atija 21.07.2010 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Nika Nie wiem czy istnieje przeznaczenie. Zadawałam i ciągle zadaje sobie to samo pytanie. Czy mogłam coś zrobić aby Kamila i Justyna nie pojechały tego dnia do swojej wakacyjnej pracy. Sama im tą pracę załatwiłam i żałuję tego każdego dnia. Może gdybym zadzwoniła do Kamili że jestem akurat u jej mamy, to wyszłyby wcześniej i nie wjechałby w nie ten pijany kierowca???? Nie wiem, i nigdy się tego nie dowiem. Nika , czasami myślę, ze to cholerne przeznaczenie jednak istnieje i nic nie możemy w pewnych sytuacjach zmienić. Analizując zachowanie dziewczyn z tego ostatniego dnia dochodzę do wniosku, że przedłużały nieświadomie swój powrót do domu akurat do tej chwili, tej godziny.....Dużo by pisać jak to wszystko wyglądało. Nie chce Cię obarczać swoją rozpaczą, masz dość własnej. Powiem tylko, szukaj pocieszenia w najbliższych i pamięta ,j że zawsze jestem myślami przy Tobie. Przytulam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 21.07.2010 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Nika mam taki link dla Ciebie http://pomocpostracie.com.pl/ Może to pomoże choć w małym stopniu , uporać się z bólem, rozpaczą i tęsknotą. Zrozumieć , że żałoba jest czymś nieodłącznym i każdy MUSI przejść każdy z jej etapów. Ja jestem na etapie złości Jest tam forum, gdzie znajdziesz kobiety w takie sytuacji jak Ty. Może będzie Ci łatwiej przejść przez ten trudny czas. A na pewno będziesz rozumiana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.