ukrócić trochę zielicho... Później będzie nam oczywiście służyła do wykaszania trudnych miejsc.

 

Oglądaliśmy firmowe kosy (Stihl, Husqvarna), ale ceny mają bardzo wysokie. Za połowę ceny tych firmowych (czyli za 800zł) w jednym sklepie polecono nam kosę firmy Al-ko. Silnik 1,7KM, obsługuje i kosę i żyłkę. Spalinowa. Silnik podobno B&S. No i się zastanawiamy. Cena dobra, ale wiadomo, chytry płaci dwa razy. Firmy nie znamy, więc pytam. Może ktoś zna i poleci bądź odradzi. Nie chcielibyśmy zostać tymi przysłowiowymi chytrusami... A w internecie też niewiele znalazłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...